Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, turdziGT napisał:

A nie dal ? Startowal z P1 od razu spadl na P2 , poczym juz zaraz  w 2 zakrecie od razu popelnil kolejny blad ktory prawie kosztowal go P3 ale sie ledwo wybronil. Chyba ogladales jakis inny wyscig kolego. 

 

turdzi, mam wrażenie, że to właśnie Ty oglądałeś inny wyścig.

Dobra, zgoda, że zawalił start, ale po zmianie opon, będąc na drugim miejscu, regularnie zaczął zmniejszać stratę do Georga, przy czym należy pamiętać, że miał o kilka okrążeń świeższe opony, a jeszcze sporo wyścigu zostało do przejechania.

Mało tego (tutaj odniosę się też do wpisu @Bosman ) - faktem jest, że np. Perez miał o dwa okrążenia starsze opony, niemniej jednak jechał na nich cały czas, natomiast Bottasa zdążyły na tej nieszczęsnej zmianie przestygnąć i widać było po wyjeździe, że nie kleją.

Jeszcze dwie uwagi - Russel to nie jest jakiś ogórek, do tego dostał samograja po Lewisie, więc to było dla mnie oczywiste, że będzie niesamowicie szybki. Jaka jest pewność, że te dwa czarne bolidy są identyczne pod względem konstrukcji i osiągów? Robert też jeździł takim samym Williamsem?

Naprawdę dziwi mnie takie nieobiektywne jechanie po Valtterim...

Reasumując - gdyby nie niepotrzebne kombinacje, zapewne by przyjechali na P1 i P2, George (którego mi szczerze było żal) miałby wymarzony debiut w szybkim bolidzie, a my byśmy oglądali kolejny nudny wyścig, jednak zespół zniweczył wysiłek obu kierowców, w zamian za emocjonujące grand prix dla nas.

  • Super! 4
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze coś, w ramach ciekawostki - pojawiły się podejrzenia, że George złapał kapcia po najechaniu na rozrzucone elementy swojego Williamsa.

 

Został jeden wyścig do końca i liczę, że nie będzie przez łikend nudy, tym bardziej, że w piątek Alfą ma pojeździć Robert. :)

 

 

 

Edytowane przez H4lik
Coś się nie scaliły posty... (?)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Jumpman napisał:

Wszyscy narzekają że kiedyś to było a teraz to nie ma..., że Hunt to tamto ,a teraz to zdjęcia Leclerca w przebraniu banana... No to macie ;)


 

Ale można to tamto z klasą a nie tak ordynarnie i bez klasy. Niuanse w zachowaniu robią ogromną różnice. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, H4lik napisał:

 

turdzi, mam wrażenie, że to właśnie Ty oglądałeś inny wyścig.

Dobra, zgoda, że zawalił start, ale po zmianie opon, będąc na drugim miejscu, regularnie zaczął zmniejszać stratę do Georga, przy czym należy pamiętać, że miał o kilka okrążeń świeższe opony, a jeszcze sporo wyścigu zostało do przejechania.

 

Ja sie odnoszę do ewidentnych błędów ktore popełnił w tym wyścigu bo o tym była mowa a także faktu ze GR odjechał mu w pierwszej czesci wyścigu. Reszta to w tej sytuacji gdybanie z cyklu co by było gdyby babka była dziadkiem.

 

 

 

36 minut temu, H4lik napisał:

Naprawdę dziwi mnie takie nieobiektywne jechanie po Valtterim...

 

Nikt tu nie jedzie po min za ten wyścigi. Wszyscy jadą generalnie za cała karierę i większośc jest zgodna ze GR pokazał wiecej w tym jednym wyścigu niez VB przez cała karierę. Jest tam gdzie jest bo jedzie tym czym jedzie. Odejdzie i nikt nie bedzie pamiętał ze ktos taki wogole był......

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, chojny napisał:


 

Niezbyt to mądre. 

Oj przyznaję rację.

Nie wróżę mu długiej przyszłości w F1.  :blink: Kasa owszem rządzi, ale bez przesady. Jeden sezon Max...

To nie czasy Hunta, gdzie po libacji z dziewczynami, budził się rano w garażu i po kawie ścigał się o zwycięstwo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Bottasem to trochę jak z Kubicą w Williamsie trudno go tak naprawdę ocenić i porównać do kolegi bo nie wiadomo czy dysponuje tym samym sprzętem. 
Nie wiadomo czy jakimkolwiek innym teamie oba bolidy takie same, prawdopodobnie żadne dwie sztuki nie są identyczne.

Jeśli jednak przyjmiemy, że bolidy są różne to nasuwa się od razu drugie - na ile są różne i czy są różne specjalnie czy przypadkowo.
Wątpię, żeby Mercedes specjalnie dusił potencjał auta Bottasowi na tyle, żeby był gorszy od Red Bulli RP i McLarena więc powinien resztę stawki objeżdzać z łatwością a widzimy, że często tak nie jest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, turdziGT napisał:

Ja sie odnoszę do ewidentnych błędów ktore popełnił w tym wyścigu

 

Więc, poza zawalonym startem, wymień te ewidentne błędy - kiedy i jakie, bo nie wykluczam, że je po prostu przegapiłem.

I nie pisz arbitralnie, że wszyscy tu po Bottasie jadą, bo to jest oczywista nieprawda i proszę trzymać się faktów, a nie swoich sympatii - Valtteri był pierwszy w kwalifikacjach oraz ósmy na mecie wyścigu, George natomiast dziewiąty, za to dołożył najszybsze okrążenie, niemniej finalnie i tak zdobył mniej punktów od swojego chwilowego partnera z zespołu.

