Skocz do zawartości

E-Boxer


chojny

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Kristofor napisał:

OBK MY 19 waży dokładnie 1 kg więcej od Forka e-boxera. Ma co prawda niewiele wyższy moment obrotowy, jednak zdecydowanie inną aerodynamikę. Dlatego ekonomiczna jazda autostradowa na 7 wirtualnym biegu to w tym aucie jest 140 km/h. Opory powietrze to bardzo istotna sprawa przy pewnych prędkościach, i moim prywatnym zdaniem auta typu SUV absolutnie nie nadają się do jazdy autostradowej. Oczywiście każdy powie że jego mocny SUV pędzi 150 km/h, ale pytam się jakim kosztem. Jeśli to jest wyjazd raz w roku to nie ma sprawy, bo z drugiej strony ciężko o lepsze auto miejsko - podmiejskie niż Forek e-boxer. 

I tutaj się zgadzam. TO auto ma głównie służyć do jazdy w góry i inne tereny trudniejsze. Raz albo maks dwa wypad po Europie ale już na miejscu nie koniecznie asfaltowymi drogami, np. drogi po Bośni bywają naprawdę mało cywilizowane. Forek moim zdaniem wpisuje się super. Nie muszę ścigać się na autostradzie z innymi. 130 tempomat i jestem :) Martwi mnie jednak działanie tego automatu. Muszę przestawić go jednak na "M" wtedy jest spokój.

Edytowane przez Aqstyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, radiolog napisał:

Tez mam wrażenie , ze poza miastem lepiej jeździć w trybie M (I), a tryb D (I) swietnie sprawdza się do prędkości 90 km/h.
W trybie M(I) nie ma wycia, a przyspieszenie kiosku ruchu jest akceptowalne

:)) TO mamy podobnie ;) Teraz jeszcze kwestia tego wspomagania w trybie "S". Napisałem w dziale technicznym. Zobaczymy czy ktoś odpisze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.07.2021 o 09:15, radiolog napisał:

Jak przełączysz w tryb M wspomaganie,czyli zielony kolor na diagramie na ekranie górnym się nie włączy w żadnym zakresie obrotów.
Odnośnie temperatury oleju to w Małopolsce i trybie S (I) temperatura do 113 stopni , w trybie S(M) i korzystaniu z 7 biegu wirtualnego nawet o 5 stopni mniej

@radiolog - Sprawdziłem dzisiaj dokładnie i .... się mylisz :) W trybie "S" i "M" skrzyni jednak dopala się silnik elektryczny ale zdecydowanie rzadziej i na bardzo krótko. Mogę Ci nawet nagrać filmik. Sam dzisiaj byłem zaskoczony. Nie dawaj gazu w podłogę to zobaczysz, że działa.

Edytowane przez Aqstyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę, że SIP mogłoby zrobić niezłą kasę na akcesoryjnych odpowiednich wymiarów cegłach pod pedał ... zwiększania prędkości (już miałem napisać że pedał przyspieszenia, ale jakoś tak po chwili namysłu stwierdziłem, że trochę nie pasuje ;) 

 

nie jest tak łatwo - zwłaszcza początkującym - wycyrklować te optymalne do zwiększania prędkości 66 1/3 % otwarcia przepustnicy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, diuk napisał:

już miałem napisać że pedał przyspieszenia, ale jakoś tak po chwili namysłu stwierdziłem, że trochę nie pasuje

Przyspieszenie jest wielkością fizyczną i nie ma znaczenia czy jest bliskie zeru czy też abstrakcyjnie wielkie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, aflinta napisał:

Przyspieszenie jest wielkością fizyczną i nie ma znaczenia czy jest bliskie zeru czy też abstrakcyjnie wielkie ;)

 

dziękuję za sprostowanie - chodziło oczywiście o pedał przyspieszacza

przyspieszenie jest - jak już zostało to ustalone na TF - subiektywne

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę, że SIP mogłoby zrobić niezłą kasę na akcesoryjnych odpowiednich wymiarów cegłach pod pedał ... zwiększania prędkości (już miałem napisać że pedał przyspieszenia, ale jakoś tak po chwili namysłu stwierdziłem, że trochę nie pasuje  
 
nie jest tak łatwo - zwłaszcza początkującym - wycyrklować te optymalne do zwiększania prędkości 66 1/3 % otwarcia przepustnicy

W Twojej wypowiedzi nic nie pasuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jestem po trasie 1100 km. Pełny bagażnik po brzegi i 4 osoby. Trasa przez Słowację, Węgry i Chorwacja okolice Splitu. Tempomat nastawiony na 130. Wiadomo, że miejscami zwłaszcza na Węgrzech po bocznych drogach trzeba wolniej. Na autostradzie tryb „M” i 7. Teren w Chorwacji jest górzysty i są długie podjazdy więc niestety trzeba redukować. W związku z tym zacząłem się bawić ustawieniami tempomatu i… EUREKA!!! Tempomat ustawiony na tryb EKO działa super. Prawie… prawie tak samo jak tryb „M”. Robi redukcje gdzie trzeba a na poziomej drodze przy 130 mam ok. 2400 obr/min. i trzyma. W trybie „M” mam 2700 więc lepiej. Niestety… auto przyspiesza troszkę wolniej w tym trybie bo priorytetem jest oszczędność paliwa ale jak na warunki autostradowe nie jest źle!

