Skocz do zawartości

Dlaczego nie kupię kolejnego Subaru


Marcin_nielubiesubaru

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

 

jako wieloletni sympatyk powinieneś krytykować z sympatią, aby wzbudzić zainteresowanie

 

 

Bo jak straciłem sympatię dla Subaru w Polsce to już nie spełniam wymogów forum? Czyje zainteresowanie mam wzbudzać z sympatią?

Wybacz URABUS, że pytam ale o czym Ty gadasz?

Subaru się sypie i to bardzo źle. Nie zwracanie uwagi na ten objaw degrengolady jest objawem ignorancji.

 

 

jako wieloletni sympatyk motoryzacji w której to historii Subaru bez wątpienia zapisywało swoje chwalebne chwile, darząc markę szacunkiem przyszedł czas w którym kupiłem auto z logo Plejad na masce ...

 

 

... dzięki temu "sympatia" do Subaru minęła  ;)

 

natomiast dzięki temu poznałem sympatycznych ludzi będących - mniej lub bardziej - sympatykami aut marki Subaru, których z nieukrywana sympatia, serdecznie pozdrawiam 

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jako wieloletni sympatyk powinieneś krytykować z sympatią, aby wzbudzić zainteresowanie

 

Bo jak straciłem sympatię dla Subaru w Polsce to już nie spełniam wymogów forum? Czyje zainteresowanie mam wzbudzać z sympatią?

 

Przeczytaj moją wypowiedź całościowo:

 

Skoro jednak uważasz, że Dyrekcja bardziej zainteresowana jest opiniami sympatyków, to jako wieloletni sympatyk powinieneś krytykować z sympatią, aby wzbudzić zainteresowanie :)

 

 

Wybacz URABUS, że pytam ale o czym Ty gadasz?

 

Gadam o tym, że Forum nie jest Wirtualnym Biurem Obsługi Klienta Subaru!

Toczyła się swego czasu, z inicjatywy Dyrekcji, dyskusja na temat formy funkcjonowania tego działu: Pytania do Dyrekcji - jakie oczekiwania i większość z nas opowiedziała się przeciw formalizacji i traktowaniu działu jako oficjalnego kanału komunikacji biznesowej. Tak też należy postrzegać ten dział i całe forum zresztą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeniesienie tego wątku do "Pytań ..." było decyzją Moderatora. Moim zdaniem to wątek dyskusji, gdzie mile widziany byłby (ewentualny) udział dyrekcji. 


 

 

Skoro jednak uważasz, że Dyrekcja bardziej zainteresowana jest opiniami sympatyków, to jako wieloletni sympatyk powinieneś krytykować z sympatią, aby wzbudzić zainteresowanie

 

Trzeba się podlizywać by awansować na sympatyka, wtedy jak na sympatyka przystało należy w peanach chwalić mocno Sieć Oficjalnej Dystrybucji ich Prześwietnych Importerów i Wszystkopotrafiących Serwismagów.

 

O czym Pan do mnie rozmawia ? ;)

 

Sympatycznie rzecz oczywista!

 

Prywatna ocena:

Sieć ASO Subaru Import Polska nie licuje z jakością i renomą Subaru.  

Edytowane przez Marcin_nielubiesubaru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Moim zdaniem to wątek dyskusji, gdzie mile widziany byłby (ewentualny) udział dyrekcji. 

Jak będziemy dyskutować między sobą, to będzie to bardziej wyglądało jak dyskusje Ludowego Frontu Judei:

https://youtu.be/uiS4uXxnBSU?t=1h8m31s :D

 

 

 

Trzeba się podlizywać by awansować na sympatyka, wtedy jak sympatyka przystało należy w peanach chwalić mocno Sieć Oficjalnej Dystrybucji ich Prześwietnych Importerów i Wszystkopotrafiących Serwismagów.   O czym Pan do mnie rozmawia ?

