Skocz do zawartości

Subaru WRX STI MY15


Than_Junior

Rekomendowane odpowiedzi

Bo mi nikt nie wierzy jak mówię, że gdy miałem Renault Megane to śednio płaciłem ok. 2800 zł brutto za przegląd.

 

 

ile ??? ło matko !!! Wymieniali Ci poł samochodu za każdym razem ? , SUBARU to przy tym taniocha w serwisowaniu 

Edytowane przez jaszyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynało się niewinnie, a potem dowiadywałem się, że cena podstawowa to cena obsługi klienta i auta czyli przyjęcie samochodu, wydanie samochodu, wjazd na stanowisko, oględziny wszystkich wymaganów punktów, mycie, zczytanie danych z kluczyka, a potem robocizna tego co konieczne do wymiana to juz była osobna rzecz. Najmniej jak zapłaciłem to około 2000 zł brutto.


Dowiedziałem się nieoficjalnie z oficjalnego źródła ;) :

Ceny zaczną się od 44000 Euro

Znowu przeciek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos Renault to mi za wymianę tarcz i klocków z przodu w Megance powiedzieli chyba 2500 zł, a to było z 7 lat temu.

 

Natomiast jak im zwróciłem uwagę, że zapiekły się klocki w tylnymi zaciskach, to stwierdzili, że czyszczenie hamulców nie jest czynnością standardową na przeglądach i trzeba za to dodatkowo zapłacić i sobie tego zażyczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dowiedziałem się nieoficjalnie z oficjalnego źródła ;) :

Ceny zaczną się od 44000 Euro

Czyli status quo w stosunku do starego modelu został zachowany

 

No nie, bo teraz wychodzi od 185 000 zł. A wcześniej od 205 000 zł.

A propos Renault to mi za wymianę tarcz i klocków z przodu w Megance powiedzieli chyba 2500 zł, a to było z 7 lat temu.

 

Natomiast jak im zwróciłem uwagę, że zapiekły się klocki w tylnymi zaciskach, to stwierdzili, że czyszczenie hamulców nie jest czynnością standardową na przeglądach i trzeba za to dodatkowo zapłacić i sobie tego zażyczyć.

Dlatego uważam, że dużą zaletą Subaru są niskie koszty przeglądów i tak powinno być dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia indywidualnych doświadczeń. Hondy w życiu bym nie kupił :biglol:;) Nie wierzę w poprawność wykonywania przeglądów co 30 tys km. Znam wyniki badań olejów silnikowych po 15 tys km. Ale gratuluję chwytu markitengowe Hondzie i całej reszcie.To jest sposób na wprowadzanie nowego produktu na rynek, co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia indywidualnych doświadczeń. Hondy w życiu bym nie kupił :biglol:;) Nie wierzę w poprawność wykonywania przeglądów co 30 tys km. Znam wyniki badań olejów silnikowych po 15 tys km. Ale gratuluję chwytu markitengowe Hondzie i całej reszcie.To jest sposób na wprowadzanie nowego produktu na rynek, co?

 

 

Hhehe, :biglol:  ;)

 

Moja Honda ma już 215 tys.,nie bierze ani grama oleju a podczas wymiany zawsze wygląda dobrze.W dodatku nigdy i nic się nie zepsuło i jestem pewien ,że dalej tak będzie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazda 323 mojego syna ma 200 tkm kupiona w 1997 u nas od 2005 miala wtedy 125 tkm. Olej miala chyba raz zmieniany no i tarcze hamulowe przy okazji :)

Ale jest glownie spokojnie po miescie jezdzona praktycznie nigdy nie jest goraca to co sie ma zuzywac i psuc :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kwestia indywidualnych doświadczeń. Hondy w życiu bym nie kupił :biglol:;) Nie wierzę w poprawność wykonywania przeglądów co 30 tys km. Znam wyniki badań olejów silnikowych po 15 tys km. Ale gratuluję chwytu markitengowe Hondzie i całej reszcie.To jest sposób na wprowadzanie nowego produktu na rynek, co?