Spalanie… na całej trasie średnie to 7.9. Nie wierze… szok.  Miłego!

Edytowane przez Aqstyk
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, aflinta napisał:

Skalibruj komputer pokładowy, bo wskazanie może być nieco inne od tego co pokaże dystrybutor paliwa ;)

Porównałem jedno i drugie. Różnica 0.1. A jak się to robi?

Edytowane przez Aqstyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli roznica jest 0,1 to wszystko w porzadku. Wiekszej dokladnosci w Subaru nie osiagniesz :D 

 

W ASO mozna zmienic wskazanie komputera od tankowania/zresetowania przebiegu w zakresie 1-7%. Warto to zrobic, jesli komputer sporo zaniza. Ale zrobilbym to najpierw o 3%, nastepnie o 5% i ewentualnie o 7%. 

 

Dobrze wykalibrowany komputer pokladowy w dotychczasowych modelach Subaru podaje srednie spalenie z dokladnoscia do 0,2-04. Wskazanie zmienia sie co 0,2 l, np. 9,2 - 9,4 - 9,6 - 9,8 - 10,0. Nie mam pojecia, jak to jest w najnowszych modelach. 

 

W przypadku mojego komputera pokladowego roznica o 0,2 nie stanowi problemu, poniewaz jesli rzeczywiste spalanie z tankowania wyliczone jest na 9,61, to komputer moze pokazac zarowno 9,4 lub 9,6 lub co bardziej prawdopodobne po zaokragleniu i uwzglednieniu dwoch dziesiatych moze byc to 9,8 lub 10,0.

 

Aby dokladnie wyznaczyc roznice w spalaniu miedzy tankowaniem i komputerem nie wystarczy jedno tankowanie i przejechanie 100 czy 200 km. Aby wynik byl wiarygodny, musi uwzglednic takze rozbieznosci w ilosci zatankowanego paliwa, np. przez zalanie bufora powietrznego przy tankowaniu pod korek.

 

Jedzac te sama trase na tempomacie przy bardzo porownywalnym ruchu mam te same spalanie z komputera, np. 10,0, ale juz przy tankowaniu raz wyliczam 9,4 a raz 10,8. Roznica jest tym wieksza im mniejsze sa odcinki od tankowania: raz zalewam w pospiechu do drugiego odbicia, gdzie jeszcze pewnie weszlo by 1-2 litry, a innym razem dobijam, dobijam, dobijam, czekam az zejdzie i tak tankuje az pod sam korek. To powoduje duza roznice. 

 

Dlatego trzeba sobie to wykalkulowac z kilku tankowan, najepiej po duzych przebiegach. Inaczej nie ma to sensu. 

 

 

 

 

Edytowane przez Christoph
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jezuuu… no nieźle. Ja sobie to podaruje na razie. Zawsze tankuje do 2 wybicia. Generalnie bardziej jestem zadowolony z pracy skrzyni w trybie EKO. W trybie standard obroty przy 130 km/h „szalały” strasznie i nie jechało się fajnie. Teraz jest dużo lepiej. Fakt, że to auto nie jest ścigaczem ale też tego nie oczekiwałem od niego. Jest baaardzo komfortowe. 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Christoph napisał:

 

Dobrze wykalibrowany komputer pokladowy w dotychczasowych modelach Subaru podaje srednie spalenie z dokladnoscia do 0,2-04. Wskazanie zmienia sie co 0,2 l, np. 9,2 - 9,4 - 9,6 - 9,8 - 10,0. Nie mam pojecia, jak to jest w najnowszych modelach. 

Nowsze mają co 0,1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, aflinta napisał:

Nowsze mają co 0,1.


Tego nie wiedzialem, co bez bicia przyznalem. Fakt jest, ze wskazania komputera pokladowego mozna skorygowac, co poczytuje jako wielka zalete. Dla mnie osobiscie wazne jest wskazanie jak najblizsze prawdy, bo wskazanie sredniego spalania wplywa na wyliczenie zasiegu - co w podramkowej sytuacji, np. zagraniczna podroz noca oszczedza sporo stresu.

 


 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Christoph napisał:


Tego nie wiedzialem, co bez bicia przyznalem. Fakt jest, ze wskazania komputera pokladowego mozna skorygowac, co poczytuje jako wielka zalete. Dla mnie osobiscie wazne jest wskazanie jak najblizsze prawdy, bo wskazanie sredniego spalania wplywa na wyliczenie zasiegu - co w podramkowej sytuacji, np. zagraniczna podroz noca oszczedza sporo stresu.

