Skocz do zawartości

Czy Subaru zawsze bierze olej


CZASAMI.pl

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, lukaswoj napisał:

Podziel się proszę swoimi zasadami docierania silnika.

Z instrukcji wynika "tylko" 1600km. Skąd u Ciebie aż 5000km? Co oznacza starannie?

 

Inna epoka.

Posiadałem swego czasu Poloneza, przejętego od ojca, pierwszego właściciela. Ojciec docierał wg wskazań producenta (bodajże do 3000 km) i oleju mu  brał 0.4 l/1000 km po dotarciu, a w okolicach 100.000 przebiegu to 1 litr/1000. Wykonałem mu remont generalny silnika: szlif, nowe tłoki i pierścienie, szlif wału, nowe panewki, po czym docierałem go do 15.000 km, przy czym do 5.000 nie przekraczałem 3-3,5 tys. obr, a później zwiększałem obroty, ale max dopiero po 15.000. I po dotarcie brał mi 0,1 l/1000 km a po 80.000 km (potem go sprzedałem) brał 0.2 l/1000.

Ot drobna różnica w sposobie docierania. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Epoka inna, a zasady podobne. Pierwsze 450 km na oleju do docierania silnika. Robi też Millers. Potem out razem z filtrem. Następnie ok. 2500 na Valvo. Też wszystko out. Od trzech tysi śmielej ale bez przesady. Do 3000 obr/min. Będąc starym dziadem, mam cierpliwość. Przy 4 - 6 tysiącach przebiegu sami poczujecie, że samochodzik zaczyna być żwawszy i chce mu się jechać.

Lukaswoj, jeżeli będziesz miał moje doświadczenie, to wszystko będzie Ci "przychodziło samo". Ja mam 62+. Nie piszę tego aby Cię obrazić, ale tylko po to, aby napisać prawdę. Kupujących nowe samochody g. obchodzi ile oleju będzie brał przy 200 000 km przebiegu. Jako inżynier/projektant/praktyk muszę powiedzieć, że nie istnieją powierzchnie, które idealnie do siebie pasują. Czasami jest to 5000 km, czasami 7000 km. Dotarcie. Gdyby to docieranie było niepotrzebne, to duże firmy produkujące oleje, nie miałyby w swojej ofercie olejów do docierania silników. Pozdrawiam.

Edytowane przez mz56
Matematyka.
  • Dzięki! 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dopisałem jednej ważnej rzeczy. W moim odczuciu, japońskie silniki lubią się kręcić. To nie VW z maksymalnym momentem od 1550 obr/min. Deptanie w pedał gazu dopiero od ok. 2000 obr/min. Katorga. Kilka tysi z utrzymaniem silnika pomiędzy 2000 a 3000 obr/min ! Doświadczenia nie tylko z Subaru. Deptanie w gaz poniżej tej prędkości obrotowej też jest destrukcyjne dla silnika.

Także ważne jest, aby nie trzymać silnika cały czas z taką samą prędkością obrotową. Trochę 2200, trochę 2900, trochę 2500. Chodzi o efekty powodowane przez rezonanse.

To już wyjaśniłem chyba wszystko. Takowy jest mój punkt widzenia ! :P !

Jeżeli w jakiejś sytuacji depniecie na moment do 4000 obr/min, to trudno. Zawsze łagodniejsze niż depnięcie do dna przy 1200 obr/min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a u mnie forek 2 s turbo 2000 rok, do tej pory jeździłem Jeepem Grand 5,2 i oleju nie łykał mimo 360 tys przejechanych. Forek jest dla mnie zagadką: przez 3,4 dni spoko a potem i cały przedział pomiędzy kropkami znika w pół godziny. W stajni dopiero od dwóch miesięcy więc grzebię po forum. Nie wiem czy to turbina bo znika na power lub ostrej jeździe czy silnik do zrobienia. Może jedno i drugie? No ale Pany do kogo w Wawie podjechać kto przynajmniej diagnozę postawi? Kogo polecacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Moją RC 06 jeździ moja córa. Mobil 1 5 W 50. Ma prawie 150 kkm i nie dolewa między przeglądami. Co 10 kkm. Co ciekawe, to efektu "mulenia" też nie ma. Raz się objawiło przy ok. 60 kkm i po dokładnym umyciu przepływki ustąpiło.

