Skocz do zawartości

Zakup WRX STI MY2015


Matross

Rekomendowane odpowiedzi

Matross, też się zastanawiam nad nowy STI ale dopóki sprzedawca się krwią nie podpisze że ten silnik nie ma nic wspólnego z tym felernym z poprzednich modeli to widze to feler nie do przejścia. Dalej mam 2.5T w jednym z moich aut, musiałem już dać kute tłoki, zmienić UPG, panewki zmieniać, śruby głowicy, a silnik jest mega wyżyłowany, ma aż 300KM i 420Nm. Sam wiesz że w evo to są śmieszne cyfry i nic się nie dzieje w serii nawet.

Wszyscy to będą słodzić, "bierz, bierz nowe sti", ale jeszcze rok dwa temu były płacze jak to silnik pada seryjnie nawet w autach nawet tych serwisowanych w aso, nieupalanych i ze świadomymi użytkownikami.

Mimo całej sympatii dla marki ja bym brał evo z sst, jeśli auto ma służyć po prostu do codziennej jazdy. Jest jeszcze s3 sedan, o podobnej specyfikacji ale jakoś mi się niepodoba.

Krist...dzieki za wskazówki. Tutaj juz lista usterek robi się dłuższa. Najbardziej obawiam się wizyt w serwisie i podobnego uzerania sie jak kolega z ASO w Rzeszowie.

 

Obecnie jezdze Lexusem is i nie wiem jak ASO wyglada,totalnie nic sie nie dzieje.

 

Jednak zachorowałem na STI i nie moge się wyleczyć ;-)

Powiedzcie, co można było poprawić w 2.5 skoro problemem jest cienka ścianka bloku, a zdaje się nadal jest tej samej grubości ?

 

Tak czy inaczej jak by było siano pewnie bym kupił :D

Dokładnie,dobre pytanie!....co z tym blokiem?. Czy nadal jest ten sam montowany co w 2-litrowkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Matross, też się zastanawiam nad nowy STI ale dopóki sprzedawca się krwią nie podpisze że ten silnik nie ma nic wspólnego z tym felernym z poprzednich modeli to widze to feler nie do przejścia. Dalej mam 2.5T w jednym z moich aut, musiałem już dać kute tłoki, zmienić UPG, panewki zmieniać, śruby głowicy, a silnik jest mega wyżyłowany, ma aż 300KM i 420Nm. Sam wiesz że w evo to są śmieszne cyfry i nic się nie dzieje w serii nawet.

Wszyscy to będą słodzić, "bierz, bierz nowe sti", ale jeszcze rok dwa temu były płacze jak to silnik pada seryjnie nawet w autach nawet tych serwisowanych w aso, nieupalanych i ze świadomymi użytkownikami.

Mimo całej sympatii dla marki ja bym brał evo z sst, jeśli auto ma służyć po prostu do codziennej jazdy. Jest jeszcze s3 sedan, o podobnej specyfikacji ale jakoś mi się niepodoba.

Krist...dzieki za wskazówki. Tutaj juz lista usterek robi się dłuższa. Najbardziej obawiam się wizyt w serwisie i podobnego uzerania sie jak kolega z ASO w Rzeszowie.

 

Obecnie jezdze Lexusem is i nie wiem jak ASO wyglada,totalnie nic sie nie dzieje.

 

Jednak zachorowałem na STI i nie moge się wyleczyć ;-)

Powiedzcie, co można było poprawić w 2.5 skoro problemem jest cienka ścianka bloku, a zdaje się nadal jest tej samej grubości ?

 

Tak czy inaczej jak by było siano pewnie bym kupił :D

Dokładnie,dobre pytanie!....co z tym blokiem?. Czy nadal jest ten sam montowany co w 2-litrowkach?

