Skocz do zawartości

Jaki samochód... elektryczny, .. bądź łódka ;-)


radekk

Rekomendowane odpowiedzi

41 minut temu, niebieski708 napisał:

Wcześniej jeździlem min 240km dziennie. Tankowalem w różnych miejscach. Do tego czasem jeździłem ponad 400km w jedną strone, gdzie nie miałem możliwości naładowania auta. Gdzie bym to pudło zatankował jak bedzie połowa baterii i jeszcze trasa do zrobienia...

W naszym kraju to jedynie dla lansu lub jak ktoś mało jeździ to mu sie opłaca (narazie...)

 

Jezu, ostatni raz 400km musiałem przejechać na wakacje. Serio nie każdy tłucze się całymi godzinami w tę i z powrotem po kraju, jesteś raczej w mniejszości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, radnor napisał:

 

Jezu, ostatni raz 400km musiałem przejechać na wakacje. Serio nie każdy tłucze się całymi godzinami w tę i z powrotem po kraju, jesteś raczej w mniejszości.

Ale przecież on rozważając taki samochód będzie pisał ze swojej perspektywy, a nie kogoś. Mi mimo że większość dni mieszczę się w 200 km to jednak też mi się warto pchać się w elektryka zważywszy że jak przychodzi robić większe przebiegi zależy mi na szybkim pokonaniu trasy.

W sumie trochę profanacja ale MX5 w elektryku by mi przypasował, auto którym z zasady się nie spieszę, głównie nie jeżdżę gdzieś daleko, boczne drogi, przyroda, śpiew ptaków, szum wiatru i poza tym cisza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, radekk napisał:

Ale przecież on rozważając taki samochód będzie pisał ze swojej perspektywy, a nie kogoś

 

tak, każdy będę podejmował decyzje wg. własnych kryteriów 

 

średni roczny przebieg auta osobowego w EU to 13 000 km/rocznie, przytłaczająca większość użytkowników jeździ nie więcej jak chyba 40 km dziennie i to nie na raz najczęściej 

 

do tego dochodzą jakieś niewielkie wyjazdy w weekendy też raczej nie za dalekie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Zyzol napisał:

Nie no bardzo się opłaca, jeżeli za auto segmentu B - skądinąd ładnego Puga 205 -  trzeba zapłacić takie pieniądze:

 

 

 

Jak popatrzysz na Leafa to fajnie wygląda. Po dopłacie 83 - 85 tyś za auto wielkości golfa świetnie wyposażone jeżdżące jak GTI (8 sek do 100).

Bardzo chciałem kupić nowego Forestera, ale różnica 40 tyś (w przypadku auta na firmę) i świadomość 90% jazdy po mieście  mnie przekonała do niego.  

Za zaoszczędzone pieniądze raz na jakiś czas mogę wynająć Tfu Octavie na 2 tyg a i tak większość wakacji to formuła Lot + wynajem na miejscu...

 

Co nie zmienia faktu że Forestera z US za jakiś czas :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, radekk napisał:

Ale przecież on rozważając taki samochód będzie pisał ze swojej perspektywy, a nie kogoś. Mi mimo że większość dni mieszczę się w 200 km to jednak też mi się warto pchać się w elektryka zważywszy że jak przychodzi robić większe przebiegi zależy mi na szybkim pokonaniu trasy.

W sumie trochę profanacja ale MX5 w elektryku by mi przypasował, auto którym z zasady się nie spieszę, głównie nie jeżdżę gdzieś daleko, boczne drogi, przyroda, śpiew ptaków, szum wiatru i poza tym cisza

 

Zwracam honor, masz oczywiście rację. Pozostaje zaczekać na rozwój sieci superchargerów w Polsce. No i oczywiście technologii baterii, już dzisiaj Tesle korzystają z ładowarek 150kw/h - 50% zasięgu w 20 minut, 80% zasięgu w 40 minut... Jeśli trasy po kilkaset km są sporadyczne, to jest to sposób na nadrobienie czasu który normalnie traci się na szukaniu stacji benzynowej, niekoniecznie akurat po drodze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.01.2020 o 10:37, turdziGT napisał:

Mój kolega z pracy ma takiego Jaga. Odebrał koniec listopada i na 2 miesiące posiadania auto miał tydzień. Resztę przestał w serwisie :)

Mówiąc szczerze i mając Jaguara w garażu jakoś wierzę Ci i koledze też :), Co prawdą u mnie nigdy nie kleknął tak żeby serwis był konieczny ( sam pewne rzeczy wykonuję ) ale gdyby ze mnie był lekarz , prawnik , czy kompletne zero motoryzacyjne, a gdyby moja żonka mnie nie miała  , to laweta była już nie raz . :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Sebastian32 napisał:

Czyli wychodzi na to że na razie najlepszym rozwiązaniem jest hybryda plug in z niewielką bateria ktora mozna naladowac do pełna w kilka godzin ew. szybciej z siły. I tylko w domciu.

