Skocz do zawartości

Subaru WRX STI MY15


Than_Junior

Rekomendowane odpowiedzi

Jak każdym innym temacie dlatego to forum jest takie fajne :)

Czy w zeszlym roku nie bylo gdzies temau wspominkowego? Cos mi sie kojarzy ale nie moge znalezc. Forum sie urodzilo na przelomie 2002/2003 wiec tych 10 latkow na pewno wielu by sie znalazlo/

Zdecydowanie ale trochę towarzystwa się mimo wszystko rozeszlo

Wracajac do tematu bialas fajny ale az prosi się o skrzydło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym brał czarnego, bez spojlera, na złotych felgach :)

 

Moja dziewczyna jak zobaczyła na żywo nowe STI to stwierdziła, ze zrobiło sie znacznie bardziej "kobiece" :o

 

na tej focie dobrze widac, ze czarne/mocno ciemne felgi to "wizualne nieporozumienie"... kola i tak sa za male w stosunku do bryly, a czarne to w ogole zanikaja w nadkolach

 

5f501951aae0266emed.jpg

 

co do "kobiecosci", to tez mozna sie zgodzic - trudno oczekiwac agresji wizualnej od auta, ktore patrzac z boku wyglada jak Civic na stalowkach :P

Edytowane przez eddie_gt4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę tylko zostawić coś dla mnie :)

 

 

 

na tej focie dobrze widac, ze czarne/mocno ciemne felgi to "wizualne nieporozumienie"... kola i tak sa za male w stosunku do bryly, a czarne to w ogole zanikaja w nadkolach

 

mam dokładnie takie same pierwsze odczucie. Biały jakoś tak lepiej wygląda. Przynajmniej jak dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A ja bym brał czarnego, bez spojlera, na złotych felgach :)

 

Wyjątko ten model też bardziej mi się podoba bez tylnego spojlera. Linia bagażnika jest dość wysoka, a samochód bardziej wpisuje się w klin - patrząc na na niego z boku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Nadszedł czas, aby napisać parę słów o doświadczeniach z nowym STI.

 

Na temat stylizacji auta nie będę się wypowiadał - tu każdy, jak to zwykle w takich przypadkach - może mieć swoją opinię. Mnie osobiście samochód się po prostu podoba.

Bez nadmiernej agresywności zachowuje, czy w porównaniu z wcześniejszymi modelami nieco nawet bardziej podkreśla swój dynamiczny charakter. Wrażenia te znajdują pewne potwierdzenie w szybkości, z jaką doganiane samochody "zwalniały" lew pas na autostradzie.

Tak w Niemczech, gdzie sama prędkość zbliżania się mogła taką właśnie reakcję powodować, jak i w Polsce gdzie różnice prędkości naturalnie nie były duże.

Przeczytawszy niniejszy wątek śmiem też twierdzić, że o ile wcześniejsze modele spotykały się tutaj z bardzo ostrą krytyką stylizacji, nowy STI spotkał się ( jak na standardy Forum !) z relatywnie przyjaznym przyjęciem.

 

Wnętrze samochodu jest bardziej przestronne niż dotychczas. Szczególnie dla pasażerów zajmujących miejsce z tyłu przeznaczono dodatkowe centymetry poprawiające komfort podróżowania. Także haptyczna jakość użytych we wnętrzu materiałów - punkt nieomal stale dotychczas krytykowany - została radykalnie poprawiona. Chyba jedynym elementem pozostawiającym sporo do życzenia jest tylne podszybie ( za tylnymi siedzeniami ).

Ergonomia jest jak zwykle na wysokim poziomie.  Wyświetlacze pozwalają na dopasowanie prezentowanych informacji do indywidualnych potrzeb. Natomiast nie znalazłem niestety informacji o temperaturze oleju, co - w moich oczach - może być oszacowane jako pewien brak.

Pozycja za kierownicą nieomal bez zmian - użytkownicy wcześniejszych modeli zapewne od razu poczują się swojsko.

Same fotele są wprawdzie dość twarde, lecz nawet w długiej podróży ( 10 godzin "za kółkiem" ) nie powodują zmęczenia. Trzymanie boczne jest dobre, choć - zależnie od indywidualnych przyzwyczajeń - nieco większe wsparcie boczne samej poduszki fotela kierowcy mogłoby być nieco większe. Dla mnie osobiście, od czasu gdy w SJS nauczono mnie zapinania się na "betonowo" przy dynamicznej jeździe, nie miało to znaczenia.

