Skocz do zawartości

ile wam pali ?


madmax3

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Forek XT MY13. Trasa Myślibórz-Wrocław (300km). Turlając sie przepisowo, ale 4 osoby + pełny bagażnik. 7,0l/100km.

Z komputera czy "lejka" ?

Akurat jedno pokryło sie z drugim. Zauważyłem ze jak robię spokojne trasy to jest równo, a nawet komputer pokaże więcej. Ale przy normalnej jeździe po Wrocławiu komputer zawsze mi o min 1 litr zaniza

 

U nas XT my16 w mieście około 11 l/100km, poza miastem normalna jazda około 9,0 ltr/100 km.

W cyklu eksploatacji miasto około 75% daje średnią około 10,2 l/100km (średnia z 717 km).

Przebieg auta okołó 6500 km. Olej zmieniony po 5000km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna moja statystyka OBK - Pireus-Wwa: średnia 23.7mpg, czyli ok 10l/100. Box na dachu, rower na haku, sporo bagażu, 2,5 pasażera :D Autostrada 130-150, sporo pod wiatr :), drogi krajowe - 120.

Edytowane przez Fala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forek MY13 2.0X CVT - 2. dorosłych + 3. dzieciaków + pełny bagażnik + box dachowy

 

Trasa Lublin -> Węgry (Balaton) -> "lokalne bujanie" -> Słowenia -> "lokalne bujanie" -> Lublin

Łącznie zrobione 3700km, spalanie pokazywane przez komputer to 8.8

 

Na trasach szybkiego ruchu prędkość maksymalna to 130-140 km/h jeśli nie liczyć sporadycznych dociśnięć przy wyprzedzaniu, itp.

 

Zastanawiam się o ile więcej wypiłby w takich warunkach model XT - obecnym jeżdżę dopiero 2 miesiące a już mi się śni po nocach XT :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechalem caly czas autostrada  na tempomacie z dokladnie ta sama predkoscia 150 km/h. Autostrady, ktorymi jechalem byly stosunkowo puste i jechalem bardzo plynnie.  Zuzycie porownuje na odcinkach conajmniej 200 kilometrowych.

To zjawisko obserwuje ja i paru znajomych z zagranicy od wielu lat, w ostatnich latach jakosc paliwa pogorszyla sie znaczaco. W Polsce tankujemy tylko po to, zeby po niej sie przemieszczac i ja opuscic na ostatnich oparach i zatankowac w Niemczech pod korek. Nie podejzewam, ze az na tak masowa skale wliczajac stacje fabryczne jest paliwo falszowane, mysle, ze po prostu rafinerie wypuszczaja paliwa o najnizszej z mozliwych jakosci.

Stad w Polsce wieczne problemy z DPF-em, ktore sa wogole nieznane w Norwegii - mnie rowniez nie sa znane mimo, ze codziennie dojezdzam do pracy po 3-4 km w jedna strone na zimnym silniku.

Najwiezsza moja obserwacja potwierdzajaca moja teorie o fatalnej jakosci paliwa w RP. Pare dni po powrocie z Polski i przejechaniu 1500 km, zapalila mi sie kontrolka PDF'a. W maju mialem samochod serwisowany i zapchanie PDF'a bylo minimalne... Przejechalem sie troche i lampka zgasla. Po takiej trasie jaka zrobilem w ostanim miesiacy PDF powinien byc wypalony do czysta. To zuzycie paliwa o 2 l wyzsze niz na zagranicznym paliwie z nikad sie nie bralo. Orlen sprzedaje produkt odstajacy jakosciowo od produktow oferowanych za granica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jechalem caly czas autostrada na tempomacie z dokladnie ta sama predkoscia 150 km/h. Autostrady, ktorymi jechalem byly stosunkowo puste i jechalem bardzo plynnie. Zuzycie porownuje na odcinkach conajmniej 200 kilometrowych.

To zjawisko obserwuje ja i paru znajomych z zagranicy od wielu lat, w ostatnich latach jakosc paliwa pogorszyla sie znaczaco. W Polsce tankujemy tylko po to, zeby po niej sie przemieszczac i ja opuscic na ostatnich oparach i zatankowac w Niemczech pod korek. Nie podejzewam, ze az na tak masowa skale wliczajac stacje fabryczne jest paliwo falszowane, mysle, ze po prostu rafinerie wypuszczaja paliwa o najnizszej z mozliwych jakosci.