To zależy , ja w 90 % ładuję w firmie ze swojego wallboxa , reszta z gniazdka w domu , reszta z darmowych ładowarek, i to jest super rozwiązanie, pod warunkiem że sie jeździ wokół komina, no ale Smart raczej nie jest pojazdem w trasy ;). Przejechanie ok 100km kosztuje mnie od 7-10zł więc wiecie , drogo nie jest . 

Edytowane przez carfit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety trwalosc Jaguara pozostawia wiele do zyczenia - uzywany 2017 Jaguar F-pace 6 cylindrowy kosztuje tyle samo co 2017 OBK 3.6 - z takimi samymi przebiegami w US... a roznica w cenie zakupu jednak jest... Takze utrata wartosci Jaguara jest dosc drastyczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Michał W. napisał:

 

 

nie wiem kto ten filmik zrobił ale

 

- są już auta które ładują się prądem większym jak 150kW (w filmie pada info że takowych teraz nie ma)

- Ionity tak ma drogi cennik ale "dla obcych" dla swoich ceny są całkiem inne i tak jak jest to w euro stawka 0,79 to dla "swoich" od 0,29 do 0,33

- w przypadku ładowania prądem zmiennym przez wbudowany w auto zasilacz są straty niewielkie ale są można przyjąć 15%

 

poniżej film z ładowania Tesli Model 3 na Ionity 

 

tak obecnie szybkie ładowanie to "luksus" tylko że to się będzie zmieniało 

 

przeważająca większość użytkowników aut osobowych w UE dziennie przejeżdża może 50 km (podobno średni przebieg osobówki to 13 tyś km rocznie)

50 km nawet w "paliwożernym" EV SUV to 30-33 kWh połowa z tego jest bez większego problemu do podładowania w domu z gniazdka 230V

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, carfit napisał:

To zależy , ja w 90 % ładuję w firmie ze swojego wallboxa , reszta z gniazdka w domu , reszta z darmowych ładowarek, i to jest super rozwiązanie, pod warunkiem że sie jeździ wokół komina, no ale Smart raczej nie jest pojazdem w trasy ;). Przejechanie ok 100km kosztuje mnie od 7-10zł więc wiecie , drogo nie jest . 

 

W marcu odbieram xc60 t8. Ładowanie ze zwykłego gniazdka około 5 godzin, z siły pewnie 3 godzinki. Na szczęście mam siłę w  garażu. Pełne ładowanie około 6 zł i zasięg około 40 km. Dziennie robię powiedzmy 15 km czyli starczy na trochę. 100 km wyjdzie około 15 zł zamiast 55 zł legacy.

U mnie na wsi nie ma niestety ładowarki a przy takim czasie ładowania pewnie nie chcialo by mi sie na nia jezdzic.

 

A smart fajny. Jezdziłem tym bialo czerwonym przez pare dni. Najlepsze jest zawracanie w miejscu a i 150 po autostradzie tez bez problemu i komfortowo. Choinkę przewiozłem.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ketivv napisał:

przeważająca większość użytkowników aut osobowych w UE dziennie przejeżdża może 50 km (podobno średni przebieg osobówki to 13 tyś km rocznie)

50 km nawet w "paliwożernym" EV SUV to 30-33 kWh połowa z tego jest bez większego problemu do podładowania w domu z gniazdka 230V

Mozna chyba przyjac ze EV SUV'y to nie suvy tylko auta rodzinne, w takim przypadku masz absolutnie racje.  Jesli natomiast ktos przyjmie ze jego EV SUV ma za zadanie zabrac rodzine na wakacje na kilka dni poza dzienny zasieg takiego auta - to wtedy to auto niespelnia swej funkcji. Slowo utility kojarzy mi sie z wszechstronna uzytkownoscia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Eryk napisał:

Jesli natomiast ktos przyjmie ze jego EV SUV ma za zadanie zabrac rodzine na wakacje na kilka dni poza dzienny zasieg takiego auta - to wtedy to auto niespelnia swej funkcji. Slowo utility kojarzy mi sie z wszechstronna uzytkownoscia...

 

ta technologia nie stoi w miejscu, tak potrzebna jest infrastruktura ale już można "wrzucić" 400 km zasięgu w 30 min

 

 

https://insideevs.com/news/356710/tesla-model-3-test-v3-supercharger/

"Battery highlights

2% - 10 miles - 0 mins (126 kW)

5% - 16 miles - 1 min (250 kW)

20% - 62 miles - 4 mins (250 kW)

21% - 65 miles - 4.5 mins (Taper from peak starts - 248 kW)

30% - 92 miles - 6 mins (218 kW)

40% - 123 miles - 8.5 mins (179 kW)

50% - 153 miles - 11 mins (142 kW)

60% - 184 miles - 14.5 mins (108 kW)

70% - 213 miles - 19 mins (87 kW)

80% - 245 miles - 24.5 mins (56 kW)

90% - 275 miles - 34 mins (36 kW)"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...