Awaryjność Boxer Diesel

[giepa]

Ja na co dzień jezdze w przedziale 1,8 ~ 2,5 a jak trzeba było mocniej to do 4 i na razie odpukac..

wymieniłem zawór EGR oraz komplet klocków 125 tys na zegarze. Na razie jestem zadowolony.

[Adam12]

Z tym "siadaniem" innych dyszli to bym nie przesadzał. 2.0 TDI max moment trzyma w większym zakresie obrotów, więc ochy i achy radzę skonfrontować z danymi

 

suche dane w katalogu to czasami "książka życzeń". W praktyce auto zachowuje się całkiem inaczej.

 

 

 

z tego, co słyszałem, często jest to na zasadzie: my płacimy za części, ty za robotę. Tak wyglądało to w przypadku dwóch znajomych, którzy wymieniali felerne diesle MY09 (Frej Kraków).

\

 

 

to akurat jest trochę inaczej. Każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie. Kwestia prawidłowych przeglądów itd. Ja znam dwa przypadki wymiany short block bezpłatnie przy 150k km........

Edytowane 2 Lutego 2015 przez Adam12

[sjak]

 

 

Ogólnie: trzeba zdać sobie sprawę, że nie jest to normalny diesel, który przy ok. 3000 zupełnie 'siada'. Typowy znany mi przykład: 2.0TDI lub volvo D5 (wersja 2.4). Dyszle subaru jest sens kręcić IMO do 4000 a są i tacy, co mówią o 4500.

I właśnie dzięki takiej postawie, instruktorzy jazdy racjonalnej jeszcze długo bedą mieli po co chodzić do pracy...

 

 

Ale za to mechanicy więcej czasu na urlop

[Knurek1111]

suche dane w katalogu to czasami "książka życzeń". W praktyce auto zachowuje się całkiem inaczej.

 

Otóż to. To co piszę opieram na doświadczeniu a nie na wykresach z Internetu. I wiem, że np. fordowskie 2.0TDCi powyżej ok. 2700rpm zupełnie nie jedzie. Owszem, da się rozbujać do 180km/h ale jakakolwiek próba przyśpieszania daje wynik losowy. Subarowy silnik, mimo, że na papierze ma tylko 10KM więcej dzieli od niego przepaść.

Edytowane 2 Lutego 2015 przez Knurek

[RoadRunner]

 

suche dane w katalogu to czasami "książka życzeń". W praktyce auto zachowuje się całkiem inaczej.

 

Otóż to. To co piszę opieram na doświadczeniu a nie na wykresach z Internetu. I wiem, że np. fordowskie 2.0TDCi powyżej ok. 2700rpm zupełnie nie jedzie. Owszem, da się rozbujać do 180km/h ale jakakolwiek próba przyśpieszania daje wynik losowy. Subarowy silnik, mimo, że na papierze ma tylko 10KM więcej dzieli od niego przepaść.

 

Bo nie ok KM tutaj chodzi . Jeśli nie robiłeś swoich obserwacji w tych samych warunkach z dobrym pomiarem to są to tylko Twoje subiektywne odczucia. A ludzka percepecja jest bardzo zwodnicza.

Swego czasu była moda na zakładanie "stożków" na dolot - tylko taka modyfikacja bez żadnych innych. Ludzie mówili o "wyraźnej poprawie" itp. W końcu ktoś wziął zhamował auto, porozpędzał, pomierzył i wyszło, że maks moment jest niższy, przesunięty do wyższych obrotów oraz stromo narasta. Odczucie było fajne: na początku spokojnie a potem kop. Niestety na pomiarach auto było wolniejsze od serii.

Być może wejdę w posiadanie 2.0 TDI 150KM to będziemy mogli potestować

[ketivv]

z sentymentu trzymam w garażu Focusa 2.0 TDCI do tego mam XV SBD

faktem jest, że odgłosami pracy TDCI odbiega mocno od SBD ale jeśli chodzi o napędzanie auta to TDCI w Focusie nie ma sie czego powstydzic

[Knurek1111]

Bo nie ok KM tutaj chodzi . Jeśli nie robiłeś swoich obserwacji w tych samych warunkach z dobrym pomiarem to są to tylko Twoje subiektywne odczucia. A ludzka percepecja jest bardzo zwodnicza.

