Czy kupiłbyś XV raz jeszcze?

[Karas]

Dlugo nie jechalem, ale egzemplarzem testowym i zadnych skrzypien nie slyszalem. Zawieszenie jest bardziej komfortowe ale to juz pisalem ( byc moze przez to plastiki tak nie trzeszcza) . Tak naprawde tylko kokpit z XV jest tozsamy a tak obicia drzwi sa inne( robia wrazenie solidniejszych), bagaznik tez inny. Przy wyzszych predkosciach nie wiem ale zdaje sie na opinie Christopha, ktory nowego forka sbd  testowal a sam ma xv sbd w dodatku wyciszonego.

 

Co do ASO tacy madrzy panowie jestescie bo z naprawami doczynienia nie mieliscie ( i oby jak najdluzej ) 

[Strusiu72]

aż z ciekawości swojego spróbowałem co prawda apka w fonie

 

Nie powinno to dziwić. OBK z tym silnikiem w wersji 150 KM ma poniżej 10 do 100 km/km. Biorąc pod uwagę, że OBK waży ponad 300 kg więcej a o ile pamietam Twój XV ma kilka KM więcej wynik jest jak najbardziej realny.

[FanSub]

A właśnie miałem naprawę skrzypienia zamka klapy bagaźnika. I skutecznie.

[ketivv]

 

aż z ciekawości swojego spróbowałem co prawda apka w fonie

 

Nie powinno to dziwić. OBK z tym silnikiem w wersji 150 KM ma poniżej 10 do 100 km/km. Biorąc pod uwagę, że OBK waży ponad 300 kg więcej a o ile pamietam Twój XV ma kilka KM więcej wynik jest jak najbardziej realny.

Masa na początku to chyba było 1510 kg bez kierowcy tylko nie pamiętam ile było w baku, obecnie odrobinę przytył

OBK wg. danych katalogowych ok. 1750 kg

 

Sądzę że obecnie mój XV ma masę ok 1550 kg dojdzie jeszcze minimum 20 kg.

 

Największe zmiany widać w ważniejszych zakresach jak 60-100, 80-120 i więcej, ogólnie do licznikowych 200 sprawnie potem już z "zadyszka" do ok. 220, max lekko ponad to.

Wiem że można dołożyć SBD wiecej, miałem to okazję testować u siebie, był znacznie zwawszy ale nie miałem zaufania do tego setupu, Carfitowy jest optymalny.

 

XV aż się prosi o mocniejszy silnik

 

 

 

 

 

 

tapatalk

[Karenz]

 

 

Co do ASO tacy madrzy panowie jestescie bo z naprawami doczynienia nie mieliscie ( i oby jak najdluzej ) 

 

Jeżeli uda mi się wstawić wyciąg do garażu to właściwie wszystkie naprawy i czynności eksploatacyjne będę wykonywał sam .

Trochę tylko strach z tym wyciąganiem silnika do wymiany świec 

Edytowane 17 Czerwca 2016 przez Karenz

[ketivv]

 

 

Wyciąg to koszt 2-3 wyciągnięć silnika w warsztacie 

 

 

pewnie nawet takiej potrzeby nie będziesz miał w takcie eksploatacji tego auta 

 

 

 

 

Blacharki czy elektroniki sam nie ogarnę ale miejmy nadzieje że nie będzie potrzeby . 

 

 

nawet jeśli trzeba będzie coś dłubnąć w elektronice to nie są to duże kwoty, do tego co ma się tam zepsuć 

 

to proste auta 

[Karenz]

Dostałem tabele przeglądową z serwisu  wynika z niej że w silnikach benzynowych DOHC świece wymienia się po 7 latach lub 105 tyś km 

możliwe to jest ?

Edytowane 17 Czerwca 2016 przez Karenz

[mechanik]

Dostałem tabele przeglądową z serwisu wynika z niej że w silnikach benzynowych DOHC świece wymienia się po 7 latach lub 105 tyś km

możliwe to jest ?

W Hondzie świece wymienia się co 120 tys km. W Fotesterze nie pamiętam, ale pewnie tak jak piszesz, nie mam teraz możliwości sprawdzenia w książce serwisowej.

