ile wam pali ?

[Maciej Kołodziej]

Forester 2.0, benzyna, ponad 1000 km zrobione z Krakowa w Bieszczady i z powrotem oraz na miejscu po kilkadziesiąt km dziennie - średnia 7,6 l/100km. Byłem lekko wstrząśnięty, bo poprzednim Foresterem (MY07, 2.0) rzadko udawało mi się zejść poniżej 10l.

[Ozzy1989]

Trasa Wrocław-Łeba ~ 500km

Krajowe i powiatowe drogi, załadowany po dach i box dachowy, dynamicznie(nie więcej niż + 50 zabudowanym) i dużo wyprzedzania wyszło 11,9l LPG /100km

 

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 3 Sierpnia 2016 przez Ozzy1989

[Haze]

Forek SH, 2.5 bezturbo, jazda generalnie w okolicach przepisów + 10-20%, z chwilowymi przebłyskami fantazji kawalerskiej:

 

* miasto - 15,2

* trasa - 10,4

mierzone na pompie na stacji.

 

W sumie to w mieście liczyłem na trochę mniej...

[Fala]

Dla zaspokojenia ciekawości i potomnych

OBK, 2,5 CVT po górach kreteńskich, na przestrzeni ok 1200km - 9,5ltr/100.

Trochę zaskakuje - pozytywnie

PD: po równej/poziomej drodze przejechałem ok. 200-250km, wtedy z kompa wychodzi ok. 6,8l...

PS#2: no i czy nie należy sprzedać pozostałych 3 samochodów?..

[lookita]

U mnie standard.Box,4 osoby ,pełen bagażnik,b.szybka jazda po expresowkach,na 2500 km. średnia 10.8.

 

Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka

[marhof]

Forek XT 06r.: Gdańsk - Kielce: 9,45/100. SJSII stopień + dojazd do Radomia: 12,68 średnia, Powrót Radom-Gdańsk: 9,53/100.

I pół litra oleju

[MateuszWwa]

Trasa Targówek Warszawa - Ustka , najpierw autostrada od 120 do 180 , głównie 130-140, a potem przez lasy 90 kmh ( jechalem w nocy, pełno zwierzyny) i 11.8 LPG. Pewnie gdybym nie cisnął mu po autostradzie było by mniej. Ale z drugiej strony jakbym jechał 200 byłbym dużo szybciej. Zły jestem bo nie wyszło oszczędnie i też starałem się jechać wolno co nie było latwe

Edytowane 14 Sierpnia 2016 przez MateuszWwa

[Czarne_Koronkowe]

Forek XT MY13. Trasa Myślibórz-Wrocław (300km). Turlając sie przepisowo, ale 4 osoby + pełny bagażnik. 7,0l/100km.

[andre82]

Ostatnio kilka dni testu i spalanie 9.6 90%miasto. A niby ej25 duzo pali.

[555marcin]

Forek XT MY13. Trasa Myślibórz-Wrocław (300km). Turlając sie przepisowo, ale 4 osoby + pełny bagażnik. 7,0l/100km.

 

Z komputera czy "lejka" ?

[Hiszpanu]

Mam pytanie czy zauważył ktoś że na tym nowym paliwie BP samochód mniej spala? Nie mam kompa ale na oko robię dużo więcej km niż przed zmianą. 

[andre82]

Na BP nie tankuję bo blobik żre te paliwo jak opętany i między bajki można włożyć opowieści o mniejszym spalaniu na BP.

[Docik]

A mój pali ile do niego wleję. Opcja poniżej 10l jest już nie osiągalna. Subaru po mapie pali dużo w zamian dając dużo frajdy. Do poprawy humoru w tej kwestii mam Suzuki "śwista" 1.3

[Czarne_Koronkowe]

 

 

Forek XT MY13. Trasa Myślibórz-Wrocław (300km). Turlając sie przepisowo, ale 4 osoby + pełny bagażnik. 7,0l/100km.

Z komputera czy "lejka" ?

Akurat jedno pokryło sie z drugim. Zauważyłem ze jak robię spokojne trasy to jest równo, a nawet komputer pokaże więcej. Ale przy normalnej jeździe po Wrocławiu komputer zawsze mi o min 1 litr zaniza

[Hiszpanu]

Na BP nie tankuję bo blobik żre te paliwo jak opętany i między bajki można włożyć opowieści o mniejszym spalaniu na BP.

 

u mnie na prawdę jest bardzo duża różnica w spalaniu, aż sprawdzę kiedyś ale mam wrażenie jak by z 10/11l spalanie spadło do 7/8l. 

[suberet]

Leniwa i dość przepisowa jazda po Słowacji a potem po Węgierskich wioskach i górach - 8,3 polskiego LPG (stacja no name)

Podobna, choć nieco żwawsza jazda powrotna przez Węgry i Słowację - 11,2 węgierskiego LPG (stacja MOL)

[MateuszWwa]

Ok i jest rekord 10litrów na 100 km Lpg. Od jakiejś wsi przed Kościerzyna do grodziska Mazowieckiego , jazda po autostradzie 120 kmh momentami więcej. Auto zapakowane.

