Skocz do zawartości

Nowy Subaru Forester MY2013


kordynator

Rekomendowane odpowiedzi

47 minut temu, Subaru Impreza STI napisał:

Ja ostatnio do FXT M18 założyłem tarcze Brembo i klocki Ferodo Racing DS2500.

Ostrzegali mnie, że mogą piszczeć, ale jak narazie jestem pozytywnie zaskoczony.

Hamują za to nieporównywalnie lepiej od montowanych fabrycznie.

Nie wiem na jak długo starczą, fabryczne powiedziały dość w okolicach 25 000.

To nie wiem co Ty tym hamulcom zrobiles ze tylko tyle wytrzymaly.Mam juz drugiego XT(MY18) 45 tys km klocki + fabryczne,w poprzednim MY14 przez 97 tys klocki i tarcze przod zmienilem raz.W STI przez 2,5 roku i 50 tys km zrobilem bez problemu na fabrycznych hamulcach zanim sprzedalem.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Lisek napisał:

To nie wiem co Ty tym hamulcom zrobiles ze tylko tyle wytrzymaly.Mam juz drugiego XT(MY18) 45 tys km klocki + fabryczne,w poprzednim MY14 przez 97 tys klocki i tarcze przod zmienilem raz.W STI przez 2,5 roku i 50 tys km zrobilem bez problemu na fabrycznych hamulcach zanim sprzedalem.

FXT do swojej masy ma dość mały rozmiar tarcz hamulcowych. Zresztą to teraz ogólny trend.

Silnikiem też ciężko hamować. Po za tym mocny jeżdżony, głównie po mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Lisek napisał:

To nie wiem co Ty tym hamulcom zrobiles ze tylko tyle wytrzymaly.

Nie raz jadę za autem które hamuje przed każdym zakrętem, w zakręcie, przy zjeździe ze wzjiesienia, przy włączaniu kierunkowskazu. :D

Nie dziwota, że klocki i tarcze lecą. W ASO kierownik kiedyś wspominał, że rekordzista zużył w XT tarcze i klocki przednie po 15 tys km. 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Subaru Impreza STI napisał:

Ja ostatnio do FXT M18 założyłem tarcze Brembo i klocki Ferodo Racing DS2500.

Ostrzegali mnie, że mogą piszczeć, ale jak narazie jestem pozytywnie zaskoczony.

Hamują za to nieporównywalnie lepiej od montowanych fabrycznie.

Nie wiem na jak długo starczą, fabryczne powiedziały dość w okolicach 25 000.

Ja wymienialem pierwszy raz klocki w XT  po 80kkm. I jeszcze ponoc na kilka tysiecy bez problemu byly. To musiałeś po torach chyba czesto jeździć 

Ale ja glownie trasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, mechanik napisał:

Nie raz jadę za autem które hamuje przed każdym zakrętem, w zakręcie, przy zjeździe ze wzjiesienia, przy włączaniu kierunkowskazu. :D

Nie dziwota, że klocki i tarcze lecą. W ASO kierownik kiedyś wspominał, że rekordzista zużył w XT tarcze i klocki przednie po 15 tys km. 

No tak,pedal to the metal od swiatel do swiatel,potem hebel do dechy i potem znowu ogien i tak ciagle “Jezdzony po miescie’’.

Problemem nie sa slabe hamulce tylko raczej Twoje bezmyslne zapieprzanie po miescie i stwarzanie zagrozenie dla siebie i innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam takze iz Forester XT to nie jest auto sporotowe ani wyczynowe. Przyspieszenie na poziomie  troche lepszym od czesci konkurencji nie sprawia ze powinien wychodzic z fabryki z ceramicznymi tarczami i 10 tloczkowymi zaciskami:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Lisek napisał:

Dodam takze iz Forester XT to nie jest auto sporotowe ani wyczynowe. Przyspieszenie na poziomie  troche lepszym od czesci konkurencji nie sprawia ze powinien wychodzic z fabryki z ceramicznymi tarczami i 10 tloczkowymi zaciskami:)

Z tego co usłyszałem w serwisie,  przednie tarcze i klocki ASO zmienia przeważnie w przedżiale od 30 do 45 000.

Ale jak widać po Twoim przykładzie zdarzają się i rekordziści którym jedna zmiana starcza na 97 000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Subaru Impreza STI napisał:

Z tego co usłyszałem w serwisie,  przednie tarcze i klocki ASO zmienia przeważnie w przedżiale od 30 do 45 000.

Ale jak widać po Twoim przykładzie zdarzają się i rekordziści którym jedna zmiana starcza na 97 000.

 

Mam najechane prawie 150 kkm i tarcz jeszcze nie wymieniałem,  klocki chyba 1 x przódi i 1 x tył o ile dobrze pamietam ale tarcze od nowosic te same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, jaszyn napisał:

 

Mam najechane prawie 150 kkm i tarcz jeszcze nie wymieniałem,  klocki chyba 1 x przódi i 1 x tył o ile dobrze pamietam ale tarcze od nowosic te same.

Standardem w ASO jest zmiana tarcz i klocków razem, a przynajmniej w tym z którego ja korzystam.

Bez względu na model Subaru który serwisowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Subaru Impreza STI napisał:

Z tego co usłyszałem w serwisie,  przednie tarcze i klocki ASO zmienia przeważnie w przedżiale od 30 do 45 000.

Ale jak widać po Twoim przykładzie zdarzają się i rekordziści którym jedna zmiana starcza na 97 000.

Na 97000 km zmienilem raz klocki i tarcze przod w MY14, w MY 18 45000 km hamulce jeszcze fabryczne ale klocki przod do zmiany przy najblizszym przegladzie.