[Karas]

 

 

Dostałem tabele przeglądową z serwisu wynika z niej że w silnikach benzynowych DOHC świece wymienia się po 7 latach lub 105 tyś km możliwe to jest

akurat w w-wie polecanych zakladow zajmujacych sie  Subaru nie brakuje. Na twoim miejscu juz teraz nie martwilbym sie co bedziesz musial zrobic z autem za 7 lat czy 105k km

[FanSub]

Dlugo nie jechalem, ale egzemplarzem testowym i zadnych skrzypien nie slyszalem. Zawieszenie jest bardziej komfortowe ale to juz pisalem ( byc moze przez to plastiki tak nie trzeszcza) . Tak naprawde tylko kokpit z XV jest tozsamy a tak obicia drzwi sa inne( robia wrazenie solidniejszych), bagaznik tez inny. Przy wyzszych predkosciach nie wiem ale zdaje sie na opinie Christopha, ktory nowego forka sbd testowal a sam ma xv sbd w dodatku wyciszonego.

 

Co do ASO tacy madrzy panowie jestescie bo z naprawami doczynienia nie mieliscie ( i oby jak najdluzej )

No widzisz - kreujemy opinie na bazie "wydaje się". Skoro drzwi są inne to czy znaczy,że tapicerka lepsza itd itp. Apeluję zapoznaj się z opiniami i wpisami nie tylko na Forum subaru.

[Karas]

No widzisz - kreujemy opinie na bazie "wydaje się". Skoro drzwi są inne to czy znaczy,że tapicerka lepsza itd itp. Apeluję zapoznaj się z opiniami i wpisami nie tylko na Forum subaru

FanSub raczej nie kieruje sie wpisami na jakis forach ( natomiast biore pod uwage wpisy uzytkownikow XV na tym forum) i nie wydaje opinii o XV na zasadzie "wydaje mi sie". XV'uzytkuje od 24 miesiecy i pisze tutaj co mi sie w nim podoba a co nie. Forkiem tez jechalem , krotko bo krotko wiec jakies tam pojecie o tym aucie tez mam. Uwazam go za lepsze auto niz XV. W chwili obecnej gdybym stal przed wyborem kupna auta ze stajni Subaru to nawet bym sie nad XV nie zastanawial- no chyba ze byloby tansze.

 

a co do wpisow na innych forach tak z ciekawosci przejrzalem autocentum i ... opinie XV ma bardzo rożne a jeden wpis mi sie szczegolnie spodobal : "Siedzę nad tą klawiaturą i się zastanawiam, bo nie wierzę, że mimo wielkiej miłości do tego auta, nie jestem w stanie powiedzieć, że chciałbym go ponownie kupić. Gdybym tak napisał oszukiwałbym samego siebie..."

Edytowane 19 Czerwca 2016 przez Karas

[FanSub]

Ale wrócę do rzekomej przewagi forka nad xv w zakresie wykonania. To że na jeździe testowej w forku nic nie skrzypialo, jest słabą przesłanką do uznania jego wyższości w zakresie wykonania i montażu. Jeśli chodzi o mnie, to mam identyczne doświadczenie z jazdą testową xv - też nic nie skrzypialo.

Edytowane 19 Czerwca 2016 przez FanSub

[ketivv]

akurat chwilowo jeżdżę XV bez jakiegokolwiek audio we wnętrzu i po jakiś 150 km muszę jednak przyznać, że masę w nim "drażniących" odgłosów przenoszonych na nadwozie przez elastycznie elementy łączące "podwozie" (dodatkowo jak droga przestaje być równa dochodzą inne dźwięki ale już z innych źródeł)

 

jeśli to poprawili to zmiana musi być olbrzymia bo co by nie powiedzieć wyraźnych drażniących drgań w tym aucie za wiele nie ma

 

znowu muszę pochwalić dziadowskie plastiki, rysują się od patrzenia ale cały czas pasują w swoje miejsca, świetna prostota demontażu jak i montażu 

poznałem to auto i od tej strony je uwielbiam

 

 

 

"Siedzę nad tą klawiaturą i się zastanawiam, bo nie wierzę, że mimo wielkiej miłości do tego auta, nie jestem w stanie powiedzieć, że chciałbym go ponownie kupić. Gdybym tak napisał oszukiwałbym samego siebie..."

