Skocz do zawartości

Co zamiast XV???


PRIMAR

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, OBK CVT napisał:

 

nieprawda

poza tym dyskutujemy nie o lamaniu prawa tylko o tym, czy da sie normalnie jezdzic i wyprzedzac w autach n/a plus cvt ;)

 

tapatalked

Nieprawdę Ty piszesz. Przejechałem kilka razy Francję od granicy z Niemcami do La Rochelle z opcją "unikaj opłat" w garminie. Byłem może świadkiem 2-3 wyprzedzeń na cały przelot. 99% jedzie grzecznie ile przepisy pozwalają. Raz z nudów w okolicy Royan po wyjeździe z wioski zacząłem sobie wyprzedzać te rachityczne Peugeoty 1.1, nie przekraczałem dozwolonej po prostu szybciej niż oni osiągałem przelotową. Po kilku takich manewrach znikąd usiadł mi na ogonie czerwone Clio, patrzę w lusterko (słońce było z przodu bo pod wieczór) a tam w grillu czerwone i niebieskie lampki ukryte. Pojechali za mną kilka kilometrów, ja w każdej następnej wiosce nie tylko redukcja ale światła stop i odpuścili polowanie.

A Forkiem i XV z 2.0 NA  - jeździć normalnie można.

Wyprzedzać nie.

5 godzin temu, OBK CVT napisał:

jestem co prawda mechanikiem a nie nawigatorem ale duze kontenerowce sa mocno wspomagane elektronika

taki aj-sajt dla statkow ;)

Rozwiń temat, bo zaczyna się robić ciekawie. A o "IMO visibility criteria" słyszałeś?

 

ps.

Jako mechanik lepiej pilnuj okresów wymiany oleju w silniku głównym. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, OBK CVT napisał:

jaca68 zaczynasz osobisty wjazd co automatycznie konczy dyskusje

 

tapatalked

To poczytaj swoje wpisy z wczoraj:

 

W dniu 7.03.2019 o 12:47, OBK CVT napisał:

popatrz, a jaca86 nie byl w stanie wyprzedzic przy 80, biedny mis ;)

 

15 godzin temu, OBK CVT napisał:

ale jak ktos poplakuje ze przy predkosciach zgodnych z prawem i rozsadkiem nie moze wyprzedzac to jest po prostu dupa jas ;)

Panie wrażliwy.

A jak nie masz pojęcia o nawigacji to tu bzdur o statkowych aj-sajtach nie wypisuj. Ludzie czytają i jeszcze uwierzą.

Edytowane przez Jaca68
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forester i XV na Europe niestety beda mialy ten sam silnik czyli eBoxer 150 kucy,  194Nm i silnik elektryczny o mocy 16,7 kuca.

 

Wybiera sie ktos z Was na targi w Genewie 7-17 marzec 2019 ?

Edytowane przez OA77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zyzol napisał:

Chciałem jechać, dokąd nie zobaczyłem cen za hotele :) Za droga zabawa ;) 

No tak, rozumiem, moze innym razem dasz rade:)

 

http://www.palexpo.ch/de/agenda/89-internationaler-automobil-salon 

 

tutaj jest pelna informacja

Edytowane przez OA77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i się wyjaśniło, czemu tanio da się Inifiniti kupić:

https://autogaleria.pl/nowosci/game-over-infiniti-rezygnuje-z-obecnosci-w-europie-zachodniej/

 

Ciekawe kiedy (nie "czy" - to oczywiste, że i do tego dojdzie) taniej się kupić da Subaru?

