Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego

[mahu]

Popiół zrzucony przez uchyloną szybę potwierdził tylko, że przeciwnik nawet nie miał świadomości, że niechcący skopał walecznego rajdofffca w beemwu :-)

genialne

od wczoraj popylam służbową Octavią, funkel nówka, więc delikatnie - dzisiaj na światłach stałem obok niebieskiego Buga WRX na DW.... (pozdro przy okazji dla kierowniczki) - Bug zabulgotał, pięknie odskoczył a ja zatęskniłem za Evo - będę teraz kopany i źle mi z tym

Edytowane 3 Grudnia 2015 przez mahu

[kordynator]

Tutaj mistrz kopania na Autobahnie :D

[Henryk82]

się nie ma co dziwić w takim " ursusie " niutki robią swoje i dla niego taka przyczepka to jak dla Ciebie wywrotka plastikowa na sznurku ciągnięta zabrana synkowi, który płacze bo mu zabawkę zabrałeś

Edytowane 3 Grudnia 2015 przez ipsx82

[Jachu93]

się nie ma co dziwić w takim " ursusie " niutki robią swoje i dla niego taka przyczepka to jak dla Ciebie wywrotka plastikowa na sznurku ciągnięta zabrana synkowi, który płacze bo mu zabawkę zabrałeś

 

Niutki swoją drogą, bo to że to drzewa z korzeniami wyciąga to jasne.... ale jak do cholery można to rozpędzić do ponad 100 km/h?

[lehu]

traktor był niebieski, to daje z + 70 km/h, jakby jeszcze miał złote felgi to by bokami chodził...

[Henryk82]

 

się nie ma co dziwić w takim " ursusie " niutki robią swoje i dla niego taka przyczepka to jak dla Ciebie wywrotka plastikowa na sznurku ciągnięta zabrana synkowi, który płacze bo mu zabawkę zabrałeś

 

Niutki swoją drogą, bo to że to drzewa z korzeniami wyciąga to jasne.... ale jak do cholery można to rozpędzić do ponad 100 km/h?

 

 standardowa maksymalna prędkość tych nowszych traktorów to  80 km/h a ten na filmiku w kolorze  Blue Mica  to lekko 120  km/h musiał jechać   pytanie tylko czy jakiś producent wypuszczą z taką prędkością czy dłubany ten traktorek.

 

Haaaa a jednak seryjnym da się   http://moto.onet.pl/duza-rzecz/aktualnosci/valtra-t234-najszybszy-ciagnik-swiata/7pn6ph

Edytowane 3 Grudnia 2015 przez ipsx82

[H4lik]

Widziałem taką Valtrę na Rajdzie Finlandii. Potężny sprzęt, wartości pewnie z piętnastu moich Outbacków...

[mariuszsek]

Sam widziałem wieczorkiem

śmigałem za taaaaakim wielkim traktorkiem, a tu pstryk fotoradar robił mu fotkę w terenie zabudowanym

śmigał właśnie koło setki

teraz farmer byle g...em na pole nie jedzie musi mieć klimę i 4x4 kiedyś miał tylko kabrio i 4x4

Edytowane 4 Grudnia 2015 przez mariuszsek

[suberet]

kiedyś w traktorze 4x4???

[sjak]

"niechcący" zdarzyło mi się właśnie skopać S-maxa. Skręca sobie gość w lewo starym Golfem, skutecznie blokując przejazd. Miejsce dobrze znane wszystkim miejscowym, więc od lat wyjeżdżony jest kawałek pobocza, którym wszyscy w takiej sytuacji omijają, łapiąc "brewkę ) dwoma kołami. Zrobiłem to więc i ja, i zrobił też bez zastanowienia gość Fordem bezpośrednio za mną. Tyle, że było tam mocno grząsko. Ja przejechałem, dla niego jakby było trochę za miękko

Ponieważ miałem dobry humor, linkę i trochę czasu, pomogłem panu wyrwać się z błotnej pułapki

Edytowane 5 Grudnia 2015 przez sjak

[Paweł_P]

I to jest wlasnie kopanie a nie street racing

Edytowane 5 Grudnia 2015 przez Paweł_P

[mariuszsek]

 

 

kiedyś w traktorze 4x4???

kiedyś miałem na myśli konia z napędem na 4 kopyta ale kolega miastowy chyba

[szampon]

No to i ja się podzielę dość starą już historią kopania ale nie leżącego. To było około 10 lat temu, prawko miałem od 2 lat pierwsza fura z pół roku: Polonez Caro 1,9D. Z bratem wybraliśmy się po pizzę, zatrzymawszy się na czerwonym ze dwa metry przed liniami podjeżdża BMW 5 z łepkami w kaszkietach z 1,5metra przede mną i machają aby startować z zielonego. Nie miałem najmniejszego zamiaru bo niby z czym, opuszczam szybę zaczynam krzyczeć, wyrównując ich wysokość, "z czym do ludzi..." w tym momencie mignęło światełko na zielone to ja pełna dzida, zostali z tyłu na półtorej długości, ale zaraz dognali wystawiając przez okna kciuki w górę nieco zdziwieni i pewnie zaskoczeni bo 500 metrów za światłami była pizzeria, a że parkingu nie było to się na poboczu na awaryjnych zatrzymywało. Tak też i ja zrobiłem. Najlepsze jest to że nie zdążyłem dokończyć zdania które miało mieć koniec: "...mam startować". Miało być autokopanie samegosiebie a wyszło jak widać.

