Azrael

W 2.5T pęka tłok między pierścieniami, nie ma jako takiej dziury, tylko półka utrzymująca pierścienie jest pęnięta, zwykle kawąłek siedzi na swoim miejscu i czasem jets tak zę kilkaset km jets OK a kilkaset żre olej litrami. W nowszych Subarakach umie to powiedzieć SSM.

Nie koniecznie.

Mam doczynienia z paroma autami któe zrobiły po 50 tys na Whitelinach aluminiowych. Stalowe się trochę wytłukują, ale dla pasztetów są zestawy naprawcze do jednych i drugich:) owerflexy są też OK. Z Perrinem i innymi markami z USA nie miałem doczynienia.

Ja bym z przodu też wsadził aftermarketa bo ten jest dobry i sprawdzony ale OEM jest OK w tym wypadku. Z tyłu aftermarket, możesz sobie coś wybrać z rynku jest pewnie z 10 różnych marek.

eddie_gt4, Akurat w tym wypadku musiałbyś mieć bardzo tanio bo aftermarket sporo tańszy w przypadku tyłów GTekowych.

Tak. Natomiast do normalnego GT nie będą. [ Dodano: Pią Lut 27, 2009 10:54 am ] eddie_gt4, tak miał z tyłu, napisałem zę STi NOWEGO TYPU.

Na tył aftermarket, nie wiem co z tymi OEMami masz, plastiki sie urywają.

To jest łącznik GTekowy, mowa była o łącznikach nowego typu do STi. Poza tym z tego co pamiętam to w aktualnym katalogu Cusco nie ma żadncyh łączników do GTeka, a na zdjeciu na stronie pokazującym rozpórki widać stabilizatory z seryjnymi łącznikami. Nie. Przednie pasują przy wahaczach alu - seryjne GTekowe z resztą nie pasują do alu wahaczy.

eddie_gt4, te uniballowe seryjne są całkiem OK. Cusco robi tylko przednie więc nie wiem skąd CI się wziął P+T.

eddie_gt4, podejdą Ci łączniki Cusco.

Najczęsciej winny jest tłok pęknięty między pierścieniami.

Oczywiście że są takie osłony Pewnie tania aluminiowa płyta byłaby dla CIebie rozwiazaniem, tylko pytanie czy do wolnossącego będzie pasowała.