Przemeq Opublikowano 8 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 A ja ostatno (ze dwa, może trzy tygodnie temu), jadąc dyszlem, podpuściłem kierowcę STI '06, bardzo podobnego do mojego, chyba nawet też na blachach WZ na światłach przy Heroldów w Warszawie . Zostałem skopany, że fest . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boorek Opublikowano 8 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2012 a mnie ostatnio w WRXsie skopało Legacy 3.0 na leniuchu (i LPG)... nooo prawie skopało, tak naprawdę to tylko amatorka. ale wspomnieć warto jak to mądrzy ludzie mówią, nie ważne koło czego stoisz, ważne jak tym śmigasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 9 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2012 A ja ostatno (ze dwa, może trzy tygodnie temu), jadąc dyszlem, podpuściłem kierowcę STI '06, bardzo podobnego do mojego, chyba nawet też na blachach WZ na światłach przy Heroldów w Warszawie . Zostałem skopany, że fest . Ostatnio w tym samym miejscu widzialem, jak poprzedni Merc CL szedl rowno z... Civikiem IV Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 15 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2012 Rzeź normalnie rzeź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogii Opublikowano 15 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2012 Przemeq, takie posty powinny byc zabezpieczone klauzula ze od 18 lat cy cus.... niezwykle emocjonujacy opis :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Przed paroma minutami miałem przykład typowego konfesjonału: Modlińska, dojeżdżam do świateł i ustawiam się na prawym pasie. Pas jest do jazdy prosto i w prawo, ale niedaleko za skrzyżowaniem zmienia się w zjazd na stację benzynową, więc trzeba zmienić pas jak chce się jechać prosto. No więc stoję sobie WRX'em i czekam spokojnie na zielone. Zmienia się światło, nagle ryk na pasie obok, koła zaczynają buksować, samochodem mocno rzuciło na koleinach, aż się przestraszyłem, że na nas wpadnie W tym czasie spokojnie ruszyłem, trochę dynamiczniej przyspieszyłem i bez problemów zmieniłem pas, ciągle nie mogę zrozumieć co taki kierownik nie najnowszego Opla Zafiry sobie myślał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Bartekfi, kawałek dalej też jest ciekawie - tuż za Statoil, jak się zaczyna "objazd" budowy wiaduktu ściganci nagle redukują, a jak mokro to zaczyna się dramatyczna walka w poszukiwaniu trakcji Tak samo jest już na końcu objazdu ooo.... przy okazji - gratki nabytku TO teraz szosowa czy terenowa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
socko Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 ooo.... przy okazji - gratki nabytku TO teraz szosowa czy terenowa? Hehe, nabytkowi zaraz rok w Bartka rekach minie :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 socko, nie zarejestrowałem jakoś wcześniej. Ale lepiej późno niż wcale jak powiedział stary Żyd spóźniając się na pociąg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 przy okazji - gratki nabytku TO teraz szosowa czy terenowa? Dziękuję 8) Co do trasy to trzeba się mierzyć z największymi twardzielami, więc chyba... terenowa Hehe, nabytkowi zaraz rok w Bartka rekach minie Dokładnie, niedługo rocznica 8) kawałek dalej też jest ciekawie - tuż za Statoil, jak się zaczyna "objazd" budowy wiaduktu to jest moje ulubione miejsce na Modlińskiej Już nie raz bywało, że jakiś ścigant startował ze mną ze świateł, przed łukami ja odpuszczałem, a delikwent jak już mnie na prostej wyprzedził to potem przez dwa pasy prostował łuki, bo inaczej by nie wydało 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 19 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2012 Bartekfi, Co do trasy to...... chyba... terenowa To dopiero prawdziwe kopanie, w piachu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulv Opublikowano 20 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2012 Moja mama w zeszłym tygodniu skopała dość nowe BMW i Volkswagena (niestety nie wiem jakie konkretnie modele). W połowie dość stromego, utrzymanego na biało podjazdu stwierdzili że trzeba było wybrać okrężną drogę i zjechali na czyjąś posesję, aby zawrócić. Mama w Imprezie sobie spokojnie obok nich przejechała (wcześniej jechała za nimi) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antolll Opublikowano 20 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2012 Się skopaliśmy z kolegą w drodze do Czech, w Szklarskiej. Auta: mondeo 2.0tdci automat mazda 323 1.5 Miejsce: Zaśnieżona boczna górka i "Jedź aż będzie płasko" Efekt: Mazda zakopana, ford na szczęście nie, cofanie po krętej, wąskiej drodze i zakładanie łańcuchów wśród klaksonów złych miejscowych Zachowaliśmy się jak typowe buce z nizin, ale potem w łańcuchach to już pięknie było, ford jechał jak czołg! PS Mondeo 2.0 tdci, automat, 4 osoby w środku, pełen bagażnik, spokojna jazda, przepisowa + 10-15kmh, efekt - 300km na 14l paliwa! :shock: :shock: :shock: W bananie na 14l to ja 80km przejeżdżam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suberet Opublikowano 20 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2012 