Stad w Polsce wieczne problemy z DPF-em, ktore sa wogole nieznane w Norwegii - mnie rowniez nie sa znane mimo, ze codziennie dojezdzam do pracy po 3-4 km w jedna strone na zimnym silniku.

Najwiezsza moja obserwacja potwierdzajaca moja teorie o fatalnej jakosci paliwa w RP. Pare dni po powrocie z Polski i przejechaniu 1500 km, zapalila mi sie kontrolka PDF'a. W maju mialem samochod serwisowany i zapchanie PDF'a bylo minimalne... Przejechalem sie troche i lampka zgasla. Po takiej trasie jaka zrobilem w ostanim miesiacy PDF powinien byc wypalony do czysta. To zuzycie paliwa o 2 l wyzsze niz na zagranicznym paliwie z nikad sie nie bralo. Orlen sprzedaje produkt odstajacy jakosciowo od produktow oferowanych za granica.
Światło ciągłe czy mruga ?

 

tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Orlen sprzedaje produkt odstajacy jakosciowo od produktow oferowanych za granica.

 

Myślę, że to nie Orlen a konkretny ajent.

Jednak jest w necie bardzo dużo informacji właśnie o złym paliwie na Orlenie. Wniosek - Orlen nie dba o kontrolę ajentów swoich stacji.

Ja sam tego kiedyś doświadczyłem... po zatankowaniu diesla na Orlenie ciągnąłem za sobą chmurę czarnego dymu tak długo aż nie wypaliłem paliwa. Całe szczęście, że był to silnik bez DPF. Zapewne gdybym coś takiego wlał do swojego SBD to bym skończył na lawecie.

Od tej pory omijam Orlen szerokim łukiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Orlen sprzedaje produkt odstajacy jakosciowo od produktow oferowanych za granica.

 

Myślę, że to nie Orlen a konkretny ajent.

Jednak jest w necie bardzo dużo informacji właśnie o złym paliwie na Orlenie. Wniosek - Orlen nie dba o kontrolę ajentów swoich stacji.

Ja sam tego kiedyś doświadczyłem... po zatankowaniu diesla na Orlenie ciągnąłem za sobą chmurę czarnego dymu tak długo aż nie wypaliłem paliwa. Całe szczęście, że był to silnik bez DPF. Zapewne gdybym coś takiego wlał do swojego SBD to bym skończył na lawecie.

Od tej pory omijam Orlen szerokim łukiem...

 

To nie byl ajent to byla ich stacja firmowa. To nie jest problem z jedna stacja, to dotyczy wszystkich stacji w Polsce. Nie udalo mi sie jeszcze zatankowac paliwa, na ktorym mialbym zuzycie porownywalne z tym z Norwegii.

 

 

Jechalem caly czas autostrada na tempomacie z dokladnie ta sama predkoscia 150 km/h. Autostrady, ktorymi jechalem byly stosunkowo puste i jechalem bardzo plynnie. Zuzycie porownuje na odcinkach conajmniej 200 kilometrowych.

To zjawisko obserwuje ja i paru znajomych z zagranicy od wielu lat, w ostatnich latach jakosc paliwa pogorszyla sie znaczaco. W Polsce tankujemy tylko po to, zeby po niej sie przemieszczac i ja opuscic na ostatnich oparach i zatankowac w Niemczech pod korek. Nie podejzewam, ze az na tak masowa skale wliczajac stacje fabryczne jest paliwo falszowane, mysle, ze po prostu rafinerie wypuszczaja paliwa o najnizszej z mozliwych jakosci.

Stad w Polsce wieczne problemy z DPF-em, ktore sa wogole nieznane w Norwegii - mnie rowniez nie sa znane mimo, ze codziennie dojezdzam do pracy po 3-4 km w jedna strone na zimnym silniku.

Najwiezsza moja obserwacja potwierdzajaca moja teorie o fatalnej jakosci paliwa w RP. Pare dni po powrocie z Polski i przejechaniu 1500 km, zapalila mi sie kontrolka PDF'a. W maju mialem samochod serwisowany i zapchanie PDF'a bylo minimalne... Przejechalem sie troche i lampka zgasla. Po takiej trasie jaka zrobilem w ostanim miesiacy PDF powinien byc wypalony do czysta. To zuzycie paliwa o 2 l wyzsze niz na zagranicznym paliwie z nikad sie nie bralo. Orlen sprzedaje produkt odstajacy jakosciowo od produktow oferowanych za granica.
Światło ciągłe czy mruga ?

