Skocz do zawartości

Forester - SZYBKIE PYTANIE


Haze

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, markos007 napisał:

Czy jest jakiś bezpiecznik do spryskiwaczy reflektorów Foresterze polift?
Tymczasowo chciałbym wyłączyć działanie spryskiwaczy na lampy

Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka
 

Kostkę odepnij z pompki jak nie ma osobnego bezp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadę obejrzeć Subaru Forestera 2.0x 125 km z 2003 roku. Właściciel mówi, że czasami słychać szum stukot z okolic sprzęgła(podejrzewa łożysko na docisku) Czy  da się to w miarę szybko określić? W moim mniemaniu całe sprzęgło do wymiany, ale czy coś innego może wykazywać takie objawy w okolicy sprzęgła??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, czy ma ktoś z was może dane katalogowe forestera sg 2007 xt 2.5 turbo, automat. Chodzi mi o konkretnie jeden parametr, czyli ciśnienie doładowania turbo. Słyszałem już kilka opinii np. że powinno być 0,5 bar, albo minimum 1,5 bara. Wie ktoś jak to jest faktycznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry,

Szybkie pytanie. Czy przełącznik przeciwmgielnych (niżej na zdjęciu po lewej str.) jest taki sam dla Forestera SG przed i po lifcie?

Poszukuję takiego przełącznika do wersji po lifcie jakby ktoś miał na zbyciu to proszę o info.

Dzięki

przyciski.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forester XT MY15 . Proszę o pomoc : przepaliła się żarówka w jednej części oświetlenia wnętrza z przodu . Czy ktoś już ją może wymieniał ? W instrukcji cisza jak wymienić . W tylnej części prosto - zatrzaski i tyle . Z przodu wyglada to inaczej . Dzięki za pomoc 

ps . Znalazłem na necie . Wszystko jasne 

Edytowane przez Jacocz
Aktualizacja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylne bębny stosowane są pewno do dziś.Uzaleznione jest to od mocy i wielkosci pojazdu.Wydaje mi się, że w Subaru nie ma nic standardowego.Nawet większość śrub to nie 13 chyba księgowy stwierdził że bębny z tyłu przy takiej mocy będą ok.Jesli wszystkie są sprawne to nie ma tragedii.Po zakupie byłem też w małym szoku...bo to auto nie hamuje.Po pewnym czasie okazało się że zaciski przednie stoją.Powracając jednak do lat 70 to przypomniałaś mi moją Lancie Beta Coupe z 1977 r.Tył tarcze i przednie też z podwójnym przewodem hamulcowym

Wysłane przez SM przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, fiku napisał:

Tylne bębny stosowane są pewno do dziś

taaa Skoda Fabia 1.2 HTP 55KM albo pewnie nawet nie... ewentualnie jakieś Tata

W latach 60tych były nalepki na auta w UK, uwaga tarcze hamulcowe, bo większość aut miała bębny i słabo hamowała, więc nalepki ostrzegały że auto przed szybciej zahamuje.

Ogólnie to chyba w szoku jestem, mało airbagów, korozja w każdym kącie, brak wyposażenia, prowadzenie jak wozu w Tarpanie, po prostu japońcy a natarciu :D

Edytowane przez boogie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaa Skoda Fabia 1.2 HTP 55KM albo pewnie nawet nie... ewentualnie jakieś Tata
W latach 60tych były nalepki na auta w UK, uwaga tarcze hamulcowe, bo większość aut miała bębny i słabo hamowała, więc nalepki ostrzegały że auto przed szybciej zahamuje.
Ogólnie to chyba w szoku jestem, mało airbagów, korozja w każdym kącie, brak wyposażenia, prowadzenie jak wozu w Tarpanie, po prostu japońcy a natarciu
Pierwszy lepszy przyklad - Suzuki Grand Vitara II

Wysłane przez SM przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, fiku napisał:

Pierwszy lepszy przyklad - Suzuki Grand Vitara IIemoji6.png

Wysłane przez SM przy użyciu Tapatalka
 

Tak w Vitarze V6 126KM tez miałem bębny z tyłu. Hamowała pięknie:) tzn. lepiej jak Forek XT

Edytowane przez rydzada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, boogie napisał:

taaa Skoda Fabia 1.2 HTP 55KM albo pewnie nawet nie... ewentualnie jakieś Tata

W latach 60tych były nalepki na auta w UK, uwaga tarcze hamulcowe, bo większość aut miała bębny i słabo hamowała, więc nalepki ostrzegały że auto przed szybciej zahamuje.

