cham na drodze

[hemi112]

A ja tam mam kamerkę w aucie i moim zdaniem każdy powinien mieć ,obecnie to niski koszt nawet 100czy 120 zł za dobrą normalną kamerę ,a co się nagrywa to swoje

Przy pierwszym dzwoniee nie z naszej winy się zwraca,ale przy okazji można nagrać wiele ciekawych ujęć

Poza tm kamerka na szybę i heja on board dla starujących

[ponton500]

Ricardo - prosze, zebys mnie nie uczyl czytania ze zrozumieniem. Doskonale zdaje sobie sprawe z tego co napisalem. Ty tez sobie powinienes zdawac sprawe z tego co zrobiles. Pisalem, ze mnie tez puszczaly nerwy, ale z perspektywy czasu trzeba odpuscic i tylko takie jest rozwiazanie.

Edytowane 1 Grudnia 2013 przez ponton500

[KamilP]

@@Ricardo

[przymar]

Starając się nie kopać leżącego Ricardo napiszę tyle - każdemu zdarza się wyłączyć myślenie i ponieść się niezdrowym emocjom. Stąd też biorą się tytułowe chamy na drodze. Problem jest, żeby się później na chłodno zreflektować. Kto pierwszy bez winy, niech rzuci w monitor kamieniem

[abrams]

Ricardo - wszystko z Tobą w porządku ........

[ponton500]

Dajcie chlopowi spokoj. Wystawil d*pe to po niej dostal. Jak ktos madrze stwierdzil, wszyscy jestesmy podatni na emocje. Panujmy nad soba i zeby o zadnym z nas nikt nie powiedzial drogowy cham...wyciagnijmy wnioski. PEACE.

[KamilP]

Wlasnie o to chodzi, zeby wyciagac wnioski, a nie uparcie twierdzic, ze "nauczka" byla wlasciwa..

[andre82]

Dziś byłem świadkiem sytuacji jak opel holował auto mając włączone światła awaryjne.Stojąc na światłach zapytałem kierownika opla dlaczego awaryjnych nie wyłączył i tak jedzie. Odpowiedz była ostra "nie widzisz q..wa że auto holuję" brak słów.

[MateuszWwa]

Dziś byłem świadkiem sytuacji jak opel holował auto mając włączone światła awaryjne.Stojąc na światłach zapytałem kierownika opla dlaczego awaryjnych nie wyłączył i tak jedzie. Odpowiedz była ostra "nie widzisz q..wa że auto holuję" brak słów.

 

Ja wiem że przepisy mówią inaczej, natomiast ja jak holuje czy jestem holowany włączam światła awaryjne bo chociaż widać co się dzieje, nie rozumiem tego przepisu który zabrania awaryjnych podczas holowania... Wiele razy jadąc szybko nadziałem się na auta który miały gdzies tam za zaparowaną szybą trójkąt i nie było widać że się holują,

[Aga]

nie rozumiem tego przepisu który zabrania awaryjnych podczas holowania...

Jak masz włączone światła awaryjne nie możesz użyć kierunkowskazu. To chyba logiczne

[MateuszWwa]

fakt, ale w tym momencie wylaczasz awaryjki i wrzucasz kierunek... ale to za duża gimnastyka i pewnie ustawodawca przewidując to zabronił używania świateł awaryjnych

[Pablo40]

Ja wiem że przepisy mówią inaczej, natomiast ja jak holuje czy jestem holowany włączam światła awaryjne bo chociaż widać co się dzieje, nie rozumiem tego przepisu który zabrania awaryjnych podczas holowania... Wiele razy jadąc szybko nadziałem się na auta który miały gdzies tam za zaparowaną szybą trójkąt i nie było widać że się holują,

 

Podczas zmiany kierunku wystawiają ręce przez szyby, a hamując podnoszą lewę dłoń do góry.

Ilu z polskich kierowców potrafi prowadzić holowany pojazd?