Uwagi co do metodyki testowania przyjmuję. Jednak odcinek testowy jest mi dobrze znany (autostrada A1 między Dortmundem a Kolonią). Duża ilość wzniesień (coś jak podjazd pod Górę Św. Anny na A4 lub bardziej stromych) więc warunki do testowania czy silnik dobrze podaje moment czy nie (bo o to tutaj chodzi) idealne.

I niestety (albo stety): SBD pozytywnie odstaje od kilku (czy kilkunastu) samochodów którymi tamtędy jechałem. Nie mówimy tutaj o subtelnych różnicach. Mówimy o tym, czy samochód po wciśnięciu gazu przyśpiesza pod górkę czy nie.

Edytowane 2 Lutego 2015 przez Knurek

[Adam12]

 

 

Bo nie ok KM tutaj chodzi .

 

i dlatego dane katalogowe nie do końca oddają realne osiągi auta.

[RoadRunner]

 

Bo nie ok KM tutaj chodzi .

 

i dlatego dane katalogowe nie do końca oddają realne osiągi auta.

 

I ja się z tym zgadzam. Mam świadomość, że to co przedstawiłem to sam silnik. Za nim jest cała reszta: napęd, masa auta, aerodynamika. Beznadziejna skrzynia może ukatrupić parametry silnika a z drugiej strony dobra skrzynia poprawia odczucia.

 

Pytanie do użytkowników SBD z CVT: czy ta skrzynia utrzymuje sensowne obroty ?

[FOR CVT]

Pytanie do użytkowników SBD z CVT: czy ta skrzynia utrzymuje sensowne obroty ?

 

Posiadam taki wynalazek

Co rozumiesz przez 'sensowne obroty' ?

[Knurek1111]

Ktoś wrzucał tutaj kiedyś filmik z 'czeskim' outbackiem CVT. Podzas jazdy z małym obciążeniem utrzymuje obroty w okolicach 2000rpm. Podczas przyśpieszania nconst.=4000rpm

"instruktorzy jazdy racjonalnej" rwą włosy z głów

[slavok]

Tia zwlaszcza Ci co na kursach na prawko nakazują wrzucac 4rty bieg przy 50km/h

[Luke Skywalker]

 

 

 

Ogólnie: trzeba zdać sobie sprawę, że nie jest to normalny diesel, który przy ok. 3000 zupełnie 'siada'. Typowy znany mi przykład: 2.0TDI lub volvo D5 (wersja 2.4). Dyszle subaru jest sens kręcić IMO do 4000 a są i tacy, co mówią o 4500.

I właśnie dzięki takiej postawie, instruktorzy jazdy racjonalnej jeszcze długo bedą mieli po co chodzić do pracy...

 

Zdrówka!

Luke

 

 

Luke, a Twoja opinia co do 'racjonalnych' obrotów na SBD?

 

Już kiedyś pisałem o tym, więc w skrócie, aby nie powielać... Charakterystyka mocy i momentu wklejona kilka postów wcześniej wszystko wyjaśnia. Jeśli maksimum momentu przypada na 1800 obr./min, to przy wartości 1500 obr./min jest już ponad 85% (sprawdźcie). Można swobodnie jeździć (utrzymywać prędkość) pozostając w tym zakresie obrotów pilnując, aby NIE PRZECIĄŻAĆ silnika. Obciążenia rzędu 30-40% wartości maksymalnej nie będą w żadnym stopniu szkodliwe. Powtarzam: utrzymywanie prędkości, a nie przyspieszanie lub długotrwały wjazd pod górę (w obu przypadkach "gaz w podłogę").

 

Zdrówka!

Luke

[Knurek1111]

No i znowu te same uproszczenia...

 

To że maksymalny moment na charakterystyce silnika jest w danym punkcie nie oznacza, że z taką prędkością obrotową należy jeździć.