 

 

ja przyznam, że gdyby tylko pojawił się XV z "mocniejszą benzyną" jak obecnie to miałbym dylemat

 

tak ma masę drażniących cech wynikających z "filozofii producenta" ale kształt, wielkość, design (tej wersji którą jeżdżę), miejsce kierowcy w stosunku do bryły auta, prowadzenie na gorszych jakościowo drogach bez wątpienia do mnie przemawia 

 

 

Ale wrócę do przewagi forka nad xv w zakresie wykonania. To że na jeździe testowej w forku nic nie skrzypialo, jest słabą przesłanką do uznania jego wyższości w zakresie wykonania i montażu

 

 

jeździłem Forkiem IV i XV-em roczniki 2013/2014 (wcześniejszym Forkiem też) niezmienne będę uważał, że to niemalże to samo 

 

jedyna zauważalna różnica była taka, że Forki IV miały znacząco mniejszy przebieg w stosunku do XV-łów 

 

ogólnie prowadzenie "zwykłego" Forestera nie przypadło mi do gustu wole tą "ostrość" XV, która pewnie ma dodatkowy wpływ na dźwięki jakie można w tym aucie usłyszeć 

 

niby te auta są ze sobą spokrewnione ale różne i bardzo dobrze 

[Karas]

ja przyznam, że gdyby tylko pojawił się XV z "mocniejszą benzyną" jak obecnie to miałbym dylemat

czyli taki wrx "lanos" z zawieszeniem z XV

 

 

Ale wrócę do przewagi forka nad xv w zakresie wykonania

radze przejsc sie do salonu i poprosic o jazde testowa ( przy okazji podotykać , "poszarpac" ). To sa po prostu inne auta.

 

Byc moze Xv 2016 jest poprawiony w stosunku do poprzedników nie wiem nie jezdzilem i raczej nie bede.

P.S Wczoraj mialem okazje pokręcić sie nad brzegami jeziora Mietkowskiego. XV w piachu idzie jak zly

Edytowane 19 Czerwca 2016 przez Karas

[FanSub]

Dotykałem, szarpałem, jechałem... I tych wspomnianych różnic nie stwierdziłem.

[ketivv]

 

 

czyli taki wrx "lanos" z zawieszeniem z XV

 

 

dokładnie ale to jest marzenie ściętej głowy w Subaru to nieosiągalny "kompromis"

 

 

wcześniej w tym wątku wspominałem o Audi Q2 mniejsze auto od XV już w planach jest z silnikiem 2.0 TFSI oczywiście będą też dostępne znacząco mniejsze silniki

[Karas]

 

 

jeździłem Forkiem IV i XV-em roczniki 2013/2014 (wcześniejszym Forkiem też) niezmienne będę uważał, że to niemalże to samo

ja natomiast uwazam ze to zupelnie inne auta- pod wzgledem prowadzenia  komfortu (zestarojenia zawieszenia), pozycji za kierownica, wykonczenia ( kokpit tozsamy , reszta wnetrza inna ) Byc moze zbyt szczegolowo podchodze do tematu Zreszta po to mamy to forum zeby sobie podyskutowac i powymieniać sie wrażeniami.

 

 

wcześniej w tym wątku wspominałem o Audi Q2 mniejsze auto od XV już w planach jest z silnikiem 2.0 TFSI oczywiście będą też dostępne znacząco mniejsze silniki

bo konkurencja dostosowuje sie do rynku EU(instaluje silniki z turbo, ktore maja bardziej przyjazna charakterystyke  ), Subaru broni sie przed tym jak tylko moze - dobrze ze przynajmniej Levorga wyposazyli w DIT'a

[ketivv]

 

 

ja natomiast uwazam ze to zupelnie inne auta- pod wzgledem prowadzenia  komfortu (zestarojenia zawieszenia), pozycji za kierownica, wykonczenia ( kokpit tozsamy , reszta wnetrza inna )

 

 

miałem na myśli pod względem ogólnego wykonania w takim kontekście odpisywałem

[FanSub]

akurat chwilowo jeżdżę XV bez jakiegokolwiek audio we wnętrzu i po jakiś 150 km muszę jednak przyznać, że masę w nim "drażniących" odgłosów przenoszonych na nadwozie przez elastycznie elementy łączące "podwozie" (dodatkowo jak droga przestaje być równa dochodzą inne dźwięki ale już z innych źródeł)

 

jeśli to poprawili to zmiana musi być olbrzymia bo co by nie powiedzieć wyraźnych drażniących drgań w tym aucie za wiele nie ma

 

znowu muszę pochwalić dziadowskie plastiki, rysują się od patrzenia ale cały czas pasują w swoje miejsca, świetna prostota demontażu jak i montażu

poznałem to auto i od tej strony je uwielbiam

 

"Siedzę nad tą klawiaturą i się zastanawiam, bo nie wierzę, że mimo wielkiej miłości do tego auta, nie jestem w stanie powiedzieć, że chciałbym go ponownie kupić. Gdybym tak napisał oszukiwałbym samego siebie..."