O czym Ty do nas rozmawiasz? To forum jest pełne słów krytyki, tak długo jak jest to merytoryczne (a nie bicie piany) to znajduje też swoje odzwierciedlenie w działaniach Dyrekcji. Niejedna sprawa nabrała dzięki temu stosownego biegu. Że ciągle nie jest wszędzie idealnie (i pewnie nie będzie)? Taka niestety jest natura ludzka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto ocenia co jest, a co nie jest biciem piany?

 

Odniesienie sytuacji z ASO do Monty Python'a:

GRATULUJE TRAFIA PAN W SEDNO!!!

:yahoo:

Niejedna sprawa nabrała dzięki temu stosownego biegu

 

Miło czytać. Poczekam na swoją kolej...

 

 

 

Że ciągle nie jest wszędzie idealnie (i pewnie nie będzie)? Taka niestety jest natura ludzka.

 

:unsure:

Skoro nie jest wszędzie idealnie to gdzie jest? 

 

Rzekłbym, że nigdzie nie jest idealnie, bo taki ludzi los.

Edytowane przez Marcin_nielubiesubaru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to wątek dyskusji, gdzie mile widziany byłby (ewentualny) udział dyrekcji.

 

Skoro udział Dyrekcji jest mile widziany to wątek znalazł się we właściwym dziale, warto przecież poznać opinię drugiej strony.

 

O czym Pan do mnie rozmawia ?

 

Rozmawiam o tym o czym Pan do mnie rozmawia ;) jesteśmy wszak na forum dyskusyjnym... Pisząc wprost odniosłem się do stwierdzenia zawartego tu: #96 jakoby Dyrekcja była bardziej zainteresowana opiniami sympatyków niż użytkowników. Napisałem tu:  #97, że nie jestem kompetentny do dyskusji na temat zainteresowań Dyrekcji, ale jeżeli ktoś uważa, że Dyrekcja bardziej zainteresowana jest opiniami sympatyków to powinien pisać z pozycji sympatyka aby wzbudzić zainteresowanie. Przedstawiłem w żartobliwej formie pragmatyczny wniosek wynikający z Twojego własnego osądu... skoro coś budzi większe zainteresowanie to do wywołania zainteresowania najlepiej wybrać najskuteczniejszą metodę :)

 

PAN

 

Poza nielicznymi, kurtuazyjnymi wyjątkami, na forum zwracamy się do siebie zwykle per nick :)

 

 

Kto ocenia co jest, a co nie jest biciem piany?

 

Każdy czytający ocenia to na swój własny użytek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem już nie pisać ale jednak :)

Dla mnie cała hsitoria i "nielubienie" SUBARU jest niestety klasycznym biciem piany i brakiem rozumienia podstawowych kwestii przez autora.

Dlaczego ? A juz tłumaczę :

Autor zanabył drogą kupna nieoryginalne wyposażenie dodatkowe do posiadanego samochodu SUBARU.

Zanabył je w salonie dealerskim SUBARU, gdzie również mu to zamontowano.

Salon (salony) wgdzie to wyposażenie nabył jest salonem dealerskim SUBARU ale również w jakiś psosób salonem dealerskim marek których wyposażenie zainstalował.

Owo wyposażenie zamontowano źle - zarówno orurowanie jak i ogrzewanie postojowe.

Skutkiem tego samochód SUBARU nie pracuje prawidłowo - np., notorycznie rozładowuje sie akumulator co unieruchamia samochód

Problem jednak tkwi nie w samochodzie lecz w źle zainstalowanym wyposażeniu dodatkowym, jednak to nie do producenta tegóż wyposażenia kierowane są pretensje a do Bogu ducha winnego SUBARU. Co więcej - mamy wyraz zdziwienia że SIP nie chce  wziąć na siebie kosztu związanego z wymianą w ramach gwarancji akumulatora rozwalonego przez owo wyposażenie dodatkowe. Odpowiedzialność za ten "skutek uboczny" powinna wziąć na siebie wyłącznie firma która spartoliła montaż ogrzewania. Na pewno nie w ramach gwarancji na samochód - bo to nie temat stricte samochodowy (w sensie wyposażenie seryjne) przygody z akumulatorem spowodował.

