Skocz do zawartości

Budujemy domek - kompedium wiedzy plus wskazówki :)


PLayer

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 14.09.2019 o 19:28, Zodiak napisał:

 

Są trzy opcje:

- wodociąg - okolica się cywilizuje w zastraszającym tempie, po rozeznaniu tematu da się to zrobić stosunkowo niewielkim kosztem, tylko oczywiście jest problem żeby skrzyknąć wszystkich do działania.

- własna studnia - niby fajne rozwiązanie ale nie wiem jak głęboko jest woda i jakiej jakości (jakość wody ma drugorzędne znaczenie, jeśli chodzi o cele spożywcze)

- no i rozwiązanie na które ostatnio wpadłem ale nie wiem jak będzie z realizacją i czy to ma sens na dystansie 2-4 lat.

 

Zakładam, że do wiosny będę miał prąd.

Przyszło mi do głowy, że zakupię zbiornik typu mauser (1000l na palecie), woda deszczowa, na wiosnę nie powinno być problemów z napełnieniem go.

Kupię hydrofor i... I co dalej? Hydrofor będzie stał na powietrzu, bo mam domek angielski. Jak go zabezpieczyć przed warunkami (w sezonie)? Jaka pojemność, żeby było w miarę komfortowo i nie zabiły koszty - chodzi o opłukanie naczyń, prysznic, kibelek...

Ktoś ćwiczył takie rozwiązanie, jakieś podpowiedzi?

To może napiszę jak było u mnie z wodą (teren geologicznie dość zagmatwany):

 - pierwsze "kopanie" maszynowe (wierty): pomimo dotarcia do kilku pokladow wody zadnen z nich nie dawał wystarczajacego słupa wody aby można bylo zanurzyć pompę głebinową..jakosc beznadziejna, strasznie muliła...panowie sie poddali

- drugie podejście: ekipa od ręcznych odwiertów dowodzona przez "starej daty " majstra, który o warunkach geologicznych na najbliższej okolicy wie wszystko :). Najpierw porobili badania przekroju gleby ("kilometry kabli jako sondy") i na podstawie tego przyszacowali gdzie i na jakim poziomie można sie spodziewac wody..a potem ręcznie wiercili (powoli, sprawdzajac wyciagana ziemie), co jak sie okazalo bylo kluczem do sukcesu :). Woda jest, pompa głębinowa śmiga aż miło.

Podsumowując: szukać sprawdzonej ekipy a woda na bank się znajdzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, aflinta napisał:

Jaki on drewniany, jak karton z gipsem widać :mrgreen:

Nie cierpię boazerii w domu.

Klima działa doskonale. Przed wyjazdem z Warszawy na srajfonie apką ustawiam temperaturę. Polecam każdemu takie rozwiązanie w sytuacji, gdy nie jesteśmy w domu przez całe dnie. Oszczędność energii jest spora.

Edytowane przez lojszczyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zmiękczacz do wody, ma ktoś? Na co zwrócić uwagę?
Na chwilę obecną znalazłem coś takiego

https://allegro.pl/oferta/zmiekczacz-wody-hydro-plus-27-monosferyczne-zloze-7444543794?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat pokrewny, ale do szału doprowadza mnie już moja płyta indukcyjna, więc może ktoś poleci dobry zamiennik. Na początek czego nie lubię w obecnej:

 

1. Obsługa jest dotykowa, w nowej mają być pokrętła, ewentualnie chociaż fizyczne przyciski.

2. Skala grzania jest od 1 do 9, przy czym 1-3 jest używalne, na 4 większość rzeczy już się pali bo rozgrzewa nawet duże patelnie do ponad 200'C, 5-8 są kompletnie zbędne, dziewiątka używana tylko do szybkiego zagotowania wody. Niech sobie będzie moc max, ale moje 1-4 wolał bym mieć rozłożone na więcej stopni mocy o niższym skoku.

3. Niższa moc działa przez cykliczne włączanie i wyłączanie podgrzewania, czyli sos sobie przez 3 sekundy wrze, zwalnia, wrze, zwalnia, wrze, zwalnia, doprowadza mnie to do szału.

 

 

Jeśli samej płyty spełniającej te wymagania nie ma, to wymienię nawet cała kuchenkę razem z piekarnikiem (w zabudowie), byle pozbyć się tego ikeowego dziadostwa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, radnor napisał:

Niższa moc działa przez cykliczne włączanie i wyłączanie podgrzewania, czyli sos sobie przez 3 sekundy wrze, zwalnia, wrze, zwalnia, wrze, zwalnia, doprowadza mnie to do szału.

a to chyba zawsze tak będzie, przerobiłem płyty 3 różnych producentów i w każdym wypadku przy niskiej mocy tak to się odbywało.

