W Rekinie w bogatszych wersjach były po dwie, a w podstawowych 1,5 po jednej. Swoją drogą, to gdybym gdzieś w Niemcach wychaczył takie coś, to momentalnie bym kupił.
Mniam rekin pycha też przez chwilę miałem smaka i prosiłem kumpla żeby sie za czymś rozejrzał ale w Niemczech to już od ładnych paru lat klasyk i ładne są w cenie