wkrotce diesel dla subaru

[aston]

1. Jakim samochodem Ty jeżdzisz? Ja muszę przyznać, że nie jeździłem dotąd samochodem, którego silnik "czekałby z obrotami na następny bieg". We wszystkich zdjęcie nogi z gazu powodowało spadek obrotów... Wychodzi na to, że wypadłem z obiegu...

 

Ford Puma 1,7, myślałęm, ze we wszystkich ze zmiennymi fazami rozrządu tak jest, bo jak masz tą "drugą fazę" to nie odrazu sie przełncza na "pierwszą" przy wciśnięciu sprzęgła (tak sobie to tłumaczę) no poprostu tak jest, jak się nie mylę to w Yarisie też tak było (szybkie wiśnięcie sprzęgła to nie odrazu obroty spadają, tylko, ze tam skrzynia chodzi tak beznadzijnie, ze i tak nie zdąrzysz wbić biegu zanim obroty troche spadną, szczególnie z 1 na 2 strasznie haczy)

 

PS

oczywiście ma to tez swoją wadę: jak po wyprzedzaniu chcesz zminic o dwa biegi do góry, silnik przyjmuje bieg z zawysokimi obrotami a muszą przecież spaść i takie jest uczycie że samochód najpierw przyspiesza przez chwilkę a potem zwalnia

[aflinta]

aflinta, a ma seryjnie (bez wtyczek) takie rzeczy jak Opera tj. gesty, kreator skrotow do wyszukiwarek, blokowanie wybranej zawratosci stron itp?

Nie, ale cieszę się, że jest to w formie wtyczek - dzięki temu by poprawić wadliwie działającą rzecz, nie trzeba czekać no nowy wydanie Firefoxa, tylko samej wtyczki - ostatnio była np. potrzebna szybka aktualizacja sprawdzania poczty w gmailu ze względu na zmianę sposobu logowania. Wbudowane jest sprawdzanie pisowni - słowniki pobiera się wedle uznania (te same co do thunderbirda). Być może i gesty jakieś są, ale ja nie używam, nigdy nie potrafiłem się do nich przekonać. Adblock to oczywiście zewnętrzna wtyczka. Być może dla wielu w miarę okrojone możliwości + zestaw wtyczek jest zbyt wymagającym rozwiązaniem, ale ja lubię sobie dopasować przeglądarkę do własnych upodobań, niż dostać przeładowaną kobyłę

 

ps. Tak se myślę, że jakby w Legacy zastosować Diesla z jakimś fajnym automatem, to mogło by to być całkiem sensowne rozwiązanie do wożenia tyłka

[Azrael]

Jeżdżąć z AT w Polsce wyrobiłem w sobie odruch ruszania na zasadzie gaz - puścić - gaz. W Ameryce tego robić nie musiałem, bo tam wszyscy (prawie) jeżdżą z AT i przyspieszają płynnie (do tych +/- 60) a w Polsce, jeżelibym gazu (wdepniętego łagodnie) nie p€ścił chwilę po ruszeniu, to zaparkowałbym w bagażniku poprzednika zmieniającego właśnie z jedynki na dwójkę.

 

Ja mam to samo mimo że jeżdże prawie wyłącznie MT. Co więcej nie ważne jak słabym autem jadę jestem niemal zawsze pierwszy spod świateł nawet jak auto ma 60KM i to bez kręcenia go w jakieś chore obroty. Ludize po prostu ruszają ślamazarnie. Moze AT by coś pomogło ale ludzie nie kupią AT, przynajmniej na razie.

 

1. Jakim samochodem Ty jeżdzisz? Ja muszę przyznać, że nie jeździłem dotąd samochodem, którego silnik "czekałby z obrotami na następny bieg". We wszystkich zdjęcie nogi z gazu powodowało spadek obrotów... Wychodzi na to, że wypadłem z obiegu...

 

Większość nowoczesnych aut robi coś takiego ze obroty nie lecą na łeb na szyję po wcisnięciu spręgła i odjęciu gazu tylko chwilkę zostają na poprzednim poziomie.

 

2. W/g mechaniki tradycyjnej, nie da się zachować TYCH SAMYCH obrotów silnika, przy INNYM przełożeniu a TEJ SAMEJ (lub nawet mniejszej) prędkości obrotowej kół. Czy i tu się coś zmieniło...?!

 

mowa o sytuacji po wciśnięciu sprzęgła w trakcie zmiany biegu.

[owoc666]

Większość nowoczesnych aut robi coś takiego ze obroty nie lecą na łeb na szyję po wcisnięciu spręgła i odjęciu gazu tylko chwilkę zostają na poprzednim poziomie.

 

To ja takim nie jeździłem...

[Azrael]

Może nie zauważyłeś to jest chwilka.

[owoc666]

Jeśli trzeba tak szybko zmienić bieg, żeby zazgrzytały synchronizatory - to można uznać, że tego nie ma.

[Azrael]

Ehhhh kiedyś Ci pokażę.

[Azrael]

Ehhhh kiedyś Ci pokażę.

[leon]

Ludize po prostu ruszają ślamazarnie. Moze AT by coś pomogło ale ludzie nie kupią AT, przynajmniej na razie.

Nie zmieniło by. Jak widzę, że niektórzy czekają na zielone żeby dopiero "szukać biegu", to żadna skrzynia by nie pomogła. Tylko wymiana procesora pod deklem.

[Gal]

Większość nowoczesnych aut robi coś takiego ze obroty nie lecą na łeb na szyję po wcisnięciu spręgła i odjęciu gazu tylko chwilkę zostają na poprzednim poziomie.

Przyznam, że nie zauważyłem. Fakt, że z MT jeżdżę rzadko, ale to musi być baaardzo krótka chwilka...

