aston Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Uważam że diesel powinien byc w ofercie i nawet do Forestera by to pasowalo.Zastanawia mnie raczej przy jakim przebiegu rożnica w cenie zakupu diesel/benz. sie zwroci zakladając obecne ceny :?: Może ktos to liczyl na przykladzie innej marki :?: AK OK To zrobię zestawienie na przykładzie najpopularniejszego w Polsce SUV'a: Toyota RAV4 2.0 VVTi 152KM SOL 108.000 zł Toyota RAV4 2.2 D-4D 136KM SOL 118.500 zł Czyli różnica w cenie 10.500zł Osiągi bardzo podobne Producent podaje spalanie dla benzyny : 8.6 litra dla diesla 6.6 litra na setkę Obecny ceny paliw (na przykładzie mojej okolicy) to benzyna 3.65zł, diesel 3.37 zł 100km w benzynie to wydatek: 31,39 100km w dieslu to wydatek: 22,24zł Czyli różnica na korzyść diesla to 9,15zł Zakup diesla zwróci się po przejechaniu 114.754km oczywiście licząc, że w tym czasie zaoszczędzona kase po kupnie benzyny nie zainwestowalibyśmy w coś i zarobilibyśmy na tym jakaś kasę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Zakup diesla zwróci się po przejechaniu 114.754km Czyli, dla przeciętnego użytkownika Forestera - nigdy... Szczególnie, jeżeli doliczy się droższe i częstsze (zdaje się) przeglądy. Moim zdaniem, korzyść z zakupu diesla będzie polegała na przyjemniejszej jeździe takim Foresterem, w porównaniu z 2.0 benzyną. Chyba, że ktoś ma alergię na ON, ale nie rozmawiamy tu o stanach chorobowych... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Gal, rower też jest urządzeniem do przemieszczania się, ale autem nie jest I rowerom też niektórzy stawiają kapliczki i wyznają Scottyzm albo inny Shimanizm. Wyznawcy siodełek skórzanych z obrzydzeniem patrzą na niewiernych sadzających d. na siodełku z wkładem żelowym... Mimo to, rower pozostaje tylko urządzeniem do przemieszczania się... :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Gal, rower też jest urządzeniem do przemieszczania się, ale autem nie jest I rowerom też niektórzy stawiają kapliczki i wyznają Scottyzm albo inny Shimanizm. Wyznawcy siodełek skórzanych z obrzydzeniem patrzą na niewiernych sadzających d. na siodełku z wkładem żelowym... Mimo to, rower pozostaje tylko urządzeniem do przemieszczania się... :cool: A prawo jazdy zabieraja a nie kartę rowerową dziwne :?: AK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzemanki Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Kalkulator pomocny w wyliczeniu opłacalności zakupu: 1. benzyna-diesel http://porady.autocentrum.pl/go/145__be ... iesel.html 2. benzyna -LPG http://porady.autocentrum.pl/go/147__ka ... r_LPG.html Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gr1zly Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Kalkulator pomocny w wyliczeniu opłacalności zakupu: 1. benzyna-diesel http://porady.autocentrum.pl/go/145__be ... iesel.html 2. benzyna -LPG http://porady.autocentrum.pl/go/147__ka ... r_LPG.html Pozdrawiam fajna rzecz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 A prawo jazdy zabieraja Ale, póki co, jeszcze nie zabierają za jeżdżenie dieslem... a nie kartę rowerową dziwne :?: AK Ale można żyć na kartę rowerową, a na prawo jazdy się nie da Miałem w życiu tylko jeden samochód z silnikiem diesla (VW Golf 1.9D wolnossący, 61KM) i po pierwszym okresie przerażenia ("Co to, k., jest?!!!"), nauczyłem się tym jeździć. Okazało się, że nie musi być wolniejszy od innych, podobnej mocy i masy samochodów z silnikiem benzynowym - trzeba tylko inaczej jeździć. Tamten silnik to był prymityw w porównaniu z nowoczesnymi dieslami... Oprócz tego Golfa, jeździłem i jeżdżę tylko samochodami z silnikiem benzynowym, bo wolę silnik benzynowy, ale jak słyszę/czytam pogardliwe wypowiedzi o dieslu ("silnik na paliwo rolnicze" itp.) w samochodzie, to przypomina mi się tamten Golf i zadufani kierowcy benzynowych rakiet sześćdziesięciokonnych, wąchający smród z diesla. Ty wspominałeś kiedyś o tym, że jeżdżenie PF126p nauczyło Cię płynnego i "przewidującego" stylu jazdy, a nie techniki "gaz-hamulec". Jeżdżenie dieslem (takim starym) też wymagało uwzględnienia dwusekundowej zwłoki na reakcję silnika na wciśnięcie gazu, szybkich i krótkich zmian biegów i trzymania się cały czas w wąskim zakresie obrotów "efektywnych". Moim zdaniem była to całkiem niezła szkoła jazdy, przydatna również w silnikach benzynowych. "Subaru a diesel"? A czemu nie, do jasnej cholery? Diesel to normalny silnik