 

 

Hhehe, :biglol:  ;)

 

Moja Honda ma już 215 tys.,nie bierze ani grama oleju a podczas wymiany zawsze wygląda dobrze.W dodatku nigdy i nic się nie zepsuło i jestem pewien ,że dalej tak będzie. :)

 

Jestem zaskoczony. Ciekawe gdzie tkwi haczyk? A, już wiem, wolnossący, 150 konny, benzynowy silniczek. Dodaj-cie

Edytowane przez Izotom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...te hondy, co to takie niezniszczalne są to też mają po 260 koni, napęd na 4 buty i bokami w zakręty wchodzą? :P

 

Subaru to nie do bezawaryjnej jazdy, tylko do frajdy... Jak komuś nie zależy na wrażeniach to opel astra albo honda city, ale później gruszek do śliwek nie porównujcie, bo tak to każdy może kategorię znaleźć, w której jego będzie najlepsze. Koszty przeglądu też są względne (względem kosztu zakupu czy ubezpieczenia), a awaryjność to wg mnie funkcja wykorzystania mocy i przeciążeń w zakrętach (samo się nie psuje nigdy :P).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

...te hondy, co to takie niezniszczalne są to też mają po 260 koni, napęd na 4 buty i bokami w zakręty wchodzą?

Śmieje się trochę z FRV, bo to dla mnie dziwne, że Japończycy postanowili zrobić samochód zafascynowani Multiplą.

Ale coś z tymi Hondami jest. W 99-tym kupiłem nowego Accorda i "wzięło" mnie na KJS-y. Katowałem ją niemiłosiernie, opony zmieniałem co 2-3 miesiące.

Zrobiłem tym autem 100 000 km z małym hakiem przez 2 lata i..... nic się nie popsuło. Wymieniałem tylko elementy eksploatacyjne. Nawet jak przy...waliłem w krawężnik, to tylko wymieniłem felgę. W Subaraku jak podobnie uderzyłem, to musiałem wymienić kilka elementów, łącznie z drążkiem kierowniczym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

...te hondy, co to takie niezniszczalne są to też mają po 260 koni, napęd na 4 buty i bokami w zakręty wchodzą?

 

Śmieje się trochę z FRV, bo to dla mnie dziwne, że Japończycy postanowili zrobić samochód zafascynowani Multiplą.

Ale coś z tymi Hondami jest. W 99-tym kupiłem nowego Accorda i "wzięło" mnie na KJS-y. Katowałem ją niemiłosiernie, opony zmieniałem co 2-3 miesiące.

Zrobiłem tym autem 100 000 km z małym hakiem przez 2 lata i..... nic się nie popsuło. Wymieniałem tylko elementy eksploatacyjne. Nawet jak przy...waliłem w krawężnik, to tylko wymieniłem felgę. W Subaraku jak podobnie uderzyłem, to musiałem wymienić kilka elementów, łącznie z drążkiem kierowniczym.

A już robiłem fotki licznika w moim FRV :-D:-D:-D

 

W moim pojmowaniu hondy są niezniszczalne,a w legendzie to i 4x4 jest rewelacyjne i chyba najlepsze na rynku w tej klasie;-)

 

Tyle o hondzie:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już robiłem fotki licznika w moim FRV :-D:-D:-D W moim pojmowaniu hondy są niezniszczalne,a w legendzie to i 4x4 jest rewelacyjne i chyba najlepsze na rynku w tej klasie;-) Tyle o hondzie:-)

Popieram i potwierdzam - amen :)

A tak btw:

przeglądy w Hondzie co 20tys km zostały już tylko w Accordzie :(. Reszta modeli pojawia się w serwisie wg. wskazań komputera - tzn- z każdą pierdusiną osobno (kolega ma nowego Civica i dostaje szału - wymiana oleju, po miesiacu filtr powietrza itp.). Wizyty klienta w serwisie okazują się zbyt intratne aby z nich rezygnować ;)  :D  

Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...