[lookita]

Ja zauważyłem,że na Lotosie więcej przejeżdżam.BP omijam,mimo,Że mam stację pod nosem,to z tej stacji mam kłopoty z pracą nawet silnika w kosiarce.Lotos,Shell,obie mój Legar kocha,

 

Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka

[Gregorius]

Outback 2.0 D Trasa Norwegia - Szwecja - Lotwa - Polska - Niemcy - Dania - Norwegia.

Samochpd z bagaznikiem na dachu, 4 osoby i pelny bagaznik.

Na norweskim i szweckim paliwie i przy przepisowej spokojnej jezdzie (do 90 km/h)  spalanie 6.0 l/100km

Na lotewskim paliwie z rafinerii w Mozejkach (PKN Orlen) i duze mniej spokjnej jezdzie 7.6 l/100 km.

Na polskim paliwie z PKN Orlen jazda autostrada A2 nma tempomacie ustawionym na 150 km/h spalanie 10.6 l/100 km - paliwo Verva nabyte na stacj PKN Orlen w Plocku.

Przerazony zuzyciem, dotankowalem na stacji Lotosu ich lepåszym paliwem   na A2 - spalanie skoczylo do 10.8 l/100km przy jezdzie na tempomacie.

Polowa baku dopelniona najzwyklejszym dieslem w Niemczech spalanie przy tej samej predkosci i warunkach 9,6 l/100 km.

Dopelnienie w Danii i zuzycie paliwa spadlo do 8.8 l/100km.

 

Wniosek w Polsce sprzedawane sa oleje napedowe duzo nizszej jakosci niz gdziekolwiek indziej. Nie jsets to kwestia stacji benzynowych, tylko producentow w Gdancku i Plocku. Produkowane jest bardzo marne paliwo.

Wielu znajomych skarzy sie, ze po wjechaniu do Polski od razu zuzycie paliwa idzie 10-15% w gore i to przy tankowani w Polsce lepszych paliw. Wedlug mnie sytuacja pogarsza sie z roku na rok.

Zaznaczam, ze zawsze taknkuje na firmowych stacjach.

Edytowane 17 Sierpnia 2016 przez Gregorius

[ketivv]

 

 

Wniosek w Polsce sprzedawane sa oleje napedowe duzo nizszej jakosci niz gdziekolwiek indziej.

 

 

paliwa są tak samo dobre 

 

 

 

Na polskim paliwie z PKN Orlen jazda autostrada A2 nma tempomacie ustawionym na 150 km/h spalanie 10.6 l/100 km - paliwo Verva nabyte na stacj PKN Orlen w Plocku. Przerazony zuzyciem, dotankowalem na stacji Lotosu ich lepåszym paliwem   na A2 - spalanie skoczylo do 10.8 l/100km przy jezdzie na tempomacie.

 

 

jechałeś szybciej i to wszytko 

[Gregorius]

Jechalem caly czas autostrada  na tempomacie z dokladnie ta sama predkoscia 150 km/h. Autostrady, ktorymi jechalem byly stosunkowo puste i jechalem bardzo plynnie.  Zuzycie porownuje na odcinkach conajmniej 200 kilometrowych.

To zjawisko obserwuje ja i paru znajomych z zagranicy od wielu lat, w ostatnich latach jakosc paliwa pogorszyla sie znaczaco. W Polsce tankujemy tylko po to, zeby po niej sie przemieszczac i ja opuscic na ostatnich oparach i zatankowac w Niemczech pod korek. Nie podejzewam, ze az na tak masowa skale wliczajac stacje fabryczne jest paliwo falszowane, mysle, ze po prostu rafinerie wypuszczaja paliwa o najnizszej z mozliwych jakosci.

Stad w Polsce wieczne problemy z DPF-em, ktore sa wogole nieznane w Norwegii - mnie rowniez nie sa znane mimo, ze codziennie dojezdzam do pracy po 3-4 km w jedna strone na zimnym silniku.

Edytowane 17 Sierpnia 2016 przez Gregorius

[ketivv]

 

 

Polowa baku dopelniona najzwyklejszym dieslem w Niemczech spalanie przy tej samej predkosci i warunkach 9,6 l/100 km.