Moja mama w zeszłym tygodniu skopała dość nowe BMW i Volkswagena (niestety nie wiem jakie konkretnie modele). W połowie dość stromego, utrzymanego na biało podjazdu stwierdzili że trzeba było wybrać okrężną drogę i zjechali na czyjąś posesję, aby zawrócić. Mama w Imprezie sobie spokojnie obok nich przejechała (wcześniej jechała za nimi) I to jest właśnie całe piękno Subaru 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 22 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2012 Aleeż ładnie mnie wczoraj skopał Forek Turbo na Pułkowej Ruszyliśmy spokojnie spod świateł przy Wóycickiego w stronę W-wy, jechaliśmy równo po 60 km/h do fotoradaru (chociaż chyba ustawiony jest tak, że robi zdjęcia tylko z tyłu tym, co jadą w stronę Łomianek), a potem jednocześnie zaczęliśmy przyspieszać. Cóż, czas na nowo zdefiniować sobie słowo "przyspieszać" Próbowałem potem się "odegrać" na światłach przy Muzealnej i nawet przez chwilę mi się udawało: to znaczy, że kierownik Forka jechał spokojnie, a ja wyciskałem z auta ostatnie poty... no i udało się, sprowokowałem go, docisnął i zabulgotał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HULK Opublikowano 31 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Jadę dziś rano przez miasto. Szarawo i mgliście, dojeżdżam do High Street, jakieś zbiegowisko, kamera, film kręcą, widzę ze się gapia czy im w kadr nie wjadę wiec stanąłem. Zasapany chłopak w brązowym garniturze rozmawia z reżyserem, myślę sobie pewnie jakaś scenę akcji kręcą, lubię kino akcji Pan w brązowym garniturze przyjął pozycje, zapadła cisza na planie. Reżyser : Akcja , panienka trzask klapsem, kolo ruszył jak z procy. Ta cala kinowa atmosfera, nie mogłem się powstrzymać, 1-ka i but do odcinki, brązowy garnitur przegrał ich miny bezcenne :-) Kocham kino. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 31 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Dlaczego Subaru na mokrym startuje lepiej niż MR2 :?: Bo MR2 po złapaniu farby na jezdni jedzie tyłem do przodu Strasznie się ubawiłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vince_snd Opublikowano 31 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Dlaczego Subaru na mokrym startuje lepiej niż MR2 :?: Bo MR2 po złapaniu farby na jezdni jedzie tyłem do przodu Strasznie się ubawiłem Ale... ale..., o sso choźźi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 31 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 No już opisuję. Jak pewnie większość z Nas zauważyła ostatnimiczasy aurę mamy deszczową. No i ja wracam sobie wczoraj do domu w tychże okolicznościach przyrody. Zdarzyło się, że stanąłem przed światłami na środkowym pasie. Po prawej mam autobus , a po lewej MR2. Kierownik tegoż pudełka złapał napinkę na widok MissPiggy, bądż autobusu...nie wiem :roll: Zielone i MR2 wyrywa, mieli biedna ośka, a na dodatek zaczyna się namalowana na jezdni zebra, która sponiewierała mydelniczkę MR2 zaliczyło samoskopanie Dodam tylko, że ja ruszyłem trochę później niż MR2, bo łapałem się z autobusem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoadRunner Opublikowano 31 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 A u mnie jak na złość jak gdzieś jadę to jest sucho jak pieprz. Nawet w zimę droga odśnieżona jak pas startowu :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavek555 Opublikowano 2 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2012 Dzisiejszego wieczora zostałem skopany przez najnowszy model BMW M5 F10, którego sprowokowałem żeby posłuchać dźwięku i zobaczyć jakie ma odejście. Powiem że BMW ma 560 koni, Twinturbo V8, 4,4L i robi robote! Jednym słowem znikający punkt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikko Opublikowano 3 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2012 Przeżyłem coś podobnego jak jeszcze jeździłem Audi... Wiem o czym piszesz. Krótkie ryknięcie i fury nie ma. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavek555 Opublikowano 3 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2012 nikko Zgadza się, ryknięcie i fury nie ma Postawić się na miejscu właściciela BMW-u, w końcu oczekuje od auta wartego blisko 500 tyś, osiągów ponadprzeciętnych!!! Gdybym miał wolne 1/2 miliona to taka furka stała by koła mojego GT-ka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikko Opublikowano 4 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2012 Za taką kasę chyba jednak wziąłbym GTR-a... :roll: Ale to kwestia gustu. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 4 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2012 Za taką kasę chyba jednak wziąłbym GTR-a... :roll: Ale to kwestia gustu. :wink: Nikko, różnica polega na tym ze M5 to wciąż "normalne auto", a kupno GTRa wiąże sie z zaakcepowaniem bardzo, ale to bardzo długiej listy ograniczeń, zaczynając od jednego jedynego modelu opon do tego wozu kosztujacego koszmarne pieniądze, kończąc na utracie gwarancji gdy zbyt czesto skorzystasz z launch control... :roll: Aktualne M-ki są bardzo fajne :-) jedyne co by im można zarzucić to otyłość... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się