Po pierwsze dlatego, że charakterystyka silnika z definicji przedstawia przebieg momentu i mocy przy 100% obciążenia. Na drodze jeździ się z częściowymi obciążeniami i nikt nie wie (bo takich badań się nie prowadzi) jakie wtedy mają przebiegi te krzywe...

Po drugie w tej teorii zaniedbuje się całkowicie istotne zagadnienia konstrukcyjne silnika (które są z nią w sprzeczności).

 

No i ostatecznie: jeśli wszystko byłoby tak proste, SBD z CVT nie wychodziłby poza zakres (ile tam było?) 1800 - 2400 rpm...

[Luke Skywalker]

Jakie krzywe Ci się zmieniają jeżdżąc przy częściowych obciążeniach? Dynamicznie zmienna charakterystyka silnika?

Dokładnie o to chodzi: skoro krzywe reprezentują pełne obciążenie, jeżdżąc przy częściowym, sytuacja staje się tylko bezpieczniejsza.

Jakież to założenia konstrukcyjne powodują, że nie mogę pozostawać w tym zakresie obrotów? Tam też jest czerwono na obrotomierzu? - Raczej zielono!...  A jakieś niszczące zjawiska rezonansowe zostawmy dla poszukiwaczy sensacji. Na koniec warto zerknąć do fabrycznej instrukcji obsługi, która podaje (zaleca), przy jakich prędkościach jazdy należy zmieniać biegi.

 

Sorry za OT, jest osobny wątek o jeździe racjonalnej

Zdrówka

Luke

[Knurek1111]

Jakie krzywe Ci się zmieniają jeżdżąc przy częściowych obciążeniach? Dynamicznie zmienna charakterystyka silnika?

Nie odróżniasz obciążenia silnika (tzw. 'alpha', wyrażone procentami otwarcia przepustnicy) od obciążenia na kołach / wale napędowym. Ja mówię o tym pierwszym. A Ty chyba o drugim

 

Jakież to założenia konstrukcyjne powodują, że nie mogę pozostawać w tym zakresie obrotów? Tam też jest czerwono na obrotomierzu? - Raczej zielono!... A jakieś niszczące zjawiska rezonansowe zostawmy dla poszukiwaczy sensacji. Na koniec warto zerknąć do fabrycznej instrukcji obsługi, która podaje (zaleca), przy jakich prędkościach jazdy należy zmieniać biegi.

 

Tu masz link do tego samego wątku: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/59596-awaryjność-boxer-diesel/?p=2144659 - spojrzenie praktyczne na zagadnienia konstrukcyjne.

 

Poszukiwacza sensacji we mnie nie znalazłeś 'Sziedzę trochę' (ba, nawet żyję z tego) w tych zagadnieniach i... musisz szukać dalej

Edytowane 2 Lutego 2015 przez Knurek

[sjak]

Mamy 2 możliwości - albo japońscy konstruktorzy nie mają pojęcia, w jakim zakresie obrotów powinien pracować SBD i zrobili program skrzyni "na pałę", albo podpadł im ktoś z pseudoekologów z EU i postanowili mu zrobić na złość. W sumie jest jeszcze trzecia możliwość - że ta cała ekojazda czy "jazda racjonalna" to nabijanie frajerów w butelkę

Użytkowany obecnie przeze mnie OBK SBD CVT obroty utrzymuje tak:

- w czasie toczenia się z niskimi prędkościami - 1400-1500. Ale każde drgnięcie nogi na pedale gazu powoduje podbicie obrotów w okolice 2000

- Bardzo spokojne, ślamazarne rozpędzanie się od "zera" czy z małych prędkości - 2000-2100

- Każde trochę dynamiczniejsze dodanie gazu - minimum 3000. Kręci do 4400

- Danie w pedał - 3800 - 4400

[Luke Skywalker]

@Knurek: Ja również mówię o obciążeniu silnika. Widzę "delikatne powiązanie" pomiędzy stopniem otwarcia przepustnicy i wynikającym z tego obciążeniem silnika dla danej prędkości obrotowej. Wał napędowy zostawiamy w spokoju

 

Niepotrzebnie wziąłeś do siebie "poszukiwacza sensacji", absolutnie nie piłem do Ciebie.