 


 

Ja dzisiaj się zaskoczyłem. Komputer pokazał, że zostało 30 km zasięgu a wskaźnik baku ani jednej kreski a wlałem 42 l. paliwa. Czyli zostało ok 6 l. Dziwne zwłaszcza to, że wskaźnik był już „pusty”.

Edytowane przez Aqstyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Aqstyk napisał:

Ja dzisiaj się zaskoczyłem. Komputer pokazał, że zostało 30 km zasięgu a wskaźnik baku ani jednej kreski a wlałem 42 l. paliwa. Czyli zostało ok 6 l. Dziwne zwłaszcza to, że wskaźnik był już „pusty”.

Przy średnim niskim spalaniu (długa spokojna trasa) faktycznie tak jest. Ostatnio miałem zrobione 830km, pusty wskaźnik i jakieś 60km zasięgu. Do baku weszło 58l - czyli w środku było jeszcze około pięciu.

 

5 minut temu, Aqstyk napisał:

Tak. Ma to duży wpływ na komfort. 

Owszem, długo miałem tryb ekonomiczny, ale od ponad roku mam ustawiony dynamiczny bo w naszych i włoskich warunkach auto zbyt wolno się zbierało. Podobnie ustawienie odległości od poprzedzającego auta mam na dwie kreski zamiast czterech - jest znacznie płynniejsza jazda. Jeszcze jakby Eyesight w moim XV miał takie pole widzenia jak w nowym OBK czy nadchodzącym Foresterze (po face liftingu) i reagował dodając gazu widząc, że auto z przodu zjeżdża z pasa zamiast czekać aż zupełnie zjedzie to byłby ideał :) Jadąc i wracając z wakacji na samym tempomacie zrobiłem ponad 4kkm i naprawę jestem zadowolony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tempmat w eboxer ma rożne tryby pracy, jakiś czas temu zmieniłem  na eko czy ekonomicznym ( nie pamiętam jak się to nazwa ) i znacząco poprawił się komfort akustyczny na autostradach, obroty nie skaczą jak szalone np. przy podjazdach pod wzniesienia.

Jedzie bardzo płynnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja eyesight ustawiam na autostradzie nawet na 1 kreskę, daje to o wiele lepsza płynność niż na 2 kreski, a przy 130 i tak zachowuje odległość 2 sekund, ale oczywiście robie to przy dobrych warunkach, przy złych raczej na eyesight nie liczę.
Na drogach zwykłych jeżdżę na 2 kreskach co tez zapewnia idealną płynność .
Natomiast jak chce wyprzedzić a jest średni ruch to depnie sam na gaz, a po wyprzedzeniu pozwalam tempomatem znowu przejąć kontrole.
Sprawdzę dzisiaj co daje tryb eco automatu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No

11 godzin temu, aflinta napisał:

Przy średnim niskim spalaniu (długa spokojna trasa) faktycznie tak jest. Ostatnio miałem zrobione 830km, pusty wskaźnik i jakieś 60km zasięgu. Do baku weszło 58l - czyli w środku było jeszcze około pięciu.

 

Owszem, długo miałem tryb ekonomiczny, ale od ponad roku mam ustawiony dynamiczny bo w naszych i włoskich warunkach auto zbyt wolno się zbierało. Podobnie ustawienie odległości od poprzedzającego auta mam na dwie kreski zamiast czterech - jest znacznie płynniejsza jazda. Jeszcze jakby Eyesight w moim XV miał takie pole widzenia jak w nowym OBK czy nadchodzącym Foresterze (po face liftingu) i reagował dodając gazu widząc, że auto z przodu zjeżdża z pasa zamiast czekać aż zupełnie zjedzie to byłby ideał :) Jadąc i wracając z wakacji na samym tempomacie zrobiłem ponad 4kkm i naprawę jestem zadowolony :)

A skąd wiadomo jaką wersje eyesight mamy w Forkach teraz? Można gdzieś o tym poczytać?

 

@radiologJeśli chodzi „kreski” to na autostradzie ustawiam też na jedną bo bardzo szybko hamuje jak zobaczy pojazd. Na pozostałych drogach 2 lub 3. Fajnie działa to, jak dajesz migacz i on od razu przyspiesza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Aqstyk napisał:

A skąd wiadomo jaką wersje eyesight mamy w Forkach teraz? Można gdzieś o tym poczytać?

Po kamerach - masz teraz dosyć duże odstające od szyby. Nowe to takie jak w najnowszym OBK - wyglądają już nieco inaczej, mniejsze:

image.png

 

Część rzeczy jest na stronie Subaru w opisie Eyesight przy nowym OBK, część jest w materiałach szkoleniowych dla handlowców... z dostępem do nich może być większy problem, ale możesz spróbować wypytać w salonie by ktoś Ci wyłuszczył wszystkie nowe i ulepszone funkcje Eysight w nowym OBK, to może podeprze się materiałem szkoleniowym ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...