[antikos]

A ja mam jedną zasadę uczenia innych kierowców na drodze mianowicie - od tego jest Policja, jak ktoś wyprzeda na wariata puszczam przodem, jak jedzie jak wariat i siedzi na zderzaku puszczam przodem, jak zajeżdża drogę jak wyprzedam puszczam przodem, jak zajedzie drogę na skrzyżowaniu puszczam przodem i życzę szerokiej drogi, ale jednych nie trawię to kierowcy SUV co siedzą mi na zderzaku i mrugają jak jadę w kolumnie samochodów i wyprzedzamy jakiegoś tira lub ktoś się wlecze, zawsze Pan z góry patrzy i pogania, krew mnie zalewa

[Aga]

ale jednych nie trawię to kierowcy SUV co siedzą mi na zderzaku i mrugają jak jadę w kolumnie samochodów i wyprzedzamy jakiegoś tira lub ktoś się wlecze, zawsze Pan z góry patrzy i pogania, krew mnie zalewa

 

LFB pomaga na takich

 

Delikatne oczywiście

[Giechu]

A ja się powtórzę:

http://www.youtube.com/watch?v=WzgmAgzpldU

 

Przy okazji polecam film

[RoadRunner]

LFB pomaga na takich

Delikatne oczywiście

Albo umycie szybki.

[jkar]

Na drodze nie ma miejsca na żarty i dawanie nauczek innym, nawet niewinna próba pouczenia może zmienić się w tragedię.

[vince_snd]

Tak tak, możemy sobie popisać i teoretyzować przed komputerami, popijając kawkę siedząc wygodnie w fotelu.

Prawda jest taka, że najspokojniejszy i najbardziej rozważny człowiek może mieć bardzo zły dzień, załamanie psychiczne, żona zdradziła, córka się puszcza, problemy finansowe, cokolwiek innego co wyprowadzi z równowagi w złym momencie. Wtedy głupia sytuacja na drodze przelewa czarę goryczy i inicjuje ciąg zachowań do których normalnie ten człowiek nie był by zdolny.

[jpol]

Ok. Tylko nie możemy traktować tego jako wymówki, czy późniejszego usprawiedliwienia.

 

To musi być przestrogą - dla nas samych. Żeby jeszcze przed zdarzeniem uzmysłowić sobie, że nasza własna reakcja może być właśnie taka. Żeby w tym krytycznym momencie mieć dobrze wbitą w świadomość potrzebę kontroli tej reakcji. Świadomość, że eskalacja jest zła!

[vince_snd]

Oczywiście, pragnę tylko zwrócić uwagę, że problem złych zachowań czasem jest nieco bardziej złożony, niż zwykłe prostactwo i brak wychowania.

[Dottoree]

Jakiś czas temu czytałem o eksperymencie polskiego i niemieckiego dziennikarza. Spokojny i stateczny Hans miał pokonać jakąś trasę przez Polskę, a jakiś Bronek, czy inny Gienek miał jechać przez Niemcy. Posumowanie było takie, że Gienek sobie miło i spokojnie dojechał do celu w Niemczech, a spokojny Hans chciał wszystkich po kolei mordować gdzieś pod Warszawą, jak sobie pojeździł po naszych wspaniałych drogach.

Także u nas to trzeba kilku pokoleń i zmiany mentalności...

[Eryk]

Oczywiście, pragnę tylko zwrócić uwagę, że problem złych zachowań czasem jest nieco bardziej złożony, niż zwykłe prostactwo i brak wychowania.

 

Odnosze wrazenie ze filmy Barei w pewien sposob pokazuja cechy polakow ktore w latach PRL byly dla wiekszosci sposobem na przetrwanie w tamtym systemie. Wprawdzie dle wiekszosci tamte lata to juz stara historia, ale pewne zachowania ewidentnie wracaja gdy ludzie wsiadaja do aut. Byc moze stanie w korku, kojarzy sie niektorym z kolejka po papier toaletowy

[leon]

Także u nas to trzeba kilku pokoleń

 

Kilka pokoleń już było. Nic się nie zmieniło.

[szamann1]

Kilka pokoleń już było. Nic się nie zmieniło.

I wygląda na to, że lepiej wcale nie będzie.....

[przymar]

Tak a propos http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,15104903,Kierowca_bmw_znowu_w_akcji__Z_piesciami_na_trabiacego.html#BoxSlotII3img