 

Zdrówka!

Luke

 

PS.: Sprawdzałeś instrukcję obsługi, co ma do powiedzenia na ten temat producent? On też trochę w tym siedzi...

Użytkowany obecnie przeze mnie OBK SBD CVT obroty utrzymuje tak:

- w czasie toczenia się z niskimi prędkościami - 1400-1500. Ale każde drgnięcie nogi na pedale gazu powoduje podbicie obrotów w okolice 2000

- Bardzo spokojne, ślamazarne rozpędzanie się od "zera" czy z małych prędkości - 2000-2100

 

 

@sjak, dokładnie o tym mówię.

 

Luke

Edytowane 2 Lutego 2015 przez Luke Skywalker

[Knurek1111]

@Knurek: Ja również mówię o obciążeniu silnika. Widzę "delikatne powiązanie" pomiędzy stopniem otwarcia przepustnicy i wynikającym z tego obciążeniem silnika dla danej prędkości obrotowej. Wał napędowy zostawiamy w spokoju

 

No i właśnie tu jest problem... albo mówimy o jednym albo o drugim a nie o 'delikatnym powiązaniu'...

 

Chyba, że to jakieś zdefiniowane pojęcie w słowniku "instruktora jazdy racjonalnej" - wtedy przyznaję, ja nie z tej branży...

[slavok]

Diesel ma przepustnice?

[Knurek1111]

Mój ma. Twój wybrakowany, kupiony poza SIPem od jakiegoś serowara może nie mieć !

 

Wiem co chcesz powiedzieć. Przepustnica jest tutaj logiczna. Naprawdę chodzi o procent możliwego do zadania wymuszenia.

[FOR CVT]

Użytkowany obecnie przeze mnie OBK SBD CVT obroty utrzymuje tak:

A - w czasie toczenia się z niskimi prędkościami - 1400-1500. Ale każde drgnięcie nogi na pedale gazu powoduje podbicie obrotów w okolice 2000

B - Bardzo spokojne, ślamazarne rozpędzanie się od "zera" czy z małych prędkości - 2000-2100

C - Każde trochę dynamiczniejsze dodanie gazu - minimum 3000. Kręci do 4400

D - Danie w pedał - 3800 - 4400

 

OBK SBD CVT 2014, przebieg 4 tys. km, przed wymianą oleju:

 

A - ca. 1500 - 1700

B - 2000 - 2500

C - 3000 do 4000

D - 4000 do 4500

 

Porównując ex-Outbacka mojej siostry (też diesel z CVT, rocznik 2011) to mój kręci zdecydowanie wyżej

[haubi65]

To juz chyba lepiej jakas torbobenzyne kupic . To nie za brdzo przyjemne dieslem 4000 krecic Troche rozumiem negatywne opinie testerow nowego OBK MY15 2 D CVT , ze sie kreci typowo jak CVT czyli wyje przy gwaltowniejszym dodaniu wartosci wejsciowej Alpha

Edytowane 2 Lutego 2015 przez haubi65

[Knurek1111]

To juz chyba lepiej jakas torbobenzyne kupic . To nie za brdzo przyjemne dieslem 4000 krecic Troche rozumiem negatywne opinie testerow nowego OBK MY15 2 D CVT , ze sie kreci typowo jak CVT czyli wyje przy gwaltowniejszym dodaniu wartosci wejsciowej Alpha

 

Torbobenzyna mnie rozwaliła, nawet zanim ją sobie wyobraziłem

 

Wyje? Hmm, sam nie wiem... dla mnie ten chrapliwy dźwięk jest OK. W każdym razie pękający wał brzmi gorzej

[haubi65]

Poprawilem ta torbe

Te pekajace waly ta chyba wynikajace bardziej ze zlego smarowania np. On w oleju lub wady kostrukcyjnej pierwszych jednostek. SBD nie da sie jezdzic ponizej 1400 u/min bo ma za dluge przelozenia. zakres powyzej 1800 jest ok.