Skocz do zawartości

ssz

Użytkownik
  • Postów

    156
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Skąd
    z Gdyni, Gdzie: w Warszawie

Osiągnięcia ssz

..:: Bywalec :..

..:: Bywalec :.. (3/13)

0

Reputacja

  1. ssz

    Nowy Legacy

    to cytat opisu 2.5-LITROWY SILNIK BENZYNOWY SUBARU BOXER SOHC z http://www.subaru.pl/docs/brochures/2010/legacy.pdf toż to jak w benzynowym silniku modelarskim!
  2. ssz

    Nowy Legacy

    alleluja! tym samym nowe Legacy stało się dla mnie piękne! będzie białe
  3. ssz

    Nowy Legacy

    A jak szybko to 'automatyczne' LEGACY 2.5GT będzie przyśpieszać? wiadomo? :roll: szybciej niż ja skrzynia biegi będzie zmianiać? gwarancja się powoli kończy - czas mysleć o wymianie... może warto...
  4. święte słowa. podstawowym warunkiem pozwalającym na gwałtowny rozwój samochodów innych niż spalinowe będzie stan ekonomiczny w którym korporacje zorientują się, że z ich produkcji można czerpać zyski nie mniejsze niż ze spalinowych. nie nastąpi to wkrótce (jest jeszcze baardzo dużo ropy w ziemi, na której można baaaardzo dużo zarobić - jako wydobywca, pośrednik, podatkobiorca, itd).
  5. szelki bezpieczeństwa dla kotów! chyba tak naprawdę tego szukałem! to jest to adaś - dzięki!
  6. :-) głównie dlatego, że nie mam pewności jak kot zareaguje na przeszywający nagły klakson tir`a: a. skoczy mi na głowę i wbije pazury w czoło, b. wskoczy mi na łydkę prawą i wbije pazury, c. wskoczy mi na kierownicę, d. wskoczy na żonę a żona strzeli mi z łokcia w skroń, e. i tak dalej....
  7. nie chcę kotów niczym faszerować bo to moi kumple a kumplom nie robi się krzywdy... myślę o barierze bagażnik/kabina - może takie coś (F551ESA011): ma ktoś to zamontowane? mogę to zobaczyć na zdjęciu? coś czuje że taką kratkę kot robi w 2 minuty... może macie coś lepszego :?: ...
  8. trzeba jeszcze tego 3 kilogramowego potwora tą tabletką nakarmić... 2 osoby, krwawiące ręce, 30 minut... a i tak za chwilę tabletka leży wyrzygana na podłodze... myślę o jakiejś siatce, ale nie wiem jak ją zamontować..
  9. Mam 2 koty. Jeden ma klaustrofobię - wyje jak opętany kiedy podróżuje w kontenerku. Drugi śpi... Muszę z nimi jeździć od czasu do czasu. Wytrzymuje psychicznie max 2 godziny miałczenia non-stop... a podróż trwa 4 godziny... Sprawdziłem w garażu że kot nie protestuje jak siedzi w przestrzeni bagażowej luzem, więc pytanie: jak/czym skutecznie odgrodzić kabinę od bagażnika (uwaga - kot jest ekstremalnie sprytny!) :?:
  10. Też się czasami nad tym zastanawiam, ciekawa sprawa... i pały i my wiemy dobrze, że przez ten "chory stan drogowo-prawny" możemy tylko zyskać... my bo mniej im zapłacimy - oni bo więcej zarobią... bo wszyscy jesteśmy sprytni - nie ma wyjątków. ciekawy jestem, ile rocznie kasy można byłoby uzbierać: mandaty+łapówki, i ile za to można by zrobić usprawnień dróg (np. odblaski "kocie oczy")
  11. ssz

    infinity fx50s

    być może Jeremy Clarkson jeździł, bo napisał: "It is deeply uncomfortable in sport mode and nasty in the standard setting" chyba mu się średnio podobało -> look
  12. Miły kolego, masz psychikę pasującą do czasów ustawy o czerwonej fladze gdyby była bariera i prosta droga to nikt by w słup nie trafił. gdyby przystanki były konstruowane "ludziochronnie" to by żaden debil nie rozjechał nikogo. drzewa przy drogach rosną bez sensu (bo samochody mają już dachy a drzewa sadzili kolesie od furmanek coby im słonko w słomkowe kapelusze nie grzało jak koniem z Ciechanowa do warszawy jechali 8 godzin...) półtora pasa w polsce to jakaś kpina (powinno być przez 5km 2 w jedną i 1 w przeciwną, potem zmiana) i wtedy, nawet jak komuś przyjdzie do łba, wykorzystać jakieś 500KM, dopuszczonego do legalnego użytku bolidu (poza torem, którego za bardzo nie ma w polsce...), może nie będzie tragedii... bo trzeba minimalizować ryzyko wypadków jakością dróg, jak się dopuszcza do ruchu nieudaczników w za szybkich samochodach (mnie mam na myśli) sprawa Zientarskiego - dlatego tu się produkuje - jest dla mnie ciekawym przykładem podziału odpowiedzialności pomiędzy kierowcą (odpowiedzialność za jakość kierowania) a państwem (odpowiedzialnym za jakość drogi). w tym dokładnie przypadku uważam, że państwo mooocno się dołożyło do tej tragedii do modów -> faktycznie to OT, może te sub-wątki gdzieś przekleić... :roll:
  13. zdziwil bys sie :wink: w Oslo tak w polsce nie dziwi mnie już nic: Warszawa, Emili Plater, pomiędzy pałacem kultury a "złotymi tarasami", środek drogi: reasumując, początek to "dobre drogi"...
  14. tak system dróg robi wrażenie. być może dlatego Norwedzy jeżdżą jak jeżdżą ... PS .zdarzyło ci się trafić w Oslo w dziurę na drodzę? :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...