Skocz do zawartości

Awaryjność Boxer Diesel


GeFo555

Rekomendowane odpowiedzi

Da się FXT spalić 7,5, tylko taka jazda nie ma nic wspólnego z przyjemnością. Tak naprawdę FXT jest piekielnie czuły na płynność jazdy. Jak jedziesz nawet dość szybko, ale płynnie to okolice 9 są jak najbardziej realne i bez wyrzeczeń.

 

albo inzyniery z subaru zrobili extra postep (wiem wiem, nie mozemy tego wykluczyc :D ) albo to imho raczej nierealne.

 

zadnym z moich 3ch turbo benzynowych subarakow (2.0 i 2.5) nie udalo mi sie nigdy zejsc ponizej 10l/100km. Wiem ze tu tacy byli co sie chawalili ze mozna ale widocznie ja jezdzic nie umiem albo jakies trefne egzemplarze mi sie trafialy ;) to minimum to holenderska autostrada z absolutnie rownym i nieprzekraczanym 120km/h

 

....ale tera paczam ze to nie za bardzo na temat watku, przepraszam :)

Edytowane przez JanekS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo inzyniery z subaru zrobili extra postep (wiem wiem, nie mozemy tego wykluczyc :D ) albo to imho raczej nierealne.

:P:biglol: :biglol: :biglol:

 

200 km Piotrków - Ryki, z tego 30 km S8 z prędkością 130 (tempomat), a później dopuszczalna + ok 15 - 20 (jechałem ze znajomym, taka nieśpieszna ale i nie eco jazda, ot po prostu - jazda i rozmowa)- chciał wiedzieć, ile realnie to coś spala :)   Pokazywane średnie (słupki) - z ostatnich 6 kkm, w tym bardzo dużo obcinków pon. 5 km = generalnie - albo 3-5 km. albo minimum 80

 

71067132529741482183.jpg

Edytowane przez sjak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie ale tu nie chodzi o przesciganie sie kto mniej spalil paliwa w trybie super ekono

P.s oto moj najnizszy  wynik 2.0i : da sie da sie

0564bff50b6658d4med.jpg

sprobuj osiagnac takie spalanie xt'kiem :biglol:

tylko o spalnie podczas normalnej przyjemniej, dynamicznej jazdy

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

panowie ale tu nie chodzi o przesciganie sie kto mniej spalil paliwa w trybie super ekono

 

Nie no, to oczywiste :). Bardziej mi chodziło o merytoryczną odpowiedź na to:

 

 

albo inzyniery z subaru zrobili extra postep (wiem wiem, nie mozemy tego wykluczyc :D ) albo to imho raczej nierealne.
  ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast średnie spalanie z ok 10 tys km to 11l/100km.

W moim Foresterze SBD średnie spalanie z przebiegu 18 Mm 6,8 l/100 km. Tak więc, za fajną jazdę FXT trzeba zapłacić drożej o 20,- zł. za każde sto kilometrów przebytej drogi.

Na początku roku, w trakcie procesu decyzyjnego o zakupie nowego auta, sercem byłem przy FXT, ale upust i ekonomia jazdy wzięła górę. 

Wiedziałem o złej opinii SBD, ale z ręką na sercu zapewniano mnie o braku wad tej jednostki napędowej (z 2012 r) i tego się trzymam. :) Auto ma zostać w rodzinie minimum 10 lat.

 

Pozdrawiam

cewie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

to mój drugi post na tym forum, po powitaniu:)

 

Od niedawna jeżdzę OBK MY'10 w dieslu oczywiście, w związku z tym mam kilka pytań do szanownych forumowiczów odnośnie ekploatacji..czyli jak żyć długo i szczęśliwie ( wątki podobne oczywiście przeorałem, ale chciałbym to jakoś zebrać do kupy).

 

Przebieg 107 000, auto znam od nowości ( było w rodzinie), żadnych poważnych tematów nie było - jedynie przy przebiegu ok. 50k zapaliły się kontrolki check engine, cruise i trakcja ( i chyba gasł)- info na fakturze z ASO - przeprogramowanie wtrysku, wyczyszczenie EGRa. Od tamtej pory spokój.