 

No to teraz historyjka - czysto hipotetyczna - Salon Dealerski SKODA prowadzi też działalność dodatkową - sprzedaje cegły i buduje z nich garaże.

Taki garaż wziął i się zawalił skutecznie unieruchamiając samochód SKODA kupiony od tego samego dealera i zaparkowany w tym garażu.

Idąc tropem dotychczasowej logiki - autor zgłasza swoje pretensje do ...dealera SKODA i SKODA Auto Polska - samochód bowiem nie jeździ a ów garaż z owych cegieł postawił Dealer SKODA więc to SKODA AUTO Polska ponosi za to odpowiedzialność ...

Jako że SKODA AUTO Polska nie poczuwa się do odpowiedzialnośći to autor tworzy zatem kolejny wątek - "Dlaczego nie kupię kolejnej SKODY" ...

 

W miejsce cegieł, garażu, SKODY można sobie podstawić cokolwiek - opony Michelin, TOYOTĘ, audio Pioneer i FIATa - co kto sobie wybiera.

Rzecz w odpowiedzialności producenta samochodu za produkty firm trzecich oferowane przez Dealera jako jego własna działalność dodatkowa - obok sprzedaży samochodów.

 

Dlatego uważąm że cały wątek to tylko i wyłacznie świadectwo niezrozumienia relacji dealer SUBARU - dealer/instalator  wyposażenia dodatkowego (nawet jeśli to ta sama firma) - producent wyposażenia dodatkowego - SIP

 

Pozdrawiam i życzę jak najszybszego skutecznego rozwiązania problemów.

Edytowane przez MForbi
  • Lajk 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MForbi kompletnie sie z Tobą nie zgadzam.

1) Problem z akumulatorami istnieje. Wielu użytkowników nowych Subaru XV, FXT, nawet nowego STI  z tego forum ( w tym ja)  ma w swoich autach nowe niefabryczne akumulatory bo fabryczne to bubel ledwo dożywający okresu gwarancji. Całe szczescie SIP jest tego świadom i jeżeli problem zgłosisz w ciągu 2 lat od zakupu nowego auta wymieniają bez gadania - co wynika z relacji wielu użytkowników którym sie to przytrafiło w nowych autach.

2) Salon jest dealerem/przedstawicielem  SIP'u wiec na pewno zdajesz sobie sprawę co z tego wynika.

 

 

No to teraz historyjka - czysto hipotetyczna - Salon Dealerski SKODA prowadzi też działalność dodatkową - sprzedaje cegły i buduje z nich garaże. Taki garaż wziął i się zawalił skutecznie unieruchamiając samochód SKODA kupiony od tego samego dealera i zaparkowany w tym garażu. Idąc tropem dotychczasowej logiki - autor zgłasza swoje pretensje do ...dealera SKODA i SKODA Auto Polska - samochód bowiem nie jeździ a ów garaż z owych cegieł postawił Dealer SKODA więc to SKODA AUTO Polska ponosi za to odpowiedzialność ...

przykład kompletnie nie trafiony i bez sensu bo garaż nie jest częscią samochodu marki SKODA. Akcesoria montowane są przez podmiot reprezentujący SIP ( bo jak zamontujesz gdzie indziej to "stracisz gwarancje" ) i to zakład je instalujacy tzn. AUTORYZOWANA STACJA OBSŁUGI   daje na nie gwarancje, podobnie jak na auto które kupiłes ( kupując nowe auto np w USA gwarancja w Polsce nie działa). A że na siłe starasz się bronic SIP'u  to i zle wyciągasz wnioski. Gdyby akcesoria były montowane gdzie indziej poza siecią ASO to masz racje SIP'owi nic do tego - natomiast w tym przypadku tak nie jest.

 

Może inaczej na przykładzie twojego garażu z cegieł. Jeżeli warunkiem zachowania gwarancji byłoby trzymanie auta w garażu wybudowanym przez dealera  to w przypadku zawalenia się go na auto z powodów złego montażu np cegieł dealer jest za wszystkie skutki tej katastrofy odpowiedzialny i możesz skorzystać z "gwarancji"

Edytowane przez Karas
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Merci beaucoup!

