Aga Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 pozostawienie takich alternatywch, to "manipulacja wyborami" ze wskazaniem na Obk I tutaj się kolego miły mylisz, bo niewielkie wskazanie było, ale na niemiecką motoryzację :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypis Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 mialem BMW i auto fajne ale.....trzeba sie pogodzic z naprawami, czestymi kontrolami policji i nie po to zeby silnik zobaczyć (cześciej schowek i bagażnik.... a na bandyte nie wygladam ) , tym ze rodzina i znajomi nazwą cie dresem i czlowiekiem poddającemu sie modzie (podobno nowsze sa modne....) , mimo to 330xd moim zdaniem jest ok, ale wole wrx kombi , lub legasia zdecydowanie!!!!! Jadac na spotkanie subaru, nawet brudnym z blota (a wg mnie to nawet jest cool :PP) klijent postrzega cie jako osobę zdecydowana, mająca swoje cele ....(tak mi juz kilku powiedzialo, ze po aucie mozna ocenic czlowieka....) Zdecydowanie inne podejscie do czlowieka niż jak jadę nawet czymś nowszym, ale pospolitym. Czesto rozmowo schodzi na auto i rozluźnia atmosferę.......a to zwyczajna furmanka tylko ))))))))))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huzar105 Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 mialem BMW i auto fajne ale.....trzeba sie pogodzic z naprawami, czestymi kontrolami policji i nie po to zeby silnik zobaczyć (cześciej schowek i bagażnik.... a na bandyte nie wygladam ) , tym ze rodzina i znajomi nazwą cie dresem i czlowiekiem poddającemu sie modzie (podobno nowsze sa modne....) , mimo to 330xd moim zdaniem jest ok, ale wole wrx kombi , lub legasia zdecydowanie!!!!! Wyspiarze mają takie zdanie o subaru, jak my w Polsce o bmw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Wyspiarze mają takie zdanie o subaru, jak my w Polsce o bmw Car for Chavs Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slesz Opublikowano 19 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Wyspiarze mają takie zdanie o subaru, jak my w Polsce o bmw oni są dziwni jeżdżą lewą stroną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huzar105 Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Wyspiarze mają takie zdanie o subaru, jak my w Polsce o bmw oni są dziwni jeżdżą lewą stroną nie dziwni to są ludzie co kupują subaru 2wd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł C Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 był już kiedyś taki wątek i pamiętam, że któryś z kolegów napisał: "... bo zawsze chciałem mieć auto brzydkie, drogie w utrzymaniu i żeby dużo paliło..." Od kiedy to przeczytałem tak właśnie odpowiadam znajomym którzy mnie pytają dlaczego kupiłem forestera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rpw Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Ja od dawna "chorowałem" na Subaru, głównie z uwagi na 4x4, boxera, fajny wygląd i pewną unikalność i wyjątkowość na drogach. Szczęśliwie żona podziela ten pogląd. Chcieliśmy samochodu nieco wyższego, więc wybór padł na Forestera. Zakup bardzo przemyślany i kilka lat wyczekany. Z uwagi na sprecyzowane wymogi odnośnie auta, praktycznie jedynym konkurentem był Mitsubishi Outlander (jedynka, bo dwójka już nam się nie podoba). Jednak Mitsu jest nieco za bardzo surowe w środku. Nie zrozumcie mnie źle, lubię ascezę i japońską surowość, ale Mitsu I to była jednak przesada i to za cenę startową 110k przy lekko ponad 100k za Forysia. Żeby jeszcze podgrzać klimat nowości, to po raz pierwszy w życiu kupiłem samochód z automatem i jest naprawdę super. A nawet bardzo super. Na etapie zakupu rozważaliśmy 2,5XT. Genialna fura! Jednak ze względu na koszty utrzymania (paliwo + serwis) oraz tak naprawdę brak możliwości użycia mocy 2,5XT w Wa-wie, wybraliśmy wolnego ssaka. I był to bardzo dobry wybór. