Skocz do zawartości

Subaru Outback [BS] (MY15=>MY20)


atom75

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Tylko gdzie jest ten problem z wyprzedzaniem przepisowo jadących samochodów?

Swoim OBK nie mam problemu żeby TIRa który jedzie 70 czy 80km/h wyprzedzić.

Pamiętam jak wracałem z Warszawy do Łodzi, przez Rawę Mazowiecką. zjechałem z trasy i jechałem jednopasmówką krajową. Przede mną TIR jechał 90-100km/h. Miałem do dyspozycji 2.5N/A i cholernie trudno było mi wyprzedzić. Gdyby to było małe auto, które nie przysłania widoku to bym sobie temat darował. Ale jak się jedzie 90-100 (czyli w granicach przepisów poza terenem zabudowanym) to widok TIRa jest irytujący.

Z ciekawości przetestuję nowgo OBKa 2.5 N/A. Patent na delikatny wzrost mocy to inny dolot, wydech i remap silnika.

Wnioski: zarówno wolnossąca 2- litrowa benzyna jak i turbodiesel o mocach około 150 KM wystarczą do bezstresowego, w miarę komfortowego przemieszczania się. Ale trudno tu mówić o jakichkolwiek emocjach, czy ponad przeciętnej przyjemności z jazdy. Ci, którzy uważają, że takie auta wystarczą do jazdy z punktu A do punktu B mają oczywiście rację.

Mój znajomy, który kupił Qashqai 1.2 TURBO (115KM) też mnie przekonuje, że auto zaczyna się męczyć powyżej 150km/h. Mój OBK 3.6 też się męczy po przekroczeniu 150km/h. W Mustangu 4.6 też jakoś tak słabiej od 160 km/h ;-)

Skoro TIR jechał 90-100 jednopasmową krajówką to po co go wyprzedzać? ;) Przecież tam można jechać tylko 90

Problemem jest to że jeździmy nieprzepisowo. Mocy nam brakuje bo zabieramy się za wyprzedzanie samochodów które też jadą czasami grubo ponad dozwolony limit.

Także najpierw to się jeździć musimy nauczyć a dopiero potem się zastanowić ile nam tych koni trzeba ;)

Zgadzam się z kolega w 100%

mam możliwość obsrwacji ruchu drogowego w krajach za oceanem ( tu też wariatów nie brakuje,ale policja im szybko to z głowy wybija),ale to co dzieje się na polskich drogach wyglda jak wyścig samobójców pokroju pilota Germanwings

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

pod warunkiem ze zostało by cos zrobione z hamulcami bo te tez sa słabe nawet jak na tego 2.0 D

na jakiej podstawie taka opinia..... ?

Czy ja wiem wydawały mi się dość słabe jak na wagę auta ale mogło być tez to wina przyzwyczajenia gdyż jeżdżę samochodami które maja bardzo skuteczne hamulce.Dodatkowo za malo przejechałem wiec może wymagają przyzwyczajenia.

 

Niedawno w Motorze był test OBK - sprawdzano min innymi drogę hamowania - testujący uzyskali następujące wyniki zimne / ciepłe hamulce:

 

41,8 m / 41,5 m

 

Test dokonany na zimowych oponach.

 

W tym samym numerze Motoru są też testy innych samochodów i uzyskały one odpowiednio:

 

Audi RS 5 Coupe: 42 m/ 41,6 m

 

Porsche Carrera GTS Coupe: 41,3 m / 40,7 m

 

Fiat 500X City Look: 39,6 m / 39,4 m

 

Po Porsche za 650 000 zł spodziewałem się ekstremalnie krótkiej drogi hamowania, a tu okazuje się, że lepsze heble ma siedem razy tańszy miejski fiat.

 

Coś chyba nie tak z tymi danymi :)

Audi RS 5 coupe - ma niecałe 33 m

http://magazynauto.interia.pl/testy/testy-porownania/news-audi-rs-5-test,nId,719331

Porsche z pewnością ma tez koło 33 m

 

U mnie Auto motor sport - nowy test Outback zimne 40,9 a ciepłe 41,3 

Inne auta w numerze:

Ford Fiesta - zimne 37,6; ciepłe 37,7

Hyundai i20 - zimne 34,7; ciepłe 36

Skoda Fabia - zimne 36,4; ciepłe 36,1

Suzuki Vitara - zimne 37,6; ciepłe 38,7 

Audi A3 - zimne 35,2; ciepłe 35,5

Mercedes AMG GT S - zimne 33,8

 

Czyli szału nie ma :)

Edytowane przez Herostrates
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba tak ;)

Tak jak mowie może to moje subiektywne odczucie ale po mniej więcej trzech kilometrach bylem na drozce której nie powstydzil by się Rajd Korsyki i tak jak zawieszenie układ kierowniczy zrobiły duże wrażenie tak wydawało mnie się ze hamulec trochę pozostawał z tylu.

