Skocz do zawartości

Czy kupiłbyś XV raz jeszcze?


Toimi

Rekomendowane odpowiedzi

Drugi bieg też w moim xv ciężko wchodził. Kwestia dotarcia i ułożenia.

 u mnie bylo podobnie w chwili obecnej jest ok

a i jeszcze na 4 biegu lewarek drżał - jak w ASO powiedziałem o tej przypadłości to zamiast zajrzeć pod auto czy coś jest nie ok usłyszałem żebym nie trzymał reki na lewarku podczas jazdy w taki sposób serwis radzi sobie z problemami użytkownika ktory kupil u nich auto... :biglol:

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

a i jeszcze na 4 biegu lewarek drżał - jak w ASO powiedziałem o tej przypadłości to zamiast zajrzeć pod auto czy coś jest nie ok usłyszałem żebym nie trzymał reki na lewarku podczas jazdy...
 

 

raczej nie tzreba pod auto zaglądać 

 

jest luz na plastikowej tulejce samego drążka zmiany biegów, twardy plastik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i racje mieli

nie trzyma się ręki na lewarku ponieważ niszczą sie właśnie te plastiki

 

Żeby lewarek nie drgał stosuje się dwu masowe koło zamochowe ale potem był by płacz że sprzęgło kosztuje 3 tyś a nie 700 zł

 

wybacz ale nie wiesz o czym mówisz

 

lewarek Subaru XV Diesel 2013 obecny przebieg dobija do 90 k km

28404067142_7031f5442f_z.jpg

 

lewarek Ford Focus 2.0 Diesel 2005 obecny przebieg 160 k km (auto ze mną od nowości)

27893690943_2cd37c2b8a_z.jpg

 

 

ten sam użytkownik, ten sam jeden kierowca, te same trasy, podobny sposób użytkowania

całość wnętrza Focusa wygląda znacznie lepiej jak Subaru XV, patrząc przez pryzmat zużycia wnętrza XV jest zużytym autem w stosunku do Focusa

 

 

teraz drganie lewarka na IV biegu, jak już wspominałem wcześniej przez tulejkę z twardego plastiku przechodzi stalowy drążek zmiany biegów, tam jest luz i niestety w fabrycznym rozwiązaniu na IV biegu to dość mocno "gra" w wyniku niewielkich, naturalnych drgań lewarka zmiany biegów

 

temat do ogarnięcia w 5 minut kosztem 1 zł

 

aha Diesel dwumasę ma, do tego połączenie między zespołem lewarka a skrzynią biegów do linki

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

i racje mieli nie trzyma się ręki na lewarku ponieważ niszczą sie właśnie te plastiki

byc może tak ale wszystkich moich poprzednich autach i obecnych ( yarek) tak robie z przyzwyczajenia i zadnych wibracji nie mam i nigdy nie miałem, skrzynia sie nie zepsuła itp itd. Byc może XV to auto specjalnej troski... Tym wpisem "opisałem" podejscie serwisu do klienta. Gdzie indziej wzieliby auto na jazde testowa sprawdzili ocb a nie zbyli.  Ale najwidoczniej z tą marką tak już jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam,

mam nadzieję, że w dobrym wątku zadaję swoje pytanie. Sporo ciekawych rzeczy w nim przeczytałem i chętnie zapytam Was o zdanie w zbliżonym temacie. Zastanawiam się co kupić. Mam do wyboru XV 2.0i CVT (2013) vs. Forester 2,5i (bez turba) automat. Oba auta są bardzo dobrym stanie i pewne.

 

Wiem, że są to zupełnie różne samochody. Chcę mimo tego zebrać od Was plusy i minusy każdej z opcji. Ciekaw jestem, co mogą o tym powiedzieć osoby jeżdżące Subaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze musisz zdecydować który rodzaj nadwozia do Ciebie bardziej przemawia. Jeśli chodzi o silnik, to mam Forka 2.0 manual (2014) i OBK 2,5 CVT (2015). Na podstawie osobistych doświadczeń mogę powiedzieć, że zdecydowanie przyjemniej jeździ się silnikiem 2,5 (elastyczność, przyspieszenie - zwłaszcza przy większych prędkościach). Moim zdaniem silnik 2,5 będzie dużo lepszy niż 2.0. Moje samochody spalają też porównywalne ilości paliwa przy podobnym użytkowaniu - OBK jest nieco oszczędniejszy.

Pytanie o pochodzenie tego forestera 2,5 l i w związku z tym o jego przeszłość - w naszym regionie nie były one dostępne. Z którego roku jest ten forester?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

forek 2,5 i to pewnie import  z USA, Kanady, Emiratów bo jest on dostępny na tamtejszych rynkach. XV z silnikiem 2.0i czy to cvt czy manualem demonem predkosci nie jest. Pomimo 150 koni mechanicznych konkurencja z malymi silnikami z turbo odjeżdża. Jazda obciażonym autem wymaga trzymania go na wysokich obrotach a wtedy "potrafi sobie wypic". Naped AWD potrzebuje więcej mocy niż  oska z dołączanym tyłem i  i po prostu widac to na drodze. Osobiscie brałbym 2,5i gdybym musiał po raz kolejny kupic Subaru. XV to tak na prawde podniesiony kompakt. Na twoim miejscu udałbym sie do salonu Subaru i przejechał sie nowym XV i nowym Forkiem  -wtedy bedziesz miał jakikolwiek pogląd czym te auta sie od siebie rożnią, jak sie nimi jeździ itp itd. 

