Skocz do zawartości

Hot Hatch Hysteria


BartZ

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 9.04.2022 o 08:29, Bosman napisał:

No tu ja się nie do końca zgodzę.
Wyciąganie gazem FWD oczywiście działa, ale wymaga duuużo treningu, a jeśli mówimy o dużej prędkości i zwykłej drodze czy rajdzie, gdzie można w coś uderzyć, to również rzadkiego daru posiadania stalowych jaj (lub ich żeńskiego odpowiednika). W mojej ocenie (na podstawie oglądania rajdów, czy tzw. fails na NRingu, jak też własnych bolesnych doświadczeń) problem z FWD jest taki, że 90% wylotów z trasy następuje przy znacznie niższej prędkości niż graniczna dla danego zakrętu. Po prostu ktoś w ludzkim odruchu okazuje się nie być J.Kuligiem i na ułamek sekundy odspawa gaz z podłogi i pozamiatane. RWD mniej nerwowo reaguje na te najczęstsze ludzkie błędy i łatwiej je ogarnąć, zwłaszcza na dużej predkosci. AWD co do zasady też, ale tam to bardziej skomplikowane. Ale oczywiście jesli prędkość jest za duża albo kompletnie nie wiemy co robimy, to wylatujemy bez względu na rodzaj napędu emoji6.png

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
 

 

Chyba przeceniasz rolę napędu na sposób zachowania samochodu, czy też stopień dawania frajdy kierowcy. Z tym jest bardzo różnie, zależnie od wielu czynników z konkretnym egzemplarzem samochodu na czele. Taka prosta klasyfikacja RWD- fun, FWD - podsterowność i nuda jest kontrowersyjna i bywa często krzywdząca. Filmiki amatorów z rożnych torów też nie jest dobrym źródłem informacji.

Każdy musi znaleźć cos dla siebie. Nie każdy też lubi poślizgi, kontry i walkę z utrzymaniem dobrej nitki na torze. Problem jest inny wg. mnie. Mamy coraz mniejszy wybór w zakupie samochodu, który w zakupie czy naprawach nie zrujnuje budżetu domowego.

  • Zdrówko! 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Tommo napisał:

 

Chyba przeceniasz rolę napędu na sposób zachowania samochodu, czy też stopień dawania frajdy kierowcy. Z tym jest bardzo różnie, zależnie od wielu czynników z konkretnym egzemplarzem samochodu na czele. Taka prosta klasyfikacja RWD- fun, FWD - podsterowność i nuda jest kontrowersyjna i bywa często krzywdząca. Filmiki amatorów z rożnych torów też nie jest dobrym źródłem informacji.

Każdy musi znaleźć cos dla siebie. Nie każdy też lubi poślizgi, kontry i walkę z utrzymaniem dobrej nitki na torze. Problem jest inny wg. mnie. Mamy coraz mniejszy wybór w zakupie samochodu, który w zakupie czy naprawach nie zrujnuje budżetu domowego.

To prawda poprzednia Fiesta ST kosztowała 70K obecna 110 i lepiej. 

Czy dostajesz 50% wiecej auta , nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, turdziGT napisał:

To prawda poprzednia Fiesta ST kosztowała 70K obecna 110 i lepiej. 

Poprzednik obecnej Megan RS ze szperą i wodotryskami kosztował przed rabatami 114k PLN, za obecną trzeba dać prawie 200k jak chce się mieć torsena.

 

Nic nie tłumaczy takiego wzrostu na przestrzeni raptem 4-5 lat. Jak dla mnie obecne ceny są nastawione na wynajem długoterminowy i miesięczne raty. Co widać w cennikach i konfiguratorach gdzie nawet ceny opcji to miesięczna rata. 

  • Lajk 4
  • Facepalm 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, matros1 napisał:

Poprzednik obecnej Megan RS ze szperą i wodotryskami kosztował przed rabatami 114k PLN, za obecną trzeba dać prawie 200k jak chce się mieć torsena.

 

Nic nie tłumaczy takiego wzrostu na przestrzeni raptem 4-5 lat. Jak dla mnie obecne ceny są nastawione na wynajem długoterminowy i miesięczne raty. Co widać w cennikach i konfiguratorach gdzie nawet ceny opcji to miesięczna rata. 

Piękna i w punkt wypowiedź.  Nic dodać nic ująć B)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, matros1 napisał:

Poprzednik obecnej Megan RS ze szperą i wodotryskami kosztował przed rabatami 114k PLN, za obecną trzeba dać prawie 200k jak chce się mieć torsena.

 

Nic nie tłumaczy takiego wzrostu na przestrzeni raptem 4-5 lat. Jak dla mnie obecne ceny są nastawione na wynajem długoterminowy i miesięczne raty. Co widać w cennikach i konfiguratorach gdzie nawet ceny opcji to miesięczna rata. 

 

Z takim podejściem to serdecznie życzę aby oni się tymi towarami położyli do dębowych jesionek. Nie idzie tylko o biznes motoryzacyjny, bo generalnie wszędzie tak się zrobiło. Dbajmy o to co już mamy, bo dobrze i tanio to już było, a teraz jest drogo, szybko i byle jak.