 

To nie jest lista usterek,tylko lista wymienionych rzeczy podczas remontu silnika.Przy czym autor postu nie wspomina czy było to przy okazji robienia UPG,czy może dlatego,że właściciel sobie silniki "pomodził". ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Matross, też się zastanawiam nad nowy STI ale dopóki sprzedawca się krwią nie podpisze że ten silnik nie ma nic wspólnego z tym felernym z poprzednich modeli to widze to feler nie do przejścia. Dalej mam 2.5T w jednym z moich aut, musiałem już dać kute tłoki, zmienić UPG, panewki zmieniać, śruby głowicy, a silnik jest mega wyżyłowany, ma aż 300KM i 420Nm. Sam wiesz że w evo to są śmieszne cyfry i nic się nie dzieje w serii nawet.

Wszyscy to będą słodzić, "bierz, bierz nowe sti", ale jeszcze rok dwa temu były płacze jak to silnik pada seryjnie nawet w autach nawet tych serwisowanych w aso, nieupalanych i ze świadomymi użytkownikami.

Mimo całej sympatii dla marki ja bym brał evo z sst, jeśli auto ma służyć po prostu do codziennej jazdy. Jest jeszcze s3 sedan, o podobnej specyfikacji ale jakoś mi się niepodoba.

Krist...dzieki za wskazówki. Tutaj juz lista usterek robi się dłuższa. Najbardziej obawiam się wizyt w serwisie i podobnego uzerania sie jak kolega z ASO w Rzeszowie.

 

Obecnie jezdze Lexusem is i nie wiem jak ASO wyglada,totalnie nic sie nie dzieje.

 

Jednak zachorowałem na STI i nie moge się wyleczyć ;-)

Powiedzcie, co można było poprawić w 2.5 skoro problemem jest cienka ścianka bloku, a zdaje się nadal jest tej samej grubości ?

 

Tak czy inaczej jak by było siano pewnie bym kupił :D

Dokładnie,dobre pytanie!....co z tym blokiem?. Czy nadal jest ten sam montowany co w 2-litrowkach?

To nie jest lista usterek,tylko lista wymienionych rzeczy podczas remontu silnika.Przy czym autor postu nie wspomina czy było to przy okazji robienia UPG,czy może dlatego,że właściciel sobie silniki "pomodził". ;)

Nie wiadomo do końca czy robił moda czy nie. Jednak powyższe mogą byc tez usterkami: pękające tłoki-wymiana na kute,wyrwane szpilki i wydmuchniete UPG-zmiana szpilek i upg na nie seryjne itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

wyrwane szpilki

Nie występuje tego typu usterka,wymienia się je profilaktycznie przy naprawie UPG,kute tłoki montuje się też przy tej okazji,żeby potem pójść w wyższe moce.

Nie twierdzę,że UPG czy pęknięty tłok,to awarie które omijają te silniki,występują i owszem.Pozostaje pytanie w jaki sposób eksploatowane i serwisowane były auta w których wystąpiły owe usterki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Domyślam się że wszyscy mnie zjadą za to co tutaj napisze ale jeśli bierzesz pod uwagę nowe auto to polecam porównać z a45 AMG i evo X jeśli można jeszcze kupić :)

Jezeli mam być szczery to jeździłem i EX i A45 jak i STI MY 15 i ze wszystkich tych aut by far najfajniejsze jest STI.......

W końcu jesteśmy na forum subaru..... :D

To tez ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

wyrwane szpilki

Nie występuje tego typu usterka,wymienia się je profilaktycznie przy naprawie UPG,kute tłoki montuje się też przy tej okazji,żeby potem pójść w wyższe moce.

Nie twierdzę,że UPG czy pęknięty tłok,to awarie które omijają te silniki,występują i owszem.Pozostaje pytanie w jaki sposób eksploatowane i serwisowane były auta w których wystąpiły owe usterki.

