Dzięki za info, wahanie obrotów jest tylko na zimno zwłaszcza kiedy wajcha jest na N. Na D+hamulec podszarpuje CVT do czasu osiągnięcia
przynajmniej 50C w silniku, nie wiem ile C wtedy jest w CVT, ale to sprawa silnika a nie CVT. Perun pisał że
kiedyś był update programu dla CVT i się o to koniecznie spytam. O ile wiem, jeśli był ten update w serwisach, to
u mnie tego nie zrobili. Ten wsteczny bez momentu wyraźnie by się kwalifikował do takiej korekty. Dotychczas o tych zza KFC mam bdb odczucia,
nigdy mi nie próbowali wciskać. Tam tylko cena za materiały powala dlatego przynoszę własne. Skuchy nigdy u mnie nie zaliczyli. Jak coś zauważą
to zawsze mi mówią. Teraz za każdym razem straszą ich stuki tulei wahaczy bo wstawiłem poliuretanowe. Wcześniej gumowe co 20 tys. musiałem wymieniać.
Ponoć tuleja z PUR jest na zawsze, zobaczymy. Wg mnie PUR ma zbyt dużą twardość i są za sztywne w porównaniu z kauczukami stosowanymi firmowo.
Podobnie OK ostatnio było u Frey z KRK - interwencja prosto z trasy, mogę tylko chwalić jakby ktoś pytał. Pytałem w KFC o zawory i mówili że w FXT jest
hydraulika i nie ma już tych koszmarnych regulacji jak w starszych foresterach. Nie sprawdzałem czy to prawda czy pan monter pomylił z OBK ?!
Na zimno odpalenie na gazie trwa trochę dłużej niż na benzynie. Benzyna pyk i rusza, LPG 2-3 obroty rozrusznika.
Nie znam ul. Przyrodników, Instalowałem w Wawce, Ostrobramska 38a + 1 przegląd po 1000km, drugi przegląd filtry itd był w Osowie, Kielnieńska 183. - Mają glejt od Prinsa i software licencjonowany
a moje wrażenia są bdb, chociaż nie stałem nad nimi więc w szczegółach nie wiem jak i co dłubali. Polegam tylko na rozmowie z szefem warsztatu.
Pozdro!