Skocz do zawartości

Nasze doświadczenia z jazdy Subaru e-BOXER


Paweł L

Rekomendowane odpowiedzi

21 godzin temu, Robgas44 napisał:

BTW - wydział komunikacji już od ponad miesiąca nie może go zarejestrować na "twardy" dowód, ponieważ dane ze świadectwa homologacji nie zgadzają się z wykazami jakimi dysponuje ITS w zakresie masy. Wyposażenie wersji Specjal edition jest inne niż w  Comfort czy Platinium, co zapewne ma wpływ na masę pojazdu.

Wyjaśniło się. Jakiś błąd w dokumentach samochodu. Sprawa pozostaje "w załatwianiu" na poziomie: miejscowy wydział komunikacji - Subaru Polska.

 

Updatowanie map z użyciem Subaru Starlink po 4 próbach odpuściłem. Zatrzymuje się na poziomie 27 % - ;)zresztą tak jak pokazano  w Instrukcji Obsługi Systemu Multimedialnego Subaru na stronie  161 (pkt 5) - hmm, też im utknęło. Pozostaje więc ustawić się bliżej sygnału WiFi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po zakupie podjechałem blisko domu, złapałem wifi i zrobiłem updaty. Najpierw wybrałem kraje które mnie interesują a potem zapuściłem pobieranie. Po tym zrobiłem jeszcze update systemu - też po wifi. Poszło super, ale mapy ściągały się dłuższą chwilę jednak, pomimo dobrego zasięgu wifi i dobrego łącza w domu.

 

Starlinka odpaliłem ale szybko usunąłem. Nie działa jakoś rewelacyjnie. Carplay jest lepsze.

Edytowane przez Aqstyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, radiolog napisał:

Najlepiej ściągnąć update na dongla, wpinasz i z nim jeździsz , wtedy zaktualizuje się szybciej i od razu pełny zakres map, ale mimo ze to tomtom, to wole jeździć na tomtomie z aplikacji przez CarPlay

A to czymś się różni? Mówisz o samych mapach? Są jakieś dodatkowe rzeczy wtedy?

Edytowane przez Aqstyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.07.2021 o 18:39, lazy_moose napisał:

@Czarne_Koronkowe daj znać jak wrażenia z likwidacji szkody, wszak jak życie pokazuje nie samymi wrażeniami z jazdy człowiek żyje :(
Trzymam kciuki.

Z Warta jest istny dramat. Właśnie odebrali mi samochód zastępczy, ponieważ stwierdzili, ze auto powinno być już naprawione…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Z Warta jest istny dramat. Właśnie odebrali mi samochód zastępczy, ponieważ stwierdzili, ze auto powinno być już naprawione…

A warsztat Subaru nie da? Ja w oczekiwaniu na naprawę blacharską mojego STI otrzymałem Imprezę 1,6 manual z 2014 roku :) Doznania z jazdy szokujące, oddałem im po dwóch dniach bo i tak nie potrzebowałem, ale przynajmniej wiem, że to nie auto dla mnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Aqstyk napisał:

z OC sprawcy takie jaja? Robisz bezgotówkowo?

Dokładnie tak. Teraz jestem na weekendowym wypadzie i nie mam jak się tym zająć, ale jutro dzwonię do prawnika. Naprawdę cyrk z nimi. Nigdy nie miałem takich akcji 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Tsunetomo napisał:

A warsztat Subaru nie da? Ja w oczekiwaniu na naprawę blacharską mojego STI otrzymałem Imprezę 1,6 manual z 2014 roku :) Doznania z jazdy szokujące, oddałem im po dwóch dniach bo i tak nie potrzebowałem, ale przynajmniej wiem, że to nie auto dla mnie. 

Dali mi do zrozumienia, ze maja tylko 2 auta z czego aktualnie oba są w użyciu i lepiej, żebym wziął z wypożyczalni 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynajmij zastępcze tej samej klasy, dla bezpieczeństwa zadzwoń na infolinię wskazując, że samochód jest Ci niezbędny i brak podstawienia go w dniu "dzisiejszym" spowoduje, że wynajmiesz na wolnym rynku. Są firmy, które wynajmują samochody i od razu podpisujesz cesje na dochodzenie roszczeń od ubezpieczyciela. Generalnie standardowe postępowanie towarzystwa ubezpieczeniowego. Nie zmienia to faktu, że wynajem pojazdu zastępczego tej samej klasy za cenę rynkową jest elementem szkody.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, adam_h napisał:

Wynajmij zastępcze tej samej klasy, dla bezpieczeństwa zadzwoń na infolinię wskazując, że samochód jest Ci niezbędny i brak podstawienia go w dniu "dzisiejszym" spowoduje, że wynajmiesz na wolnym rynku. Są firmy, które wynajmują samochody i od razu podpisujesz cesje na dochodzenie roszczeń od ubezpieczyciela. Generalnie standardowe postępowanie towarzystwa ubezpieczeniowego. Nie zmienia to faktu, że wynajem pojazdu zastępczego tej samej klasy za cenę rynkową jest elementem szkody.  

Jak się okazuje wcale nie jest to takie proste. Wypożyczalnie chcą kilka tysięcy kaucji (nawet 4-6 tysięcy). Oczywiście możesz zapłacić mniejsza pod warunkiem wzięcia dodatkowego ubezpieczenia (koszt około 40-50 zł dziennie), ale za to przecież Ubezpieczyciel z OC nie zwróci.

 

Czyli na ten moment musze

miec Ok 4000 zł kaucji i około 4000-5000 zł za wynajem samochodu. Wszystko płatne z góry po to, żeby w sądzie się użerać z Warta (oc sprawcy) o zwrot tych środków.

Edytowane przez Czarne_Koronkowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, radiolog napisał:

A z ciekawości na ile wyliczyli koszt naprawy i co będą wymieniać?
Z ciekawości tez przy jakiej prędkości był kontakt?

Około 18.000 zł sam serwis - mam na myśli części zamienne i robociznę (bez kosztów samochodu zastępczego. Prędkość? Ciężko powiedzieć.

mysle za jak miałbym jeszcze 1-1,5m to bym wyhamował.

Edytowane przez Czarne_Koronkowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Jaca68 napisał:

Weź GLA z Panka tam bez kaucji

Panek zażyczył sobie 6000 zł kaucji. Jakieś pytania? Znalazłem Rentis,

ktory z uwagi na to, ze wcześniej wypożyczał mi samochód dla Warty nie wziął ode  mnie fizycznie kasy na kaucje, ale w umowie jest zapis, ze do 1900 zł pokrywam ja.

Edytowane przez Czarne_Koronkowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie techniczne. Jak funkcjonuje system start/stop. Tak ogólnie irytuje mnie spotykany na ulicy, ale podobno nie da się go wyłączyć na stałe. Prawda to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja nigdy nie biorę samochodu zastępczego. Za dużo nerwów, za dużo niepewności. Nic mi się nie stanie (i Wam też) jak pojeździcie 2 tygodnie tramwajem albo autobusem, o rowerze nie wspominając.

Pytałem wiele razy w PZU, jaki samochód zastępczy mi przysługuje za Forestera i wówczas zaczynał się cyrk. Ja chciałem tylko Subaru Forestera (tak masz np. w USA, dostajesz samochód taki, jakim jeździsz na co dzień jeżeli tego sobie zażyczysz). U nas proponowali mi jakieś segmenty C - nie wiem co to jest nawet. Mowa była o skodzie, o fordzie. A jak chciałem tylko Subaru to robili wielkie oczy. Żenada. Jeżeli jeżdżę na co dzień Foresterem to jak mam się przesiąść do jakiejś octavii? Nie chcę i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dzięki uprzejmości ASO Zdanowicz, odbyłem lekką jazdę próbną Foresterem e-boxer special edition. Chciałem się przekonać czy faktycznie to ślimak jak to piszą :rolleyes:

 

W moim odczuciu nie ma dramatu, oczywiście mogę tylko powiedzieć o jeździe w mieście. Ładnie się wkręca, wybiera nierówności. Na pewno bardziej miękki niż SJ i ma większe wnętrze niż SJ, ale tylko wersje bez szyberdachu. Środek niektorym może się podobać lub nie, mi bardzo przypadł do gustu. Eye sight działa bardzo dobrze o czym przekonałem się lekko wystraszony, jak pracownik ostro pocisnął wprost na auto oczekujące na czerwonym świetle. Naprawdę myślałem że przywali, ale magia systemu zrobiła swoje. Fajny duży szyberdach, w tej wersji brak podgrzewania tylnej kanapy. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Michał Gdańsk napisał:

Dlatego ja nigdy nie biorę samochodu zastępczego. Za dużo nerwów, za dużo niepewności. Nic mi się nie stanie (i Wam też) jak pojeździcie 2 tygodnie tramwajem albo autobusem, o rowerze nie wspominając.

Pytałem wiele razy w PZU, jaki samochód zastępczy mi przysługuje za Forestera i wówczas zaczynał się cyrk. Ja chciałem tylko Subaru Forestera (tak masz np. w USA, dostajesz samochód taki, jakim jeździsz na co dzień jeżeli tego sobie zażyczysz). U nas proponowali mi jakieś segmenty C - nie wiem co to jest nawet. Mowa była o skodzie, o fordzie. A jak chciałem tylko Subaru to robili wielkie oczy. Żenada. Jeżeli jeżdżę na co dzień Foresterem to jak mam się przesiąść do jakiejś octavii? Nie chcę i tyle.

Troche glupoty gadasz....Po pierwsze zyjemy w PL a nie w USA,zero porownania.

Ja chcialem ja chacialem i sie obrazilem bo mi nie dali...no dramat:) 

Zastanow sie z punktu widzenia ubezpieczalni/wypozyczalni ktora musi utrzymac flote aut  dostosowanych do potrzeb kazdego uzytkownika ktory ma kolizje czy to jest oplacalne? 

Ubezpieczenie chcesz placic mozliwie najnizsze a oczekujesz najwyzszych standardow obslugi....

Zostawiajac auto w ASO we Wroclawiu na drobne naprawy czy przeglady biore co daja oby jezdzilo. Czasem jest to XV, Forester a zdarzalo sie Suzuki Swift i nikt nie narzekal ze to gorszy sort....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...