 

auto - typowy lanssowóz, type R z silnikiem z sti 2006, Mimo niewielkiego przebiegu silnika, ciągłego zmieniania oleju, rozgrzewania, chłodzenia i ogólnie traktowania jak jajeczko silnik "odwdzięczył się" kilkoma paskudnymi awariami. Gdyby to było moje auto na co dzień to bym był zły, a tak to kocham dalej i płace rachunki. Mam zmieniony komp i był mapowany w 4T ale na bezpieczne wartości, nikt mi nie powie że jest wyżyłowany. Zresztą wystarczy spytać w którymś z warsztatów pogwarancyjnych ile już robili silników 2.5, w jednym (nie powiem którym :) ) powiedzieli mi że gdyby na świecie były same lancery to by dawno splajtowali

Być może sti '15 w jakiś cudowny sposób jest pozbawione wad poprzednika, sam się chętnie dowiem bo chodzi na mną szare sti, ale jeśli auto na codzień ma wymagać specjalnego traktowania żeby się nie z..... to wole poczekać aż w końcu wrócą do 2.0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

wyrwane szpilki

Nie występuje tego typu usterka,wymienia się je profilaktycznie przy naprawie UPG,kute tłoki montuje się też przy tej okazji,żeby potem pójść w wyższe moce.

Nie twierdzę,że UPG czy pęknięty tłok,to awarie które omijają te silniki,występują i owszem.Pozostaje pytanie w jaki sposób eksploatowane i serwisowane były auta w których wystąpiły owe usterki.

 

auto - typowy lanssowóz, type R z silnikiem z sti 2006, Mimo niewielkiego przebiegu silnika, ciągłego zmieniania oleju, rozgrzewania, chłodzenia i ogólnie traktowania jak jajeczko silnik "odwdzięczył się" kilkoma paskudnymi awariami. Gdyby to było moje auto na co dzień to bym był zły, a tak to kocham dalej i płace rachunki. Mam zmieniony komp i był mapowany w 4T ale na bezpieczne wartości, nikt mi nie powie że jest wyżyłowany. Zresztą wystarczy spytać w którymś z warsztatów pogwarancyjnych ile już robili silników 2.5, w jednym (nie powiem którym :) ) powiedzieli mi że gdyby na świecie były same lancery to by dawno splajtowali

Być może sti '15 w jakiś cudowny sposób jest pozbawione wad poprzednika, sam się chętnie dowiem bo chodzi na mną szare sti, ale jeśli auto na codzień ma wymagać specjalnego traktowania żeby się nie z..... to wole poczekać aż w końcu wrócą do 2.0

 

Przecież wrócili- już niebawem, tylko nie do EU ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

wyrwane szpilki

Nie występuje tego typu usterka,wymienia się je profilaktycznie przy naprawie UPG,kute tłoki montuje się też przy tej okazji,żeby potem pójść w wyższe moce.

Nie twierdzę,że UPG czy pęknięty tłok,to awarie które omijają te silniki,występują i owszem.Pozostaje pytanie w jaki sposób eksploatowane i serwisowane były auta w których wystąpiły owe usterki.

 

auto - typowy lanssowóz, type R z silnikiem z sti 2006, Mimo niewielkiego przebiegu silnika, ciągłego zmieniania oleju, rozgrzewania, chłodzenia i ogólnie traktowania jak jajeczko silnik "odwdzięczył się" kilkoma paskudnymi awariami. Gdyby to było moje auto na co dzień to bym był zły, a tak to kocham dalej i płace rachunki. Mam zmieniony komp i był mapowany w 4T ale na bezpieczne wartości, nikt mi nie powie że jest wyżyłowany. Zresztą wystarczy spytać w którymś z warsztatów pogwarancyjnych ile już robili silników 2.5, w jednym (nie powiem którym :) ) powiedzieli mi że gdyby na świecie były same lancery to by dawno splajtowali

Być może sti '15 w jakiś cudowny sposób jest pozbawione wad poprzednika, sam się chętnie dowiem bo chodzi na mną szare sti, ale jeśli auto na codzień ma wymagać specjalnego traktowania żeby się nie z..... to wole poczekać aż w końcu wrócą do 2.0

 

Sorry za off, czy piszesz o dawnym aucie Szocia?

Edytowane przez Herostrates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

wyrwane szpilki

Nie występuje tego typu usterka,wymienia się je profilaktycznie przy naprawie UPG,kute tłoki montuje się też przy tej okazji,żeby potem pójść w wyższe moce.

Nie twierdzę,że UPG czy pęknięty tłok,to awarie które omijają te silniki,występują i owszem.Pozostaje pytanie w jaki sposób eksploatowane i serwisowane były auta w których wystąpiły owe usterki.