Dodatkowo w czasie tej akcji "wykonali obejście olejowe" ( cokolwiek to jest) bo podobno brał sporo oleju.

 

Poza tym nic - sprzęgło ok, dwumasy nie słychać, na zimno chodzi równiutko, nic nie szarpie i nie klepie, pali w mieszanej ok.7-7,5, klocki i tarcze przód jeździły od nowości wymienione dopiero teraz.

 

Z pierdół :

głośność w kierownicy żyje własnym życiem,

tak samo jak stukający hamulec po odpuszczeniu - raz jest raz nie.

Strzeliło mi też podparcie lędźwiowe - silniczek działa ale nic się nie dzieje.

Ale to szczegóły, na tle zacności całego auta - nic.

 

Chciałbym, żeby auto służyło jak nadłużej więc mam do Was parę pytań:

 

Co ile km wymiana oleju? Teraz wlany jest jakis Fuchs 5w-30, nie wiem dokładnie jaki - przejechał 5kkm - dojechac do 10kkm i wymienić? Czy wcześniej?

 

Sprzegło staram się szanować, jak się da ruszam bez gazu, generalnie unikam półsprzęgła jak mogę, wg mnie nic się z ni nie dzieje, dwumasy nie słyszę.. ale - słyszałem / czytałem, żeby wymienić komplet z dwumasą ok. 100-120kkm - tak profilaktycznie - prawda to?

 

Paliwo - zwykły ON czy jakiś Ultimate, V-Power?

 

Zalany jest teraz Tunap na przeczyszczenie wtrysków - często lejecie takie specyfiki? Czytałem wpisy o AR9100, ale nie wiem czy to konieczne czy tylko konieczne z punktu widzenia producentów takich wynalazków.

 

Na rozgrzanym silniku - biegi zmieniane w przedziale 2200 - 2800 (3000) rpm - chyba jest ok?

 

Standardowe czynności z dieslami typu studzenie turbiny czy wypalanie dpfa - wiadomo.

 

Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.

 

ps. też macie tak, że nawet jak niebiesk kontrolka temp zgaśnie, to silnik potrafi wskoczyć na ok. 1000 rpm i trzyma przez jakis czas takie obroty na jałowym, po dłuższej chwili już spada do normalnych?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do profilaktycznej wymiany dwumasy: ja bym nie przesadzal. U mnie problem zaczal sie objawiac poslizgiem sprzegla tzn. po dodaniu gazu obroty rosly duzo szybciej niz predkosc. Jezeli u Ciebie wszystko dziala w normie to sie nie przejmuj tylko trzymaj sie ksiazki serwisowej.

 

szerokiej drogi z SBD

 

s.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

głośność w kierownicy żyje własnym życiem,

 

Miałem to samo - pomógł reset w ASO - cokolwiek to znaczy.

 

 

 

Zalany jest teraz Tunap na przeczyszczenie wtrysków - często lejecie takie specyfiki? Czytałem wpisy o AR9100, ale nie wiem czy to konieczne czy tylko konieczne z punktu widzenia producentów takich wynalazków.

 

Porządny środek nie zaszkodzi, zwłaszcza, kiedy zaczynają pojawiać się pierwsze objawy zanieczyszczenia, czyli stukanie w czasie przyspieszania, głównie przy średnim obciążeniu. Niestety wtryski w SBD mają tendencję do "łapania" zanieczyszczeń. Miałem czyszczone wtryski dwukrotnie, raz w warsztacie Tunapem w "obiegu zamkniętym" a raz preparatem Archoil wlewanym do paliwa. W jednym i drugim przypadku efekt był bardzo mocno zauważalny. Z czasem przyzwyczajamy się do stopniowo coraz gorszej pracy silnika. Po czyszczeniu następuje szok, że silnik może tak miękko i przyjemnie pracować. Poza lepszą akustyką poprawia się też elastyczność jednostki napędowej.

 

 

 

Na rozgrzanym silniku - biegi zmieniane w przedziale 2200 - 2800 (3000) rpm - chyba jest ok?

 

Raz na jakiś czas wyżej też nie zaszkodzi.

