Skocz do zawartości

Nowy Subaru Forester MY2013


kordynator

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 16.10.2020 o 19:09, FilipBB napisał:

Mam takie szybkie pytanie. Czy ktoś wie czym się różniły wersje FXT MY17 Platinium od MY18 Sport?

Tu masz szczegółową specyfikacje:

 

MY17

https://www.subaru.pl/datasheet/2017forester.pdf

 

MY18

https://www.subaru.pl/datasheet/2018forester.pdf

 

a tu reszta modeli z poprzednich lat.

https://www.subaru.pl/archiwum_modele.html

Edytowane przez Michał W.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Gazik napisał:

W MY 18 masz podgrzewana kierownicę i tylna kanapę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki

 

4 godziny temu, Michał W. napisał:

Tu masz szczegółową specyfikacje:

 

MY17

https://www.subaru.pl/datasheet/2017forester.pdf

 

MY18

https://www.subaru.pl/datasheet/2018forester.pdf

 

a tu reszta modeli z poprzednich lat.

https://www.subaru.pl/archiwum_modele.html

Dzięki, znam to ale porównywanie jest bardzo trudne, stąd pytanie czy ktoś z pamięci zna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam

Mam XV i znów zamierzam wrócić do Forestera tym razem SJ.

Poświęciłem kilkanaście wieczorów przeczytałem te 700 stron.

Szczerze, dobre i konkretne informacje zajęły by góra 20 stron, reszta to walka z niejakim madoxem oraz licytowanie się kto mniej spali maja turbo i 240 koni.

Byłem napalony na XT ale chyba jednak poszukam zwykłego dwulitrowego manualna.

Smuci mnie na przykład pękająca eko skóra w fotelach.

Ciekawe czy w akumulatory tez tak padały w silnikach bez turbo?

Mimo wszystko czytając wątek przeżywałem z wami zakupy nowych aut, wasze zrozumiałe podniecenie i radość z jazdy.

Na razie mamy kolejny już 2021 rok ceny taniejącą i myśle ze najlepszym rocznikiem będzie dla mnie ze względu na kasę i wiedzę rocznik 2015.

Dziękuję za fajna przygodę i idę czytać dalej innych wątków o SJ.

Pozdrawiam

Edytowane przez pianchi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, pianchi napisał:

Smuci mnie na przykład pękająca eko skóra w fotelach.

Może na początku produkcji tak było. 

U mnie w XT my2016 nic się nie działo, przy przebiegu 90 tys. 

8 minut temu, pianchi napisał:

Byłem napalony na XT ale chyba jednak poszukam zwykłego dwulitrowego manualna.

Dlaczego? 

XT jest dużo fajniejszym autem. Miałem też Forestera 2.0i w manuału. Jeśli masz możliwość, bierz XT. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, pianchi napisał:

Witam

Mam XV i znów zamierzam wrócić do Forestera tym razem SJ.

Poświęciłem kilkanaście wieczorów przeczytałem te 700 stron.

Szczerze, dobre i konkretne informacje zajęły by góra 20 stron, reszta to walka z niejakim madoxem oraz licytowanie się kto mniej spali maja turbo i 240 koni.

Byłem napalony na XT ale chyba jednak poszukam zwykłego dwulitrowego manualna.

Smuci mnie na przykład pękająca eko skóra w fotelach.

Ciekawe czy w akumulatory tez tak padały w silnikach bez turbo?

Mimo wszystko czytając wątek przeżywałem z wami zakupy nowych aut, wasze zrozumiałe podniecenie i radość z jazdy.

Na razie mamy kolejny już 2021 rok ceny taniejącą i myśle ze najlepszym rocznikiem będzie dla mnie ze względu na kasę i wiedzę rocznik 2015.

Dziękuję za fajna przygodę i idę czytać dalej innych wątków o SJ.

Pozdrawiam


Masowo padały w NA w XTekach nie było takiego problemu. 

Eko skóra jest średniej jakości, trochę aut w PL wyjechało z salonu obszyte prawdziwą skórą warto poszukać takiego egzemplarza. 

SJ XT to jedno z najfajniejszych aut jakie Subaru zrobiło polecam jeszcze zastanowić się nad silnikiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ajax napisał:

Masowo padały w NA w XTekach nie było takiego problemu.

Mnie akurat aku padł w XT po dwóch latach. W N/A przez trzy lata było wszystko w porządku z baterią.

3 godziny temu, pianchi napisał:

Poświęciłem kilkanaście wieczorów przeczytałem te 700 stron.

 

3 godziny temu, pianchi napisał:

idę czytać dalej innych wątków o SJ.

Jaki to ma sens? Szacun że przeczytałeś to wszystko na raz :upside-down-face_1f643-small:Jak sam stwierdziłeś merytoryki w tym mało.

Samochód odbiera się subiektywnie. Jednemu przeszkadza to, innemu jeszcze co innego, dla kogoś najważniejszy jest bagażnik. Komuś przeszkadza pierdoła.

