Skocz do zawartości

Norweski_Pacjent

Użytkownik
  • Postów

    223
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Norweski_Pacjent

  1. Powodem okazała się faktycznie uszczelka wydechu przy samym silniku, a raczej jej brak. Prawdopodobnie to było też przyczyną wypoceń, ale wymieniono również uszczelkę bloku. Z innej beczki: łożysko tylne w SG. Wiecie ile kosztuje zestaw OEM? Chodzi o komplet z uszczelkami i piastą.
  2. Nieszczelność raczej wykluczam- nic na nią nie wskazuje. Intryguje mnie ten klekot. Jest zsynchronizowany z silnikiem, tym większy im więcej gazu dostaje. No nic, czekam na termin u magika, niech jakaś mądrzejsza głowa się temu przyjrzy.
  3. Koledzy i koleżanki. Proszę o szybkie zerknięcie na filmiki: Wypacanie/wyciek pod prawą stroną silnika: Samochód na kołkach. Praca silnika przy dodawaniu gazu: Praca silnika podczas jazdy i dodawania gazu: Chodzi o te odgłosy niczym silnik 126p. Dobywają się właśnie z okolicy prawej strony silnika, tam gdzie widoczny jest olej. Podejrzewałem nieszczelność wydechu, ale zdjąłem już osłony wydechu i wizualnie nie widać żadnych osadów sadzowych w pobliżu odgłosów. Wydech wygląda dobrze na pierwszym fragmencie. Jest korozja, ale nie ma tragedii (jak na przykład z tyłu...). Test szczelności z zatkaniem wydechu nie potwierdził nic. Tu jeszcze praca silnika podczas postoju z dodawaniem gazu: Gdzie szukać? Targać silnik?
  4. @artaa jaki zasięg działania?
  5. Te gdzie wymienia się cały panel wyglądają o niebo lepiej.
  6. Zerknij sobie tutaj jak to zrobić.
  7. Rynek zdrowych dawców kielichów do Forków nabiera powoli moc oksymoronu. Bez złudzeń trzeba zakładać, że robiąc robotę porządnie trzeba te elementy zrobić od podstaw, a w to większość blacharzy bawić się nie chce, bo kto by chciał za to zapłacić? P.S. Zwróćcie uwagę, że kielichy dawcy są na filmie zasłonięte wygłuszeniem. Przypadek? Nie sądzę...
  8. Sorry, zapomniałem wczoraj, ale tu są foty:
  9. Mam to u siebie chyba. Zobaczę i podeślę zdjęcie jak to wygląda.
  10. It's funny 'cos it's true... ಥ‿ಥ
  11. No właśnie! Mój to automat, może to robi różnicę?
  12. Potwierdzam. Tanie ledy z AliExprws świecą bez problemu Już chyba drugi rok.
  13. Dość dobre to raczej nie, ale wykonalne...
  14. Te ze sklep.subaru.pl pasują? Moje oryginałki wyglądają inaczej [emoji848]
  15. @pininfarin01 wada ukryta. Wal do sprzedawcy. Jak masz dojście do konkretnego blacharza, to sa się zrobić, ale tanio nie będzie.
  16. To w sumie moja pierwsza zima z kamerką podłączoną w trybie ciągłym. Przez ostatnie kilka tygodni mamy tu siarczyste mrozy po -12°C i jeszcze nic złego się nie wydarzyło. Aku z 2018r. Przy odpalaniu widzę wyraźną różnicę między ciepłymi nocami, a mrozami. Forek ciężko odpala i chyba czas podładować nieco aku prostownikiem. Dziś rano kamerka zaalarmowała o niskim poziomie napięcia (!) - mai70pro.
  17. Zerknij tutaj, może ci to pomoże: https://forum.subaru.pl/index.php?/topic/108875-Norweski-Pacjent-2.0X#entry2921508
  18. Jeżeli twierdzisz, że twoje się uczy to u mnie wyglądało to tak: Odpowiadały za to kable z (bodajże) czteropinowej wtyczki z lewego dolnego rogu oryginalnego Kenwooda. EDIT: Dobra, dopiero teraz zauważyłem, że pytasz o Outbacka :-\
  19. Nijak. Budżet nie z gumy i musi to poczekać do wiosny. Kupuję teraz dom i nie mam za dużo luzu finansowego [emoji17]
  20. Po raz trzeci i na pewno nie ostatni: Sanki i zawieszenie tylne ogólnie. Ruda tańczy i śpiewa. Jeszcze do odratowania czy wymiana?
  21. Dzisiaj z mojej strony grad pytań ಠ_ಠ Skąd to leje? Czy ta "śruba" zaznaczona na zdjęciu to wlew oleju?
  22. Forester Gump nie przeszedł przeglądu .·´¯`(>▂ Trzy z czterech punktów to pierdoły - niedziałająca wtyczka do przyczepy- już wymieniłem, bo w starej było pół kilo najlepszego gatunku gleby, - źle ustawione światła mijania- żarówka siedziała nierówno bo przecież dojścia tam nie ma żadnego bez wyjęcia akumulatora... Poprawione. - niesprawny mechanizm regulacji w przeciwmgielnym prawym przednim- sam wymieniałem całą lampę, więc biję się w pierś i poprawiam w weekend Punkt czwarty, kiepskie hamulce z tyłu. No na to byłem raczej gotowy, bo wygląd zewnętrzny woła o pomstę do nieba. Postanowiłem wymienić bębny i okładziny we własnym zakresie. Dziś był rekonesans i ledwo udało mi się zdjąć bęben tak wszystko było zardzewiałe. W środku nie było dramatu ale i tak zamówię zestaw naprawczy i wymienię wszystkie sprężyny (zdjęcia już po płukance z czyścika do hamulców). To co mnie jednak martwi to stan tarczy/płyty kotwicznej i tej półośki tuż za manszetą: Pytanie: czy ta półośka i płyta kotwiczna nadają się do wymiany? Ogólny stan zawieszenia jest moim zdaniem kiepski. Wszechobecna rdza wróży katorgę przy próbach odkręcania czegokolwiek.[\B]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...