 

ja przyznam, że gdyby tylko pojawił się XV z "mocniejszą benzyną" jak obecnie to miałbym dylemat

 

tak ma masę drażniących cech wynikających z "filozofii producenta" ale kształt, wielkość, design (tej wersji którą jeżdżę), miejsce kierowcy w stosunku do bryły auta, prowadzenie na gorszych jakościowo drogach bez wątpienia do mnie przemawia

Ale wrócę do przewagi forka nad xv w zakresie wykonania. To że na jeździe testowej w forku nic nie skrzypialo, jest słabą przesłanką do uznania jego wyższości w zakresie wykonania i montażu

 

jeździłem Forkiem IV i XV-em roczniki 2013/2014 (wcześniejszym Forkiem też) niezmienne będę uważał, że to niemalże to samo

 

jedyna zauważalna różnica była taka, że Forki IV miały znacząco mniejszy przebieg w stosunku do XV-łów

 

ogólnie prowadzenie "zwykłego" Forestera nie przypadło mi do gustu wole tą "ostrość" XV, która pewnie ma dodatkowy wpływ na dźwięki jakie można w tym aucie usłyszeć

 

niby te auta są ze sobą spokrewnione ale różne i bardzo dobrze

Ketivv, dzięki za rzeczowy wpis.

[Piotr Skiba]

A mi chodzi po glowie taka alternatywa dla XV:

 

Infiniti Q30 z silnikiem 1,6T w wersji wyposazenia Premium (porownywalna z Comfortem w XV, poza ksenonami). Co prawda nie ma AWD, ale ma spory przeswit jak na te klase samochodow (21 cm). Odbylem jazde probna i wrazenia ok - zawieszenie, pomimo 18 cali, calkiem komfortowe, dobrze wyciszony we wnetrzu, tez przy wiekszych predkosciach, wiekszy bagaznik od XV, ale troche mniej miejsca z tylu (ja tam nie bede siedzial). Silnik ma troche dziure przy niskich obrotach, ale potem wkreca sie, az milo. Jedyny zgrzyt to manualna skrzynia, ktora moglaby byc b. precyzyjna, ale to moze moje przyzwyczajenie do obecnej mazdy, gdzie manual bardzo mi odpowiada. Cena po rabacie to ok. 108k PLN, czyli ok. 5k wiecej niz XV Comfort przy obecnym kursie.

Edytowane 20 Czerwca 2016 przez peteres

[ketivv]

A mi chodzi po glowie taka alternatywa dla XV:

 

Infiniti Q30 z silnikiem 1,6T w wersji wyposazenia Premium (porownywalna z Comfortem w XV, poza ksenonami). Co prawda nie ma AWD, ale ma spory przeswit jak na te klase samochodow (21 cm). Odbylem jazde probna i wrazenia ok - zawieszenie, pomimo 18 cali, calkiem komfortowe, dobrze wyciszony we wnetrzu, tez przy wiekszych predkosciach, wiekszy bagaznik od XV, ale troche mniej miejsca z tylu (ja tam nie bede siedzial). Silnik ma troche dziure przy niskich obrotach, ale potem wkreca sie, az milo. Jedyny zgrzyt to manualna skrzynia, ktora moglaby byc b. precyzyjna, ale to moze moje przyzwyczajenie do obecnej mazdy, gdzie manual bardzo mi odpowiada. Cena po rabacie to ok. 108k PLN, czyli ok. 5k wiecej niz XV Comfort przy obecnym kursie.

Brak AWD to nie do końca alternatywa dla XV

 

tapatalk

[Piotr Skiba]

To fakt, lepiej miec AWD, niz nie miec, ale wykonanie i komfort Q30 kusi, a wyzszy przeswit tez sie przydaje...

[FanSub]

Ale silniki rodem z Renault, nieprawdaż ?

[Karas]

AWD fajna rzecz ale spokojnie mozna sie bez tego  obejsc. Co innego prześwit, czy silnik pozwalajacy na wyprzedzenie np tira bez serca w gardle czy wielominutowego "wyczekiwania" - to sie bardzo w aucie przydaje.

 

 

Ale silniki rodem z Renault, nieprawdaż ?

rodem z nissana/renault. Ale to zadna wada. Q30 naprawde ciekawe auto

[Piotr Skiba]

A czy przypadkiem ten silnik nie jest od Mercedesa? Diesel 1.5 jest od Renault