Skocz do zawartości

Co zamiast XV???


PRIMAR

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, Zyzol napisał:

Ja bym był wniebowzięty, gdyby XV posiadało 1.6 DIT

 

...Lub 2.5 - 3.0, spalanie podobne. Imho przy wielkości spalania liczy się moc i jej stosunek do masy pojazdu, a nie pojemność silnika. 1.6 turbo spala średnio tyle samo co 3.0 i 6 cylindrów;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, TomekNN napisał:

1.6 turbo spala średnio tyle samo co 3.0 i 6 cylindw

Problem w tym, że 3.0 i 6 cylindrów winduje cenę auta w kosmos (szczególnie w naszym kraju).Jak będziesz korzystał z silnika, to wydaje mi się, że jednak spali więcej.

A jako, że nie samym spalaniem człowiek żyje, więc pozostaję przy swoim ;) 

Edytowane przez Zyzol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Zyzol napisał:

Problem w tym, że 3.0 i 6 cylindrów winduje cenę auta w kosmos (szczególnie w naszym kraju)

A jako, że nie samym spalaniem człowiek żyje, więc pozostaję przy swoim ;) 

 

Zgadza się, urzędnicy wymyślili podatki, akcyzę od pojemności silnika co ma się nijak do spalania i ekologii. Strach się bać jakby wymyślili podatki od mocy silnika:o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do zakupu pojazdów z rocznika 2018, Jeepa Compassa też można kupić o 30 tyś zł taniej. 1.4 at awd z rocznika 2018 kosztuje 120-123 tyś zł ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.02.2019 o 21:15, PRIMAR napisał:

Informuję, że w dniu dzisiejszym wyjechałem z salonu nowym Infiniti QX 30. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Oby tak dalej. Zdjęcie dokumentujące ten fakt poniżej. :)

 

Pojeździłem ostatnio dłużej bratem bliźniakiem QX 30, czyli GLA. Inny napęd, bo była to wersja 220 CDI z automatem (6 biegów chyba miał - przynajmniej taki najwyższy zobaczyłem).

Kurcze, to fajne auto jest!

O ile przestrzenią w środku nie przebija nowego XV, ponieważ zarówno miejsca dla pasażerów nie jest więcej (z tyłu wręcz mniej, choć rekompensują to np. nawiewy i ogólna jakość wykonania przedziału pasażerskiego), jak i bagażnik, mimo deklarowanych ponad 400 litrów jakiś duży nie jest (podejrzewam, że w tą przestrzeń wlicza się duży schowek pod podłogą, jednak tak nieregularny, że kompletnie nieprzydatny - walizek więcej się dzięki niemu nie przewiezie), tak reszta jest bardziej niż w porządku.

Plusuje zwłaszcza zawieszenie. To jest naprawdę inny poziom resorowania. O ile w XV zawias jest sprężysty, ale też "buja" i w sumie w środku czuć każdą nierówność (nie jako podskok, tylko właśnie bujnięcie), tak GLA powoduje, że nierówności praktycznie nie czuć. Do tego w szybko pokonywanych zakrętach nie ma się wrażenia, że siła odśrodkowa chce wyrzucić z fotela (i nie jest to raczej kwestia lepiej trzymających na bok foteli :) ).

Wyciszenie z kolei to sprawa... ciekawa. O XV przed wyciszeniem nie ma w ogóle co rozmawiać, bo byłoby to kopanie leżącego, tak po wyciszeniu sprawa się komplikuje. Przy niskich prędkościach w GLA jest sporo... głośniej. Za to wyjeżdżając na drogę szybkiego ruchu sytuacja się odwraca. Przez szyby, powyżej 110-120 km/h (zależy od wiatru) w XV robi się już mniej przyjemnie mimo wyciszenia. Za to wtedy GLA pokazuje pazura, ponieważ zaczyna być w nim przyjemnie cicho.