 

auto - typowy lanssowóz, type R z silnikiem z sti 2006, Mimo niewielkiego przebiegu silnika, ciągłego zmieniania oleju, rozgrzewania, chłodzenia i ogólnie traktowania jak jajeczko silnik "odwdzięczył się" kilkoma paskudnymi awariami. Gdyby to było moje auto na co dzień to bym był zły, a tak to kocham dalej i płace rachunki. Mam zmieniony komp i był mapowany w 4T ale na bezpieczne wartości, nikt mi nie powie że jest wyżyłowany. Zresztą wystarczy spytać w którymś z warsztatów pogwarancyjnych ile już robili silników 2.5, w jednym (nie powiem którym :) ) powiedzieli mi że gdyby na świecie były same lancery to by dawno splajtowali

Być może sti '15 w jakiś cudowny sposób jest pozbawione wad poprzednika, sam się chętnie dowiem bo chodzi na mną szare sti, ale jeśli auto na codzień ma wymagać specjalnego traktowania żeby się nie z..... to wole poczekać aż w końcu wrócą do 2.0

 

Sorry za off, czy piszesz o dawnym aucie Szocia?

 

Nie, piszę o aucie które sam sprowadziłem i "zbudowałem". Ale to w sumie faktycznie "off"

Może przesadzam, może wcale  tak źle z ej25, tylko czemu każde auto z tą pojemnością wystawione w dziale Sprzedam jest witane pytaniem: "Przed UPG czy po?" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że powstał kolejny fajny wątek nt. 2.5T. Jest ich na forum wiele, tylko inaczej się nazywają, za to w każdym identyczna dyskusja :).

Tego problemu nie da się rozwiązać zakładając sto kolejnych. Zawsze będą zwolennicy i przeciwnicy, ci co już naprawiali i ci co jeszcze nie. Z tych co naprawiali część mówi, że padlina, inni są zadowoleni.

Niestety prawda jest taka, że ten silnik ma problem niezależnie czy to rocznik 2006 czy 2012, bo i tu i tu o tym słychać. Nie wiem czy subaru poprawiło coś w modelu 2015, osobiście w to nie wierzę, ale to nie ta kwestia :).

Ze swojego doświadczenia powiem tylko, że przerobiłem UPG, kute tłoki i wymianę turbo, auto jest zmapowane na bezpieczne wartości i cieszę się z jazdy, bo daje dużo satysfakcji.

Przejechałem się STI MY2015 i uważam go za genialne auto. Kupiłbym go nawet do jazdy na codzień, na gwarancji nie ma się co martwić. A później 1/15 ceny nowego auta na porządny remont (o ile oczywiście konieczny) i często definitywne rozwiazanie problemu moim zdanie to nie tragedia :).

Edytowane przez Matsil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie silnika 2.5T w nowym STI możemy tylko gdybać wspomagając się nieco opiniami innych użytkowników, którzy auto zakupiuli. Myśle, że SIP nie zdaje sobie

sprawy ilu potencjalnych klientów traci nie podając konkretów na temat nowego silnika, który rzekomo jest wolny od wszystkich wad poprzednika.

Na dodatek ta cała sprawa z p.Mikiciukiem i zatarciem motoru. Najlepszym przykładem jestem ja sam, mój kolega który równiez się waha z powodu silnika 2.5T czy

kolega krist.

 

Czy tak trudno jest napisać maila do działu technicznego w Japonii, uzyskać listę "poprawek/modyfikacji" i załatwić sprawę raz na zawsze?. W moim przypadku jest to

