Skocz do zawartości

Subaru Outback MY15


atom75

Rekomendowane odpowiedzi

To dlaczego po prostu nie kupisz Volvo np V60 CC ? Skoro z tego Volvo jesteś zadowolony to kup Volvo . AWD jest, osiągi są, duzo miejsca w środku, przeglądy co 30k km. Na pewno siądzie Ci bardziej niż Subaru i nie będziesz musiał sobie "pluć w brodę" że co 15k km musisz jechać na serwis i wywalać worek pieniędzy. Zachęcam Cie do tego Volvo bo z tego co piszesz Subaru nie jest autem dla Ciebie. Subaraki to bezpieczne auta ze średnimi osiągami na trudne warunki i Subaraka docenisz dopiero w odpowiednich warunkach drogowych. Do jazdy wyłącznie po płaskim asfalcie jest dużo fajniejszych aut na rynku. 

Edytowane przez Karas
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, SInobrody napisał:

Ależ jeździłem, blisko godzinę, z autostradą włącznie. Jak już pisałem - zbiera się świetnie jak na benzynę , pali średnio, przez kałuże idzie jak czołg. Przestronne. Z drugiej strony - hamulce łapią i puszczają ze zgrzytem, jakiego dotąd nie znałem, szyby skrzypią jak w moim pierwszym maluchu, tylna klapa pracuje jakby w słupku siedział krasnal i kręcił korbką - jak słaby to wolniej, jak podje to szybciej, w deszczu "ajsajt" wyłącza tempomat, przy wyższej prędkości auto huczy. Ale wszystko to już tutaj było napisane dużo wcześniej. I nadal przeważa jakaś mityczne technologia, jakiś Święty Graal doznań z jazdy, których ja, jako zwykły śmiertelny użytkownik kilku już marek nie potrafię wycenić tak wysoko :) 

Nie wierzę, że jedziesz rano do pracy i jarasz się "ależ to auto jeździ" zamiast "kuźwa, już przestań pikać" gdy kolejny raz złapiesz kołami pasy na jezdni :)

A ty pewny jestes, ze to nie bylo Volvo, albo Lada. Ja jezdze Subaru od paru lat i jakos takich efektow nie mialem. Jedno z gorszych doswiadczen samochodowych to jazda Volvo V60 z wypozyczalni Avisa. Dramat, horor i zuzel w jezdzie, jedynie mial duzo miejsca, ale lepiej sie jedzie traktorem. Teraz to zreszta chinski traktor.

Kup sonbie Volvo i daj spokoj, a najlepiej Volkswagena z TDI - sasiad bedize zazdroscil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe są świetnie wykonane. Ale juz pisałem - potem ktos powie, że to forum Subaru a ja o Volvo - v90cc jest większe na zewnątrz a mniejsze w środku. Nie wrzucę już roweru bo ukośna szyba nie zamknie się na sterczącej kierownicy. Wszędzie tam, gdzie xc70 parkuję na wcisk - v90 już nie wjadę. Odpada połowa miejsc parkingowych, Na zdjęciach wygląda zgrabnie ale z bliska trochę przeraża - ta dluga maska przypomina amerykańskie półciężarówki. No i faktycznie - cena. W wersji jaką mam teraz, v90cc kosztowałoby 280 tys. To już nie moja liga. XC70 z drogimi dodatkami typu wentylacja foteli, akustyczne szyby, aktywne zawieszenie kupiłem, po długich targach,  niemal w cenie obecnego Outbacka diesel. I miało koło zapasowe :)

Xc60 stare i nowe, xc90 - nie. Nie lubię pianin na kołach.

 

Outback został ostatnim autem typu podwyższone kombi, które ma 4,8 zamiast 5 metrów.

Alltrack niby tez jest ale juz ciasny.

Tak więc widzicie, jaki mam ciężki dylemat :)

 

 

 

1 minutę temu, Gregorius napisał:

A ty pewny jestes, ze to nie bylo Volvo, albo Lada. Ja jezdze Subaru od paru lat i jakos takich efektow nie mialem. Jedno z gorszych doswiadczen samochodowych to jazda Volvo V60 z wypozyczalni Avisa. Dramat, horor i zuzel w jezdzie, jedynie mial duzo miejsca, ale lepiej sie jedzie traktorem. Teraz to zreszta chinski traktor.