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam nadzieję, że w dobrym wątku zadaję swoje pytanie. Sporo ciekawych rzeczy w nim przeczytałem i chętnie zapytam Was o zdanie w zbliżonym temacie. Zastanawiam się co kupić. Mam do wyboru XV 2.0i CVT (2013) vs. Forester 2,5i (bez turba) automat. Oba auta są bardzo dobrym stanie i pewne.

 

Wiem, że są to zupełnie różne samochody. Chcę mimo tego zebrać od Was plusy i minusy każdej z opcji. Ciekaw jestem, co mogą o tym powiedzieć osoby jeżdżące Subaru.

Silnik 2,5 l stanwczo jest dobrym wyborem - zbiera bardzo dobre opinie, jewdnak jak zwrócono uwagę wątpliwości moze budzić przeszłość auta. Forek 2,5 to najprawdopodobniej import z USA, a od kiedy dolar losztuje ponad 4 PLN sprowadzanie zdrowych aut nie jest opłacalne.

Co do pozostałych aspektów w wyborze pomiędzy XV, a Foresterem - obejrzyj przetestuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XV jest trochę  mniejszy , silnik 2.0i pewny i nie wysilony. Co do Forestera 2.5 się nie wypowiadam bo nie znam/ nie mam/ nie jeździłem .Ja- jak bym miał wybierać  ponownie - kupiłbym XV w tej wersji  co mam . Najlepiej porównać obie wersje tak jak twierdzą poprzednicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupujac auto z USA musisz liczyc sie z tym ze był w wiekszym czy mniejszym stopniu uszkodzony. Jezeli w nieznacznym stopniu byl uszkodzony to IMO warto w szczegolnosci ze takiego rozbitka mozna niedrogo kupic. Warto sprawdzic na carfax'ie przeszlosc takiego autka. Co do silnika 2,5i to jest to ten sam motor ktory wystepuje w europejskim OBK ( zreszta blizniak 2.0i(fb20) o wiekszej pojemnosci (fb25) ) i jest kompletnie bezawaryjny. Calkiem  daje sobie rade z tak duzym autem jakim jest OBK wiec w mniejszym forku bedzie bardzo ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tylko rok był w Stanach a 7 w Polsce.
 

 

Forek jest 8-mio letni ?

 

Tak a XV 3 letnie. Różnica w cenie też jest duża (30 tys. zł). Tak, jak pisałem, są to zupełnie różne auta, ale przed takim dylematem stoję. Cena dla mnie nie jest tak istotna. Chcę wiedzieć czy warto stawiać na nowsze auto czy jednak wcześniej produkowano lepiej auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tylko rok był w Stanach a 7 w Polsce.
 

 

Forek jest 8-mio letni ?

 

Tak a XV 3 letnie. Różnica w cenie też jest duża (30 tys. zł). Tak, jak pisałem, są to zupełnie różne auta, ale przed takim dylematem stoję. Cena dla mnie nie jest tak istotna. Chcę wiedzieć czy warto stawiać na nowsze auto czy jednak wcześniej produkowano lepiej auta.

 

 

Forester ma w takim razie chyba silnik z innej serii, mogę się nieco mylić.

 

Pomijając kwestie stanu tych aut związaną z ich pochodzeniem ja w takim wypadku kupiłbym znacząco tańszego Forestera, będzie się nim jeździło z racji silnika przyjemniej jak XV a reszta "techniki" jest niemalże takla sama (tu pytanie czy mowa o manualnych czy automatycznych skrzyniach ?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Tylko rok był w Stanach a 7 w Polsce.
 

 

Forek jest 8-mio letni ?

 

Tak a XV 3 letnie. Różnica w cenie też jest duża (30 tys. zł). Tak, jak pisałem, są to zupełnie różne auta, ale przed takim dylematem stoję. Cena dla mnie nie jest tak istotna. Chcę wiedzieć czy warto stawiać na nowsze auto czy jednak wcześniej produkowano lepiej auta.

 

 

Forester ma w takim razie chyba silnik z innej serii, mogę się nieco mylić.

 

Pomijając kwestie stanu tych aut związaną z ich pochodzeniem ja w takim wypadku kupiłbym znacząco tańszego Forestera, będzie się nim jeździło z racji silnika przyjemniej jak XV a reszta "techniki" jest niemalże takla sama (tu pytanie czy mowa o manualnych czy automatycznych skrzyniach ?)

 

Oba auta są w automacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Oba auta są w automacie.
 