Żeby trochę doswietlic towarzystwo do którego porównuje OBK to na tej drodze testowałem tez S1 , A45 AMG , Macan , Boxter i STI MY15 i na prawdę pod względem prowadzenia nie wypada blado.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie widzę problemu żebyście  nie podnieśli mocy w swoich SBD. Utracicie gwarancję fabryczną ale można wykupić inną, u ubezpieczyciela. Wtedy będzie moc, będzie jakaś tam gwarancja, a producent nie będzie obciążony "embargiem" ekologicznym. Ruszycie rynek tuningu :biglol:;)

Na szczęście są jeszcze w Polsce marki, gdzie można wybierać spośród silników 200KM+. A ponadto użytkowanie SBD z poniesioną mocą mogłoby przewyższyć kosztami utrzymanie Lambo.

 

Powiem Tobie tak: bardzo zdziwiłbyś się i to na plus B)

Edytowane przez Izotom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz na pytanie czemu OBK z automatem ( a chyba tylko taki jest dostrpny )wydaje się wolny.

No sorry panowie jeżeli ktoś przy dzisiejszych standardach uważa ze to wystarczająco to chyba oszukuje sam siebie. Nawet trzycylindrowa Fiesta 1.0 zrobi papa za 1/3 ceny.

post-1135-0-26986400-1429465496_thumb.jpg

post-1135-0-41360200-1429465518_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Coś chyba nie tak z tymi danymi Audi RS 5 coupe - ma niecałe 33 m http://magazynauto.i...test,nId,719331 Porsche z pewnością ma tez koło 33 m
 

 

Chyba jednak wszystko ok z tym testem.

Znalazłem jeszcze jeden artykuł (Motor 14-15/2015) który autor poświęcił specjalnie porównaniu hamulców Porsche 911 Carrera 4 GTS i Jeppa Grand Cherokee SRT. Zdziwienie autora budził fakt, że cięższy o 853 kg Jepp zatrzymuje się szybciej. Obydwa samochody były na zimówkach.

 

Porsche - 40,7 m

Jepp - 39,7 m

 

Przy czym była uwaga, że ten sam Jepp w teście redakcyjnym na letnich oponach zatrzymywał się na dystansie 34,7m.

 

W związku z tym jestem ciekaw, jaki wynik osiągnie OBK na dobrych letnich, typowo drogowych oponach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję pojeździć nowym outbackiem z 2.5 z cvt. Na co dzień użytkuje 3.6 , co do hamulców zaskoczył mnie pozytywnie wydały się bardziej efektowne niż w moim 3.6 , chociaż rozmiar nie ten. Poczekajmy aż będą dane z oponami letnimi. Powinno być dużo lepiej niż w poprzedniej generacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jadac z rodzina jedziesz bezpiecznie, przepisowo a nie szalesz i wykorzystujesz potencjal drzemiacy w 250 konnym aucie- takie sa fakty i Subaru doskonale o tym wie dlatego oferuje takie a nie inne silniki

pewnie dlatego do Forestera XT wsadzili tylko 240 konny silnik ;)

 

tylko po co zrobili Levorga (Impreza kombi) z 300 konnym silnikiem ale może to kombi do którego nie wejdzie wózek

 

Idąc dalej tym tropem, można dojść do wniosku, że volvo budujące swój wizerunek na bezpieczeństwie, mając w ofercie silniki 200-400 KM produkuje jednak najmniej bezpieczne pojazdy.

Wydaje mi się, że błędne jest założenie: większa moc - większy potencjał - większy wariat. Miałem OBK IV z SBD i uważam, że przy pełnym "załadunku" 2+2+bagaż, poruszał się blisko granicy swoich możliwości (nie mam tu na myśli utrzymywania stałej prędkości przelotowej). Obecny model jest o ok. 200 kg cięższy. Obecne moje 300+ posiada olbrzymią rezerwę mocy w normalnym użytkowaniu i ta rezerwa jest bardzo komfortowa. Przy prędkości autostradowej nie wykracza po za zakres 1800, a spalanie oscyluje w okolicach 8-9 litrów. Codzienna jazda to zakres 1200-2400 (spalanie 10-12). To, że czasami człowieka pod korci , żeby sprawdzić, co jest powyżej 4,5 tys. ... Każdy zapewne by to sprawdził :) Także obecną ofertę traktuję raczej, jako bazową. Zdecydowanie będę czekał na 2,0 DIT, bo fajnie sprawuje się w FXT i "dorosły" FXT też powinien być fajny w sposób kompletny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem tego samego zdania.Wieksza moc = bezpieczniejszy pojazd a najgorsza kombinacja to slaby samochod mlodosc i poczucie niesmiertelnosci.