Kup sonbie Volvo i daj spokoj, a najlepiej Volkswagena z TDI - sasiad bedize zazdroscil.

Uwierzyłbym Ci, gdybyś nie napisał, że V60 ma dużo miejsca :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, SInobrody napisał:

Tak więc widzicie, jaki mam ciężki dylemat :)

 

 

trochę to będzie masło maślane ale Subaru jest jakie jest albo trzeba to zaakceptować albo odpuścić

 

koszty serwisów z mojego doświadczenia były niewiele tańsze od "tabelki"

po przesiadce z auta "europejskiego" można mieć wrażenie jakby do wykonania auta się zbytnio nie przykładano ale całość się trzyma a same auta są dość wytrzymałe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do e klasy się przymierzałeś a na Volvo Cię nie stać? XC70 oddawali pod koniec produkcji z rabatem do 35%. Moze dlatego, ze technologia stara? A to spalanie to chyba jak 90km/h nie przekraczasz. Mój v60cc w trasie z tym silnikiem pali więcej niż OBK. I ciasny jak diabli, to fakt.

Z Twoim bydzetem, strachem przed 20 centymetrami, uwielbieniem dla Volvo xc70, mam dla Ciebie receptę. Kup sobie nowsze używane XC70. Mogę Ci nawet pomoc, bo aż serce boli patrzeć jak się miotasz :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, SInobrody napisał:

Nowe są świetnie wykonane. Ale juz pisałem - potem ktos powie, że to forum Subaru a ja o Volvo - v90cc jest większe na zewnątrz a mniejsze w środku. Nie wrzucę już roweru bo ukośna szyba nie zamknie się na sterczącej kierownicy. Wszędzie tam, gdzie xc70 parkuję na wcisk - v90 już nie wjadę. Odpada połowa miejsc parkingowych, Na zdjęciach wygląda zgrabnie ale z bliska trochę przeraża - ta dluga maska przypomina amerykańskie półciężarówki. No i faktycznie - cena. W wersji jaką mam teraz, v90cc kosztowałoby 280 tys. To już nie moja liga. XC70 z drogimi dodatkami typu wentylacja foteli, akustyczne szyby, aktywne zawieszenie kupiłem, po długich targach,  niemal w cenie obecnego Outbacka diesel. I miało koło zapasowe :)

Xc60 stare i nowe, xc90 - nie. Nie lubię pianin na kołach.

 

Outback został ostatnim autem typu podwyższone kombi, które ma 4,8 zamiast 5 metrów.

Alltrack niby tez jest ale juz ciasny.

Tak więc widzicie, jaki mam ciężki dylemat :)

 

 

 

Uwierzyłbym Ci, gdybyś nie napisał, że V60 ma dużo miejsca :)

 

Kup chinsk-skandynawski traktor i zmien temat, a najlepiej forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja trochę Kolegę rozumiem. Moim zdaniem nie znalazł auta idealnego, najbardziej mu pasuje Outback, ale ma sporo watpliwosci. Liczył na to, ze mu napiszemy "spoko, bierz, bedzie git". A tu guzik ;) OBK jak każde inne Subaru trzeba brać jakim jest. W moim FXT skrzeczy głośnik i jakieś plastiki na kostce brukowej (48.000 km). Ale guzik mnie to interesuje :) bo kocham tego Prosiaka. Z drugiej strony szlag by mnie trafiał w poprzednich samochodach jak cos skrzypiało. Subaru ma swój urok. Ja sie broniłem i kupiłem FXT o rok za pozno.  Męczyłem sie z 508 GT. Teraz znowu mi jaj zabrakło i zamiast STI kupiłem 308 GTI i znowu sie mecze ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Teraz znowu mi jaj zabrakło i zamiast STI kupiłem 308 GTI i znowu sie mecze ;(

 

Przed STi miałem XT MY15 i nie chcę Cię dobijać ale ominęło Cię sporo wrażeń :)