 

Wykończą rynek te normy - w sumie szkoda - Dacia w Europie nie będzie miała żadnej konkurencji, a to, jak wiadomo dobre nie jest :D;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, ja się dowiedziałem wczoraj stąd:

https://spidersweb.pl/autoblog/infiniti-europa-koniec-sprzedazy/

Po wczorajszym moim mailu do krakowskiego Oddziału Infiniti otrzymałem informację, że "Wiemy na pewno, że jeszcze przez 10 lat autoryzowany serwis będzie działał normalnie, zasób części zamiennych się nie skurczy, wszystko z wyjątkiem oficjalnego kanału sprzedaży aut nowych pozostaje bez zmian. Gwarancje będą realizowane wg podpisanych umów, a i działy sprzedaży samochodów używanych pozostaną w naszych lokalizacjach."

Cóż, do wczoraj miałem auto "niszowe", a od wczoraj "biały kruk". Gdybym wiedział wcześniej o planach Infiniti, to pewnie kupiłbym inne auto ... i być może jeździło by mi się gorzej. ;) 

W każdym razie mimo tego przykrego faktu, jadąc dzisiaj rano do pracy nadal miałem "banana" na gębie. :)

Edytowane przez PRIMAR
ortografia
  • Haha 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak to wlasnie Niemcy przez swoja zaklamana polityke proekologiczna,  oszustwa technologiczne i lobby gospodarcze zmuszaja do wycofania sie kolejna japonska marke z europejskiego rynku. 

 

Chocbym mial nawet jezdzic malolitrazowym koreanskim trzycylindrowcem, dla zasady nie kupie niemieckiego samochodu. 

 

  • Lajk 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Christoph napisał:

dla zasady nie kupie niemieckiego samochodu. 

Wszędzie tam gdzie mam wybór, właśnie w imię pewnych zasad, unikam produktów pewnej niemieckiej grupy,  do której zaliczam nie tylko firmy z branży motoryzacyjnej, ale i Bayer, Dr. Oetker, BASF, Hugo Boss... 

 

 

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tytułem uzupełnienia informacja prasowa z 13 marca 2019:


Opieka nad klientami w Polsce pozostaje bez zmian – mówi o zapowiedzianym na następny rok wycofaniu się marki INFINITI z Europy Zachodniej Grzegorz Szczypior, prezes Grupy IP, wyłącznego przedstawiciela marki w Polsce. Posiadaczy samochodów INFINITI będziemy otaczać opieką posprzedażną dopóki tylko będą użytkowali swoje samochody – zapewnia i jednocześnie zdradza rozpoczęcie starań o włączenie polskiej sieci sprzedaży do struktur funkcjonujących w Europie Wschodniej.

Firma INFINITI Motor Company ogłosiła plan restrukturyzacji, który zakłada skupienie działań na największych i najdynamiczniej rozwijających się rynkach – amerykańskim i chińskim. W związku z tym marka zapowiedziała zakończenie sprzedaży swoich samochodów w krajach Europy Zachodniej, po 1 kwietnia 2020 roku, przy jednoczesnym pozostaniu na rynkach Europy Wschodniej.

W imieniu wszystkich ambasadorów INFINITI serdecznie dziękuję wszystkim naszym klientom i partnerom za zaufanie, jakim nas obdarzyli – mówi Grzegorz Szczypior. Proszę jednocześnie przyjąć zapewnienie, że jesteśmy i będziemy z Państwem bez jakichkolwiek zmian w zakresie obsługi posprzedażnej i będziemy udzielać wszelkiego wsparcia, jakiego mogliby Państwo potrzebować w okresie użytkowania samochodów. Również sieć sprzedaży w Polsce, będąca częścią systemu dystrybucji dla Europy Zachodniej, będzie funkcjonowała tak jak dotychczas, do 31 marca 2020 r. W ofercie marki w Polsce pozostają modele Q30 i QX30, produkowany w Japonii model Q50, a także wprowadzony do sprzedaży w Polsce, poza siecią INFINITI Europe, SUV QX60.