Jęśli jakiś kawałek obszycia jest zniszczony, tapicer to po prostu naprawi, a kawałek ceraty zmieni na skórę.

Jeśli szukasz auta które wywoła emocje - stanowczo XT. Poza tym n/a w jeździe jest bardzo podobny do XV, które już masz.

Co do rocznika - bierz my2016 - jest dużo fajniejszy, bardziej dopracowany do tego będzie się różnił we wnętrzu w stosunku do obecnego Towjego auta. Forester od 2013 do 2015 będzie we wnetrzu identyczny jak XV.

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie XT . 85tyś km  model MY15 przed liftem i chodzi ja burza :). Większość aku już masz dawno wymienione na nowe . Mój po 2 latach i od tego czasu nie wiem co to aku . Wersja Platinum i z obiciem siedzeń też zero problemów . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli są pieniądze aby kupić XT to trzeba to zrobić. Jestem przekonany, że sam później sobie powiesz: to był dobry wybór :)

Aku padały ale te które wsadzało Subaru. Po wymianie przynajmniej ja mam już 4 czy 5 rok i dalej żyje. Skóra lipa jak chyba w każdym modelu Plejad choć na plus trwałość kierownicy w SJ gdzie dalej mam przy 180 tysiącach w dobrym stanie, a w Levorgu zaczęła się "sypać" przed 100 i teraz mam w planach na wiosnę robić bo wygląda tragicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, mechanik napisał:

 

XT jest dużo fajniejszym autem. Miałem też Forestera 2.0i w manuału. Jeśli masz możliwość, bierz XT. 

Jeśli trafi się okazja to pomyślę.

nie jeździłem do tej pory ani automatem ani turbo to mnie trochę zastanawia.

Po drugie to będzie auto dla żony na tą chwile dojeżdża do pracy po mieście trochę ponad 3 km więc...

Dodatkowo nie jeżdżę w teren tylko po czarnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Panowie za słowo.

Na rocznik 16 raczej finansowo nie ogarnę a nie chce brać auta z USA.

zobaczymy teraz na ogłoszeniach jest kicha albo są auta które długo wiszą i się nie sprzedają a nowe ogłoszenia znikają po 2 dniach.

Poza tym DIT można powiedzieć to już auto kultowe ponieważ już się takich nie produkuje!!!

Zobaczymy tez jak pójdzie sprzedaż XV wiadomo na to auto tez trzeba znaleźć klienta.

Suma sumarum, na pewno będzie Forester nie ma innej opcji ani innej marki.

Edytowane przez pianchi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kukson napisał:

Jeżeli są pieniądze aby kupić XT to trzeba to zrobić. Jestem przekonany, że sam później sobie powiesz: to był dobry wybór :)

Aku padały ale te które wsadzało Subaru. Po wymianie przynajmniej ja mam już 4 czy 5 rok i dalej żyje. Skóra lipa jak chyba w każdym modelu Plejad choć na plus trwałość kierownicy w SJ gdzie dalej mam przy 180 tysiącach w dobrym stanie, a w Levorgu zaczęła się "sypać" przed 100 i teraz mam w planach na wiosnę robić bo wygląda tragicznie.

A możesz powiedzieć jak sprawuje się Levorg?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, pianchi napisał:

A możesz powiedzieć jak sprawuje się Levorg?
 

Sprawuje się tak samo dobrze jak Forester. Przejechane ponad 100 000 i nie było z nim żadnych problemów i o dziwo od nowości ten sam akumulator, a zaczyna mu lecieć 6 rok.  

Najsłabszy element auta to oczywiście silnik który w sumie nie jest wcale oszczędniejszy od tego 2.0 DIT nie licząc jazdy po ekspresówce/autostradzie z prędkościami tam obowiązującymi ale Levorg nie ma kształtu kiosku jak Forek wiec tym zyskuje. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, mechanik napisał:

Mnie akurat aku padł w XT po dwóch latach. W N/A przez trzy lata było wszystko w porządku z baterią.

 


Panie masa NA ode mnie z salonu już wyjeżdżała z wymienionym akumulatorem :D To były 2 tygodnie a nie dwa lata :D 

Po jakimś czasie sprawdzaliśmy wszystkie akumulatory w NA i na zaś wymienialiśmy przy najmniejszych wątpliwościach bo często nawet jeśli auto odpalało o swoich siłach bez problemu to klienci wracali po kilku tygodniach na wymianę aku. 

Co do XTeka pełna zgoda brać nie marudzić :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pianchi napisał:

Po drugie to będzie auto dla żony na tą chwile dojeżdża do pracy po mieście trochę ponad 3 km

Moja żona też jeździła Foresterem XT po mieście, a do pracy ma 5 km. 

2 godziny temu, pianchi napisał:

Dodatkowo nie jeżdżę w teren tylko po czarnym

To super, bo Forester do offroadu się po prostu nie nadaje. Okazjonalnie szuter czy jakieś cross country OK, jednak nic poważniejszego.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mechanik napisał:

Moja żona też jeździła Foresterem XT po mieście, a do pracy ma 5 km. 