 

tapatalk

 

Na szczescie ciagle, przejechalem sie i juz przestalo. Zamierzam w weekend dotankowac norweskiego paliwa i sie troche przejechac. Przez 3 lata nawet nie zamigala, mimo, ze jezdze na krotkich odcinkach, a tu swiezo po dlugiej trasie i polskim paliwie kicha.

Edytowane przez Gregorius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Orlena to mam jedna stację z lpg na Raculi (zielona góra) gdzie jak zatankuje to idzie lepiej niż na benzynie. Nie wiem jak inni ajenci ale rozmawiałem kiedyś w krk z gościem na ww stacji to powiedział że każdy Orlen w Krakowie jest tankowany z tej samej "cysterny".

Co do spalania rekord Kraków - Słowacja -odcinek 250 km - 10,01l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Podepnę się pod temat, aby nie zakładać nowego wątku. Czy macie jakieś złe doświadczenia co do paliwa ze stacji BP? Mam wrażenie że auto jeździ delikatnie gorzej, nie ważne czy PB98 czy PB95. Zmieniłem stację na LOTOS i jestem w lekkim szoku oczywiście na PLUS.

 

Bardzo często tankuję na BP i jakiś problemów z jakością nie zauważyłem. Spalanie takie samo jak po tankowaniu na innych stacjach, a o osiągach trudno coś powiedzieć bez pomiarów. 

Edytowane przez Dobi1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat, aby nie zakładać nowego wątku. Czy macie jakieś złe doświadczenia co do paliwa ze stacji BP? Mam wrażenie że auto jeździ delikatnie gorzej, nie ważne czy PB98 czy PB95. Zmieniłem stację na LOTOS i jestem w lekkim szoku oczywiście na PLUS.

Od zakupu auta tankuję wyłącznie na BP PB98  i w ciągu prawie 20kkm żadnej zmiany nie zauważyłem. Średnie spalanie z powyższego dystansu poniżej 10l/100km a niedawno udało mi się nawet zejść do 7,2l/100km ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ssak najwyraźniej nie toleruje tego paliwa :(. Czasami zatankuje na BP ich sławetne czyszczące paliwo i niestety ale mam wrażenie że moc delikatnie, ale spada. W  Przypadku powrotu na LOTOS znowu auto odzyskuje werwę. Na spalanie już nie zwracam uwagi (poza tym komputerowym ok 11.8 litra), bo lubię czasem go depnąć :)

Edytowane przez slim2102
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Panowie, martwicie mnie i to mocno z tym spalaniem SBD :( Jestem na etapie zakupu SBD dla żony - obudowa jeszcze nie istotna ale nie CVT (ogromny zawód ze względu na bardzo wysokie obroty przy średnim gazie. Skrzynia tradycyjna w volvo s60 nieporównywalnie lepsza przy średnim dodaniu gazu, cały czas niskie obroty)

 

SBD kupujemy ze względu na nowe miejsce pracy, codziennie trasa obwodnica-autostrada 75 km w obie strony. Obecnie to my06 2.5 XT czyli przy 100-120km/h spalanie mniej niż 11PB no i szkoda nam auta na takie trzaskanie kilometrów. Zakładaliśmy, że uzyskanie na trasie 5-5,5 przy delikatnej nóżce żony dla imprezy czy legacy to nie powinien być wynik a ja czytam 6,5 i sporo więcej. Nie wiem, czy te diesle są tak mocno używane? przecież przy benzynie turbo to i tak nie idzie.

 

Czy spalanie mniej niż 6l/100 z prędkościami załóżmy tirowymi czyli 100km/h jest do uzyskania? Ew jak to wygląda przy 120km/h?

 

p.s.

Alternatywnie rozważamy AR Giulietta z 2.0JTDm dla którego takie spalanie jest spokojnie do uzyskania.

p.s.2 nie obawiam się SBD, żona nie psuje aut.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, martwicie mnie i to mocno z tym spalaniem SBD :( Jestem na etapie zakupu SBD dla żony - obudowa jeszcze nie istotna ale nie CVT (ogromny zawód ze względu na bardzo wysokie obroty przy średnim gazie. Skrzynia tradycyjna w volvo s60 nieporównywalnie lepsza przy średnim dodaniu gazu, cały czas niskie obroty)

 

SBD kupujemy ze względu na nowe miejsce pracy, codziennie trasa obwodnica-autostrada 75 km w obie strony. Obecnie to my06 2.5 XT czyli przy 100-120km/h spalanie mniej niż 11PB no i szkoda nam auta na takie trzaskanie kilometrów. Zakładaliśmy, że uzyskanie na trasie 5-5,5 przy delikatnej nóżce żony dla imprezy czy legacy to nie powinien być wynik a ja czytam 6,5 i sporo więcej. Nie wiem, czy te diesle są tak mocno używane? przecież przy benzynie turbo to i tak nie idzie.