  • Super! 1
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, matros1 napisał:

Poprzednik obecnej Megan RS ze szperą i wodotryskami kosztował przed rabatami 114k PLN, za obecną trzeba dać prawie 200k jak chce się mieć torsena.

 

Nic nie tłumaczy takiego wzrostu na przestrzeni raptem 4-5 lat. Jak dla mnie obecne ceny są nastawione na wynajem długoterminowy i miesięczne raty. Co widać w cennikach i konfiguratorach gdzie nawet ceny opcji to miesięczna rata. 

 

Tak się teraz sprzedaje. Wszystko na krechę.

 

Ogłoszenia aut wystawianych przez dealerów w większości mają klauzulę, że cena obowiązuje TYLKO z ich finansowaniem.

 

W Lexusie jeśli chcesz kupić używane, kilkuletnie auto z przebiegiem do 50tys km to większość ofert z ich programu Select jest dostępna tylko jako najem.

Nie ma możliwości wyłożenia gotówki i wyjechania autem. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Neutrino33 napisał:

 

Z takim podejściem to serdecznie życzę aby oni się tymi towarami położyli do dębowych jesionek. Nie idzie tylko o biznes motoryzacyjny, bo generalnie wszędzie tak się zrobiło. Dbajmy o to co już mamy, bo dobrze i tanio to już było, a teraz jest drogo, szybko i byle jak.

tyle ile też ceny poszły w górę, produkcja takiego samochodu na przestrzeni tych kilku lat mimo wszystko poszła sporo w górę, a patrząc na ceny surowców i ostatnie kolejne podwyżki będzie jeszcze drożej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dirkdiggler napisał:

W Lexusie jeśli chcesz kupić używane, kilkuletnie auto z przebiegiem do 50tys km to większość ofert z ich programu Select jest dostępna tylko jako najem.

Nie ma możliwości wyłożenia gotówki i wyjechania autem. 

W 2018 roku była. Rocznego IS od Cygana z placu za gotówkę od ręki i nawet cenę można było zbić. :thumbup:

15 minut temu, turdziGT napisał:

Pytanie tylko kto to w tej chwili robi.

No ja robię. Przestałem auta na kredyt brać ładne kilka lat temu. ;)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Jaca68 napisał:

 

No ja robię. Przestałem auta na kredyt brać ładne kilka lat temu. ;)

Sądząc po tendencji na rynku zapewne jesteś mniejszością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, turdziGT napisał:

Sądząc po tendencji na rynku zapewne jesteś mniejszością.

zapewne, pamiętam już w 2013 jak kupowałem, to wybierając oferty w różnych salonach i rozmawiając o cenie i formie finansowania nie mogli zrozumieć czemu za gotówkę. Nawet w niektórych salonach nie potrafili określić ceny, wysokości zaliczki, itp przy zakupie za gotówkę i musiałem czekać na decyzję "z góry"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, radekk napisał:

zapewne, pamiętam już w 2013 jak kupowałem, to wybierając oferty w różnych salonach i rozmawiając o cenie i formie finansowania nie mogli zrozumieć czemu za gotówkę. Nawet w niektórych salonach nie potrafili określić ceny, wysokości zaliczki, itp przy zakupie za gotówkę i musiałem czekać na decyzję "z góry"

Zapewne dlatego ze taką jest tendencja na rynku. W tej chwili każdy patrzy na to ile samochód kosztuję miesięcznie i pod ten model przygotowana jest oferta. 

Oczywiście można dyskutować to jest lepsze ale to zapewne indywidualna sprawa. 

Jedno jest natomiast pewne ze abonament na EV to jedyny rozsądny sposób finansowania samochodu elektrycznego. Przy takim rozwoju technologi nie odważy bym się tego kupić inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, turdziGT napisał:

Zapewne dlatego ze taką jest tendencja na rynku. W tej chwili każdy patrzy na to ile samochód kosztuję miesięcznie i pod ten model przygotowana jest oferta. 

Z jednej strony płacz że stopy w górę i co ci biedni ludzie z kredytami hipotecznymi zrobią. Z drugiej strony promujemy auta na kredyt.

:biglol:

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, turdziGT napisał:

Zapewne dlatego ze taką jest tendencja na rynku. W tej chwili każdy patrzy na to ile samochód kosztuję miesięcznie i pod ten model przygotowana jest oferta. 

Oczywiście można dyskutować to jest lepsze ale to zapewne indywidualna sprawa. 

 

Dzięki takiemu podejściu producenci sprzedają samochody droższe ludziom którzy normalnie by nawet nie pomyśleli że mogą jeździć samochodem za takie pieniądze. Dzięki temu robi się kasę na droższym aucie i dodatkowo na finansowaniu. 

Jeszcze się "Kowalskiemu" wmówi że jak weźmie finansowanie to dostanie rabat (nie dodając że odda drugie tyle w oprocentowaniu) i mamy przepis na zadowolonego klienta ;) 

Edytowane przez matros1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jaca68 napisał:

Z jednej strony płacz że stopy w górę i co ci biedni ludzie z kredytami hipotecznymi zrobią. Z drugiej strony promujemy auta na kredyt.