To super, bo Forester do offroadu się po prostu nie nadaje. Okazjonalnie szuter czy jakieś cross country OK, jednak nic poważniejszego.

Przekonuje mnie taki argument. W sumie fajnie mieć wypasa i jak trzeba w weekend czy w dalszą trasę pojeachć XT

Dziękuję

Edytowane przez pianchi
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bierz XT!

 

Mam porównanie, bo kupiliśmy dla Żony XV e-boxer. Nie wiem, jaki jest zysk z tego elektrycznego wspomagacza, ale w moim odczuciu motor o mocy 150 KM powinien jednak być żwawszy. Zakładam, że to "wina" napędu 4x4 i skrzyni CVT. Chociaż gdybym wcześniej przez 7 lat nie jeździł SG 2.5XT, to pewnie też nie byłbym taki zmanierowany :D Ogólnie moje wrażenia są takie, na co dzień jeżdżąc Foresterem, że przesiadając się do XV myślę "ale to jest zmulone, za to rewelacyjnie się prowadzi!". Po kilku przejazdach XV i powrocie do SJ zaś "ale tu się fatalnie siedzi jak na stołku, za to rewelacyjnie przespiesza!" :)

 

A żeby nawiązać trochę do poprzednich wątków...

 

Tak, kupiłbym jeszcze raz i to zdecydowanie. Zważywszy na wzrost cen samochodów, 160k (udało się kupić po najtańszym euro patrząc wiele miesięcy w przód i tył) to była cena promocyjna za kombinację prześwitu, napędu 4x4, skrzyni automatycznej, silnika turbo i reszty czasoumilaczy.

 

Za 3 miesiące miną 3 lata. Przez ten czas nazbierało się 51000 km.

 

Skóra w idealnym stanie.

 

Akumulator przy -15 pali od kopa.

 

Pali średnio wg komputera 8,6l.

 

Klocki jeszcze żyją, chociaż ASO przy przeglądzie 45k stwierdziło, że na 60k trzeba je będzie wymienić z tarczami.

 

Zamierzam wymienić olej w CVT :)

 

Stacja multimedialna... ma niedociągnięcia. Czemu nie mogę przyciszyć radia z kierownicy, mając wrzucony bieg wsteczny? :D

 

Dlaczego (DLACZEGO, DLACZEGO, DLACZEGO?!) deska rozdzielcza tak się tłucze pod samą szybą? Dlaczego za każdym razem gdy zgłaszałem to na przeglądzie, to najdłużej utrzymującym się efektem ich starań były odbite palce na przedniej szybie?

 

Podsumowując - przyspiesza świetnie, prowadzi się bardzo dobrze, podjeżdża pod krawężniki, zimy się nie boi (nawet na letnich oponach), dzieci mieści (bagaże trochę mniej), mało pali, oleju nie pije, z głośników gra, w tyłek i łapy grzeje... No w zasadzie to jestem zachwycony :)

 

Yyy... Tylko chciałoby się móc domknąć szyby z pilota. I żeby drogę w ciemności oświetlił, otwierając go z kluczyka. I żeby klapę szybciej otworzył i zamknął. I żeby wyrcał i był jeszcze szybszy :D

  • Haha 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, sierot napisał:

Dlaczego (DLACZEGO, DLACZEGO, DLACZEGO?!) deska rozdzielcza tak się tłucze pod samą szybą?

Deska rozdzielcza nie tłucze się. To ten plastikowy pas pod wycieraczkami opukuje szybę, zwłaszcza w narożnikach, a słychać jakby to na środku gdzieś było. Temat ogarniesz samemu. Trzeba go zdjać, umyć podkleić taśmą materiałową (TESA, były kiedyś w OBI teraz nie ma) i przymocować porządnie na nowo. Przestanie się tłuc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Mam pytanie do użytkowników Foresterów [SJ] po liftingu. Czy wam też nie działają przyciski na kierownicy, jeśli jest wrzucony bieg wsteczny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, FilipBB napisał:

Mam pytanie do użytkowników Foresterów [SJ] po liftingu. Czy wam też nie działają przyciski na kierownicy, jeśli jest wrzucony bieg wsteczny?

Tak nie działają ale można regulować głośność gałką na stacji. Każdy model Subaru ma to inaczej zaprogramowane. W OBK 19 działa wszystko.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Czy ktoś spotkał się z awarią airbagów w Foresterach SJ. Siedzi pasażer na fotelu z przodu i nagle zapala się czerwona kontrolka SRS, a wyświetlacz dodatkowy pokazuje, że poduszka pasażera jest wyłączona. Następnym razem pasażer siada i wszystko gra, czyli jest włączona. Jeszcze kolejnym razem jadę sam i też wyskakuje czerwona kontrolka SRS. Ktoś miał coś podobnego? Czujnik w fotelu pasażera, kabelki do tego czujnika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...