kluczowe przed podjęciem ostatecznej decyzji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze wiecie że usterka UPG w 2.5 prawie w ogóle nie zależy od tego czy auto jest używane delikatnie czy nie, czy jest wszystko pilnowane czy nie, czy jest chuchane, pieszczone czy nie, więc nie zaklinajcie rzeczywistości ;)  Jest to po prostu wada konstrukcyjna i tyle na ten temat. Wystepuje przy każdym rodzaju traktowania. Zarówno u dziadka w Lanosie WRX my08 jak i STI używanym na torze. Tego bloku bez jego przekonstruowania chyba nie da się poprawić... Nigdy nie zrozumiem jednak czemu FHI po tej wpadce nie wróciło nam do europy dwulitrówki, a okazję do tego już mieli. Przecież u siebie je kładli do Hawka i do Lanosa i podejrzewam że nawet MY15 wyjeżdza na japoński rynek z poczciwą dwulitrówką. Przy nowych autach te kochane 2,5 l pojemności dodatkowo powodują nam ceny o 15 % wyższe z powodu większej akcyzy. Więc o co kaman? Dlaczego nie dali na eu Lanosa ej20 a teraz nie będzie także MY15 ej20? Pewnie się tego nie dowiemy ;)  chyba, że ma ktoś znajomego księgowego w FHI :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie dlatego ze FHI ma w nosie rynek EU- Po co inwestowac w rynek ktory jest malo dochodowy w porownaniu z rynkiem USA , Chinskim czy Australijskim??- ksiegowi wiedza co robia :) Zawsze przeciez mozna sobie sciagnac nowego wrx'a z USA z 2.0dit i lekko go pomodzic

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też się przymierzam do zakupu WRX STI 15 i powiem Wam ,że mam głęboko w d.... czy silnik 2.5 jest awaryjny, czy nie, czy pękają tłoki czy nie, czy to czy tamto. Kocham ten samochód od pierwszego spotkania, kasa na półkę wyżej by się znalazła, ale chcę STI. Żaden Mercedes, VW i inne wynalazki. Matross bierz i się nie zastanawiaj.!!!!!!!!!!!!

Edytowane przez mkow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tyle, że w USA, o który to rynek FHI tak mocno dba, nowy STI też jest oferowany z silnikiem 2.5.

Sti tak Wrx ma silnik 2.0dit

 

Na JP STI jest ze starym 2.0t

http://www.subaru.jp/wrx/sti/

Edytowane przez Herostrates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też się przymierzam do zakupu WRX STI 15 i powiem Wam ,że mam głęboko w d.... czy silnik 2.5 jest awaryjny, czy nie, czy pękają tłoki czy nie, czy to czy tamto. Kocham ten samochód od pierwszego spotkania, kasa na półkę wyżej by się znalazła, ale chcę STI. Żaden Mercedes, VW i inne wynalazki. Matross bierz i się nie zastanawiaj.!!!!!!!!!!!!

U mnie jest podobnie czyli żaden Mercedes czy VW. Miałem już kiedyś C-klase z 2012 (2.0 CGI) zakupiona w salonie w PL i to jest dopiero padaka. Psuło się wszystko...zawieszenie po 15.000km hałasowało jak w Żuku, potem zapociła się turbina a na koniec wymieniali mi kompa na gwarancji. Totalna porażka. Swoją drogą ciekaw jestem ile wytrzyma silnik w a45amg....z 2.0l pojemności aż 360KM. Podejrzewam, że jednorazówka. M3 tez nie kupie, bo to ohydne auto w porównaniu do STI :yahoo: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tyle, że w USA, o który to rynek FHI tak mocno dba, nowy STI też jest oferowany z silnikiem 2.5.

Sti tak Wrx ma silnik 2.0dit

 

Na JP STI jest ze starym 2.0t

http://www.subaru.jp/wrx/sti/

 

 

No i proszę :(  Tak em czuł. O czymś to niestety świadczy...

Nawet na tej broszurce jakiś taki jeszcze ładniejszy od EU wersji. Ale nie wiem czy to nie subiektywne odczucie powodowane tabelką pod nim z napisem 2.0 l. :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matross z tą jednorazówką 2.0l  360 KM w MB to chyba troche przesadzileś.

10 lat temu był już seryjny  2.0 Solberg 305 KM i raczej nikt tu nie napisze, że to była "jednorazówka" w przeciwieństwie do wspominanego tak licznie 2.5 

Aż się sam dziwię, że to napisze ale chyba jednak solidność i niezwodność silnika nie zależy od tego ile kucy z litra wyciegnięto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...