:biglol:

Taki lajf.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, matros1 napisał:

 

Dzięki takiemu podejściu producenci sprzedają samochody droższe ludziom którzy normalnie by nawet nie pomyśleli że mogą jeździć samochodem za takie pieniądze. Dzięki temu robi się kasę na droższym aucie i dodatkowo na finansowaniu. 

Jeszcze się "Kowalskiemu" wmówi że jak weźmie finansowanie to dostanie rabat (nie dodając że odda drugie tyle w oprocentowaniu) i mamy przepis na zadowolonego klienta ;) 

Trzeba patrzeć na plusy. Dzięki temu mamy młodszy, lepszy i bezpieczniejszy park samochodów i więcej osób stać na nowy samochód.Kupno auta w leasingu , abonamencie czy kredycie to żaden skam. Na rate tez cie musi być stać. Pod tym względem jesteśmy 30 lat za cywilizowanymi krajami. Nie żyjemy w komunie i nie musisz zbierać do skarpety przez 10 lat żeby kupić sobie poloneza na giełdzie za dewizy. A ze wykorzystują to importerzy to inna sprawa.

 

Z drugiej strony y leasing czy abonament daje ci 100% kontroli nad kosztami posiadania samochód podczas gdy kupując auto za gotówkę nie masz żadnej bo nie wiesz za ile potem to auto sprzedasz. Dla niektórych to wystarczający argument i zaleta.

Edytowane przez turdziGT
  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, turdziGT napisał:

Trzeba patrzeć na plusy. Dzięki temu mamy młodszy, lepszy i bezpieczniejszy park samochodów i więcej osób stać na nowy samochód.Kupno auta w leasingu , abonamencie czy kredycie to żaden skam. Na rate tez cie musi być stać. Pod tym względem jesteśmy 30 lat za cywilizowanymi krajami. Nie żyjemy w komunie i nie musisz zbierać do skarpety przez 10 lat żeby kupić sobie poloneza na giełdzie za dewizy. A ze wykorzystują to importerzy to inna sprawa.

 

Z drugiej strony y leasing czy abonament daje ci 100% kontroli nad kosztami posiadania samochód podczas gdy kupując auto za gotówkę nie masz żadnej bo nie wiesz za ile potem to auto sprzedasz. Dla niektórych to wystarczający argument i zaleta.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. 

 

Każda forma finansowa samochodu jest dobra - kwestia nastawienia i priorytetów. 

Niestety, ale z moich obserwacji wynika jedno -  Polacy jeżdżą autami na które ich nie stać  

  • Lajk 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, OWOC napisał:

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. 

 

Każda forma finansowa samochodu jest dobra - kwestia nastawienia i priorytetów. 

Niestety, ale z moich obserwacji wynika jedno -  Polacy jeżdżą autami na które ich nie stać  

Myślisz o tych co kupują za 500+ :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, turdziGT napisał:

Myślisz o tych co kupują za 500+ :biglol:

No właśnie nie tylko.

Jestem na jednej z grup leasingowych na fb. Codziennie praktycznie pojawia się jakaś osoba w stylu otworzyłem działalność 3mce temu, trener osobisty, stylista fryzur czy tam inny sklepikarz. I szukają na dzień dobry leasingu auta za 200-300k:facepalm:. Oczywiście wplata minimalna, balon koniec i żeby było maks 2,5k/mc.:blink:

Oni nie mogą jeździć czymś poniżej bmw x5 itp. Po prostu nie mogą.

 

 

 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest wszędzie. Znam mnóstwo ludzi którzy by mogli jeździć nowym autem który pokrył by wszystkie potrzeby,  to nie wola używane BMW czy Merca a potem kwiczą. Zastaw się a postaw się tak to się chyba kiedyś mówiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, OWOC napisał:

Niestety, ale z moich obserwacji wynika jedno -  Polacy jeżdżą autami na które ich nie stać  

 

Smutne ale prawdziwe. 

 

Generalnie nie mam problemu z finansowaniem samochodu, jednak jest kilka prostych zasad żeby na tym nie popłynąć finansowo. 

Rożne poradniki polecają głównie zasadę 20/4/10 (20% wpłata, max 4 lata kredyt/leasing, rata miesięczna max 10% miesięcznego dochodu). 

 

 

Niestety w większości przypadków trzymanie się tych zasad nie pozwoli na jeżdżenie samochodami "premium". Nawet tym lepiej zarabiającym. 

 

Wersja dla masochistów to kupować samochód którego wartość nie przekracza 5% naszej wartości Netto ;)

 

Jay-Z said it well: "You can't afford it if you can't buy it twice" 

Edytowane przez matros1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@matros1 jak we wszystkim trzeba mięć umiar. Z drugiej strony samochody sa w tej chwili na tyle drogie ze nie każdy chce wywalić 300 czy 500K w gotówce bo woli to zainwestować w cos innego. Samochód bez znaczenia w jakiej formie to tylko i wyłącznie strata kapitału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...