 

 

to akurat zauważyłem także w PL na zwykłym ON SBD jeździ najlepiej

 

natomiast tankuje w PL tak samo polskie jak i niemieckie paliwo (akurat jedna z lokalnych firm ściąga głównie pod swoje potrzeby ON z rafinerii z Niemiec przy okazji maja tez swoja stacje) i nie ma specjalnych różnic jeśli chodzi o samo spalanie na tych samych polskich drogach 

 

10 l/100 km + w zapakowanym OBK z bagażnikiem na dachu @150 km/h nie wydaje się wartością nienaturalną 

 

 

 

 

To zjawisko obserwuje ja i paru znajomych z zagranicy od wielu lat, w ostatnich latach jakosc paliwa pogorszyla sie znaczaco. W Polsce tankujemy tylko po to, zeby po niej sie przemieszczac i ja opuscic na ostatnich oparach i zatankowac w Niemczech pod korek. Nie podejzewam, ze az na tak masowa skale wliczajac stacje fabryczne jest paliwo falszowane, mysle, ze po prostu rafinerie wypuszczaja paliwa o najnizszej z mozliwych jakosci. Stad w Polsce wieczne problemy z DPF-em, ktore sa wogole nieznane w Norwegii - mnie rowniez nie sa znane mimo, ze codziennie dojezdzam do pracy po 3-4 km w jedna strone na zimnym silniku.

 

 

natomiast jeśli jest tak jak mówisz, czego wykluczyć nie można to tylko daje do myślenia co do sensowności zakupu współczesnego Diesla w naszych warunkach

 

z drugiej strony znam trzy auta z DPF-ami ukochanej na forum marki Skoda, które jeżdżąc niemalże tylko na polskich, zwykłych ON nie mają z DPF-ami najmniejszych problemów a każe już dawno 100 k km przekroczyło

[Gregorius]

 

Polowa baku dopelniona najzwyklejszym dieslem w Niemczech spalanie przy tej samej predkosci i warunkach 9,6 l/100 km.

 

 

to akurat zauważyłem także w PL na zwykłym ON SBD jeździ najlepiej

 

natomiast tankuje w PL tak samo polskie jak i niemieckie paliwo (akurat jedna z lokalnych firm ściąga głównie pod swoje potrzeby ON z rafinerii z Niemiec przy okazji maja tez swoja stacje) i nie ma specjalnych różnic jeśli chodzi o samo spalanie na tych samych polskich drogach 

 

10 l/100 km + w zapakowanym OBK z bagażnikiem na dachu @150 km/h nie wydaje się wartością nienaturalną 

 

 

 

 

To zjawisko obserwuje ja i paru znajomych z zagranicy od wielu lat, w ostatnich latach jakosc paliwa pogorszyla sie znaczaco. W Polsce tankujemy tylko po to, zeby po niej sie przemieszczac i ja opuscic na ostatnich oparach i zatankowac w Niemczech pod korek. Nie podejzewam, ze az na tak masowa skale wliczajac stacje fabryczne jest paliwo falszowane, mysle, ze po prostu rafinerie wypuszczaja paliwa o najnizszej z mozliwych jakosci. Stad w Polsce wieczne problemy z DPF-em, ktore sa wogole nieznane w Norwegii - mnie rowniez nie sa znane mimo, ze codziennie dojezdzam do pracy po 3-4 km w jedna strone na zimnym silniku.

 

 

natomiast jeśli jest tak jak mówisz, czego wykluczyć nie można to tylko daje do myślenia co do sensowności zakupu współczesnego Diesla w naszych warunkach

 

z drugiej strony znam trzy auta z DPF-ami ukochanej na forum marki Skoda, które jeżdżąc niemalże tylko na polskich, zwykłych ON nie mają z DPF-ami najmniejszych problemów a każe już dawno 100 k km przekroczyło

 

10 l/100km z bagaznikiem to niezle, ale na dunsko-niemieckim paliwie mialem 8.8 l/100 km, czyli duzo lepiej - w tych samych warunkach jazdy. Jak wytlumaczyc, ze to sie dzieje kazdego roku? Najbardziej dramatyczna roznice mialem w Hondzie CRV zatankowanej bezyna na stacji Statoila - mialem spalanie 16 l/100km versus 10 na niemieckim paliwie. Od tej pory Statoil omijam w Polsce z daleka. Kiedys mialem klopoty na lotewskim paliwie, ale w tym roku bylem mile zaskoczony jakoscia diesla z Mozejek. Mysle, ze jakosc paliw to jest generalny syndrom polskiej produkcji i polskiego cwaniactwa - robic byleco, bylejak, byle duzo i byle drogo sprzedac. To samo obserwuje sie w przemysle spozywczym, gdzie laduja do jedzenia co popadnie byle tylko zyskac na kosztach.

Jak juz mowilem, przewaznie jezdze na bardzo krotkich dystansach i nie mam problemow z DPF-em.

Edytowane 17 Sierpnia 2016 przez Gregorius

[aQq]

Wrx, trasa + autostrada i godzina w korku 11,5l/100km.

[andre82]

 

Na BP nie tankuję bo blobik żre te paliwo jak opętany i między bajki można włożyć opowieści o mniejszym spalaniu na BP.

 

 

u mnie na prawdę jest bardzo duża różnica w spalaniu, aż sprawdzę kiedyś ale mam wrażenie jak by z 10/11l spalanie spadło do 7/8l.

8.3 to minimalne jakie uzyskałem w trasie żabcią jadąc sam bez bagazy, do 7 nie ma szans zejsc ze spalaniem. A skoro nagle tak mało zaczęła palić sprawdz czy czasem coś nie szwankuje.