Od ponad 10 lat mam samochody o mocy ponad 200 KM czy nawet 300KM.

Bilans tych lat jest taki ze domstalem dwa mandaty natomiast moc uratowała mnie parokrotnie z nieciekawych sytuacji.

Paradoksalnie w o połowie słabszym i wolniejszym samochodzie dawno temu straciłem prawo jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz na pytanie czemu OBK z automatem ( a chyba tylko taki jest dostrpny )wydaje się wolny.

No sorry panowie jeżeli ktoś przy dzisiejszych standardach uważa ze to wystarczająco to chyba oszukuje sam siebie. Nawet trzycylindrowa Fiesta 1.0 zrobi papa za 1/3 ceny.

 

Patrząc na test, OTB MY15 dość znacznie wyprzedził konkurencję 76 pkt vs. 65 pkt (Audi A4 Allroad). Więc konstrukcja ma potencjał ... dla 2.0DIT :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Odpowiedz na pytanie czemu OBK z automatem ( a chyba tylko taki jest dostrpny )wydaje się wolny.

No sorry panowie jeżeli ktoś przy dzisiejszych standardach uważa ze to wystarczająco to chyba oszukuje sam siebie. Nawet trzycylindrowa Fiesta 1.0 zrobi papa za 1/3 ceny.

 

Patrząc na test, OTB MY15 dość znacznie wyprzedził konkurencję 76 pkt vs. 65 pkt (Audi A4 Allroad). Więc konstrukcja ma potencjał ... dla 2.0DIT :)

 

Bardzo trafnie to ująłeś :) Potencjał posiada naprawdę spory. To jeden z bardziej spójnych samochodów w dorobku Subaru. Doskonale rozwiązana ergonomia "miejsca pracy" - pomimo dużego nagromadzenia funkcji, nie odczuwasz nadmiaru bodźców. Linia samego samochodu swobodna i umiarkowana. Można powiedzieć, że to typ miłości od pierwszego spojrzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przez rok probowalem sobie wmawiac ze osiagi OBK SBD CVT sa wystarczajace i finalnie mi sie nie udalo. Kupilem diesela, bo alternatywa benzynowa byla jeszcze gorsza. Rozumiem tlumaczenie, ze nie wszyscy potrzebuja zapasu mocy, moja zona jest np zadowolona, ale dorabianie teorii ze te osiagi sa calkiem przyzwoite, to zwyczajne wmanianie sobie i innym nieprawdy. Swiat poszedl do przodu - wg mnie marka Subaru zobowiazuje, powinno to byc auto o nieprzecietnej trakcji, ale tez idacych w parze osiagach. Nowy OBK SBD CVT z przyzwoitym wyposazeniem wersji comfort to koszt 160 tys zl, niewiele wiecej kosztuje Passat B8 Highline bi-tdi 240KM/500Nm! ktoremu blizej osiagami do slawetnego WRX STI niz do OBK SBD. Tlumaczenie ze naped subaru to subaru, a haldex V to tandeta jest takim samym "mydleniem oczu" jak uznawanie 10.5s do 100 za "przyzwoite osiagi". To sa przyzwoite osiagi w Dacii Duster za 60 tys zl, ale nie w Subaru za 160. Moje rozgoryczenie jest tym wieksze, ze slaby silnik to w mojej ocenie jedyna wada tego samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Odpowiedz na pytanie czemu OBK z automatem ( a chyba tylko taki jest dostrpny )wydaje się wolny.

No sorry panowie jeżeli ktoś przy dzisiejszych standardach uważa ze to wystarczająco to chyba oszukuje sam siebie. Nawet trzycylindrowa Fiesta 1.0 zrobi papa za 1/3 ceny.

 

 

Patrząc na test, OTB MY15 dość znacznie wyprzedził konkurencję 76 pkt vs. 65 pkt (Audi A4 Allroad). Więc konstrukcja ma potencjał ... dla 2.0DIT :)

Dokładnie po prostu brakuje tylko wisienki na torcie.