Ogólnie to chyba w szoku jestem, mało airbagów, korozja w każdym kącie, brak wyposażenia, prowadzenie jak wozu w Tarpanie, po prostu japońcy a natarciu :D

Nie ma co porównywać hamulców forka do aut z lat 60. Większość siły hamowania przypada na przednią oś, a z przodu forek ma hamulce tarczowe wentylowane, także hamuje jak współczesne auto, ale jednak szału nie ma. Zawsze można założyć tarcze o większej średnicy, a bębny zupełnie nie przeszkadzają. Jeśli chodzi o prowadzenie to forek prowadzi się bardzo dobrze, dużo lepiej od innych suv-ow czy podobnych, a nawet od większości nisko zawieszonych aut. Chyba że jeździłes zatyranymi egzemplarzami z luzami w zawieszeniu i padnietymi amorami . A z korozją to nie ma tragedii. Prym w tej dziedzinie wiodą mazda, honda, toyota, ford, starsze bmw, mercedes. Poza tym 15 letnie auto ma prawo sobie zardzewieć, zwłaszcza użytkowane w Polsce.

Nie wiem czemu chcesz sobie kupić subaru, skoro ma tyle wad?  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.01.2018 o 13:06, Mdisaster napisał:

Jeśli chodzi o prowadzenie to forek prowadzi się bardzo dobrze, dużo lepiej od innych suv-ow czy podobnych, a nawet od większości nisko zawieszonych aut. Chyba że jeździłes zatyranymi egzemplarzami z luzami w zawieszeniu i padnietymi amorami . A z korozją to nie ma tragedii. Prym w tej dziedzinie wiodą mazda, honda, toyota, ford, starsze bmw, mercedes. Poza tym 15 letnie auto ma prawo sobie zardzewieć, zwłaszcza użytkowane w Polsce.

Nie wiem czemu chcesz sobie kupić subaru, skoro ma tyle wad?  :D

Jesli to jest bardzo dobre prowadzenie, to jeszcze wiele przed Tobą w życiu :D

Mam troche porównania i to kołysanie budy przy zmianie pasa to powinno zostać ukarane, dla tego kto tak to zaprojektował.

BMW czy Mercedes kilkunastoletnie rdzewieją jak są po wypadkach, a 20 letnie na pewno, ale nie jest to korozja jak w Forku gdzie rdza żre łączenia kielichów z budą...

Tanie auto z dobrym napędem, ot i cała tajemnica, gdyby nie napęd, to byłaby jedna wielka porażka niestety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę aut zjeździłem, obecnie mam forka i rav4 (żony) która sama jako kobieta stwierdziła, że brzydki forek jak lodówka ale prowadzi się lepiej i stabilniej i jak jest "zła" pogoda to zabiera mi forka..... więc nie zgodzę się z tobą boogie. Założenie jest takie, że forestery ludzie kupują w jakimś celu, nie do "ścigania" się na autostradach i szybkiej zmiany pasów. Raczej do lasów, szutrów i na ciężkie warunki drogowe - do tego te auta zostały stworzone. Jak nie chcesz bujania to proponuję imprezę na gwincie :)

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, boogie napisał:

Jesli to jest bardzo dobre prowadzenie, to jeszcze wiele przed Tobą w życiu :D

Mam troche porównania i to kołysanie budy przy zmianie pasa to powinno zostać ukarane, dla tego kto tak to zaprojektował.

BMW czy Mercedes kilkunastoletnie rdzewieją jak są po wypadkach, a 20 letnie na pewno, ale nie jest to korozja jak w Forku gdzie rdza żre łączenia kielichów z budą...

Tanie auto z dobrym napędem, ot i cała tajemnica, gdyby nie napęd, to byłaby jedna wielka porażka niestety

Kołysanie budy w XT? Jedzie jak po szynach . Niejeden sedan bardziej się chwieje niż Forek - np Superb którego też użytkuje . Jeżeli jeszcze się zerknie na proporcje  szer-wys to jest rewelacyjnie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...