 

Jedyne, co mi się naprawdę nie podobało, to praca skrzyni biegów - płynności praktycznie żadnej. Ospale, a potem kop. Bez sensu. Mam nadzieję, że w QX30 kolegi ten element znacznie lepiej sobie radzi :ok: Jednak CVT przyzwyczaja do niesamowitej wręcz płynności jazdy.

 

Ogólnie - auto sympatyczne, gratuluję wyboru :) 

Edytowane przez Skodziarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.03.2019 o 08:05, TomekNN napisał:

Nawiązując do zakupu pojazdów z rocznika 2018, Jeepa Compassa też można kupić o 30 tyś zł taniej. 1.4 at awd z rocznika 2018 kosztuje 120-123 tyś zł ;)

Jeździłes Compassem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, wasyluk1 napisał:

Jeździłes Compassem?

 

Nie. Compass bardzo mi się podoba i ogólnie 'pasuje' mi, ale odstraszała mnie nie tylko cena, także potencjalna awaryjność. Odpowiada mi filozofia Jeepa jako komfortowego, wygodnego samochodu ze żwawym silnikiem. Bezawaryjność, no może prawie bezawaryjność jest u mnie na dzisiaj priorytetem, ale..... prawie zawsze jest coś za coś, na jakiś kompromis trzeba się będzie zdecydować;)

 

XV 2.0 rozwiązałby sytuację. Jeździłem 1.6 i na równym jest OK, jak ktoś mieszka 'na płaskim' to może być dobry wybór. Niestety ruszanie, przyspieszanie pod górę jest słabe, męczy się chłop;)

Edytowane przez TomekNN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, TomekNN napisał:

 

Nie. Compass bardzo mi się podoba i ogólnie 'pasuje' mi, ale odstraszała mnie nie tylko cena, także potencjalna awaryjność. Odpowiada mi filozofia Jeepa jako komfortowego, wygodnego samochodu ze żwawym silnikiem. Bezawaryjność, no może prawie bezawaryjność jest u mnie na dzisiaj priorytetem, ale..... prawie zawsze jest coś za coś, na jakiś kompromis trzeba się będzie zdecydować;)

 

XV 2.0 rozwiązałby sytuację. Jeździłem 1.6 i na równym jest OK, jak ktoś mieszka 'na płaskim' to może być dobry wybór. Niestety ruszanie, przyspieszanie pod górę jest słabe, męczy się chłop;)

Wczoraj miałem jazdę próbną Compassem 1.4 170km limited 4x4. Cena 120k. Jak zawsze można polemizować co do kosztu zakupu ale jeep niezła cene za auta z 2018 zrobił. Gabarytowo auto mi pasuje. Kufer też w miarę ustawny. Odczucia ze spokojnej jazdy ok, gorzej jak wkrecisz go na obroty. Spalanie drastycznie skacze, na zakrętach towarzyszy Ci dziwne uczucie że zaraz złapiesz pobocze, przód zaczyna myszkowac no i w automacie zbyt duża zwłoka na gaz. Wyciszenie na plus. Autko na prawdę fajne ale miałem ta przyjemność jeździć XV 2.0 ktore zrobiło na mnie większe wrazenie. Jak dla mnie jest bardziej kompletnym autem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.03.2019 o 09:45, Skodziarz napisał:

Przy niskich prędkościach w GLA jest sporo... głośniej.

nie ma co się dziwic - klekoczący diesel ...