Spróbuj ! Priv. Postaram się odpowiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepływkę wymieniłem i zbiera się już ładnie ale co do oleju - hm, zajrzałem do intercoolera i no niestety oleju tam sporo. Jak pojeżdżę mocniej  lub grubsza trasa np. Poznań poszło prawie litr w jedną stronę a nie goniłem powyżej 140, w drugą stronę równo 120-130 i prawie nie pobrał. Zdobyłem turbinę więc od tego zacznę, jednak remont silnika to już grubszy temat.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
W dniu 11.10.2018 o 02:19, mz56 napisał:

Temat dziwnie upadł. Żadnych opinii, żadnych komentarzy ! Dodam, że na oleum 10 W 60 ! Po to kiedyś, ktoś mądry określał klasy oleju, aby nie po to aby rżnąć silnik na 0 W 20. Howk !.

Może na zimę przestawię się na 5 W 50.

 

Masz garaż ? Jak tak to nie ma sensu ja jeżdżę 10w60 cały rok , a zimy są u nas jakie są widać obecnie 

mnie moje Sti bierze olej tak ok 0,5 l na 2000 km ale ostra jazda na trybie sport i sport#, częste wkręcanie do 6k obrotów 

po mieście raczej spokojnie i większości na 3 biegu. 

Edytowane przez polak900
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam garaż i w tym roku 10W60. Tak pewnie zostanie. STI - 22 000 km po remoncie silnika, 4 500 km od wymiany oleju - jazda z Portugalii, więc głównie autostrady z niezłymi prędkościami plus trochę po mieście. Z miarki ubyło ok.2 mm ! A więc nie każde subi bierze olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Dzik44 napisał:

Mój FXT  SJ nie bierze nic.., aktualny przebieg ok. 97kkm (olej Motul X-Max 0w-40) - od wymiany do wymiany 8kkm, zero dolewek.:)

 

nie bierze nic. Milers 5/30, co 15 tys z podmianą 2l po 7 tys. Nigdy wcześniej nie miałem auta które nie bierze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 15.01.2020 o 21:22, limeryk napisał:

nie bierze nic. Milers 5/30, co 15 tys z podmianą 2l po 7 tys. Nigdy wcześniej nie miałem auta które nie bierze

FXT 2015 nie bierze... przebieg 84 tys.

Olej to Eneos 5W-30 - wymiana 8-10 kkm

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.02.2020 o 15:51, Karenz napisał:

nie bierze ani kropli oleju   

zresztą tak zeznawał sprzedający ale nie dowierzałem 

A przed zalaniem tego ceramizera brał olej i jeśli tak to ile?

 

Pozdrawiam,

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.10.2018 o 11:06, mz56 napisał:

Katorga. Kilka tysi z utrzymaniem silnika pomiędzy 2000 a 3000 obr/min !

Są różne "szkoły". Układanie się pierścieni  (co ma największy wpływ na późniejszy "poziom szczelności" komory spalania i w rezultacie "branie" oleju) w nowoczesnych silnikach jest skuteczne tylko przez pierwsze 20 - 30 km przebiegu przy cyklicznym stosowaniu wysokich obciążeń  ale w sposób nie pozwalający na przegrzanie silnika.

Źródło: http://www.mototuneusa.com/break_in_secrets.htm

A tu wersja po polsku: https://forum.scigacz.pl/post-33535.html

 

Po wymianie w swoim forku nowego shortblock`u zastosowałem tą metodę i tymczasem, po przebiegu ok 10 kkm jest ok.

Jak będzie dalej jeszcze nie wiem :)

 

Pozdrawiam,

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A jak wygląda ewentualny pobór oleju w silnikach FB25 (np outbacki w Europie albo Forestery z US)? Trzeba się liczyć z jakimś stałym spalaniem? Rozważam zakup outbacka MY16 właśnie z takim silnikiem. Auto ma nalatane ok 120tys km w sumie i większość na gazie. Właściciel twierdzi, że zwykle nie dolewał, ale przy ostrzejszej jeździe i hamowaniu silnikiem zdarzyło mu się, że auto sygnalizowało niski poziom oleju i musiał coś tam dolać. Czy też macie podobne doświadczenia, czy spalanie oleju przy hamowaniu silnikiem może świadczyć o pierwszych problemach np z uszczelniaczami zaworowymi?