Obecnie mam jedną Whirpoola a drugą nie pamiętam chyba albo Electroluxa albo Amici, ta druga ma 12 poziomów grzania + boost. Generalnie jestem z obu zadowolony, choć 2 użytkuje się przyjemniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

płytę mam whirpoola (jak i większość sprzętu) i jestem zadowolony, grzanie na niskich poziomach jest takie jak mówisz czyli przerywane, ale dzieje się to na tyle szybko że nie ma tego efektu co piszesz czyli wrze/nie wrze, skala grzania 1-9 + bost

sterowanie dotykowe jest ok, dopóki nie wykipi na nie woda

 

natomiast padła mi mikrofala i raczej będę wymieniał bo naprawiać to chyba się to średnio opłaca

sprzęt ma 9 lat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się, że wsystkie indukcje tak działają, że poziom grzania jest regulowany czasem załączenia cewki.

Ja mam jakiś już kilkuletni model Boscha i też nie ma efektu przerw w gotowaniu (może na 1 stopniu), moc jest rozłożona bardzo liniowo, ale najważniejsza dla mnie cecha, to że ma przyciski (dotykowe) od 0 do 9 (co pół),  a nie tylko + i -, więc jednym dotknięciem wybierasz pole którym sterujesz, a drugim moc (a w przypadku +/- trzeba się trochę naklikać, żeby włączyć np. 7).

Edytowane przez Kambol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, radnor napisał:

1. Obsługa jest dotykowa, w nowej mają być pokrętła, ewentualnie chociaż fizyczne przyciski.

 

Kiedyś Siemens robił z pokrętłami. I nie były one fizycznie połączone z płytą, tylko jakiś magnetyczny patent. Fajne, bo do czyszczenia się je zdejmowało. No ale już nie robi.

 

10 godzin temu, radnor napisał:

Skala grzania jest od 1 do 9, przy czym 1-3 jest używalne, na 4 większość rzeczy już się pali bo rozgrzewa nawet duże patelnie do ponad 200'C

 

Dziwne. Ja mam Siemensa (ale nie tego co opisałem wyżej, tylko ze sterowaniem paskiem dotykowym) i wszystkie poziomy grzania są używalne. Na 1-2 to w zasadzie tylko utrzymuje ciepło. 6-7 smażenie. 8-9 szybkie podgrzewanie dużej ilości np. wody.

 

10 godzin temu, radnor napisał:

Niższa moc działa przez cykliczne włączanie i wyłączanie podgrzewania, czyli sos sobie przez 3 sekundy wrze, zwalnia, wrze, zwalnia,

 

U mnie też tak jest, ale z przedziałami co jakąś sekundę, może mniej.

 

Mój obecny Siemens, jak go kupowałem to był topowy model za worek kasy. Dzisiaj ma już z 10 lat, ale nadal działa bez zarzutu. Za chwilę przeprowadzam się do nowej kuchni i też będzie topowy Siemens tylko 80 cm i z takimi prostokątnymi polami, że niby można sobie postawić garnek byle gdzie. Generalnie indukcja to super sprawa. Nie wyobrażam sobie powrotu do gazu. No chyba że zostanę szefem kuchni w pobliskim chińskim barze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszczę Wam. Ja mam aristona- 0-6 nieużywane, bo jedynie pobierają prąd. 8-9 do użytku- z kolei nawet ma 9tce woda gotuje się w godzinach.

Nagrzanie na 9 tce wody- zbicie na 8 wrzucenie makaronu- poczekanie rok, aż zacznie woda wrzeć, zbijasz na 6 a woda przestaje wrzeć w ogóle. 7 coś tam rusza, 8 mocno próbuje, 9 za mocno daje. Połówek nie ma z kolei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Dymian napisał:

Zazdroszczę Wam. Ja mam aristona- 0-6 nieużywane, bo jedynie pobierają prąd. 8-9 do użytku- z kolei nawet ma 9tce woda gotuje się w godzinach.

Nagrzanie na 9 tce wody- zbicie na 8 wrzucenie makaronu- poczekanie rok, aż zacznie woda wrzeć, zbijasz na 6 a woda przestaje wrzeć w ogóle. 7 coś tam rusza, 8 mocno próbuje, 9 za mocno daje. Połówek nie ma z kolei.

A jakie masz garnki? Bo to może one są kiepskie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Dymian napisał:

Zephyr (mają kilka lat, tanie to to nie było)+ kilka różnych no name. Do tego patelnie z tefal'a i też jakiś no name- na wszystkich reakcja na grzanie itd identyczna.