Nawet przy dynamicznej jeździe brak jest niepokojących hałasów, trzasków itp.

Czyli ogólnie komfort kabiny oceniam bardzo pozytywnie.

Inaczej ma się sprawa z zawieszeniem. Samochód jest wyraźnie bardziej twardy od swego poprzednika. Wprawdzie przejechanie  ziarenka piasku pewnie się nie odczuje, ale żwiru już można. Na co dzień można się do tego przyzwyczaić, lecz w czasie podróży znalazłem kilka odcinków jakościowo gorszej autostrady,  gdzie przez parę kilometrów ta twardość zawieszenia w połączeniu z nierównościami płyt betonowych była uciążliwa. I nie mówię tu o przedwojennym odcinku betonówki z kierunku Berlina na Wrocław zaraz za granicą - tą drogą nie odważyłem się pojechać :)

Druga ( pozytywna ) strona tak dobranego zawieszenia to bardzo dobre jej dopasowanie do charakteru układu kierowniczego. Jeżeli kogoś teoretyczne informacje przekazane przez inżynierów FHI nie przekonują, powinien się samochodem przejechać - samochód jest nieprawdopodobnie wręcz precyzyjny. To, o czym marzyłem testując swego czasu S206 zostało w nowym STI urzeczywistnione. Subiektywne wrażenia na suchej nawierzchni jest nieomal takie, jakby samochód wręcz "odczytywał" intencje kierowcy a prędkości osiągalne w zakrętach wydają się nie mieć granic. Oczywiście, praw fizyki się nie oszuka, ale auto jest rzeczywiście niesamowicie szybkie ( nie chodzi mi o dynamikę przyspieszania, czy też maksymalną prędkość, lecz właśnie o szybkość reagowania na polecenia kierowcy).

W dynamicznie pokonywanych zakrętach dodatkowo pomaga system Torque Vectoring - gdy ustawimy centralny dyferencjał na "A-" praktycznie brak jest podsterowności. Przyznam szczerze - znane mi zakręty ( znane, bo nie będę przecież podejmował niepotrzebnego ryzyka) bardzo zyskały na atrakcyjności - już samo zbliżanie się do nich wywołuje uśmiech na twarzy :).

Do tej aktywnej, sportowej charakterystyki dopasowana została też elektronika sterująca silnika. Wszystkie ustawienia ( "I", "S", S#") są bardziej agresywne niż dotychczas.

 

O zużyciu paliwa trudno cos sensownego napisać . Zapewnie nie jest to kandydat do mistrzostwa w konkursie "jazdy o kropelce", lecz przy ( bardzo ) delikatnej jeździe można uzyskać wyniki w granicach 8l / 100 km. Natomiast przekroczenie granicy 20l/100 na niemieckiej autostradzie, czy też na torze nie stanowi żadnego problemu.

 

Wspomnieć jeszcze można o światłach mijania ( technologia LED ), które bardzo dobrze się spisują.  Naturalna barwa i znakomite doświetlenie jezdni wystawia pozytywne świadectwo tej technologii.

 

Reasumując - samochód poszedł mocno w kierunku sportu tracąc nieco swych walorów samochodu rodzinnego ( pomimo większego bagażnika i bardziej przestronnej kabiny ). Testowałem już w swoim życiu bardzo wiele aut, ale mało które jest tak bardzo precyzyjne jak nowy produkt Subaru Tecnica International.

 

Pozdrowienia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

..idę....

 

i jakby mi ten czarny przebija  takim  perłowym....śliwkowym. :) ...tym co go już nie produkują....... :) ...ale słońce się schowało i jak zwykle.......czarny,,, :(

 

 

ten czarny, w sloncu wyglada oblednie :) chociaz bialy, jakby bardziej agresywnie, przez kontrast z czarnymi elementami w calej bryle auta. sie dziwie, ze dopiero dzisiaj Pan je ogladal :)

Edytowane przez skrzypekQ4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sz. Dyrekcjo, dzieki za rekacje!

 

Mam pytanie odnosnie pozycji za kierownica: jak siedzi sie w porownaniu do poprzednika? Z powodu swych gabarytow w Lanosie STI, niezaleznie od wersji siedzen, niestety nie moglem normalnie siedziec, bo kierownica parla mi w kolana w kazdym polozeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...