Skocz do zawartości

Trawniki i ogrody forumowe


Aga

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś zamiast w ogrodnika, bawiłem się w elektryka ogrodowego... ;). Ciężka misja dla amatora, więcej wydałem w sklepach Castorama,  Obi i innych na sprzet, złączki, kable, zaciskarkę, końcówki, wszystko z normami IP 67 . niż na same podświetlacze domu od dołu które kosztują grosze. U góry już były na etapie budowy. Efekt końcowy sam mnie przerósł :), lubię naprawdę grzebanie w ogrodzie, chyba się już naprawdę starzeję ;) 

 

 

IMG_9233.jpg

IMG_9238.jpg

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak kamień naturalny to lubie u siebie ułożyłem taki zjazd na samochód z otoczakow zebranych z pola. Na mazurach to kamienia polnego nie brakuje...tam mialbym pole do popisu :). U mnie mala działeczka 300metrow niecale to i wszystko zagospodarowne juz. :(. Tam przy kuli magnolia w liściach, potem tez kwitnie, ale choruje 

IMG_20190731_092027.jpg

IMG_20200615_064803.jpg

  • Super! 3
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, MateuszWwa napisał:

Niestety z obaw przed złodziejami chowam szybko do garażu :) ale pokaze jak prezentowal sie kiedys auris. Camry tez doczeka sie zdjecia w oświetleniu ogrodowym :)

 

To nie masz AC ? W 16 letnim przystanku tzn. Subaru mam ubezpieczenie full opcja :biglol:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, MateuszWwa napisał:

Mam nawet GAP, ale! Teraz camry dostalo lift w ktorym niepodoba mi sie zderzak. Wiec juz identycznego w takiej konfiguracji nie dostane. A auta ktore mi sie podobaja inne sa drozsze. 

 

Zderzak to zawsze możesz zmienić ;). Lecę na Netflixa :superhero:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie pogoda pozwoliła przetestować wertykulator, który kupiłem jakiś miesiąc temu. Powiem wam, że to bardzo udany zakup. W efektach pracy względem spalinowego Vikinga, którego do tej pory pożyczałem nie widzę różnicy. Natomiast ten elektryczny jest dużo lżejszy więc dużo wygodniej sie pracuje. A efekty są takie:

20210509_141543.thumb.jpg.b12477b5afa744045ef9d70d6d9b4282.jpg20210509_170906.thumb.jpg.56a34d86d97c8771983cf6901ff9dc55.jpg

 

 

a  na koniec wielka radość - zakwitł Prunus Pisardi - pierwszy raz od posadzenia 5 lat temu. No w zeszłym roku był mały falstart bo dyły 2 kwiaty więc się nie liczy :)

 

 

20210509_150125.jpg

20210509_171115.jpg

  • Super! 2
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, STIFF napisał:

Wreszcie pogoda pozwoliła przetestować wertykulator, który kupiłem jakiś miesiąc temu. Powiem wam, że to bardzo udany zakup. W efektach pracy względem spalinowego Vikinga, którego do tej pory pożyczałem nie widzę różnicy. Natomiast ten elektryczny jest dużo lżejszy więc dużo wygodniej sie pracuje. A efekty są takie:

 

Nie masz kosza ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robię właśnie większe zamówienie w jednym z marketów, gdzie na liście znalazła się m.in. ziemia uniwersalna :) 

Ziemia to ziemia, nic skomplikowanego, żadnej filozofii tu nie ma, jednak po tym komentarzu zdałem sobie sprawę jak bardzo się myliłem ! 

 

Opinia znaleziona na stronie jednego z marketów: 

"Sprzedawca podaje wymiary worka - 13x42x73 cm. To daje 39,86 dm sześć. czyli niecałe 40 litrów. Na worku i w opisie produktu stoi wyraźnie, że ziemi jest 50 litrów. Gdzie są brakujące litry i kto wziął za nie pieniądze? I proszę nie tłumaczyć, że ziemia jest "ściśnięta". Po pierwsze nie jest a po drugie gdyby była to powinno być to w opisie. Zwykła manipulacja. Niestety w tej materii powszechna."

 

Odpowiedź marketu: 

"Dzień dobry, dziękujemy uprzejmie za ten komentarz. Informujemy, że worki z ziemią opuszczając linię produkcyjną mają pojemność nominalną 50 litrów. Pojemność worka według przepisów mierzona jest w warunkach rozprężenia ziemi po przesianiu na sicie o określonej wielkości oczka. Wymiary worka, które widoczne są w specyfikacji, nie określają pojemności nominalnej produktu, a jego wymiary w warunkach składowania, na które wpływ ma na przykład ścisk, jakiemu poddane są worki leżące na palecie. Mamy nadzieję, że udało nam się rozwiać Pana wątpliwości. Gdyby pojawiły się dodatkowe pytania, zachęcamy serdecznie do kontaktu przy pomocy formularza dostępnego na stronie"

 

:thumbup:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.05.2021 o 21:57, carfit napisał:

Dziś zamiast w ogrodnika, bawiłem się w elektryka ogrodowego... ;). Ciężka misja dla amatora, więcej wydałem w sklepach Castorama,  Obi i innych na sprzet, złączki, kable, zaciskarkę, końcówki, wszystko z normami IP 67 . niż na same podświetlacze domu od dołu które kosztują grosze. U góry już były na etapie budowy. Efekt końcowy sam mnie przerósł :), lubię naprawdę grzebanie w ogrodzie, chyba się już naprawdę starzeję ;) 

 

 

IMG_9233.jpg

IMG_9238.jpg

 

 

10w naświetlacze ip 67 można kupić za niewielkie pieniądze a jak brakuje światła, to w ramach danej barwy zmienić na mocniejszy model. 