Edytowane przez Adam12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.04.2017 o 19:48, Karas napisał:

To dlaczego po prostu nie kupisz Volvo np V60 CC ? Skoro z tego Volvo jesteś zadowolony to kup Volvo . AWD jest, osiągi są, duzo miejsca w środku, przeglądy co 30k km. Na pewno siądzie Ci bardziej niż Subaru i nie będziesz musiał sobie "pluć w brodę" że co 15k km musisz jechać na serwis i wywalać worek pieniędzy. Zachęcam Cie do tego Volvo bo z tego co piszesz Subaru nie jest autem dla Ciebie. Subaraki to bezpieczne auta ze średnimi osiągami na trudne warunki i Subaraka docenisz dopiero w odpowiednich warunkach drogowych. Do jazdy wyłącznie po płaskim asfalcie jest dużo fajniejszych aut na rynku. 

I to jest głos rozsądku :) Jednak niebrałem pod uwagę V60cc bo sporadycznie jeżdżę też s60 i wiem, że ta seria praktycznie nie ma bagażnika. 430 l w kombi? Zatem kierunek jest słuszny ale za wcześnie - za rok wchodzi kolejna seria s/v60 więc pewnie za dwa lata będzie też CC z obecną turbo benzyną 245kM - smakowity zestaw. Tylko jedno ale - "dwa lata.." :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby dowiedzieć się jak smakuje zupa szczawiowa z jajkiem najlepiej jej spróbować. Godzinna jazda próbna nie daje przeglądu całkowitego.

Warto czasami zastanowić się dlaczego klient planujący zakup auta za 180 tys. wybiera właśnie subaru i to po raz kolejny. Przecież po przejechaniu pierwszym ok.180 tys. km przez 4 lata (mój przypadek) powinien coś wiedzieć o aucie, mieć porównanie z poprzednimi i przy kolejnym szukać lepszej alternatywy. Dlaczego więc podejmuje decyzję o ponownym zakupie tej samej marki mimo wielu jazd próbnych innymi?

Poniżej kilka badań "niezależnej i obiektywnej":biglol:, (niemieckiej !!!) prasy motoryzacyjnej na temat satysfakcji właścicieli aut.

 

http://moto.pl/MotoPL/1,90109,10594827,Ranking_zadowolenia_z_marek___ADAC.html

http://www.wyborkierowcow.pl/wk-2016/ranking-marek/

https://motoday.pl/2017/01/05/tych-marek-samochodow-klienci-sa-najbardziej-zadowoleni/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiadomo każda marka ma modele udane i te udane mniej. Dlatego wszystko zależy od tego jakim modelem marki jeździł kierowca. Na pewno jeżeli jezdził tym udanym to do marki wróci, jeżli tym mniej-niekoniecznie.

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Pozwolę sobie wspomnieć, jakoże nie zostało to jeszcze tutaj poruszone, o facelift-cie, czy MY 2018 versji Outback, która się przedstawi na targach w Nowym Yorku. Znane są już szczegóły tutaj i zmiany są raczej te same, jakie trochę wcześniej otrzymało Legacy w Stanach.

Podejrzewam, że wersja europejska niewiele bedzie się róźnić.

 

Wnętrze jest lepiej wyciszone (szyby z przodu, tylne nadkoła), nowa kierownica, światła Bi-LED znane z Forestera, czy nowej Imprezy i XV, nowy system infotainment z Android Auto i Apple Car, nawigacja TomTom, nowy design konsoli środkowej, przeszycie na desce i ponoć nowe, lepsze materiały w środku. Zmian doznała również skrzynia CVT w przypadku 2.5i, powinna pracować ciszej i szybciej reagować. Oferuje tym razem 7 biegów w trybie manualnym. Jeśli chodzi o moc silników, to żadna zmiana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Topi napisał:

Witam

 

Pozwolę sobie wspomnieć, jakoże nie zostało to jeszcze tutaj poruszone, o facelift-cie, czy MY 2018 versji Outback, która się przedstawi na targach w Nowym Yorku. Znane są już szczegóły tutaj i zmiany są raczej te same, jakie trochę wcześniej otrzymało Legacy w Stanach.