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszek_pi Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Najpierw decyzja: Coś wyższego do Skody Octavii, cena 100-120 kzł. Później "objazd" wszystkich niby SUV-ów w tej cenie. W SIPie handlowiec wepchnął mnie do Forka i na jeździe próbnej przekonywał że fajnie trzyma na zakrętach - na początku tego nie czułem. Po jeździe Freelanderem w terenie chwyciłem bakcyla, wróciłem do SIP - jedziemy w teren. Po tej jeździe nie było wyboru. Wyposażenie, komfort, trzymanie drogi, własnosci na asfalcie i w terenie, cena (najniższa z porównywanych za jak to mówią full wypas) - no i drzwi bez ramek. Poza tym - ci co się nie znają myślą że to auto ma z 10 lat - i o to również chodziło... Niestety! Po zakupie żona mi go zabrała i do tej pory nie chce odddać pomimo że ma swoje drugie auto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trolololo Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Dlaczego Subaru ? Hmmmm... "All whell drive for all wheel drivers", Silnik Bokser z turbo doladowaniem. 555,Colin McRae, Legendarna nizawodnosc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypis Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Krótki morał auta sa zakupowane przez dojść specyficzna grupę ludzi, majacych konkretne wymagania co do auta (jak ja:PPPP) co auto musi mieć jak bedzie urzytkowne, ......... i chyba nie przekona ich pani w salonie skody fiata tekstem -> ale dajemy dywaniki gratis i lakier metalik i do tego 1000zl upustu. I musimy sie pogodzić z pytaniami np a te subaru to jakas koreańska marka ??? Ale za to mina na śniegu w górach, gdzie inni zakladaja lańcuchy a nasz wozik pnie sie w góre. Ci co maja wiatraczki pod maska, nie oddadza za nic tego uczucia, skilowania nie jednego audi, bmw i masy innych pseudosportowych aut....... i jeszcze jedna sprawa, nie co dzien wlasnym autem w colinie idzie pośmigać))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robeet Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Przeczytałem kiedyś na stronie fanów Alfy Romeo takie motto: "Moja Alfa kosztuje mnie fortunę na paliwo,serwis i ubezpieczenie....ale kiedy ją prowadzę, to czuję się jak bym miał milion dolarów, i uśmiech z mej twarzy nie znika przez cały dzień.... My chyba również mamy podobne powody dla których jeździmy Subaru... :grin: A co do tego kierowcy z Alfy to myślę że czasami uśmiech mu znika......gdy w lusterku wstecznym zobaczy niedużego, niebieskiego sedana ,który to w niewiarygodny sposób wyprzedza go na szybkim łuku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 skilowania nie jednego audi, bmw i masy innych pseudosportowych aut Nie żebym się czepiał, ale Audi obmyśliło taki samochód jak R8 i pracuje już nad RS8 ;] Ale rozumiem przekaz ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypis Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 lubie audi świetna marka zgadzam sie i WRX nie jak ma sie do RS4 wg mnie ale u nas pełno jest dresikow w 1,8 (nawet bez turbo bo ci z turbo to juz kozaki:PPP) A3, A4 w 2litrowych A6 ktorym sie zdaje ........ Swego czasu ojciec maila cichociemnego (moja ręka tam byla ) paska 1,8T po kilku modach 195ps na hamowni i nie jednemu czerep zrył (taki zwykly zielony kombi na stalowych felgach z kolpakami )))) bez żadnych emblematów itp ) tylko co bylo nie tak ????? 1) statystycznie 2 pólosie na rok 2) turbo pękło na pól (poniekad nasza wina bo ja rozgrzalem kolektor ze świecil pare razy a ojcu nigdy nie chcialo sie siedziec 2 min po trasie w aucie) 3) dupa latala jak szmata po drodze 4) tak czy owak cala moc szla w nicość jak stalo sie pod górke, a juz nie mowie o sniegu i deszczu 5) boze i najgorsze setki takich aut u mnie w miescie jest !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pity Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 4 auta w ciągu 10 lat i 10 lat kręcenia szyją na widok OBK , zawsze wiedziałem że będę miał to autko , za 2 dni odbieram z salonu : OBK Boxer Diesel , zycie zaczyna się po 30-tce i przesiadce na OBK :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 lubie audi świetna marka zgadzam sie i WRX nie jak ma sie do RS4 wg mnie O co chodzi w tym zdaniu? Porównanie WRX do RS4 to lekkie przegięcie, przecież takie audi będzie lekko licząc dwa razy droższe od zwykłego nowego WRX. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotruś Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 4 auta w ciągu 10 lat i 10 lat kręcenia szyją na widok OBK , zawsze wiedziałem że będę miał to autko , za 2 dni odbieram z salonu : OBK Boxer Diesel , zycie zaczyna się po 30-tce i przesiadce na OBK No to pewnie nie potrafisz spokojnie spać? :wink: Gratuluję zakupu! Śliczny samochód :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 był już kiedyś taki wątek i pamiętam, że któryś z kolegów napisał:"... bo zawsze chciałem mieć auto brzydkie, drogie w utrzymaniu i żeby dużo paliło..." Od kiedy to przeczytałem tak właśnie odpowiadam znajomym którzy mnie pytają dlaczego kupiłem forestera Proponuję konkurs na najlepszą odpowiedź w tym wątku. To mój typ :grin: :grin: :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
citan Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 Kupiłem, bo usłyszałem boxera, i cały czas go czuję podczas jazdy. W kierownicy, w podłodze, itd... nie wiem jak to inaczej ująć. A jak słyszę zadowolony bulgot podczas przyspieszania na lekkim obciążeniu, to czuję się tak, jakby chciał mi coś powiedzieć... i nawet wiem co Auto cenię bardzo za coś, czego na początku nie zauważyłem - za zawieszenie, które zupełnie nie czyni N/A sportowym (bo i niby dlaczego by miało), ale za to doskonale nadaje się na trudy podróży po polskich drogach. A zwróciło mi na nie uwagę kilka osób do tej pory "bo w innych autach/w moim aucie to jakoś gorzej". Cudowne autko. Totalnie bezawaryjne, tanie w utrzymaniu i wyjątkowo wytrzymałe na "trudy" codziennej eksploatacji Zamienię je tylko na drugie Subaru... ale z wiatrakiem Właśnie, właśnie, tylko jak utrzymać WRXa przy przebiegach > 35kkm/rok. :neutral: To auto powoduje u mnie permanentną tęsknotę za widokiem kurnika przed oczyma, podczas jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypis Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 cypis napisał/a: lubie audi świetna marka zgadzam sie i WRX nie jak ma sie do RS4 wg mnie O co chodzi w tym zdaniu? Porównanie WRX do RS4 to lekkie przegięcie, przecież takie audi będzie lekko licząc dwa razy droższe od zwykłego nowego WRX. Chcialem pokazać tylko że ta marka ma extra aut i niestety subaru nie można rownać........ dla mnie to klasa sama w sobie RS6 RS4 S4 super auta-> ale ceny i odbiorca inny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 Właśnie, właśnie, tylko jak utrzymać WRXa przy przebiegach > 35kkm/rok. :neutral: Bardzo łatwo. Trzeba zrobić to co spora część forumowiczów. Kupić drugie auto - dupowóz, możliwie tani w utrzymaniu. Szuwar z wiatrakiem zostaje jako popołudniowo/weekendowy "stresolikwidator" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 A ja szukałem czegoś z symetrycznym AWD i padło na Subaru Rozumiem, że wybór między wieloma markami z symetrycznym AWD był b. trudny . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 A co do tego kierowcy z Alfy to myślę że czasami uśmiech mu znika......gdy w lusterku wstecznym zobaczy niedużego, niebieskiego sedana ,który to w niewiarygodny sposób wyprzedza go na szybkim łuku... i nie zostawia za sobą plam oleju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzibi Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 A u mnie mówiąc krótko zdecydowałem, że to sprawa bezpieczeństwa. Jako że pracuję głównie głową,to muszę ją oszczędzać. No i jak mi raz niebieski GTek śmignął przed nosem koło REAL'a w Gdańsku na Kołobrzeskiej i po obejrzeniu się za nim $*(@!%$&iłem w latarnię, to stwierdziłem, że tak długo nie pociągnę, bo mnie coś w końcu rozjedzie, albo spadnie na mnie i zrobi ze mnie miazgę. Myślę, że to bardzo zdroworozsądkowe myślenie zwyciężyło :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ssz Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 1. bo ma 6.0 do setki, 2. bo nie rzuca się w oczy (forester) a ponadto: 3. bo raju nas z żoną tak przewiózł że o jezu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się