 

to już inna para kaloszy 

 

 

bo teraz to wychodzi na coś takiego jak:

 

"przyjemniejszy silnik" z "gorszym automatem"  - Forester

 

"niespecjalny silnik" z "lepszym automatem" - XV

 

 

przy takim założeniu osobiście z tych dwóch aut wybrałbym żadne  ;)

 

w jakich warunkach, trasach itp. ma być użytkowane ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadne? Ketivv uzasadnij proszę.

 

oferta Subaru to niestety daleko idące kompromisy

 

XV - fajny koncept wg. mnie nieciekawe wykonanie, auto głośnie i "szorstkie" do jazdy, żeby chociaż ten samochód miał montowany "ciekawy silnik" to można by było przymknąć oko ciesząc się z osiągów ale nie oszukujmy się XV 2.0i CVT to raczej powolne auto ;)

 

Forester o którym wspominasz będzie pewnie jeszcze stara automatyczna skrzynię jak chcesz jeździć przepisowo do 90 km/h do tego milo spędzać czas stojąc w korkach to pewnie to jest dobre rozwiązanie ale nawet z tym 2.5 litrowym silnikiem auto jest powolne

Autem jeżdżę głównie po autostradach, krajówkach i czasem górskich drogach, również nieutwardzonych.

 

dlatego, ze w większości zdecydowana większość z nas używa tych aut głównie na asfalcie do tego na autostradach, na których to jeździmy raczej szybciej (140 km/h z +) te auta się tam słabo spisują

 

para w gwizdek

 

 

do tego o czym piszesz idealnym będzie Audi A4 Allroad, VW Golf Alltrack, Skoda Octavia Scout itp. auta, których nie ma zbyt wiele

 

XV to coś w tym stylu jednak bardziej "szorstkie", nieokrzesane:

- niby wysoki prześwit ale nie do końca przydatny w praktycznym zasotosowaniu, fabrycznie auto ma słabe zabezpieczenie od spodu, do tego długi przód

- słabe silniki

- głośno na autostradzie

 

pomimo, że XV to podniesiona Impreza HB z wszystkich tu wymienionych aut jest autem najmniej "autostradowym' za to chyba najbardziej "uniwersalnym"

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jednak nie demonizował XV. To oczywiście nie jest demon szybkości, ale do jazdy autostradowej, zgodnie z przepisami, ten silnik jest w zupełności wystarczający. 150 km/h spokojnie, chociaż rzeczywiście jest głośno (można wyciszyć, ja cały czas to rozważam)

To gdzie ten samochód najgorzej sobie radzi to zwykłe polskie drogi, 2 pasy, pobocza brak, sporo ciężarówek i wtedy trzeba nagle przyspieszyć od 80 do 120 km/h żeby coś wyprzedzić i wtedy trzeba zrzucać biegi bo momentu na dole mało.

Wszystkie samochody, które wymieniłeś, Audi, Skoda, VW są od XV droższe, niektóre znacznie.

Ja rozważałem jeszcze niedawno zakup używanego Forestera, jednak znalezienie egzemplarza z wiadomego źródła, ze znaną historią okazało się trudne i kupiłem XV.

 

Moim zdaniem XV jeździ po autostradzie lepiej niż Forester, jeździłem wersją 2,5 w automacie (automat pewny ale wolny). XV jest niższy i sztywniejszy. Forester gen III, bo o takim tu chyba mowa, to ponton. Oba są równie głośne. XV rzeczywiście z racji długiego przodu gorzej sobie radzi w terenie niż Forester.

Najlepiej tak jak sugerowali koledzy, przejechać się. Ale prawda jest taka, że i tak sporo wad, ale i zalet wychodzi w dłuższym użytkowaniu. Powodzenia.

Edytowane przez Elvis116
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wszystkie samochody, które wymieniłeś, Audi, Skoda, VW są od XV droższe, niektóre znacznie.
 

 

 

 

Cena dla mnie nie jest tak istotna.
 

 

tylko dlatego o nich wspominam bo zaproponowany rozrzut cenowy i tak jest jak mniemam szeroki

 

 

 

 

 

Autem jeżdżę głównie po autostradach, krajówkach i czasem górskich drogach, również nieutwardzonych.
 

 

jeszcze jedno pytanie 

 

jakie przebiegi roczne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XV to taki ultra kompromis - auto do wszystkie dlatego we wszystkich aspektach podróżowania czy to w terenie czy autostradzie czy miescie  jest mocno srednie:

-na autostradzie głośne , podatne na wiatr boczny , z ledwo wystarczającym silnikiem

-na drogach szybkiego ruchu gdzie czasami trzeba wyprzedzić kolumnę ciężarówek - bywa z tym ciezko

- w terenie pomimo przeswitu i AWD jednak sredni, brak reduktora i długi przedni zwis dyskwalifikuje to auto w cięższym terenie, w dodatku ma twarde zawieszenie przez co kabina trzeszczy na nierównosciach

- miasto - pomimo ze auto wydaje się małe w rzeczywistosci takie nie jest i z zaparkowaniem czasami bywa cieżko

Pomimo mojej olbrzymiej sympatii do tego auta raczej bym go 2 raz nie wybrał no chyba ze byłoby do wyrwania w bardzo dobrych $$

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...