Idąc tropem MForbiefo to przecież FHI samo wyprodukowało tylko część samochodu jednakże poddostawców dobiera sobie samo i proces ten kończy się w chwili przekazania auta klientowi. Co do garażu, jeżeli zostanie sprzedany jako wyposażenie dodatkowe samochodu to ... jakiś absurdalny przykład.

 

Karas poprawiłeś mi humor, bo istnieją inne osoby na chłodno oceniające sytuację z SIP.

 

Mechanik, bicie piany to wyolbrzymianie jakiejś sprawy, co jak rozumiem reprezentuje mój świadomie zaczepny nick.

Moja ocena sytuacji marki Subaru jest subiektywna i mam do niej prawo, a co więcej zgodnie z regulaminem mam prawo ją wyrazić na tym forum. Dalej, czekam na jakąś reakcję Dyrekcji, może się jakoś do owej opinii odniesie.

 

Jak narazie wątek trwa...

 

 

Miałem Imprezę EJ18, S-Turbo, Outback H6 MY05, XV 2.0 mam XT i powożę Imprezą EJ20. Czyżby koniec tej przygody?

Edytowane przez Marcin_nielubiesubaru
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

bo fabryczne to bubel ledwo dożywający okresu gwarancji.

 

takie mamy czasy. Jeden pracuje dwa - trzy lata bez zarzuty inny 4-5 lub więcej. Wszystko jest kwestią użytkowania i pewnie po części egzemplarza.

 

 

 

Moja ocena sytuacji marki Subaru jest subiektywna i mam do niej prawo

 

mam nadzieje, że równie dobrze jak "swoje prawa" znasz prawa producenta, który może podjąć kroki prawne z tytułu bezpodstawnego tzw. "czarnego PR".

Taka wolna uwaga jakbyś myślał że Twoje prawa upoważniają Cię tego typu działań bez konsekwencji.

 

Żeby nie było. Wątku nie czytałem całego ale jeśli MForbi ma racje i zakupiłeś wyposażenie dodatkowe u dilera czyli osobnego podmiotu gospodarczego to proponuję sprawdzić warunki gwarancji na to wyposażenie i nie dziwić się że producent auta nie uznaje roszczeń. To on był producentem danego urządzenia.


 

 

Salon jest dealerem/przedstawicielem SIP'u wiec na pewno zdajesz sobie sprawę co z tego wynika.

 

niestety jest zgoła odmiennie. Podmioty gospodarcze sprzedające samochody Subaru (mające do tego odpowiednią autoryzację) w żadnym wypadku nie mogą reprezentować gwaranta jakim jest SIP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie mamy czasy. Jeden pracuje dwa - trzy lata bez zarzuty inny 4-5 lub więcej. Wszystko jest kwestią użytkowania i pewnie po części egzemplarza

 ale chyba nie tego spodziewamy się po bezawaryjnych autach marki Subaru.

 

 

niestety jest zgoła odmiennie. Podmioty gospodarcze sprzedające samochody Subaru (mające do tego odpowiednią autoryzację) w żadnym wypadku nie mogą reprezentować gwaranta jakim jest SIP.

 SIP nie jest gwarantem. Czy mogą czy nie jest napisane w umowie pomiedzy SIP a ASO .  Każdemu radze wziązć  ksiązeczke gwarancyjną i obsługi serwisowej do reki i poczytać bo chyba nikt z was tego nie zrobił . W tej ze książeczce napisane jest kto jest gwarantem na nasze auta , wszystkie akcesoria zakupione w ASO oraz zobowiązania gwarancyjne. DLatego udział w dyskusji Dyrekcji bardzo by sie przydał co by wyjaśnić niektóre kwestie. 

 

 

mam nadzieje, że równie dobrze jak "swoje prawa" znasz prawa producenta, który może podjąć kroki prawne z tytułu bezpodstawnego tzw. "czarnego PR". Taka wolna uwaga jakbyś myślał że Twoje prawa upoważniają Cię tego typu działań bez konsekwencji

nie strasz nie strasz... 

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

nie strasz nie strasz...