Przed końcem roku ogłoszone zostaną szczegóły specjalnie opracowanego planu, który zapewni kontynuację obsługi posprzedażnej w zakresie usług serwisowych i gwarancyjnych. Z punktu widzenia klientów nic się nie zmieni – gwarancja będzie honorowana do końca jej trwania, a serwis pogwarancyjny, oparty o dostawy części zamiennych poprzez europejską sieć logistyczną aliansu Renault-Nissan i ogólnopolską sieć serwisów INFINITI, będzie funkcjonował tak jak dotychczas.

My w Polsce jesteśmy w wyjątkowej sytuacji. Przez ponad dziesięć lat współpracy daliśmy się poznać jako najlepszy dystrybutor INFINITI w Europie, dlatego wierzymy, że centrala marki jest żywotnie zainteresowana tym, aby samochody INFINITI nie zniknęły z naszych dróg – stwierdza Grzegorz Szczypior. Co bardzo istotne, tuż za naszą wschodnią granicą samochody INFINITI będą dalej sprzedawane w ramach systemu dystrybucji dla Europy Wschodniej. Bardzo ważnym faktem jest to, iż marka jest w trakcie największej w swojej historii zmiany modelowej, która przewiduje wprowadzenie najbardziej zaawansowanych, wręcz kosmicznych samochodów o napędzie elektrycznym i to już począwszy od roku 2021. Ponieważ więc rynek motoryzacyjny jest w trakcie rewolucji związanej z historyczną zmianą napędu na elektryczny, nie da się na dzisiaj wykluczyć żadnego scenariusza.

Nie jest tajemnicą, iż jednym z powodów decyzji INFINITI Europe są bardzo rygorystyczne przepisy europejskie w zakresie emisji CO2, uderzające w miłośników tradycyjnej motoryzacji oraz aktualną gamę modelową i silnikową marki. Nawet, okrzyknięty rewolucyjnym, silnik o zmiennym stopniu sprężania VC-Turbo, nie spełnia wyśrubowanych nowych norm WLTP i model QX50, który jest weń wyposażony, byłby na przykład we Francji obłożony dodatkowym podatkiem w wysokości 10 tys. euro. Ale wraz z wprowadzeniem modeli „all electric”, sytuacja ta ulegnie zasadniczej zmianie – tajemniczo dodaje Grzegorz Szczypior.

Jeśli chodzi o najbliższe miesiące – jedyna zmiana, jaką odczują klienci będzie polegała na szybkim – a nawet bardzo szybkim – wyczerpywaniu się oferty obecnych samochodów. Już dzisiaj wiadomo, że obecne modele, przejdą do wąskiego grona samochodów kultowych, które z racji na ponadczasowe wzornictwo, niski wolumen sprzedaży w Europie, będą stanowić łakomy kąsek kolekcjonerski. Ale dodajmy, w przeciwieństwie do innych tego typu samochodów w przeszłości, z zapewnionym dożywotnim serwisem i dostępnością oryginalnych części zamiennych.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Blixten napisał:

Wszędzie tam gdzie mam wybór, właśnie w imię pewnych zasad, unikam produktów pewnej niemieckiej grupy,  do której zaliczam nie tylko firmy z branży motoryzacyjnej, ale i Bayer, Dr. Oetker, BASF, Hugo Boss... 

 

 

 

o jakie zasady chodzi ?

Godzinę temu, Christoph napisał:

No tak to wlasnie Niemcy przez swoja zaklamana polityke proekologiczna,  oszustwa technologiczne i lobby gospodarcze zmuszaja do wycofania sie kolejna japonska marke z europejskiego rynku. 

  

Chocbym mial nawet jezdzic malolitrazowym koreanskim trzycylindrowcem, dla zasady nie kupie niemieckiego samochodu. 

  

 

"zakłamaną polityką" Niemcy zmuszają japońskie firmy do wycofania się ale koreańskie marki już sobie mogą na tym samym rynku działać ?

 

  • Zmieszany 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale numer z tym Infinity, zobaczycie że będziemy skazani na niemiecki i francuskie auta i na tym się skończy.