2 godziny temu, wasyluk1 napisał:

Wczoraj miałem jazdę próbną Compassem 1.4 170km limited 4x4. Cena 120k.

może warto podjechać do fiata na testy ichniejszego crossovera bo to prartycznie samo mechanicznie tylko w troche innym nadwoziu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu w wczorajszym udałem się do salonu Toyoty, aby zobaczyć Rav4 na żywo. Z zewnątrz wygląda jeszcze gorzej, niż na zdjęciach - strasznie topornie i ociężale ;) Niedorobione nadkola to jakiś absurdalny wynalazek i stylistyczny i, praktyczny. W środku wszystko psuje sterczący ekran z pokrętłami. Wygląda słabo. Poza tym, jakość wnętrza na bardziej równym poziomie, niż w XV. Na plus bardzo duży bagażnik. Podsumowując - poza sensownym napędem hybrydowym 222KM, to nic ciekawego w tym modelu nie widzę ;) 

Edytowane przez Zyzol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Zyzol napisał:

W dniu w wczorajszym udałem się do salonu Toyoty, aby zobaczyć Rav4 na żywo

tez ją widziałem. Jeżeli komuś podoba się styl Lexusa to nowa Rav4 tez mu się spodoba. Niestety nowa rav4 jest strasznie mała w środku. XV z 2014 jest większy poza bagażnikiem oczywiście. Takze imo nic specjalnego. Później podjechałem do Hondy -która ma swoj salon naprzeciwko Toyoty w Długołęce . Nowa crv bije na głowe Toyote i wielkoscia i wykończeniem wnetrza i silnikiem. Niedługo ma się pojawic hybrydowa wersja crv'ki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Zyzol napisał:

....Podsumowując - poza sensownym napędem hybrydowym 222KM, to nic ciekawego w tym modelu nie widzę ;) 

...a co sensownego w tym napędzie widzisz??? To, że reklamę ma dobrą przez "renomowanego" dziennikarza motoryzacyjnego? Generalnie zastosowanie tylko przy prędkościach tak naprawdę miejskich a na trasie praktycznie już go nie ma. Co za tym idzie zużycie paliwa drastycznie wzrasta! I to nie jest opinia z "netu" - przetestowałem osobiście gdzie własnie RAV4 z hybryda 197KM spaliła mi na trasie do Wrocławia ponad 12l/100km (w zasadzie jadąc zgodnie z przepisami ;)) Jak dla mnie to napęd do aurisa (i podobnych) do śmigania po mieście.

Co innego np. infinity - tu praktycznie wspomaganie elektryczne działa prawie we wszystkich prędkościach i nie ma problemu żeby jechać ekonomicznie zachowując prędkość autostradową tj. ok. 150km/h. Q50 z silnikiem benzynowym V6 (3,6l) AWD, potrafi się przy takich prędkościach zamknąć na poziomie max 8l a nawet mniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Karas napisał:

Jeżeli komuś podoba się styl Lexusa to nowa Rav4 tez mu się spodoba.

Fanem stylu Lexusa nie jestem (poza LC500 ;)), ale  imo wszystko wyglądają zdecydowanie lepiej, niż ta Toyota i przełknąłbym;)

A skoro o Lexusie mowa, to też byłem :) Niestety nie mogę potwierdzić wielu pochlebnych opinii, co do standardów obsługi. W ciągu 10 min obecności w salonie, pies z kulawą nogą nie zainteresował się naszą obecnością. NX zamknięty, bo sprzedany, UX-a nie było. Także lipa :)

 

8 minut temu, Meteor napisał:

a co sensownego w tym napędzie widzisz??? To, że reklamę ma dobrą przez "renomowanego" dziennikarza motoryzacyjnego?

Jeżeli masz na myśli Zachara i jego reklamówki Lexusa, to irytują mnie strasznie:P Zachwyty Pertyna też :P

Co widzę w tym napędzie? Wyłącznie dynamikę, czyli 8,1 sek. do setki. 