Jeśli uważasz, że Bottas jest słabym kierowcą i Russell bije go na głowę, masz do tego pełne prawo, jednak kolejny raz spójrz na fakty:

 

Valtteri Bottas

Wygrane: 9

Miejsca na podium: 55

Wygrane kwalifikacje: 16

Punkty w F1: 1494 (siódma pozycja w klasyfikacji wszechczasów)

 

George Russell

Wygrane: 0

Miejsca na podium: 0

Wygrane kwalifikacje: 0

Punkty w F1: 3

 

Żeby była jasność - uważam GR za świetnego kierowcę. Mało tego - uważam za takiego każdego, kto jeździ w F1, bo tam dla mnie nie ma kierowców słabych, licencji w czipsach nie znaleźli i jestem pewien, że gdyby przyszło mi się z którymś mierzyć, to na każdym torze i w każdych warunkach zostałbym wtarty w asfalt, więc tak - dla mnie każdy z nich jest dobry. Czy wszyscy z nich są wybitni, to już całkiem inna sprawa.

 

I tak przy okazji wrzucam dość stary, ale świetny filmik, który pokazuje, że w F1 z przypadku raczej się nikt nie znalazł i chłopaki wiedzą, jak kręcić kierownicą. :)

 

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Bosman napisał:

Na kółkach 77-78 stracił 4 pozycje na rzecz zawodników, którzy mieli niewiele nowsze opony

Tylko że Bottas miał zimne.

 

5 godzin temu, turdziGT napisał:

Startowal z P1 od razu spadl na P2 , poczym juz zaraz  w 2 zakrecie od razu popelnil kolejny blad ktory prawie kosztowal go P3 ale sie ledwo wybronil. Chyba ogladales jakis inny wyscig kolego. 

Liczy się rezultat końcowy. A ten zazwyczaj u Bottasa nie zawodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@H4lik zobacz porównujesz kierowcę ktory w F1 spędził dwa sezony w najgorszym aucie w stawce do kierowcy ktory spędził w F1 wiele sezonów w topowym aucie w stawce ktore zna bardzo dobrze bo jeździ nim kilka ostatnich sezonów i powinie bez najmniejszego problemu pokazać kto tu rządzi i pokazać plecy a tego nie zrobił wręcz przeciwnie i tak na dobra sprawe to powinien podziękować teamowi za ten fuckup bo dzieki temu ten młodszy mniej doświadczony kolego go nie ośmieszył jezeli wyścig zakończył by sie tak jak by sie prawdopodobnie zakończył.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pablito79 napisał:

Oj przyznaję rację.

Nie wróżę mu długiej przyszłości w F1.  :blink: Kasa owszem rządzi, ale bez przesady. Jeden sezon Max...

To nie czasy Hunta, gdzie po libacji z dziewczynami, budził się rano w garażu i po kawie ścigał się o zwycięstwo :D

 

 

Jest oficjałka. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, chojny napisał:

Chłopaki z safety cara się dobrze bawią ;)

 

https://youtu.be/TmbW8ABPRKg

Nie dziwie sie , miałem okazje karnac sie po torze pare rundek. Sprzęt mega B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żartobliwie zacytuję Ciebie samego:

2 godziny temu, turdziGT napisał:

w tej sytuacji gdybanie z cyklu co by było gdyby babka była dziadkiem

 

...a fakt jest taki, że wyścig ukończył za Bottasem, choćbyś zaklinał rzeczywistość i się z nią nie zgadzał.

W ogóle to nie rozumiem, dlaczego nie zakładasz np. że Russel jest kierowcą mającym papiery na bycie wybitnym, tylko błędnie moim zdaniem, że Bottas jest słaby, więc zadam Ci pytanie - jak to się stało, że jeździ w Mercedesie? Przypadkiem go tam wzięli?

Miej także na uwadze, że nie wiemy, czy mają równorzędne bolidy i to, że George jest protegowanym Wolffa - (już  bodajże @Bosman o tym wcześniej napisał) - po wyścigu zabrakło chyba tylko łez królowej angielskiej, Valtteri natomiast najpierw dostał szpilkę, że Perez i Ocon dojechali na gorszych oponach, zupełnie pomijając fakt stanu ich dogrzania, dopiero później "przepraszam", choć osobiście uważam, ze to jego bardziej w tej sytuacji zespół skrzywdził.

Kończąc już swoje wywody - uważam, że w tej dyskusji jesteś nieobiektywny i kierujesz się własnymi sympatiami.

  • Super! 1
  • Dzięki! 3
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że post pod postem, ale pozwolę sobie popłynąć...

 

Po ostatnim wyścigu Valtteri ma dość tak upokarzającego traktowania i odchodzi z Mercedesa. Fotel przejmuje Russell, na którego miejsce w Williamsie wskakuje Perez. Red Bull wciąż szuka drugiego kierowcy, a tak się składa, że akurat jest taki, który by nawet pasował - Bottas!

 

Zbyt srogie piguły? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, H4lik napisał:

Po ostatnim wyścigu Valtteri ma dość tak upokarzającego traktowania i odchodzi z Mercedesa.

 

VB77 nie stać na zerwanie kontraktu z Mercem, a poza tym on sam w głębi duszy wie, że jest cienki jak barszcz i w Mercu zna swoje miejsce w szeregu ;)

 

Natomiast Merca oczywiście stać na zerwanie kontraktu z VB77 :biglol:

Problem w tym, czy LH44 chciałby powtórki sezonu 2016, bo z GR63 to raczej nie byłby łatwy tytuł #8 :rolleyes:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...