Zmiana tarcz i klockow razem najczesciej wystepuje przy drugiej wymianie klockow lub gdy tarcza jest juz do wymiana to przy okazji wymienia sie klocki.

Wymiana tarcz gdy klocki sa tylko do wymiany wg mnie jest zwyklym naciagactwem.

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Lisek napisał:

Na 97000 km zmienilem raz klocki i tarcze przod w MY14, w MY 18 45000 km hamulce jeszcze fabryczne ale klocki przod do zmiany przy najblizszym przegladzie.

Zmiana tarcz i klockow razem najczesciej wystepuje przy drugiej wymianie klockow lub gdy tarcza jest juz do wymiana to przy okazji wymienia sie klocki.

Wymiana tarcz gdy klocki sa tylko do wymiany wg mnie jest zwyklym naciagactwem.

 

Dawniej toczyło się tarcze, dziś już nikt tego nie robi.

A ASO i nie tylko marki Subaru wymieniają tarcze i klocki razem.

Auta są co raz mocniejsze, cięższe i standardy ich obsługi obsługi muszą być inne.

Edytowane przez Subaru Impreza STI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Subaru Impreza STI napisał:

Dawniej toczyło się tarcze, dziś już nikt tego nie robi.

A ASO i nie tylko marki Subaru wymieniają tarcze i klocki razem.

Auta są co raz mocniejsze, cięższe i standardy ich obsługi obsługi muszą być inne.

takie zeby dac zarobic serwisowi a zedrzec z klienta ile sie da przekonujac ze to dla jego dobra:)

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Subaru Impreza STI napisał:

Standardem w ASO jest zmiana tarcz i klocków razem, a przynajmniej w tym z którego ja korzystam.

Bez względu na model Subaru który serwisowałem.

 

ja pierwsze słysze, mam kilka pojazdów (rowery, motocykl i samochody) żeby klocki i tarcze razem wymieniać z automatu, serwisuje cału czas Forka od nowości w ASO -wymieniają klocki a tarcze jeszcze nie. Zdziwiłbym sie jakby było inaczej

Edytowane przez jaszyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.03.2020 o 21:47, Subaru Impreza STI napisał:

Dawniej toczyło się tarcze, dziś już nikt tego nie robi.

A ASO i nie tylko marki Subaru wymieniają tarcze i klocki razem.

Auta są co raz mocniejsze, cięższe i standardy ich obsługi obsługi muszą być inne.

ASO to w ogóle wymieniacze o najczęściej marnej reputacji.

Wymiana tarcz z klockami jako standard to czyste naciagactwo. 

Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w XT też szybko klocki poszły - wymieniałem przy 45 000 choć zostało jeszcze trochę mięsa. W poprzednich autach także Subaru do 80 000 wytrzymywały. Myślę że coś z materiałami jest na rzeczy bo ludzie w XV przy 30 000 wymieniają.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Gazik napisał:

U mnie w XT też szybko klocki poszły - wymieniałem przy 45 000 choć zostało jeszcze trochę mięsa. W poprzednich autach także Subaru do 80 000 wytrzymywały. Myślę że coś z materiałami jest na rzeczy bo ludzie w XV przy 30 000 wymieniają.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mysle ze jedno awaryjne  hamowanie ze 180 do okolic 0 zużywa tarcze tak jak „tydzień spokojnej jazdy po mieście”... wiec bardziej bym stawiał na sposób użytkowania auta. 

Edytowane przez Czarne_Koronkowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

... wiec bardziej bym stawiał na sposób użytkowania auta.


@Gazik ma rację, coś się zmieniło w materiałach. W XV na oryginalnych klockach tarcze mają brunatny kolor i u nas klocki skończyły się po 30 kkm. Po założeniu zamienników tarcze odzyskały normalny kolor.

Nigdy wcześniej nie zmienialiśmy klocków przy tak małym przebiegu. Także w kilku Subaru. W OBK pękło 100 kkm na zestawie z fabryki.

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Mysle ze jedno awaryjne  hamowanie ze 180 do okolic 0 zużywa tarcze tak jak „tydzień spokojnej jazdy po mieście”... wiec bardziej bym stawiał na sposób użytkowania auta. 

Styl jazdy taki sam albo nawet obecnie bardziej zachowawczy- kilka lat więcej na karku. JezsE głównie wokół komina albo po drogach wojewódzkich czy krajowych więc o takich prędkościach nie ma mowy. Próbuje sobie przypomnieć kiedy leciałem 180? Z 10 lat temu jak odebrałem Legaca SBD


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.03.2020 o 22:47, Subaru Impreza STI napisał:

A ASO i nie tylko marki Subaru wymieniają tarcze i klocki razem.

 

to ciekawe , nie wiedziałem....:rolleyes:  klocki wymienia się jak są zużyte , podobnie z tarczami , wymienia się jak nie spełniają norm grubości , istotnie , czasem te dwa warunki są spełnione , wtedy , po uzyskaniu zgody klienta ,  i tarcze i klocki są wymieniane "razem" :)

Edytowane przez Andrzej Koper
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz FXT'13 miał dwa razy wymieniane klocki z przodu i raz przednie tarcze. Z tyłu raz klocki. Tarcze wymieniane były przy 150 tys km.

Auto jeździ sporo w terenie zapiaszczając tarcze , dużo autostradami. Po mieście około 600 km miesięcznie. Ostre hamowania ze 180 km/h do zera też zaliczyliśmy i nie znikały w oczach klocki i tarcze. 

Części seryjne Subaru.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę porównać tarcze od OBK z tymi od FXT: tarcze OBK mają więcej żeberek pomiędzy tarczami. Nie wiem czy zostało to zunifikowane ale do 2014 roku były różnice: swego czasu brałem tarcze od OBK do WRX'01.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...