Edytowane przez Zyzol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Zyzol napisał:

...A skoro o Lexusie mowa, to też byłem :) Niestety nie mogę potwierdzić wielu pochlebnych opinii, co do standardów obsługi. W ciągu 10 min obecności w salonie, pies z kulawą nogą nie zainteresował się naszą obecnością. NX zamknięty, bo sprzedany, UX-a nie było. Także lipa :)

mam podobne odczucia, że raczej nie wzbudziłem zainteresowania handlowców. Inna rzecz, że sobie pewnie skalkulowali, że się nie opłaca podchodzic do gościa w jeansach. Dzisiaj pewnie są raczej nastawieni na potencjalnego kupca, który musi sie troszke bardziej ubiorem "wyróznić" :):) 

6 minut temu, Zyzol napisał:

Fanem stylu Lexusa nie jestem (poza LC500 ;)), ale  imo wszystko wyglądają zdecydowanie lepiej, niż ta Toyota i przełknąłbym;)

A skoro o Lexusie mowa, to też byłem :) Niestety nie mogę potwierdzić wielu pochlebnych opinii, co do standardów obsługi. W ciągu 10 min obecności w salonie, pies z kulawą nogą nie zainteresował się naszą obecnością. NX zamknięty, bo sprzedany, UX-a nie było. Także lipa :)

 

Jeżeli masz na myśli Zachara i jego reklamówki Lexusa, to irytują mnie strasznie:P Zachwyty Pertyna też :P

Co widzę w tym napędzie? Wyłącznie dynamikę, czyli 8,1 sek. do setki. 

..raczej Zientarskiego :) 

A co do 8,1 do setki dla mnie auto ma dynamikę jak się od 100-tki jego dynamika przyspieszania nie kończy. RAV4 dalej oczywiście całkiem nieźle przyspiesza ale napęd hybrydowy już nie ma NIC DO TEGO - sam silnik spalinowy ciągnie!

zresztą gdzieś to juz wcześniej pisałem - i własnie o to chodzi żeby były różne marki, rózne silniki i rózne przyspieszenia bo "każda potwora ma znaleźć swego amatora". Silniki 1,2 tez mają swoich zwolenników...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Zyzol napisał:

Byliśmy też w Volvo. Ubiory te same, bo obydwie wizyty dzieliło 5 minut. Ładna, młoda i miła pani zoferowała pomoc po mniej więcej 2 minutach od przekroczenia progu.

i tu też się zgadzam - w wiekszości w salonach volvo taka obsługa + dobra kawa a nawet ciasteczko ;) to standard. Z reguły jest miejsce żeby usiąść i poczekać na odbiór samochodu lub spokojnie przejrzeć dokumenty - trochę chyba inny standard. W lexusie NIGDY nie zdarzyło mi się żeby mi ktoś kawe/herbatę zaproponował - w volvo to oczywiste! Zresztą w subaru zarówno u p. Kopera jak i w DAWOJU dobra kawa dla klienta jest normalna! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Karas napisał:

nie ma co się dziwic - klekoczący diesel ...

 

Zupełnie nie o to chodzi, bo silnik wyciszony jest doskonale, chodzi o hałas od kół głównie.

Dziś jeździłem A klasą (tą poprzednią, czyli krewniakiem bliskim GLA) z silnikiem benzynowym i historia identyczna.

 

Jeździłem ostatnio też dużo BMW i nie przemawiają już do mnie Mercedesy - za bardzo izolują człowieka od drogi...

W BMW jest i niesamowicie wygodnie (wyciszenie o dwie klasy lepsze niż w Mercu) i frajda z jazdy przeogromna. No i to sprężyste zawieszenie - miód :)

Więc ostatecznie X2 (ew. X1, ale to już typowy SUV...) > GLA :D 

Edytowane przez Skodziarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Meteor napisał:

A co do 8,1 do setki dla mnie auto ma dynamikę jak się od 100-tki jego dynamika przyspieszania nie kończy. RAV4 dalej oczywiście całkiem nieźle przyspiesza ale napęd hybrydowy już nie ma NIC DO TEGO - sam silnik spalinowy ciągnie!

