Skocz do zawartości

Korozja w Foresterze


ted58

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, yaroz napisał:

W SG może być to zmyłką, bo u mnie góra była ok ale na jednym kielichu w okolicy gdzie zatrzaskuje się oparcie kanapy było rudo i gdzie nie gdzie małe wrzody, i w okolicy łączenia kielicha z podłogą.

 

Morał z tego - skrótów nie ma, ucieczki przed rudą też nie - jak się da, rozbierać. Logiczne;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, chemik napisał:

Hmm chyba nie będzie masakry jak już wezmę się za inspekcję całości ;)

image.png.60dd5bec61c10499fca72f3fd0794ccf.png

Nie bój żaby. U mnie też tak było. Potem rzeszotko aż miło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A potraficie powiedzieć jaka jest trwałość tych napraw?

Zależy kto i jak robił.Ja robiłem dla siebie 2 tygodnie mi zajęła odbudowa na spokojnie, używałem czarnej blachy 1,5 mm

Taką miałem na stanie.

Zabezpieczone 4 warstwami farby marinistycznej dwu składnikowej w tym podkładem na bazie cynku.

Po 4 latach, nie ma ani jednej kropki rdzy. W miejscach gdzie było leczone.

Tak że wszystko zależy od tego, jak ktoś się przyłoży do tematu.

 

W tych 2 tyg robilem całe zawieszenie z tyłu. Belkę ( samolot ) wachacze, piasty wszystko co metalowe do piachu i malowania.

Zdjęty zakonserwowany bak.

Nowa rura wlewu paliwa.

Nowe przewody hamulcowe itd.

Tuleje, łożyska nowe.

Generalnie cały tył darłem i malowałem od nowa.

 

Jak sięgam pamięcią i widzę po zdjęciach to było blisko 3 tyg roboty, ale nie żałuję ani godziny choć lekko nie było.

 

Taki miałem Profi warsztat b0b5d5281c075e9dd1038653f46071fc.jpg

  • Super! 5
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy kto i jak robił.Ja robiłem dla siebie 2 tygodnie mi zajęła odbudowa na spokojnie, używałem czarnej blachy 1,5 mmTaką miałem na stanie.
Zabezpieczone 4 warstwami farby marinistycznej dwu składnikowej w tym podkładem na bazie cynku.
Po 4 latach, nie ma ani jednej kropki rdzy. W miejscach gdzie było leczone.
Tak że wszystko zależy od tego, jak ktoś się przyłoży do tematu.
 
W tych 2 tyg robilem całe zawieszenie z tyłu. Belkę ( samolot ) wachacze, piasty wszystko co metalowe do piachu i malowania.
Zdjęty zakonserwowany bak.
Nowa rura wlewu paliwa.
Nowe przewody hamulcowe itd.
Tuleje, łożyska nowe.
Generalnie cały tył darłem i malowałem od nowa.
 
Jak sięgam pamięcią i widzę po zdjęciach to było blisko 3 tyg roboty, ale nie żałuję ani godziny choć lekko nie było.
 
Taki miałem Profi warsztat b0b5d5281c075e9dd1038653f46071fc.jpg&key=fb7dda5ad826b0b7cf846bc2f5d4213e0e129fec95404c661115b6af61555f34
Czad. Ja miałem robione kielichy w zeszłym roku przez gościa, który Forki robi seryjnie, ale i tak przymierzam się do rozebrania całego tyłu dla inspekcji.
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.06.2020 o 02:53, Kubleg napisał:

Mnie odstraszyło - nie wiem czy słusznie?

Czy slusznie to zalezy ile chcesz wydac na naprawe. Na pewno przezarlo kielichy, ja mialem podobny wyglad z zewnatrz i pod tapicerka kilka solidnych dziurek (tak z 20% powierzchni kielicha). Dalo sie zrobic spokojnie, ale suma czterocyfrowa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, tremba napisał:

Czy slusznie to zalezy ile chcesz wydac na naprawe. Na pewno przezarlo kielichy, ja mialem podobny wyglad z zewnatrz i pod tapicerka kilka solidnych dziurek (tak z 20% powierzchni kielicha). Dalo sie zrobic spokojnie, ale suma czterocyfrowa...

ile??

Ja za poszatkowane kielichy dałem 1500zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, miniwww napisał:

Czad. Ja miałem robione kielichy w zeszłym roku przez gościa, który Forki robi seryjnie, ale i tak przymierzam się do rozebrania całego tyłu dla inspekcji.

podrzuć namiar na PW, bo widzę podobny rejon działania masz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Vercy napisał:

le??

Ja za poszatkowane kielichy dałem 1500zł

No przeciez sa 4 cyfry... :biglol:. U mnie bylo jeszcze troche wiecej: nadkola i kompletne zabezpieczenie podwozia. Wszystko profi - na tyle ze dalem tam juz trzeci samochod i wciaz jestem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak Ty miałeś ustabilizowane auto? bo ja tam widzę tylko dwie podpory mniej więcej centralnie default_blink.png

Na latającym dywanie stało

4 kobyłki DIY Forek 50 cm nad ziemią.

Można było skakać z przodu do tyłu i wchodzić po haku, gdy był do kufra.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na latającym dywanie stało 4 kobyłki DIY Forek 50 cm nad ziemią.
Można było skakać z przodu do tyłu i wchodzić po haku, gdy był do kufra.
 
No niby na podnośniku również opiera się w tych punktach, ale patrząc na to zdjęcie i tak odczuwam głęboki niepokój :-)
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Vercy napisał:

ile??

Ja za poszatkowane kielichy dałem 1500zł

 

To mi brzmi jak same kielichy - i w mojej okolicy chyba nie do uzyskania przy zachowaniu akceptowalnej jakości prac.

W przypadku tego egzemplarza dojdą jeszcze reperaturki tylnych błotników + lakierowanie, wydaje mi się, że łatwo więc będzie zwielokrotnić tę kwotę.

To wszystko do rozważenia, auto ma polską historię, świeży serwis rozrządu i luzów zaworowych, itp.

 

Jak może wyglądać cenowo kwestia tych błotników?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...