Chmarski Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 To było z 10 lat temu. Wtedy dużo mniej jeździłem. Teraz w Subarynę wlewam 150 litrów miesięcznie, a w Vauxhalla ponad 200... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michael Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 No ja też ze 200-220. Mniej wiecej 50-55 litrow tygodniowo mi schodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filester Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 Ford Capri 2.0 V6 - ponad 600 km na rezerwie. I tak za każdym razem :cool: Powiększony zbiornik do 90 litrów. Czujnik zamontowany oryginalnie, księgowy zaczynał machać po około 300 km. Fajna sprawa taki zbiornik - po wypłacie na stację i nastepne tankowanie po następnej wypłacie 90 litrów na na dwa tygodnie może starczy chyba, że tak często dostajesz wypłaty to zazdroszczę Pewnie tygodniówkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demon Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 Przyjemniej byłoby, gdyby była to dniówka :razz: Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 A ma być na minusie. Moze jakis krotkie wyjasnienie? Przeciez jesli doladowuje, to zapodaje wiecej powietrza, a co za tym idzie i wiecej paliwa, to jak go moze mniej palic? A jesli nie doladowuje (dlaczego minus?), to dziala, jak wolnossacy? Moje subaru najlepszy stosunek zużycia paliwa ma przy prędkości ....powyżej 180km/h.Czy zużycie jednego litra więcej względem prędkości 130km/h jest aż tak straszne?! No nie wiem, czy jednego. Moj Forek przy licznikowych 190kmph pali ok. 16l/100, a przy 130 ok. 11l/100. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michael Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 Dokładnie tak. Jak nie doładowuje to działa jak wolnossący. Przecież skądś powietrze musi brać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 No to czemu ma spalac wiecej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 No to czemu ma spalac wiecej? Jak jest podciśnienie w układzie dolotowym to mniej paliwa jest potrzebne. Jak nadciśnienie- więcej. Logiczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beben Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 90 litrów na na dwa tygodnie może starczy ciesze sie jak mi to na tydzień wystarczy :cool: , rzadko niestety mi sie to udaje , wrx jak sie włoży kapelusz na głowe to z 50 km zrobi na rezerwie. generalnie wjeżdżam na stację tuz po lub chwile przed zapaleniem sie lampki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demon Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 A ma być na minusie. Moje subaru najlepszy stosunek zużycia paliwa ma przy prędkości ....powyżej 180km/h.Czy zużycie jednego litra więcej względem prędkości 130km/h jest aż tak straszne?! No nie wiem, czy jednego. Moj Forek przy licznikowych 190kmph pali ok. 16l/100, a przy 130 ok. 11l/100. Widzę, że i ja muszę coś wyjaśnić - mój kombiak powyżej 180km/h spala 15,5 litra na setkę przy 130km/h wartość ta schodzi do około 14,5 litra. Dla prędkości 90km/h zużycie kształtuje się na zmiennym poziomie (pewnie zależnym od paliwa) 13,5 - 14 litrów. Odnosząc się jeszcze do paliwa, to stosowanie paliwa o wyższej liczbie oktanowej nie poprawia osiągów - info zasięgnięte od ekspertów. Podobnie sprawa się ma co do dystansu jaki można pokonać na 95 i 98 oktanowym paliwie. Kto jednak doświadczył - odczuł różnicę, niech się rozpisze więcej na ten temat. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 No to czemu ma spalac wiecej? Jak jest podciśnienie w układzie dolotowym to mniej paliwa jest potrzebne. Jak nadciśnienie- więcej. Logiczne. No o to mi wlasnie chodzi. Jesli czegos nie pomylilem, to bez doladowania jest podcisnienie, a z doladowaniem nadcisnienie, wiec powinien palic mniej na 5tym biegu przy 90kmph, a nie odwrotnie? @demon Na 98-ce nie, ale mniej mi palil na niemieckiej 95-tce. Na tyle, zeby zauwazyc golym okiem, ale nie na tyle, zeby skompensowac 1zl roznicy w cenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 No to czemu ma spalac wiecej? Jak jest podciśnienie w układzie dolotowym to mniej paliwa jest potrzebne. Jak nadciśnienie- więcej. Logiczne. No o to mi wlasnie chodzi. Jesli czegos nie pomylilem, to bez doladowania jest podcisnienie, a z doladowaniem nadcisnienie, wiec powinien palic mniej na 5tym biegu przy 90kmph, a nie odwrotnie? Nie. Przy 90 na 5 biegu u mnie jest około -0.2. Na 4 -0.4. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 Pełny zbiornik daje spokój ducha. Koszty tankowania do pełna i użytkowania auta na rezerwie w końcowym rozrachunku są te sam, czyli.............sami sobie dopowiedzcie resztę. Adrenalinę dostarczać powinna sama jazda tymi autami, a nie fakt - niepewność dojazdu do stacji benzynowej. Sprawdzanie ile kilometrów przejedzie auto na 8 litrach rezerwy mija się z celem uważam. Swojego stanowiska nie zmienię. Ale dla kogoś to mogą być cenne wskazówki jak jedzie na resztkach paliwa, z powodu braku stacji i jak najlepiej jechać żeby dojechać do następnej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 demon, Odnosząc się jeszcze do paliwa, to stosowanie paliwa o wyższej liczbie oktanowej nie poprawia osiągów - info zasięgnięte od ekspertów. Podobnie sprawa się ma co do dystansu jaki można pokonać na 95 i 98 oktanowym paliwie. Proszę nie podawać źródła czyli tzw. ekspertów. Aż zal słuchać. Skoro zaś prosisz o doświadczenia to są takie : - na baku 98 o ok. 50km dłuższy dystans niż na 95 (założenie : ten sam styl jazdy - "niełojący") , - panowie z Mapteka (to chyba specjaliści i to przez duże S) , po zakończonym remapie w moim Forku, wręcz odradzali jazdę na 95. G. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 No to czemu ma spalac wiecej? Jak jest podciśnienie w układzie dolotowym to mniej paliwa jest potrzebne. Jak nadciśnienie- więcej. Logiczne. No o to mi wlasnie chodzi. Jesli czegos nie pomylilem, to bez doladowania jest podcisnienie, a z doladowaniem nadcisnienie, wiec powinien palic mniej na 5tym biegu przy 90kmph, a nie odwrotnie? Nie. Przy 90 na 5 biegu u mnie jest około -0.2. Na 4 -0.4. Nie no kurcze nie rozumiem. Mi to chyba potrzeba jak krowie na rowie, bo tematu turbo chyba od strony teoretycznej nie dosc ogarniam =) Skad na 4 biegu, na wyzszych obrotach wieksze podcisnienie i mniej paliwa? Turbo, czy nie turbo, do silnika przez zawory dolotowe ma byc wtlaczana/zasysana mieszanka stechiometryczna (1:14.7), tak? Przy wiekszych obrotach -> wiecej spalin -> wieksze obroty sprezarki -> wieksze cisnienie doladowania -> wiecej powietrza -> wiecej paliwa? To skad na 4 biegu mniej powietrza i mniej paliwa? Jak jest podcisnienie, to jest to wynik zbyt malych obrotow sprezarki, tak? Ale przeciez na wyzszych obrotach silnika spalin powinno byc wiecej, to skad zbyt male obroty sprezarki? Czy to ma cos wspolnego z obciazeniem silnika, ze niby na nizszych obrotach wyzszego biegu jest wieksze, niz na wyzszych nizszego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 Olleo, silniki spalinowe obiegu Otto spalają (zazwyczaj) najmniej paliwa (jednostkowo) przy obrotach odpowiadających maksymalnemu momentowi obrotowemu. W realu tą zależność zakłócają opory (toczenia, napędu, powietrza). Załóż sobie wskaźnik doładowania. Np Apexi AVC-R (to jedna z funkcji) Zobaczysz, że już nic nie będzie jak kiedyś... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 To skad na 4 biegu mniej powietrza i mniej paliwa? brak przepalow :wink: paliwo jest wykorzystywane najoptymalniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 Czy to ma cos wspolnego z obciazeniem silnika, ze niby na nizszych obrotach wyzszego biegu jest wieksze, niz na wyzszych nizszego? Tak. Wiele też zależy od pozycji prawej nogi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypis Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 Ford Capri 2.0 V6 - ponad 600 km na rezerwie. I tak za każdym razem :cool: Powiększony zbiornik do 90 litrów. Czujnik zamontowany oryginalnie, księgowy zaczynał machać po około 300 km. Fajna sprawa taki zbiornik - po wypłacie na stację i nastepne tankowanie po następnej wypłacie 90 litrów na na dwa tygodnie może starczy chyba, że tak często dostajesz wypłaty to zazdroszczę ja tam 45l na poltora tyg zalewam(albo czesciej ) ale km w tys na miesiac wychodzi ... a mam tylko 2.0 wolnegossaka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeOrGe Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 Silnik na 4 biegu ma wiekszą prędkość obrotową niż na piątym przy 90km/h, to fakt! Ale dochodzi jeszcze takie cudo jak obciążenie silnika które na piątym biegu jest wieksze. Odczytać to można własnie z podciśnienia w kolektorze dolotowym. Pomijając turbosprężarkę silnik ma najmniejsze podciśnienie w kolektorze przy maksymalnie otwartej przepustnicy (winną podciśnienia