Podejrzewam, że wersja europejska niewiele bedzie się róźnić.

 

Wnętrze jest lepiej wyciszone (szyby z przodu, tylne nadkoła), nowa kierownica, światła Bi-LED znane z Forestera, czy nowej Imprezy i XV, nowy system infotainment z Android Auto i Apple Car, nawigacja TomTom, nowy design konsoli środkowej, przeszycie na desce i ponoć nowe, lepsze materiały w środku. Zmian doznała również skrzynia CVT w przypadku 2.5i, powinna pracować ciszej i szybciej reagować. Oferuje tym razem 7 biegów w trybie manualnym. Jeśli chodzi o moc silników, to żadna zmiana.

Bardzo mi się nowy Outback podoba. Jeśli by był 3,6 lub 2,0 DIT to prawdopodobnie bym go kupił. W dotychczasowych wersjach silnikowych jest trochę słabo.

Edytowane przez Lukasz123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lukasz123 napisał:

Bardzo mi się nowy Outback podoba. Jeśli by był 3,6 lub 2,0 DIT to prawdopodobnie bym go kupił

ja tam na twoim miejscu bym się jednak nim przejechał i sprawdził czy rzeczywiście jest słabo. W opisie widze że masz forka 2.0i a ten przy OBK 2,5i to auto mało dynamiczne

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Lukasz123 napisał:

Bardzo mi się nowy Outback podoba. Jeśli by był 3,6 lub 2,0 DIT to prawdopodobnie bym go kupił.

Alez jest do kupienia, Kanada -3.6R z metrycznymi jednostkami i Chiny 2.0 DIT .Nowy 3.6R od delarea po oplaceniu jakies 230 kpln.:D 

https://www.subaru.ca/WebPage.aspx?WebSiteID=282&WebPageID=20916&Range=Outback&ModelYear=2017#

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Karas napisał:

ja tam na twoim miejscu bym się jednak nim przejechał i sprawdził czy rzeczywiście jest słabo. W opisie widze że masz forka 2.0i a ten przy OBK 2,5i to auto mało dynamiczne

Dokładnie. Sprawdź. W moje ocenie 2,5 CVT dobrze sprowadza się w tym aucie, ktore raczej charakterem nie nastraja do sportowej jazdy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, SInobrody napisał:

Nie tylko ja mam dylemat :) Ale akurat dla mnie silnik jest wystarczający. Świetnie zestrojony ze skrzynią i odwrotnie. Plus niezłe zawieszenie.Jednak mnie odstręczają szczegóły.

Może zrób tak:

1. Tabela Excel stwórz.

2. Wypisz w kolumnie cechy auta, które cię interesują i nadaj im wagi (dowolna ilość cech)

3. Każde auto, które bierzesz pod uwagę ocen w każdej cesze / kategorii.

4. Oblicz średnia ważona dla każdej cechy.

5. Sprawdź które auto uzyskało najlepszy wynik, jeśli dobrze określiłeś pakiet cech i wagi, będzie to auto najlepiej odpowiadające  Twoim potrzebom.

 

Tak postępuje 3% konsumentów, zazwyczaj inżynierowie.

Reszta kupuje mniej lub bardziej emocjonalnie. :)

 

powodzenia w decyzji i dobrego dnia

Edytowane przez Tsunetomo
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast kalkulacji wystarczy mi jedno wspomnienie - pojechałem kiedyś na koncert plenerowy, z 200 km od domu. Z braku miejsc parkingowych kilka osób, w tym ja, zostawiło samochody w jakimś polu. Po koncercie, grubo po północy, okazało się, że wszystkim pocięto opony dużym, wojskowym nożem. Gdybym miał zestaw naprawczy zamiast dojazdówki,najpierw szarpałbym się i wk...wiał na zestaw, że nie dał rady, potem  czekałbym do rana, dzwonił po lawetę i jechał z nią do jakiegoś wulkanizatora a w domu byłbym wieczorem.

Dziękuję, postoję:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...