o trochę innej charakterystyce niż silnik benzynowy, mający w porównaniu z nim swoje zalety i wady. Jeżeli traktujemy Forestera jako samochód "z lekka terenowy", to diesel jest optymalnym rozwiązaniem (wystarczy zapytać tych, którzy w terenie jeżdżą). Legacy, OBK z dieslem - dlaczego nie? Legacy z dwulitrową benzyna jest przyciężkim samochodem klasy D nadążającym za konkurentami w swojej klasie jedynie pod warunkiem kręcenia silnika do 6000 na każdym biegu. Nie wszystkim użytkownikom tego typu samochodu to odpowiada - diesel jest dobrą alternatywą. Co najważniejsze: CO, z ISTOTNYCH zalet Legacy (w/g mnie - zawieszenie, rozłożenie masy, napęd, niska awaryjność) POGORSZY SIĘ po zastosowaniu diesla? Nic... Nie trzeba go będzie jedynie kręcić do 6-7'000 żeby jechał... Impreza a diesel? TU, oczywiście jest problem "image'u"... Cóż, Subaru pewnie w przyszłości pójdzie drogą Mitsubishi - Impreza na ulicę i Impreza STI dla fana WRC ... :wink: W istocie, już teraz tak jest (co ma wspólnego Impreza wolnossąca z samochodem rajdowym, poza znaczkiem AWD i nazwą?). Impreza diesel będzie więc miała swoje miejsce również - jako dobrze jeżdżący, mało awaryjny "compact" z napędem na cztery koła... BTW: Czy jest przewidywany OBK H6D? W przyszłym roku zmieniam samochód... :cool: Pzdr. Gal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Kiedyś pisałem że nie chce znac diesla, ale po paru tysiącach jazdy Foresterem z silnikiem 2.0 wolałbym 100x diesla w foresterze jak ta mierna imitacje silnika 2.0 Ales go musial do kitu dotrzec Czy jest przewidywany OBK H6D? W przyszłym roku zmieniam samochód Pewnie czas pokaze Ale jesli, to watpie, zeby juz w przyszlym roku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 I tak wszyscy wiedzą Galu, ze STi bedzie ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 I tak wszyscy wiedzą Galu, ze STi bedzie ;D O czym Ty, Owoc, do mnie rozmawiasz...? Czy ja gdzieś napisałem, że STI nie będzie? W/g plotek, będzie Impreza STI, a nie będzie WRXa. I to jest logiczna konsekwencja obranej strategii - tak jak Lancer/Evo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 i dziwnej charakterystyki diesla w porównaniu z benzyną Na tej samej zasadzie benzyna ma dziwną charakterystykę w porównaniu z dieslem ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Jedyna sluszna charakterystyke ma silnik elektryczny - bzzzzzzzzzzzzzzzzzzz A tak w ogole to jak juz wprowadza silniki elektryczne (vide EVO MIVEC - tak to sie zwalo?) to ja bym sobie zyczyl oprocz tego silnik taki jak spalinowy, ale ktory jest napedzany przez kola i spreza tylko powietrze - po to zeby dzwiek pozostal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Uważam że diesel powinien byc w ofercie i nawet do Forestera by to pasowalo.Zastanawia mnie raczej przy jakim przebiegu rożnica w cenie zakupu diesel/benz. sie zwroci zakladając obecne ceny :?: Może ktos to liczyl na przykladzie innej marki :?: AK OK To zrobię zestawienie na przykładzie najpopularniejszego w Polsce SUV'a: Toyota RAV4 2.0 VVTi 152KM SOL 108.000 zł Toyota RAV4 2.2 D-4D 136KM SOL 118.500 zł Czyli różnica w cenie 10.500zł Osiągi bardzo podobne Producent podaje spalanie dla benzyny : 8.6 litra dla diesla 6.6 litra na setkę Obecny ceny paliw (na przykładzie mojej okolicy) to benzyna 3.65zł, diesel 3.37 zł 100km w benzynie to wydatek: 31,39 100km w dieslu to wydatek: 22,24zł Czyli różnica na korzyść diesla to 9,15zł Zakup diesla zwróci się po przejechaniu 114.754km oczywiście licząc, że w tym czasie zaoszczędzona kase po kupnie benzyny nie zainwestowalibyśmy w coś i zarobilibyśmy na tym jakaś kasę To samo przeliczone dla jazdy miejskiej daje 70.000km - czyli już lepiej. Tak czy inaczej - jeżeli cena samochodów z silnikami Diesla nie zrówna się z ceną benzyny to przy przebiegach zwykłego zjadacza chleba zakup diesla będzie stratą pieniędzy. Jedynym czynnikiem usprawiedliwiającym zakup dieselka będzie co najwyżej komfort jazdy (nie mówię tu o akustyce!) związany z wysokim momentem dostępnym na niskich obrotach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 O ile pochwalam decyzje wprowadzenia diesli do gamy silnikow SUbaru, to jednak mam mieszane uczucia kiedy ktos mowi o tym momencie dostepnym od dolu. Bo co z tego ze jest przy niskich obrotach mnostwo Nm skoro zakres efektywnosci jest baaaardzo waski? Kiedy po raz pierwszy mialem okazje jechac dyzlem, to