w kolekorze jest głównie przepustnica). Wiec jak wychodzi z logiki na piątym biegu mamy bardziej otwartą przepustnice a prędkość obrotową mniejszą co równa się większemu obciążeniu silnika. Zaraz ktoś napisze że na 3 biegu powinien jeszcze mniej palić, możliwe ale wszystko zależy od wielu czynników takich jak siły oporów, przełożenią czy krzywa zużycia jednostkowego paliwa względem predkości obrotowej silnika. Zaznaczam że chciałem tylko wyjaśnić jakim sposobem samochód może palić mniej na 4 biegu. Wszystko zależy od kombnacji wyżej wymienionych czynników Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 Grzesiek_67, wszystko zależy od tego na jakie paliwo jest zestrojone auto. Silniki niewysilone przystosowane do paliwa 95 nie muszę wcale lepiej pracować na paliwie 98. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 Widzę, że i ja muszę coś wyjaśnić - mój kombiak powyżej 180km/h spala 15,5 litra na setkę przy 130km/h wartość ta schodzi do około 14,5 litra. Dla prędkości 90km/h zużycie kształtuje się na zmiennym poziomie (pewnie zależnym od paliwa) 13,5 - 14 litrów. Powyżej 180? :shock: O ile powyżej? O 5? Chyba, że masz turbo to nie ma tematu. Ja wiem, że niektórym udało się zamknąć licznik w GLu ale nawet fabryka dla N/A nie podaje maksa większego niż 190 km/h. Dokładność liczników :wink: Co do spalania. Pomijając prędkości kosmiczne o których piszesz (ja tyle w życiu tym autem nie jechałem... bo generalnie strachliwy za kierownicą jestem :wink: ) to mój GL przy prędkościach przelotowch ok 120 -130 pali 8 litrów pb 95 na 100. Albo masz bardzo nieekonomiczny styl jazdy albo dziurę w baku Przepraszam za off top wiem, że wątek o spalaniu jest gdzie indziej, ale poczułem wewnętrzną potrzebą zabrania głosu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 Moje subaru najlepszy stosunek zużycia paliwa ma przy prędkości ....powyżej 180km/h.Czy zużycie jednego litra więcej względem prędkości 130km/h jest aż tak straszne?! No nie wiem, czy jednego. Moj Forek przy licznikowych 190kmph pali ok. 16l/100, a przy 130 ok. 11l/100. W STI powyżej 180 km/h tj. gdy stale jedzie się na doładowaniu, włącza się wir - różnica to jakieś 13l/100km do 18l/100 km . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 @Szczur75, Chojny, GeOrGe Dobra, ale dlaczego wciaz mam wrazenie, ze wam chodzi o przyspieszanie w jak najkrotszym czasie, a nie poruszanie sie z jednostajna predkoscia przez dluzszy czas? To oczywiscie logiczne - najwiekszy moment, najkrotszy czas przyspieszania do danej predkosci, najoptymalniejsze spalanie w poblizu maks momentu obrotowego, to najmniejsze spalanie... ale przy przyspieszaniu. Przy stalej predkosci przeciez na piatce uchylenie przepustnicy bedzie minimalne przy 90kmph! Jakos nie widze, zeby mnie ktos przekonal (chyba, ze wezmie mi tutaj i wyprowadzi wzorami =), zeby silnik majacy maks moment obrotowy w poblizu 5000rpm palil na trojce przy stalej predkosci obrotowej mniej, niz na piatce przy 2000rpm! [ Dodano: Pon Gru 17, 2007 8:55 pm ] Moje subaru najlepszy stosunek zużycia paliwa ma przy prędkości ....powyżej 180km/h.Czy zużycie jednego litra więcej względem prędkości 130km/h jest aż tak straszne?! No nie wiem, czy jednego. Moj Forek przy licznikowych 190kmph pali ok. 16l/100, a przy 130 ok. 11l/100. W STI powyżej 180 km/h tj. gdy stale jedzie się na doładowaniu, włącza się wir - różnica to jakieś 13l/100km do 18l/100 km . Kurde 170KM, a pali prawie, jak STI... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALEX Opublikowano 17 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2007 Jakos nie widze, zeby mnie ktos przekonal (chyba, ze wezmie mi tutaj i wyprowadzi wzorami =), zeby silnik majacy maks moment obrotowy w poblizu 5000rpm palil na trojce przy stalej predkosci obrotowej mniej, niz na piatce przy 2000rpm! Zgadzam sie z przedmówcami. Weź pod uwagę jeden czynnik - ludzką nogę, która nawet przy "równomiernej" prędkości jednak trochę "pracuje". Kiedys ten temat wałkował Dyrekcja w aspekcie sensu używania tempomatu. Nie wiem, czy masz w swoim aucie wskaźnik doładowania, ale jeśli masz to zobacz jak zmienia sie gwałtownie cisnienie doładowania na wyższych biegach. Jadąc pod tą samą górę z V 90 m/h na 3-ce turbina nawet nie zacznnie ładować, na 5-tym biegu ciśnienie może mocno wzrosnąć...a co za tym idzie spalanie pójdzie w górę! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się