 

 

 

ps. też macie tak, że nawet jak niebiesk kontrolka temp zgaśnie, to silnik potrafi wskoczyć na ok. 1000 rpm i trzyma przez jakis czas takie obroty na jałowym, po dłuższej chwili już spada do normalnych?

 

Dzieje się tak, ponieważ w OBK z silnikiem diesla zainstalowana jest elektryczna nagrzewnica, która pracuje do momentu osiągnięcia  w kabinie zadanej na klimatyzacji temperatury. Nagrzewnica ma konkretną moc i żeby zapewnić odpowiedni prąd z alternatora silnik pracuje na podwyższonych obrotach.

Jak w takiej sytuacji skręcisz temperaturę na klimatyzacji o kilka stopni, to obroty powinny wrócić do normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki za info. Co nieco się wyjaśniło.

 

A możecie powiedzieć jeszcze jak to jest z olejem? Można na zasadzie 5w-30 i "wszystko oprócz castrola"? W poprzednich autach,też dieslach, zmieniałem olej co 10kkm i teraz będę się tego trzymał-pytanie tylko czy trzeba kombinować i kupować jakiś wyszukany czy wystarczy np. ten co jest czyli Fuchs?

 

Pozdrawiam

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten dodatek Archoil można dostać gdzies w sklepach? Czy kupujesz z archoil.pl?

 

W opisie tego jest informacja, ze można tez dolać do przekładni - wiec od razu zapytam: Czy przy tym przebiegu 107 kkm należałoby wymienić juz olej w skrzyni?

 

Pozdrawiam

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

to mój drugi post na tym forum, po powitaniu:)

 

Od niedawna jeżdzę OBK MY'10 w dieslu oczywiście, w związku z tym mam kilka pytań do szanownych forumowiczów odnośnie ekploatacji..czyli jak żyć długo i szczęśliwie ( wątki podobne oczywiście przeorałem, ale chciałbym to jakoś zebrać do kupy).

 

Przebieg 107 000, auto znam od nowości ( było w rodzinie), żadnych poważnych tematów nie było - jedynie przy przebiegu ok. 50k zapaliły się kontrolki check engine, cruise i trakcja ( i chyba gasł)- info na fakturze z ASO - przeprogramowanie wtrysku, wyczyszczenie EGRa. Od tamtej pory spokój.

Dodatkowo w czasie tej akcji "wykonali obejście olejowe" ( cokolwiek to jest) bo podobno brał sporo oleju.

 

Poza tym nic - sprzęgło ok, dwumasy nie słychać, na zimno chodzi równiutko, nic nie szarpie i nie klepie, pali w mieszanej ok.7-7,5, klocki i tarcze przód jeździły od nowości wymienione dopiero teraz.

 

Z pierdół :

głośność w kierownicy żyje własnym życiem,

tak samo jak stukający hamulec po odpuszczeniu - raz jest raz nie.

Strzeliło mi też podparcie lędźwiowe - silniczek działa ale nic się nie dzieje.

Ale to szczegóły, na tle zacności całego auta - nic.

 

 

Chciałbym, żeby auto służyło jak nadłużej więc mam do Was parę pytań:

 

Co ile km wymiana oleju? Teraz wlany jest jakis Fuchs 5w-30, nie wiem dokładnie jaki - przejechał 5kkm - dojechac do 10kkm i wymienić? Czy wcześniej?

 

Sprzegło staram się szanować, jak się da ruszam bez gazu, generalnie unikam półsprzęgła jak mogę, wg mnie nic się z ni nie dzieje, dwumasy nie słyszę.. ale - słyszałem / czytałem, żeby wymienić komplet z dwumasą ok. 100-120kkm - tak profilaktycznie - prawda to?

 

Paliwo - zwykły ON czy jakiś Ultimate, V-Power?

 

Zalany jest teraz Tunap na przeczyszczenie wtrysków - często lejecie takie specyfiki? Czytałem wpisy o AR9100, ale nie wiem czy to konieczne czy tylko konieczne z punktu widzenia producentów takich wynalazków.