 

podpięta jest pod 230 czy 360 - bo to może robić różnicę

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, kubanow napisał:

podpięta jest pod 230 czy 360 - bo to może robić różnicę

W zasadzie to 230/400 od sporego czasu mamy ;)

W każdym razie mój Solgaz ma cztery pola grzejne po cztery cewki każde. Pola po lewej jak i pola po prawej można połączyć w jedno duże. Regulacja jest od 0 do 9 za pomocą wirtualnego suwaka. Nie słychać pulsacyjnej pracy indukcji na niższych mocach, słychać za to chłodzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.10.2019 o 13:06, markos007 napisał:

Ktoś się orientuje w nowych przepisach które maja wejść od 2021 na temat budowy domów energooszczędnych? Rzeczywiście koszty budowy mogą tak mocno skoczyć do góry?

Nie wydaje mi się, każdy i tak dzisiaj dąży do tego aby dom zużywał jak najmniej energii. Ja zacząłem teraz budowę, projekt Archon Dom w Santanach, spełnia już 2021, i żadnych nadmiarowych rzeczy tam nie widzę - szczelne okna czy gruby styropian na strop czy ścianę dla mnie to i tak oczywista oczywistość. Chyba, że faktycznie masz na myśli definicję domu energooszczędnego to tutaj aż tak się nie zgłębiałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, aflinta napisał:

W zasadzie to 230/400 od sporego czasu mamy ;)

W każdym razie mój Solgaz ma cztery pola grzejne po cztery cewki każde. Pola po lewej jak i pola po prawej można połączyć w jedno duże. Regulacja jest od 0 do 9 za pomocą wirtualnego suwaka. Nie słychać pulsacyjnej pracy indukcji na niższych mocach, słychać za to chłodzenie.

 

oj tam, elektryka kończyłem końcówką 90'tych lat, a wtedy było 220/360 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.09.2019 o 19:28, Zodiak napisał:

Nie zupełnie na temat ale widzę, że dyskusja jest dość luźna, więc sobie pozwolę ;)
Prowadziłem spokojne i stateczne życie aż za namową szacownej małżonki nabyliśmy działkę. Totalny ugór na wypiź...e wielkim ;)

Miejsce urokliwe ale bez mediów. Teoretycznie w tym roku powinni doprowadzić prąd. Szambo już mam. No i mam problem z wodą.

Są trzy opcje:

- wodociąg - okolica się cywilizuje w zastraszającym tempie, po rozeznaniu tematu da się to zrobić stosunkowo niewielkim kosztem, tylko oczywiście jest problem żeby skrzyknąć wszystkich do działania.

- własna studnia - niby fajne rozwiązanie ale nie wiem jak głęboko jest woda i jakiej jakości (jakość wody ma drugorzędne znaczenie, jeśli chodzi o cele spożywcze)

- no i rozwiązanie na które ostatnio wpadłem ale nie wiem jak będzie z realizacją i czy to ma sens na dystansie 2-4 lat.

 

Zakładam, że do wiosny będę miał prąd.

Przyszło mi do głowy, że zakupię zbiornik typu mauser (1000l na palecie), woda deszczowa, na wiosnę nie powinno być problemów z napełnieniem go.

Kupię hydrofor i... I co dalej? Hydrofor będzie stał na powietrzu, bo mam domek angielski. Jak go zabezpieczyć przed warunkami (w sezonie)? Jaka pojemność, żeby było w miarę komfortowo i nie zabiły koszty - chodzi o opłukanie naczyń, prysznic, kibelek...

Ktoś ćwiczył takie rozwiązanie, jakieś podpowiedzi?

 

Wybuduj wieżę ciśnień ;) ...z tego Mausera ;)

 

A na poważnie, dlaczego hydroforu nie chcesz umieścić w domu? 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, subleo napisał:

 

A na poważnie, dlaczego hydroforu nie chcesz umieścić w domu? 

 

 

 

Ja bym bardzo chciał w domu, gdybym go miał, pewnie umknęła Ci informacja, że dysponuję domkiem angielskim i tam jest bardzo krucho z miejscem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po trzech latach budowy , wreszcie się wprowadziłem do domu dla córki ;):D ale mam pewien fuckup i nie wiem jak z tego wybrnąć .

Śmierdzi mi w kotłowni z kanalizacji , na środku kotłowni mam kratkę , podobno syfon jest , a śmierdzi dalej, jak zalewam codziennie wodę jest ok , ale bez przesady , nie mam zamiaru tego robić . Jakieś pomysły ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...