 

Widzę że poszedłeś w zimne światło do nowoczesnej bryły, ja mam ciepłe barwy, lekko niedoświetlone zakamarki, oświetlone drzewa co daje to genialny klimacik. 

 

Grzebanie w ogrodzie jest fajne ;) 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, B-52 napisał:

[mention]STIFF [/mention], prunus pisardi, jak idzie po naszemu? Śliwa wiśniowa? Piękne to, a coś mi szukanie słabo idzie. Pomógłbyś?

Dokładnie śliwa wiśniowa Pissardii:

http://www.e-katalogroslin.pl/plants/5067,sliwa-wisniowa-pissardii_prunus-cerasifera-pissardii

https://ogrodeus.pl/sliwa-wisniowa-pissardii

 

19 godzin temu, llkuba napisał:

Nie masz kosza ?

mam ale przy tej ilości jest bez sensu. Vikingiem tez robiłem bez kosza bo ilość towaru zapełnia kosz momentalnie. Szybciej idzie bez kosza, potem grabie. Wyszło tego 9 kartonów 50x50x70 i dwie taczki. Robiąc z koszem to głównie bym biegał go opróżniać.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, STIFF napisał:

mam ale przy tej ilości jest bez sensu. Vikingiem tez robiłem bez kosza bo ilość towaru zapełnia kosz momentalnie. Szybciej idzie bez kosza, potem grabie. Wyszło tego 9 kartonów 50x50x70 i dwie taczki. Robiąc z koszem to głównie bym biegał go opróżniać.

 

Jedna działka 650m2 druga ponad 450m2 przesypuje z koszyka do dużego worka. Worek na taczkę i do bio-kontenera, szkoda pleców ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Aga napisał:

Oj bardzo się mylisz ;)

 

Chodziło mi o pojemność / ilość ziemi jaką można kupić, a nie o jej właściwości - nigdy wcześniej się nie zastanawiałem czy w worku rzeczywiście znajduje się 50 litrów. 

 

Edit: pozdrawiam z działki, 28 na plusie :yahoo:

 

20210510_165333.jpg

Edytowane przez Blixten
  • Super! 2
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Blixten napisał:

Informujemy, że worki z ziemią opuszczając linię produkcyjną mają pojemność nominalną 50 litrów. Pojemność worka według przepisów mierzona jest w warunkach rozprężenia ziemi po przesianiu na sicie o określonej wielkości oczka. 

 

Cwaniaki. Dobrze, że browary jeszcze nie podłapały mierzenia pojemności w warunkach rozprężenia (czyt. "z pianą") ;) !

 

A propos ziemi, to doraźnie kupuję torf (substrat) kwaśny albo odkwaszony, prasowana kostka 250l, który później jest mieszany z ziemią gruntową (miejscową). Tam nie bardzo jest gdzie "oszukać". I stosunkowo lekkie.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zauważyliście ile jest teraz w marketach budowlanych rodzajów ziemi? Najlepsze centra ogrodnicze mają 1/4 tego co Leroy. A że ludzie sie nie znają to kupują i to za jakies absurdalne pieniądze. za rok będą pewnie oddzielne mieszanki dla azalii, różaneczników i rododenronów :) a za dwa lata ziemia do kwiatów żółtych i do kwiatów czerwonych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak robilem (firma ogrodowa) ogród to niestety z racji oszczednosci ( myslalem ze bedzie ok to moj 1 dom) zamówilem ziemie  z wywrotki "wozimy piasek" taki lokalny sprzedawca ziemi itd. Nie jestem zadowolony, ziemia slabo trzyma wode, jest twarda jak wyschnie, trawa bez wyraznego sygnalu z nawozu nie rusza itd. Więc kolejny ogród to napewno jakaś profesjonalna ziemia w workach, miekka , czarna. Nie wiem jak wasze ogrodki moj zostal zrobiony ze spadkiem i wlasciwie jestem zly na to , ze nie trzyma poziomu tylko delikatnie chyli sie ku ulicy z kazdej strony. Spadek maly ale znacie mnie i wiecie jak potrafi mnie wkurzyć skośny podłokietnik ze skody :P :) . Moze z tym spadkiem to 300m ogrodka tez robi problem a duzym nie byloby to wyczuwalne . Nie wiem , pare lat temu poscluchalem sie , zgodzilem i uwazam to za złą decyzję . Jakbym mial automatyczne nawadnianie to pewnie problem z trawą by nie istniał, bo by dostawala wystarczajaco dużo wody. 

To tak odemnie co do ziemi . ... A najgorsze to ze mam tylko 300m... i brak perspektyw na budynek garażowy:( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...