 

Na rozgrzanym silniku - biegi zmieniane w przedziale 2200 - 2800 (3000) rpm - chyba jest ok?

 

Standardowe czynności z dieslami typu studzenie turbiny czy wypalanie dpfa - wiadomo.

 

Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.

 

ps. też macie tak, że nawet jak niebiesk kontrolka temp zgaśnie, to silnik potrafi wskoczyć na ok. 1000 rpm i trzyma przez jakis czas takie obroty na jałowym, po dłuższej chwili już spada do normalnych?

 

Pozdrawiam

Ja z przyzwyczajenia leję mobila. Ze dwa razy wymieniłem olej po 20 kkm (bo nie było po drodze do serwisu ;) ).Silnik mi się nie rozpadł i nie musiałem nawet robić dolewek. Generalnie im krótsze trasy tym olej szybciej traci właściwości.

Wtryskiwacze się zasyfiają i trzeba od czasu do czasu czyścić.

Największy problem z dwumasą bo nie wiadomo kiedy jest zużyta. Stosuję zasadę że dwumasę należy wymieniać razem ze sprzęgłem i na razie jest ok.

No i nie zapomnij diesla czasem przegonić :)

PS. olej w skrzyni i w tylnym dyfrze co 60 kkm jak mnie pamięć nie myli.

Edytowane przez lembke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy przy tym przebiegu 107 kkm należałoby wymienić juz olej w skrzyni?

 

jak pisze kolega wymiana co 60k km. Dyfer i skrzynia ok. 5l.

 

 

 

W opisie tego jest informacja, ze można tez dolać do przekładni -

 

jak to dolać ? :) Skrzynia i dyfer nie powinny zużywać oleju. Jego się wymienia a nie dolewa :)

 

Odnośnie samego oleju: markę wybierz według uznania ale trzymaj się koniecznie zaleceń Subaru C2 lub C3 5W30. Jeżeli jeździsz dużo w mieście to wymieniaj olej częściej. Niestety w takich przypadkach olej napędowy przedostaje się do silnikowego ze względu na nie dokończone dopalanie DPF'a. Wystarczy co 1-2k km sprawdzić stan oleju. Jeżeli nie opada lub co gorsze przybywa to znaczy, że pojawia się w nim paliwo. Przy najbliższej okazji przeglądu poproś, żeby sprawdzili jaką wersję softu masz w graną. Jeżeli OBK był serwisowany w ASO to powinni wgrać najnowszą ale lepiej sprawdzić.

 

 

 

tak samo jak stukający hamulec po odpuszczeniu - raz jest raz nie.

 

to efekt wycierania się miejsca ( tulei )  w którym pracuje bolec mocujący w zacisku. Przy wymianie klocków poproś żeby to uszczelinii. Fachowcy od hamulców znają temat bo to częste przypadki nie tylko w Subaru. Pomaga na kilkadziesiąt tysięcy km.

 

 

 

Strzeliło mi też podparcie lędźwiowe - silniczek działa ale nic się nie dzieje.

 

niestety trzeba rozebrać fotel :(

 

Życzę dużo bezproblemowych kilometrów. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten dodatek Archoil można dostać gdzies w sklepach? Czy kupujesz z archoil.pl?

 

Kupuję zwykle na archoil.pl, nie widzę potrzeby żeby poszukiwać go w sklepach ;)

Gdybyś zdecydował się go zastosować, dobrze jest wcześniej zrobić płukankę. W przeciwnym razie dodatek może gorzej zadziałać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Odnośnie samego oleju: markę wybierz według uznania ale trzymaj się koniecznie zaleceń Subaru C2 lub C3 5W30
  w instrukcji napisano, tej którą mam w aucie, że olej zalecany to C3 0W30 a dopuszczalny C2 5W30. Tak gwoli ścisłości. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Odnośnie samego oleju: markę wybierz według uznania ale trzymaj się koniecznie zaleceń Subaru C2 lub C3 5W30
  w instrukcji napisano, tej którą mam w aucie, że olej zalecany to C3 0W30 a dopuszczalny C2 5W30. Tak gwoli ścisłości. :)

 

 

 

dla MY10 jest C2 / C3 5W30.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...