 

nie straszę ale dzielę się swoimi doświadczeniami z walki z tego typu przypadkami. Jeżeli ktoś myśli że jest anonimowy i może pisać na co ma ochotę to te czasy minęły bezpowrotnie.

Zresztą wystarczy użyć wujka google i będziesz miał całą listę podstaw prawnych.


 

 

ale chyba nie tego spodziewamy się po bezawaryjnych autach marki Subaru.

 

pewnie nie ale nie ma co robić dramatu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a szczególnie SIP-u  i dalej bić pianę

 

do momentu kiedy dyrekcja nie weźmie głosu w tej sprawie to pewnie cos sie tu jeszcze pojawi ;)  

 

 

nie straszę ale dzielę się swoimi doświadczeniami z walki z tego typu przypadkami. Jeżeli ktoś myśli że jest anonimowy i może pisać na co ma ochotę to te czasy minęły bezpowrotnie.

 

 

a to się może Pan zdziwić..

jeżeli ktoś pisze/ mówi nie prawdę to macie racje. Jednakże użytkownik sobie tego nie wymyslil... Widze, że wkoncu ktos wziął ksiązeczke serwisową od swojego auta i pocztał  :thumbup:

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od ignorowania do straszenia krótkim krokiem. Imponujące.

 

Nie, nie jest naprawione. Muszę zgromadzić środki, znaleźć czas i korzystając ze wskazówek forumowiczów "coś" z tym zrobić.

Zdobyte doświadczenie oraz reakcje dealerów - upewniają mnie co do podstawności mojego niezadowolenia. Przy kolejnej wizycie w ASO zgłoszę wady jeszcze raz, a reakcje "drugiej" strony uświadomiły mi, że choć jest źle to wszystko to z mojej strony bicie piany, bo druga strona nie ma sobie nic do zarzucenia. Zatem czas przestać bic pianę - czas zacząć tworzyć pieśni pochwalne .

 

Swoją drogą to ciekawe, że łatwiej jednak rugować niezadowolonych groźbami i inwektywami niż dbać by byli zadowoleni.

 

Pozycja Silniejszego jest po Waszej, drugiej stronie, więc oczywiście z przykrością stwierdzam, że dalej będziemy "nielubićsubaru", a po jakże stanowczej Waszej reakcji wywierającej presję i strach, jeszcze bardziej.

  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

jeżeli ktoś pisze/ mówi nie prawdę to macie racje. Jednakże użytkownik sobie tego nie wymyslil... Widze, że wkoncu ktos wziął ksiązeczke serwisową od swojego auta i pocztał 

 

co jest prawdą a co nie to ustala sąd... :) i po wyroku można sobie , bez skutków prawnych , szkalować np. producenta akumulatorów... :)

 

 

 

Pozycja Silniejszego jest po Waszej, drugiej stronie, więc oczywiście z przykrością stwierdzam, że dalej będziemy "nielubićsubaru", a po jakże stanowczej Waszej reakcji wywierającej presję i strach, jeszcze bardziej.

 

 

 

nie strasz nie strasz.
    :D  
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

do straszenia krótkim krokiem

 

będziesz tak miły i pokażesz w którym miejscu to straszenie bo jakoś nie mogę odnaleźć.

Wracając do tematu/problemu. Staramy się pomóc wskazując do kogo zgłaszać problemy zamiast z "definicji wieszać psy" na producencie, który niewiele ma wspólnego z webasto w Twoim aucie. Nawet jak było zainstalowane w ASO.


 

 

Ja zostałem grzecznie zachęcony do unikania formy Pan ...

 

Ze względu na wiele czynników są dwa wyjątki na tym forum: Sz.Dyrekcja oraz P. Andrzej.

Jeżeli nie wiesz dlaczego zapytaj. Może być na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

który niewiele ma wspólnego z webasto w Twoim aucie. Nawet jak było zainstalowane w ASO

zgodnie z informacjami podanymi w książeczce obsługi serwisowej ASO jest gwarantem na wszystkie akcesoria które zamontowało więc coś tam wspólnego jednak ma. 

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...