Dziękuję za uwagę. Dobranoc.

[sjak]

To ze starych dziejów: tak ze 27 czy 28 wiosen temu jadę sobie z kumplem Maluchem (bo tylko na to było mnie stać), na światłach obok zatrzymuje się Mercedes z (wówczas tak to odebraliśmy) lalusiem za fajerą i panną na prawym. Pada deszcz, a z Merola przy każdym dodaniu gazu wydobywa się apokaliptyczny pisk. Kumpel otwiera swoją szybę, daje znać "sąsiadowi" , żeby zrobił to samo, jak ten to czyni - wyciąga rękę z trzymając w niej banknot i stwierdza :"masz, kup sobie pasek" gdyby nie to, że było nas 2 po 190 cm, to chyba byłoby mordobicie

 

 

Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka

[suberet]

 

kiedyś w traktorze 4x4???

... ale kolega miastowy chyba

 

Teraz tak, ale za czasów występujących tu jako "kiedyś", to raczej małomiasteczkowy, a wakacyjnie wsiowy.

[Dymian]

Kiedyś tj.? U zatwardziałych rolników dalej rządzą 160 konne zetory z przełomu 80/90lat.

Co do powyższego ciągnika- kwestia zmiany przełożeń i w zamian za wyrywanie drzew z korzeniami, mamy możliwość pognania 100z groszem.

Oprócz powyższego w Holandii tudzież Belgii "modne" jest wykorzystywanie jednego z modeli ciągników, który po zdjęciu blokady jedzie 80km/h- a nie potrzeba na niego podatku drogowego- w efekcie używają je jak samochody.

[orzeł78]

Tutaj mistrz kopania na Autobahnie :D

Za taką kase musi pomykać http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=213287054&scopeId=AV&grossPrice=false&zipcode=&isSearchRequest=true&makeModelVariant1.makeId=14900&pageNumber=4

[Rybak]

 

 

się nie ma co dziwić w takim " ursusie " niutki robią swoje i dla niego taka przyczepka to jak dla Ciebie wywrotka plastikowa na sznurku ciągnięta zabrana synkowi, który płacze bo mu zabawkę zabrałeś

 

Niutki swoją drogą, bo to że to drzewa z korzeniami wyciąga to jasne.... ale jak do cholery można to rozpędzić do ponad 100 km/h?

 

 standardowa maksymalna prędkość tych nowszych traktorów to  80 km/h a ten na filmiku w kolorze  Blue Mica  to lekko 120  km/h musiał jechać   pytanie tylko czy jakiś producent wypuszczą z taką prędkością czy dłubany ten traktorek.

 

Haaaa a jednak seryjnym da się   http://moto.onet.pl/duza-rzecz/aktualnosci/valtra-t234-najszybszy-ciagnik-swiata/7pn6ph

 

Oglądałem tą VALTRĘ i wprowadzili tam 3 zmiany:

1 -oprogramowanie silnika zmienione ok.470KM. i 1700Nm.

2-zmiana  przełożeń w przekładni

3-napęd tylko na tył,wykręcony wał kardana

Prędkość jaką osiągneli to 130,165km/h ,po lodzie na zakolcowanych Nokianach.

 

Ten drugi z autostrady ma chyba 600KM,znajdę film to wkleję.

[mahu]

dzisiaj udało się skopać subaraka a konkretniej BRZ'ta - biały niemieckich blachach, kierownik tak na oko jakieś 18-20 lat, z filuternie założoną czapeczką - sytuacja standardowa - światła, przed nami długa dwupasmowa prosta i pusta droga - ja ruszam bez napinki, bo co się będę do pracy śpieszył, kolega na pasie obok: obroty tak na ucho 3-4 tyś, strzał ze sprzęgła i... dalej w miejscu stoi, tylko koła buksują aż miło w końcu się ogarnął, ale jak wbijał dwójkę to znowu to samo - tył tańczy a przyspieszać nie chce w końcu mnie dogonił (bo zaiwaniałem z przerażającą prędkością, będzie całe 50 km/h) wyprzedził i zaraz musiał dawać ostro po heblach, bo doskoczył do kolejnych świateł. Następnym razem ruszał już bez napinki, grzecznie i nawet płynnie

[elmo]

@@mahu, służbo-skodą ?    

[mahu]

dokładnie zatem kopanie ma wartość... potrójną:

1. za pomocą skody

2. skopano subaru

3. skopano nieświadomie/bez napinki i streetracingu

[Than_Junior]

ufff, teoretycznie moglbym to byc ja

[mahu]

@@Than_Junior, zapraszam do Szczecina a tak na serio, serio, to nie miałbym sumienia, jak po czymś takim na The Forum zajrzeć

Edytowane 8 Grudnia 2015 przez mahu

[Giechu]

ufff, teoretycznie moglbym to byc ja

Chcesz powiedzieć, że nosisz się z :

 

 

filuternie założoną czapeczką

?

 

Edytowane 8 Grudnia 2015 przez Giechu

[B-52]

Przepraszam z tzw. góry za OT, ale czemu ten BRZ "nie jedzie"?