Edytowane przez salo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, salo napisał:

A jak wygląda ewentualny pobór oleju w silnikach FB25 (np outbacki w Europie albo Forestery z US)? Trzeba się liczyć z jakimś stałym spalaniem? Rozważam zakup outbacka MY16 właśnie z takim silnikiem. Auto ma nalatane ok 120tys km w sumie i większość na gazie. Właściciel twierdzi, że zwykle nie dolewał, ale przy ostrzejszej jeździe i hamowaniu silnikiem zdarzyło mu się, że auto sygnalizowało niski poziom oleju i musiał coś tam dolać. Czy też macie podobne doświadczenia, czy spalanie oleju przy hamowaniu silnikiem może świadczyć o pierwszych problemach np z uszczelniaczami zaworowymi?

Pierwsza rzecz przy aucie z USA to kup Carfaxa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.02.2020 o 23:49, salo napisał:

Właściciel twierdzi, że zwykle nie dolewał, ale przy ostrzejszej jeździe i hamowaniu silnikiem zdarzyło mu się, że auto sygnalizowało niski poziom oleju i musiał coś tam dolać.

 

Inny silnik, ale ku przestrodze zerknij sobie do takiego wątku..

Generalnie, w Subaru poziom oleju trzeba sprawdzać często (np. co tydzień i/lub przed dłuższą trasą), a gdy się już zaświeci kontrolka oleju to bywa kiepsko -_-

 

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.02.2020 o 23:49, salo napisał:

Właściciel twierdzi, że zwykle nie dolewał, ale przy ostrzejszej jeździe i hamowaniu silnikiem zdarzyło mu się, że auto sygnalizowało niski poziom oleju i musiał coś tam dolać.

Jeśli to "auto sygnalizowało", to szukałbym innego egzemplarza lub kupował ze świadomością, że czeka mnie mniejszy lub większy remont silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, PR7EMEK napisał:

Jeśli to "auto sygnalizowało", to szukałbym innego egzemplarza lub kupował ze świadomością, że czeka mnie mniejszy lub większy remont silnika.

tak dla twojej wiadomości nowe Subaru tzn z silnikami FB25 FB20 informują o małej ilości oliwy jak na bagnecie jest trochę poniżej połowy skali czyli jak brakuje około 0,5 litra oleju, także absolutnie nie świadczy to o czekającym przyszłego właściciela remoncie. Jak auto z pewnych rąk można brać

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Karas napisał:

FB25 FB20 informują o małej ilości oliwy jak na bagnecie jest trochę poniżej połowy skali czyli jak brakuje około 0,5 litra oleju

Hmm... wiem ;) Porozmawiajmy o przydatności tego "udogodnienia", jego niezawodności, jak często przestaje działać (i skąd mamy wiedzieć czy jest aktualnie sprawne) ;)

 

Moje ostrzeżenie uwzględniało też LPG  wielce nieprecyzyjne (najczęściej specjalnie) "coś tam musiał dolać", itd. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, PR7EMEK napisał:

Hmm... wiem ;) Porozmawiajmy o przydatności tego "udogodnienia", jego niezawodności, jak często przestaje działać (i skąd mamy wiedzieć czy jest aktualnie sprawne) ;)

czy jest przydatne?  hmm

moim zdaniem bardzo bo dzięki niemu użytkownik wie że oliwy ubyło ale nie na tyle żeby  silnik się zaraz zatarł - w końcu ktoś w FHI pomyślał bo z tego co się orientuje w poprzednich generacjach jak się zapaliła kontrolka to już było po silniku.  Taki ukłon producenta w stronę zapominalskich, laików lub właścicieli pojazdów płci żeńskiej ;). Jedyne co może drażnić to działanie tego ustrojstwa jak masz trochę mniej oliwy i staniesz na wzniesieniu.

Dlaczego zakładasz że jest awaryjne i przestaje działać? To nie VW czy Skoda. W Subaru to nawet żarówki się nie chcą przepalać i świecą latami...B)

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...