mnie wlasnie zdziwilo. Na poczatku nic, potem dostaje kopa i po chwilce puchnie, a do max obrotow jeszcze duzo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawide-GP Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Tak czy inaczej - jeżeli cena samochodów z silnikami Diesla nie zrówna się z ceną benzyny (...). Raczej w to wątpię, gdyż materiał do stworzenia silnika diesla jest droższy ze względu na to, że na diesla działają większe siły, więc musi być solidniejszy i znosić większe ciśnienia, do tego wytłumienie tegoż silnika jest kosztowniejsze... i takie tam (gdzieś tak przeczytałem w "auto coś tam" bądź na www ) - jak coś pokręciłem to poprawcie :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Trzeba tez o tym pamietac ze diesel ma szanse jeszcze podrozec w stosunku do ceny benzyny. Tak jest np w krajach gdzie wszystkie paliwa sa traktowane jednakowo pod wzgledm fiskalnym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roland Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Każdy liczy tylko kwestie cena benzyny/ropy * spalanie i na tej podstawie wylicza kiedy "zwróci" mu się zakup diesla a jest to przecież bzdura. Uwzględnijcie jeszcze kwestie, że po tych 3 czy 5 latach eksploatacji diesel który był droższy w zakupie będzie droższy w sprzedaży (na pewno nie będzie to kwotowo taka sama różnica ale jeśli np. cena auta spada o 50% to te przykładowe 10 tys. zł w Toyocie RAV4 też spadnie o 50% czyli "zwrócić" musi się tylko 5 tys. co daje połowę przebiegu - jak ktoś wyliczył w przypadku jazdy miejskiej wychodzi wtedy nie 70 a 35kkm a to już nie jest tak wiele). Oczywiście w teorii dochodzi droższy serwis - ale czy tak jest faktycznie? Nowoczesne diesle mają okresy międzyprzeglądowe takie same jak benzyna, olej i filtry kosztują bardzo podobnie - więc i tu powoli zacierają się różnice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek K Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 To jakaś nowa wersja Cayenne, ta terenowa? Od 4 lat produkowana. ROTFL Wiadomo jaki symbol bedzie mial diesel w SUbaru? Moze jakies propozycje? Ja obstawiam Subaru Legacy 2.0 BDI Albo Subaru Impreza WRX DBI Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Albo Subaru Impreza WRX DBI to na pewno odpada Ja mysle, ze bedzie BD4 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek K Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Albo Subaru Impreza WRX DBI to na pewno odpada Ja mysle, ze bedzie BD4 8) BD4 wyglada fajnie ale tylko na klapie Legacy i Forka :wink: Nie wyobrazam sobie Imprezy w dyzlu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro Opublikowano 21 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2007 Tak myślę, że zamiast diesla wolałbym zobaczyć w subaru konstrukcję z kompresorem i turbo, coś jak w nowym silniku 1.4 VW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 22 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2007 A ja silnik hybrydowy, do tego pneumatyczne zawieszenie i to wszystko topless - jak w Scramblerze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gr1zly Opublikowano 22 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2007 Tak myślę, że zamiast diesla wolałbym zobaczyć w subaru konstrukcję z kompresorem i turbo, coś jak w nowym silniku 1.4 VW. Impreza WRD to jest super opcja jak dlamnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal Opublikowano 22 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2007 Tak myślę, że zamiast diesla wolałbym zobaczyć w subaru konstrukcję z kompresorem i turbo, coś jak w nowym silniku 1.4 VW. Swoja droga rewelacyjna jednostka napedowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro Opublikowano 22 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2007 O ile pochwalam decyzje wprowadzenia diesli do gamy silnikow SUbaru, to jednak mam mieszane uczucia kiedy ktos mowi o tym momencie dostepnym od dolu. Bo co z tego ze jest przy niskich obrotach mnostwo Nm skoro zakres efektywnosci jest baaaardzo waski? Kiedy po raz pierwszy mialem okazje jechac dyzlem, to mnie wlasnie zdziwilo. Na poczatku nic, potem dostaje kopa i po chwilce puchnie, a do max obrotow jeszcze duzo Ale zwyczajny użytkownik samochodu wrzuca kolejny bieg przy 3.000 RPM, a do tego regularnie jeździ na zbyt wysokim biegu. Taka charakterystyka idealnie się nadaje! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się