Ja przez rok probowalem sobie wmawiac ze osiagi OBK SBD CVT sa wystarczajace i finalnie mi sie nie udalo. Kupilem diesela, bo alternatywa benzynowa byla jeszcze gorsza. Rozumiem tlumaczenie, ze nie wszyscy potrzebuja zapasu mocy, moja zona jest np zadowolona, ale dorabianie teorii ze te osiagi sa calkiem przyzwoite, to zwyczajne wmanianie sobie i innym nieprawdy. Swiat poszedl do przodu - wg mnie marka Subaru zobowiazuje, powinno to byc auto o nieprzecietnej trakcji, ale tez idacych w parze osiagach. Nowy OBK SBD CVT z przyzwoitym wyposazeniem wersji comfort to koszt 160 tys zl, niewiele wiecej kosztuje Passat B8 Highline bi-tdi 240KM/500Nm! ktoremu blizej osiagami do slawetnego WRX STI niz do OBK SBD. Tlumaczenie ze naped subaru to subaru, a haldex V to tandeta jest takim samym "mydleniem oczu" jak uznawanie 10.5s do 100 za "przyzwoite osiagi". To sa przyzwoite osiagi w Dacii Duster za 60 tys zl, ale nie w Subaru za 160. Moje rozgoryczenie jest tym wieksze, ze slaby silnik to w mojej ocenie jedyna wada tego samochodu.

Tak jest tym bardzie ze zawieszenie i układ kierowniczy jest wręcz delicious

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niepotrzebnie się denerwujesz, subaru od jakiegoś czasu po prostu jest marką dla kapeluszników. Auta są spokojne, stateczne, dla ludzi którym się już nie śpieszy. To całkiem dobra nisza. I jeśli to przyjmiesz do wiadomości, to obk zwłaszcza z niezawodnym benzyniakiem jest dobrą propozycją, tylko nie dla wszystkich. Jeśli chcesz auto o podobnych właściwościach z 250konnym silnikiem to idziesz do salonu volvo albo audi i tam kupujesz....za odpowiednio wyższą cenę. Jeśli nie potrzebujesz takiej dynamiki, OBK jest idealne.

Dla młodych gniewnych jest skoda superb, podobno po zdjęciu ogranicznika osiąga pierwszą kosmiczną, i dają 110% rabatu.

A tak serio to passat kosztuje około 190 po doposażeniu do poziomu obk, a alltrack, o ile będzie w tej wersji silnikowej przekroczy 200, więc nie całkiem ta sam cena.Ale to fajne auto, dla siebie bym na pewno wolał paserati.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niepotrzebnie się denerwujesz, subaru od jakiegoś czasu po prostu jest marką dla kapeluszników. Auta są spokojne, stateczne, dla ludzi którym się już nie śpieszy. To całkiem dobra nisza. I jeśli to przyjmiesz do wiadomości, to obk zwłaszcza z niezawodnym benzyniakiem jest dobrą propozycją, tylko nie dla wszystkich. Jeśli chcesz auto o podobnych właściwościach z 250konnym silnikiem to idziesz do salonu volvo albo audi i tam kupujesz....za odpowiednio wyższą cenę. Jeśli nie potrzebujesz takiej dynamiki, OBK jest idealne.

Dla młodych gniewnych jest skoda superb, podobno po zdjęciu ogranicznika osiąga pierwszą kosmiczną, i dają 110% rabatu.

A tak serio to passat kosztuje około 190 po doposażeniu do poziomu obk, a alltrack, o ile będzie w tej wersji silnikowej przekroczy 200, więc nie całkiem ta sam cena.Ale to fajne auto, dla siebie bym na pewno wolał paserati.

Nie jestem skłonny zgodzić się z takimi wnioskami. Przeczy temu przede wszystkim utrzymywanie STI/WRX i BRZ, jako modeli wizerunkowych. Nie znam wyników sprzedaży SIP, ale nie byłbym zdziwiony, gdyby FXT był najchętniej kupowanym Foresterem. Ponadto nikt nie ukrywa, że 2,0 DIT jest kwestią czasu. Z czasem może się wydarzyć jeszcze coś zaskakującego - tym bardziej, że FHI planuje jednak stały wzrost sprzedaży (i to wcale nie mały - na poziomie ok. 20% rocznie) na rynku europejskim. Jest to niestety chyba najmniejszy samodzielny producent na globalnym rynku i z tego powodu raczej nie będzie sypał nowościami z rękawa.

Edytowane przez Riplej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...