 

Czy spalanie mniej niż 6l/100 z prędkościami załóżmy tirowymi czyli 100km/h jest do uzyskania? Ew jak to wygląda przy 120km/h?

 

p.s.

Alternatywnie rozważamy AR Giulietta z 2.0JTDm dla którego takie spalanie jest spokojnie do uzyskania.

p.s.2 nie obawiam się SBD, żona nie psuje aut.

 

Pozdrawiam

 

W SBD jak i w każdym samochodzie zależy przede wszystkim od stylu jazdy i warunków ruchu. Przy spokojnej, płynnej jeździe bez problemu zejdziesz poniżej 6 litrów. Za dobrych czasów byłem w stanie przejechać trasę z AT do PL za jednym ciągiem ze średnią prędkością przejazdu 100-105km/h, przy średnim zużyciu z całej trasy na poziomie 5,4-5,7. Uzyskanie takiego wyniku nie było związane z "zamulaniem" i "zawalidrogizmem", po prostu należało trzymać się ograniczeń i jechać tak, jak na to pozwalały warunki drogowe. 

 

6 litrów na rozgrzanym silniku to żaden wyczyn, tym bardziej, jeśli planujesz jazdę z umiarkowanymi prędkościami. 

 

Skrzynia CVT bardzo dobrze współpracuje z SBD - miałem okazję pojeździć Outbackiem i Foresterem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie masz rację, ale przyspieszając sprawnie z pod świateł można szału dostać przez te 2,5- 3k obrotów. Dodatkowo w salonie mi powiedzieli, że zużycie paliwa to minimum litr więcej na 100 km Poza tym nie widzę wad tej skrzyni, działała super. Odniosłem wrażenie, że cvt nie ma dodatkowej pompy wspomagającej pracę sprzęgła hydrokinetycznego i stąd takie zachowanie. Dla przykładu w porównywanym volvo przy depnięciu przy 1750 obrotów jest takie zesprzęglenie, że koła gryzą asfalt i auto nie ma laga.

 

Z resztą, żona wg sprzedawcy idealnie jeździła tym manualem więc problemy sprzęgła i dwumasy raczej odstawiam na dalekie kiedyś

 

we fiacie mam 440kkm pierwsze sprzęgło i dwumasa - oba domagają się wymiany ale nadal wszystko działa

 

Wracając do wątku, na poniższym linku gość robił wynik który by mnie interesował, co więcej uważam go za możliwy do zrobienia dla wyznaczonej trasy

 

https://www.spritmonitor.de/en/detail/326883.html


dla porządku moje logi dla 2.5XT

https://www.spritmonitor.de/en/detail/748547.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SBD nie jeździłem, ale mam porównanie Outback 2,5iCVT i Volvo v60cc 2,5diesel automat. Po założeniu Polestar Volvo jest oczywiście szybsze, ale przy podobnym stylu jazdy, zarówno w mieście jak i w trasie spalanie podobne. Spokojna trasa do 145km/h licznikowo to około 8,5-8,8, miasto 8,5 - 11 w zależności od korków. CVT wg mnie super, bije na głowę Geartronic Volvo.

Edytowane przez Tsunetomo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forek MY13 2.0X CVT - 2. dorosłych + 3. dzieciaków + pełny bagażnik + box dachowy

 

Trasa Lublin -> Węgry (Balaton) -> "lokalne bujanie" -> Słowenia -> "lokalne bujanie" -> Lublin

Łącznie zrobione 3700km, spalanie pokazywane przez komputer to 8.8

 

Na trasach szybkiego ruchu prędkość maksymalna to 130-140 km/h jeśli nie liczyć sporadycznych dociśnięć przy wyprzedzaniu, itp.

 

Zastanawiam się o ile więcej wypiłby w takich warunkach model XT - obecnym jeżdżę dopiero 2 miesiące a już mi się śni po nocach XT :P

W trasie różnice żadne albo pomijalne będziesz miał. Chyba, że poniesie cię fantazja ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...