Nikt normalny nie będzie podejmował rękawic na rynku na którym jedyne warunki dyktuje DE (czyt. chore normy emisji, które zniechęcają konkurencje).

 

No ale jak widać po wielu tematach na forum Audi czy inne BMW to takie fajne auto więc niektórym to bez różnicy ;)

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, markos007 napisał:

ale numer z tym Infinity, zobaczycie że będziemy skazani na niemiecki i francuskie auta i na tym się skończy.

Nikt normalny nie będzie podejmował rękawic na rynku na którym jedyne warunki dyktuje DE (czyt. chore normy emisji, które zniechęcają konkurencje)

na pewno tak się nie stanie. Na rynku zostaną najwięksi gracze : Toyota, Honda, Kia/Hundai + auta produkcji EU

Niszowe marki mają imo 2 opcję

1) sprzedać się - Toytoa Forester nie brzmi wcale tak źle:mrgreen:

2) wycofać się z rynku

Patrząc na to co się dzieje na rynku poważnie się zastanawiam czy sobie tego XV nie zostawić :mrgreen: W ofercie Subaru nie ma nic nowego silniki te same co 5 lat wcześniej, inne marki schodzą z pojemnościami silników jak się tylko da - na chwile obecną nie wiadomo jak z trwałością tych silników będzie...

 

Imo posiadanie auta marki której nie ma na rynku to nie jest dobry pomysł. Raz ceny części dwa spadek wartości auta  będzie olbrzymi - patrz saab...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Karas napisał:

zastanawiam czy sobie tego XV nie zostawić :mrgreen:

 

Oj Karas nie strasz :biglol:

 

15 minut temu, Karas napisał:

Imo posiadanie auta marki której nie ma na rynku to nie jest dobry pomysł. Raz ceny części dwa spadek wartości auta  będzie olbrzymi - patrz saab...

 

Jak ktoś kupił to i tak wyboru już nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, GREGG napisał:

Jak ktoś kupił to i tak wyboru już nie ma...

No właśnie, a w ciągu 5 lat (bo tyle zwykle jeżdżę autem) nie wiadomo, co na rynku samochodowym może się zdarzyć. Do wysokich cen części Subaru już mnie przyzwyczaiło. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, PRIMAR napisał:

Do wysokich cen części Subaru już mnie przyzwyczaiło.

już to pisałem ale XV jest jednym z najtańszych aut jeżeli chodzi o koszta serwisowania jakie miałem - oem filtry czy klocki nie wiele droższe od zamienników, auto proste w serwisowaniu jak "budowa cepa". Ale moje zdanie może szybko zmienić w razie jakieś poważniejszej awarii :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XV był bezawaryjny, ale pewnie wszystko się kiedyś kończy. Imprezę (Lanos N/A) "przytrzymałem" za długo i zaczęły wychodzić różne rzeczy, dość kosztowne (sprzęgiełko klimatyzacji, maglownica i jeszcze parę innych rzeczy). Część była naprawiana używkami (sprężarka klimy z Forka), część regenerowana (maglownica) ale dało mi to pojęcie o kosztach poważniejszych napraw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PRIMAR Różnie można do tego podchodzić, niby w nowym aucie masz gwarancję i brak kosztów napraw, ale tak naprawdę utrata wartości znacznie przewyższa te koszty. Więc nie oszukujmy się, nowe auto to zbytek i wydatek dla fun'u, a nie oszczędność ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ketivv napisał:

zakłamaną polityką" Niemcy zmuszają japońskie firmy do wycofania się ale koreańskie marki już sobie mogą na tym samym rynku działać ?

Nie obalaj jednej z bardziej popularnych teorii na The Forum ;) Przecież każdy tutaj ma już przynajmniej piąte Infiniti, czym aktywnie wspierał rozwój marki w Europie

Edytowane przez Zyzol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...