Skocz do zawartości

Aliexpress, GearBest itp. - co tam kupujecie?


Aga

Rekomendowane odpowiedzi

no to zdalne otwieranie jest mega fajne, jak odbierałem po kilka paczek to denerwowało mnie to klikanie + skan kodu z którym trzeba utrafić

teraz jest mega wygodnie i szybko

 

problem z paczkami z aliexpres jest/będzie taki że czas zanim majfrend przysle paczki jest blizej nie określony i trwa od 2 do 6 tygodni

ja często zapominam że coś zamówiłem i potem zdziwko co ten chińczyk przysłał mi

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.11.2019 o 00:32, LosioDriver napisał:

Pędzelek antystatyczny do czyszczenia elektroniki - 80gr, żałuję, że nie wziąłem z 10 sztuk bo spisuje się super :D

Komplet małych pęset antystatycznych do elektroniki - są z trochę za miękkiego tworzywa ale wyszło 1zł/szt, a i tak się przydają

Zestaw 36 "kluczy" do usuwania pinów ze złączy - mega przydatne jak się kombinuje coś przy kostkach, przede wszystkich tych z wieloma pinami. Końcówki z twardego metalu, uchwyt ogumowany - 16zł za komplet

20 złącz micro USB męskich i 20 żeńskich za całe 5zł

Mała lutownica regulowana z kompletem akcesoriów - 60zł

530sztuk różnej wielkości termokurczliwych rurek izolacyjnych - 14zł

Wrzuć proszę linki do ww.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.11.2019 o 22:00, pepedealer napisał:

A nie zbyt twarde do felg?

Nie wiem jak obecnie ale tak z 15 lat temu to spory wybór był takich szczotek, gumek, filców i sam nie wiem jeszcze czego do czyszczenia i innej obróbki montowanych na wiertarkę/wkrętarkę na dziale narzędziowym w marketach budowlanych. W OBI na pewno i Castoramie chyba też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.11.2019 o 08:36, Orear napisał:

Tak z ciekawości - stosowałeś do użytku codziennego? Bo wydaje sie, że uzywanie w trybie codziennym, po pracy zakładam, przed pracą ściągam, może się szybko znudzić czy też wymaga duzo zachodu z każdorazowym składaniem/zakładaniem/odkładaniem etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Grzegorz napisał:

Tak z ciekawości - stosowałeś do użytku codziennego? Bo wydaje sie, że uzywanie w trybie codziennym, po pracy zakładam, przed pracą ściągam, może się szybko znudzić czy też wymaga duzo zachodu z każdorazowym składaniem/zakładaniem/odkładaniem etc.

Wiesz co, wożę to w aucie po prostu, w worku brezentowym. Kupiłem właśnie ze względu na to, że moje auto niestety ciągle stoi pod chmurą. Jedynie kiedy wracam do domu, mogę je postawić pod dachem. Jak nabierze się już wprawy to złożenie tego na aucie i wsadzenie do worka trwa zaledwie kilka minut. Założenie też nie stanowi problemu, najgorzej jest jak wieje silny wiatr, wtedy przydaje się druga osoba. Może to się wydawać żmudne, ale z drugiej strony... wolę wyjść do auta te 5 minut wcześniej, machnąć szczotką i złożyć to do bagażnika niż zdrapywać lód/śnieg z szyb, świateł, dachu. Materiał z którego wykonana jest plandeka ma taką właściwość, że śnieg i lód nie przywiera do niej zbyt mocno i wystarczy kilka ruchów żeby pozbyć się opadu. Przed zmówieniem napisałem wiadomość z informacją o modelu auta i materiału z jakiego bym chciał mieć wykonaną plandekę, jest tam kilka do wyboru. 

IMG_20190127_170947_LI.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 25.11.2019 o 13:03, Orear napisał:

...Materiał z którego wykonana jest plandeka ma taką właściwość, że śnieg i lód nie przywiera do niej zbyt mocno..

 

Po tej stronie może ok, ale bardziej bałbym się rys zrobionym przez małe elementy między lakierem, a plandeką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.12.2019 o 20:57, Dymian napisał:

Po tej stronie może ok, ale bardziej bałbym się rys zrobionym przez małe elementy między lakierem, a plandeką.

Jakie elementy? Oprócz kawałków plandeki i nici nie ma tam niczego. Zaczepy na paskach są przyszyte do krawędzi. Chyba, że chodzi Ci o jakieś śmieci typu kamyczek, czy coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że chodzi o śmieci.. Czy nawet brud. W tym okresie samochody są wiecznie brudne, a to co przylega to zwyczajnie drobny piasek. Nawet napisy robione palcem, dla zabawy, rysują lakier. Co dopiero plandeka, która swoją waży 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok, jeżeli tak patrzymy na kwestię lakieru to owszem, pewnie się tam coś rysuje tym piaskiem i jakimiś innymi drobnymi elementami otoczenia. Ale bez przesady... podczas jazdy non stop lakier niszczą pyły, piach, śnieg, asfalt. Aby tego uniknąć należy pokryć auto powłoką ochronną i regularnie ją odnawiać co jest kosztowne. Niemniej jednak, ja nie traktuję auta jak eksponatu i ważniejsze dla mnie jest uniknięcie drapania wszystkich okien z lodu, tak samo zrzucanie pokrywy śniegu z dachu, która często przymarza. Nie mając garażu nie da się mieć wszystkiego, a na pewno nie da się mieć lakieru w stanie idealnym w 12 letnim aucie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszła dzisiaj lutownica. Pierwsze lutowanie za mną i muszę powiedzieć, że jak na taką chińszczyznę naprawdę daje rade.

Szybko się rozgrzewa, trzyma temperaturę. Czego więcej trzeba?

 

W zestawie 5 grotów, odsysacz, szczypce sztuk dwie, trochę cyny, czyścik no i fajny mały case.

 

POLECAM :D

 

lutownica.thumb.jpg.e96a09f0b8593411422cc76cc51bd9dc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...