 

2. W/g mechaniki tradycyjnej' date=' nie da się zachować TYCH SAMYCH obrotów silnika, przy INNYM przełożeniu a TEJ SAMEJ (lub nawet mniejszej) prędkości obrotowej kół. Czy i tu się coś zmieniło...?!

[/quote']

 

mowa o sytuacji po wciśnięciu sprzęgła w trakcie zmiany biegu.

 

To jakieś poplątanie z pomieszaniem...

Wydawało mi się jasne, że mowa może być tylko o różnicy między obrotami silnika w momencie WCIŚNIĘCIA sprzęgła na, powiedzmy, jedynce a obrotami w momencie (a właściwie PO) PUSZCZENIU sprzęgła na dwójce. W MT przy normalnej (przeciętnej) zmianie biegów jest to strata 1000-1500 obrotów...

Dlatego stwierdzenie astona, że on na zmianie biegów w ogóle nie traci obrotów, wbiło mnie deczko w zdumienie i zacząłem się obawiać, że już straciłem kontakt z rzeczywistością nowoczesnych samochodów z MT

Ale cieszę się, że po prostu mówiliśmy o czym innym, jak wynika z Twojego postu...

[Azrael]

Chyba mówiliśmy o cyzm innym, ja się przyznam już zgubiłem.

[so_what]

popieram jarmaja hybryda to jest auto bardzo ekonomiczne wiec napewno nie ma jakis zawrotnych osiagow

Ekonomiczne są, gdy jeździsz jak emeryt na środkach uspokajających. Jak depniesz porządnie to palą już całkiem sporo.

[Wesoly]

Większość nowoczesnych aut robi coś takiego ze obroty nie lecą na łeb na szyję po wcisnięciu spręgła i odjęciu gazu tylko chwilkę zostają na poprzednim poziomie.

 

To ja takim nie jeździłem...

 

Antyk też chwilę utrzymuje obroty. Przy odrobinie wprawy można spokojnie zmienić bieg.

[Adam12]

Bliżej coraz bliżej. tylko dlaczego taki słabiutki :sad:

 

"The 4-cylinder boxer diesel engine's power outputs and size (or sizes?) has not yet been revealed, but a 2.0-litre turbo diesel with 340Nm of torque is rumoured to be on the cards. Compared to a petrol engine of the same size, diesel engines are generally better for the environment, emitting less noxious fumes, and offer much higher levels of fuel efficiency, and Subaru's new block is expected to be its most fuel efficient engine ever built."

[Than_Junior]

Ja jestem ciekawy tego silnika, na prawde. Wiadomo, ze w dieslach glownym (w kazdym razie jednym z glownych) problemem sa wibracje. W przypadku boksera moglyby one zostac zminimalizowane ze wzgledu na rownowazace sie sily ....

[Intakwrx]

Ja jestem ciekawy tego silnika, na prawde. Wiadomo, ze w dieslach glownym (w kazdym razie jednym z glownych) problemem sa wibracje. W przypadku boksera moglyby one zostac zminimalizowane ze wzgledu na rownowazace sie sily ....

 

Pewnie będzie błogo bujać budą na niskich obrotach, jak jakiś V8 7,7 litra

[WRC fan]

tylko dlaczego taki słabiutki :sad:

 

Zostawiają pole do popisu dla cziptjunerów

[Intakwrx]

tylko dlaczego taki słabiutki :sad:

 

Zostawiają pole do popisu dla cziptjunerów

 

Ok 160 KM...

Więc może do tych 200 KM się da

[Dawide-GP]

"Tjaaa... Impreza w dieslu :neutral: błeee :sad:" - domniemywam, że w każdym modelu będzie dostępny engine ropny - tak jakoś nijak :neutral:

[Than_Junior]

Subaru to nie tylko Impreza STI i klienci, ktorym zalezy na super osiagach i obojetne im, ile leja paliwa

[kuśma]

no dokładnie, marka specyficzna pod wieloma wzgledami i chwala jej za to, jednak generalne zasady ekonomii dotycza chyba kazdego producenta.

 

Im wiecej sprzedasz tym wiecej zarobisz, a jak ktos chce miec diesla w subarynie i za to zaplacici, to miec bedzie

 

Kiedys diesle w S-klasie tez budzily uburzenie, a teraz :?:

[Młody]

Ale subaryna to nie takie czerstwe auto jak merol, no sory :roll:

[Than_Junior]

Bez przesady, to ze bedzie diesel DOSTEPNY (przeciez nikt nikogo nie zmusi do kupna ropniaka) w Legacy i Foresterze, ewentualnie Imprezie, to nie znaczy ze zaraz te samochody beda czerstwe! Licze na to, ze te 330Nm i jakies 170KM to dopiero poczatek I tak beda zwawsze od dwulitrowych benzyn 8)

[mleczny]

Diesel ? Subaru ? 2 lata ? hmmm..... jakos mi to wszystko do siebie nie pasuje. Bo raz: diesel nie bardzo (przynajmniej dla mnie) pasuje do sportowego badz co badz wizerunku; dwa: jest to mozliwe - Impreza Diesel ? :? ; trzy: za dwa lata ..... patrzac na dynamiczny rozwoj marki Subaru za dwa lata bedzie to zapewne jakis kosmiczny diesel 8)

 

Impreza może nie, ale Forester, Legacy a juz na pewno Outback czemu nie!! Outabcka w diesel-u sam bym chcial miec.

[FAZA666]

mpreza może nie, ale Forester, Legacy a juz na pewno Outback czemu nie!! Outabcka w diesel-u sam bym chcial miec.

 

No ja mam nadzieje, że w Imprezie ten wynalazek się nie pojawi. :neutral: