Skocz do zawartości

adam_h

Nowy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia adam_h

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

15

Reputacja

  1. Trochę się uśmiecham, kiedy czytam te porównania Forestera do innych samochodów, szczególnie tych klasy premium (nieważne czy z nazwy, czy premium). Jak lubię swojego Forka, tak nie porównywanie go do 200 konnego diesla czy 250 konnej hybrydy chyba mija się z celem. Wiadomo, że tamte samochody są dynamiczniejsze, oszczędniejsze, mają podobne możliwości jeśli chodzi o napęd. Chyba nie trzeba się przekonywać, że Forek to jest tak samo "dobry" albo nawet lepszy. Forester to Forester - pali ile pali, bak ma mały, z dynamiką nie ma wiele wspólnego, ale każdy kto go kupił miał jakiś racjonalny albo nieracjonalny powód... Ja miałem nieracjonalny - po prostu chciałem mieć i mam, a je cechy akceptuje. Gdybym miał budżet x2 kupiłbym V90 XC i też byłbym zadowolony. Bądźmy obiektywni, a jak nie to nie przekonujmy innych do swoich subiektywnych odczuć. Takie moje przemyślenie...
  2. A ja przyznam się, że doceniłem ostatnio oszczędność producenta w zakresie nieledowego oświetlenia tyłu - mianowicie ostatnio przeżywam powtórkę z rozrywki w zakresie podróżowania z niemowlakiem z tyłu... i w momencie, gdy po zmroku w trakcie jazdy moja szanowna małżonka oświeci lampkę z tyłu, żeby coś znaleźć, nie razi mnie tak, jak gdyby zamontowany był taki jupiter jak przy lusterkach. Zróżnicowanie oświetlenia to estetyka na poziomie gruntu, ale cóż - mnie się przydało
  3. adam_h

    E-Boxer

    Duuuuużo z górki ja kiedyś po tankowaniu przez jakieś 2 km miałem 3,5 l :D:D:D oczywiście później wszystko wróciło do normy czyli 8,5 średnio licząc miasto/trasa/autostrada w równych proporcjach - miasto 9-10,5 - trasa 7-8 - autostrada 9-12 w zależności od prędkości.
  4. Wynajmij zastępcze tej samej klasy, dla bezpieczeństwa zadzwoń na infolinię wskazując, że samochód jest Ci niezbędny i brak podstawienia go w dniu "dzisiejszym" spowoduje, że wynajmiesz na wolnym rynku. Są firmy, które wynajmują samochody i od razu podpisujesz cesje na dochodzenie roszczeń od ubezpieczyciela. Generalnie standardowe postępowanie towarzystwa ubezpieczeniowego. Nie zmienia to faktu, że wynajem pojazdu zastępczego tej samej klasy za cenę rynkową jest elementem szkody.
  5. Ja miałem problem z irytującym dźwiękiem "brzęczeniem" właśnie po lewej stronie deski, z głębi, blisko lewych drzwi, poniżej kolumny kierownicy... Wkładałem ręce, szukałem, zaglądałem, bo stwierdziłem, że przecież ASO co najwyżej wyśle mnie do psychiatry, albo zasugeruje głośniejsze słuchanie muzyki... ku mojemu zdziwieniu, przy okazji wizyty w salonie poruszyłem temat dźwięków i usłyszałem: "nie może tak być! działamy". Nie pamiętam już dokładnie gdzie zlokalizowali ów dźwięk, ale usunęli go bezpowrotnie . W każdym razie nie był to dźwięk trzeszczących na dziurach plastików, ale brzęczenie ujawniające się w pewnym zakresie obrotów, przy wibracjach pojazdu.
  6. adam_h

    E-Boxer

    To może i ja coś napiszę od siebie. Przesiadłem się z Octavii III liftback(1.4 TSI 140 km) 6 lat, 160 kkm. W styczniu odebrałem Forestera i do dziś przejechałem nim ok. 11 kkm. Z moich spostrzeżeń: - maska wpada w wibracje przy wyższych prędkościach, można to zauważyć jak człowiek się przyjrzy, - bagażnik jest odczuwalnie mniejszy niż w Octavii - kupiłem belki Yakima rail bar - estetyczne i ciche, - spalanie dużo wyższe niż w Octavii, dynamika dużo gorsza (ale wystarczająca do sprawnego poruszania się, chociaż na autostradzie brakuje elastyczności). Średnie spalanie na tych 11 kkm wyszło delikatnie poniżej 9 l. Jazda pół na pół autostrada, miasto, drogi krajowe. - komfort jazdy dużo lepszy niż w Octavii, - największy minus to mały bak i brak koła zapasowego. Mimo wszystko kupił bym ten samochód drogi raz, jestem bardzo zadowolony - grunt, żeby był to świadomy wybór. Co do auta demo - ja osobiście nie zdecydowałbym się na takie... Forester jest mało dynamiczny, więc człowiek na jazdach testowych chce zobaczyć jak sprawdza się ten silnik w różnych wariantach, w konsekwencji kręci się go do 5-6 kkm obrotów. Abstrahując od tego czy na zimno czy na ciepło, czy jest turbina czy jej nie ma... auta testowe zazwyczaj mają znikomy przebieg i tego typu jazda nie wypływa na dobre ułożenie się silnika - wielu kierowców o różnym temperamencie. Gwarancja gwarancją, ale z doświadczenia wiem (pewnie wszyscy), że lepiej jeździć niż usuwać usterki - czas i nerwy, a oprócz tego jak ma się pecha to niechęć salonu. Takie jest moje zdanie Przy czym auto polecam!
  7. adam_h

    E-Boxer

    Panowie, tak czytam i czytam... i dziwię się bardzo tonowi dyskusji, próbom udawadniania swoich racji i wyższości jednych rozwiązań nad drugimi. Moim skromnym zdaniem, jako posiadacza e-boxera: 1. Obiektywnie rzecz biorąc samochód nie jest dynamiczny w takim stopniu jak np. trubodoładowane samochody innych marek o tych gabarytach. 2. Jest olbrzymi wachlarz średnich SUVów, które mają bardzo fajne jednostki napędowe - czy to T-benzyny, czy hybrydy, nie mówiąc od dieslach. 3. Ja kupiłem e-boxera z pełną świadomością - bo chciałem ten samochód, nie chciałem e-boxera, wolałbym, żeby było to co najmniej 150 konny diesel, albo hybryda rodem z RAV4, ale chciałem ten samochód - co więcej, jestem z niego zadowolony i doskonale mi się z niego korzysta w codziennej eksploatacji, po prostu mi wystarczy. 4. Rozumiem osoby, którym nie wystarczy i nikt Was nie przekona, że jest inaczej. 5. Nie rozumiem osób przekonujących nieprzekonanych. 6. Subaru jest niszową marką, globalnie Europa nie jest dla nich rynkiem, na który warto uruchamiać ogromne środki celem zaprojektowania, przetestowania i wdrożenia do produkcji napędu spełniającego unijne normy o świetnych osiągach... USA, Kanada i reszta nie unijnego świata wystarczy, a w Europie są, bo szkoda, żeby ich nie było. 7. Subaru wcale nie jest szczególnie atrakcyjne finansowo, ale każdy z Nas, który Subaru jeździ, ma ku temu swoje powody. Tak po krótce
  8. Witam! Od połowy stycznia jestem szczęśliwym posiadaczem Forestera e-boxer. Dotychczas pokonaliśmy wspólnie około 1.700 km i jestem zachwycony (samochód zakupiony ze świadomością jego cech w zakresie dynamiki, a raczej jej braku w porównaniu do poprzednich wozideł i nieszczególnie niskiego spalania). Alternatywą była Skoda Kodiaq i Toyota RAV4, ale jak zobaczyłem, wsiadłem i przejechałem się Subaru, w głowie pojawiła się myśl - "chcę go", chociaż rozsądek mówił co innego. To moje pierwsze Subaru, ale wrażenia jak najbardziej na plus! Podejście do klienta w salonie i serwisie 5+ w porównaniu do wcześniejszych doświadczeń innych marek. Miło znaleźć się w tej społeczności! Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...