To już trzeba weryfikować podczas jazdy próbnej. Osiągi na papierze odnoszę do obecnej (11,8 w Forku) i przyszłej (e-boxer z prawdopodobnie zbliżonymi osiągami) oferty Subaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, wasyluk1 napisał:

 na zakrętach towarzyszy Ci dziwne uczucie że zaraz złapiesz pobocze, przód zaczyna myszkowac

 

Jeep to chyba ostatnia marka do ostrej jazdy na zakrętach, a z Subaru to nawet nie ma co porównywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Karas napisał:

może warto podjechać do fiata na testy ichniejszego crossovera bo to prartycznie samo mechanicznie tylko w troche innym nadwoziu

Niestety Jeep to 90% fiata. Jeśli komuś pasuje technologia i jakość materiałów warto przemyśleć rezygnacje ze znaczka Jeep. I tą legendę dopadła globalizacja. Na szczęście został jeszcze Wrangler i Grand Cherokee.

Odnośnie jakości obsługi. W moim mieście mamy obok siebie Seat, Skoda, VW, audi. W Seat kontakt po 3 min od zainteresowania się autem. Rozmowa + propozycja jazdy próbnej, prezenyacja kilku modeli itp ( chciałem pokazać żonie różnice pomiędzy Leon, Ibiza, Arona. W Skoda, VW zlew komplety + to bezcenne spojrzenie Pani przy recepcji mówiące „ a wy tu czego?!” Dodam ze byliśmy godzinę przed zamknięciem salonu. Na koniec Audi. 18.30 połowa ludzi już w blokach startowych. Oglądamy Q2, podchodzi miła Pani i przeprasza ze auto zamknięte. Od razu proponuje kawę + jazdę próbna. Gadamy o silnikach ( czy 1.0 wystarczy do tego auta). Jedziemy na jazdę próbna 1.0 a za chwile 1.5. Na drugi dzień oferta na mailu - temat przedstawiony profesjonalnie z jasna informacja na jaki rabat można liczyć. Kilka dni później telefon z Audi z pytaniem czy obsługa była ok, czy była jazda próbna oferowana i czy chcemy auto na weekend lub zapoznać się  z innym modelem. Na koniec tel z centrali czy jestem zadowolony z lokalnego dealer-a. Audi w ten sposób wyznacza standardy których niektórzy nie są w stanie dogonić włączając niestety Subaru. Dzięki temu masz wrażenie ze nie płacisz tylko za znaczek. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MaMis napisał:

Na koniec Audi. 18.30 połowa ludzi już w blokach startowych. Oglądamy Q2, podchodzi miła Pani i przeprasza ze auto zamknięte. Od razu proponuje kawę + jazdę próbna. Gadamy o silnikach ( czy 1.0 wystarczy do tego auta). Jedziemy na jazdę próbna 1.0 a za chwile 1.5. Na drugi dzień oferta na mailu - temat przedstawiony profesjonalnie z jasna informacja na jaki rabat można liczyć. Kilka dni później telefon z Audi z pytaniem czy obsługa była ok, czy była jazda próbna oferowana i czy chcemy auto na weekend lub zapoznać się  z innym modelem. Na koniec tel z centrali czy jestem zadowolony z lokalnego dealer-a. Audi w ten sposób wyznacza standardy których niektórzy nie są w stanie dogonić włączając niestety Subaru. Dzięki temu masz wrażenie ze nie płacisz tylko za znaczek. 

No i takie rzeczy człowiek pamięta. :thumbup:

Handlowiec z salonu Mazdy nie widział problemu żeby podjechać pod serwis Nissana, aby wykonać jazdę próbną w trakcie przeglądu mojego Qashqai'a (bo faktycznie zarobiony byłem i nie miałem innej możliwości).  W Maździe również, po jakimkolwiek kontakcie z salonem, serwisem, działem części zamiennych, dzwoni centrala i pyta "jak oceniam w skali od 1 do 5". Zawsze z przyjemnością wystawiałem najwyższą ocenę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...