jako Opublikowano 6 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 odkąd zaczęly się przymrozki na lpg przerzuca mi o wiele szybciej niż przed (zanim się dobrze zagrzeje ) i motor gaśnie. Co gorsze, dzieje się tak jeszcze przez jakieś 15 km po mieście, aż w końcu załapuje i jeździ normalnie (czasami jak mu przybutuję, to szybciej łapie ). Po tym jak wskazówka temp. sie zaczyna podnosić, na gaz (po przełączeniu przełącznika) przerzuca tak samo jak wcześniej na rozgrzanym - po kilku sekundach, ale też nie od razu pojedzie. Czasami po całkowitym nagrzaniu to jeszcze z 5 km trzeba się toczyć na benzynie. LPG orlen, instalacja KOLTEC, filtr jeszcze nie wymieniony. jako, magiczny fachowcu, pomóż zlokalizować problem, bo jak byłem u tych lokalnych speców to mnie na nową instalację namawiają, "bo z tej już nic nie będzie" :roll: no jak nie będzie, jak bedzie Prawdopodobnie reduktor jest wpięty w obieg wodny ogrzewania przepustnicy, sprawdź czy czujnik temperatury cieczy jest umieszczony na powrocie, czyli przewodzie pomiędzy reduktorem a górnym króćcem nad przepustnicą. Tak na początek. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danieldd48 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2009 pomiędzy reduktorem a górnym króćcem nad przepustnicą tak, wróć, nie tak Sprawdziłem dokładniej i zmyliło mnie to, że z czujnikiem jest dłuższy i idzie pętlą - górą, ale do rury wodnej, a ten bez idzie od dołu do przepustnicy, ide to zmienić. :arrow: :arrow: ot i zmienione (dojście fatalne, ale chcieć to móc) A swoją drogą, to czujnik wpięty jest w przewód wyprofilowany dokładnie w miejsce na rurze wodnej, a drugi do górnego króćca, więc fabryka walnęła się, przecinając przewód, tylko nie wiem, czy było dobrze, czy źle podpięte przewody przed wymianą uszczelek głowicy. Jak składałem, to tak mi pasowało, a nie zastanawiałem się wtedy nad działaniem. Jutro rano się okaże czy to to. [ Dodano: Sro Sty 07, 2009 9:12 am ] jako, witam, no jest o niebo lepiej, po ok. 1,5 km przerzucił na gaz ale zgasł, (nie dałem za wygraną, bo pstrykanie zaworków wskazywało na poprawną pracę, a wcześniej już po kilkunastu sekundach przerzucał) zapaliłem nie przełączając na benzynkę i po paru sekundach przerzucił z powodzeniem. Było, (jest) -18 stopni. To tak może się zdarzać, czy jeszcze coś może być nie tak :?: [ Dodano: Sro Sty 07, 2009 11:28 pm ] czy poprostu ogrzewanie parownika nie wyrabia i gaz zamraża parownik. Jak się dobrze silnik nie nagrzeje, to brakuje pod nogą, jak by mało gazu w butli. :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jako Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 Daniel, możesz sprawdzić jak rozgrzewa się reduktor, odpal auto i pomacaj :roll: , w trakcie rozgrzewania, również przewody wodne. Na zimno reduktory najczęściej przelewają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob44 Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Witam Widzę, że jest tutaj sporo znawców marki Subaru. Mam taki problem z autkiem Forester 2003 silnik wolnossący 2.0 (125KM) z gazem BIFUEL (reduktor Koltec, na butli napis ICOM) podobno fabrycznie montowana instalacja. Autko jest z Włoch, miesiąc temu zakupione. Autko ma nierówną moc tzn. przy dodaniu gazu po zmianie biegu gdy ma jeszcze tak ok. 1500-2000 obrotów nierówno się zbiera i tak nim trochę trzęsie. Dopiero po przekroczeniu 2100-2200 obrotów czuć zdecydowanie większe przyśpieszenie, jakby dostał ostrego kopa. Ponadto na wolnych obrotach trochę faluje na biegu jałowym. Dodatkowo jakiś 2 tygodnie temu zapaliła się kontrolka check engine ale gazownik podłączył się miernikiem i powiedział, że to coś z sondą lambda i błąd wykasował. Odłączanie klem nie powodowało zniknięcie błedu. Teraz kontrolka nie świeci się ale nierówna moc przy przyśpieszaniu dalej jest odczuwalna i to zarówno na gazie jak i na benzynie. Jeszcze jednym objawem który zauważyłem to przy odpalaniu przy temp. -10C i niższej skaczą obroty od 1000 do 2000-2500 i potem spadają. Po minucie pracy silnika już jest wszystko ok. lub jak przy odpalaniu dodam gazu wtedy też nie ma takiego falowania. Poczytał trochę na tym forum i przychodzi mi na myśl, ze to albo przepływomierz lub sonda ale nie chciałbym wydawać pieniędzy na darmo. Możecie doradzić co to może być. Dodam, że świece i wszystkie filtry były wymieniane. Rob44. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siekla Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Rob - pewnei bede sie powtarzal - ale napisz PW do jako - lub najlepiej wybierz sie do Wawy - masz niedaleko w sumie. Przypuszczam, ze skoro mechanik powiedzial ze jakis problem z sonda to mogl zobaczyc czy sonda dziala czy "stoi". W moim przypadku falowanie obrotów bylo spoowdowane uszkodzonym przeplywomierzem. Moim zdaniem powinien na to zerknac jakis fachowiec, ale znajacy sie na rzeczy - a nie taki co skasuje blad, nie kasujac jego przyczyny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob44 Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Tak też zrobiłem. Dzięki. Też masz zagazowanego Forestera 2.0 125KM. Jakie u Ciebie były objawy? Jaką masz instalacje III czy IV generacji i jak się sprawuje w autku? Rob. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siekla Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Ja mam zagazowanego Forysia Turbo - obecenie po stage 3 - czyli okolo 250 KM. Instalacja jest obecnie mala hybryda Prinsa i komputera sterujacego do Jako - na wtryskiwaczach Keihin. Sprawuje sie bardzo dobrze obecnie - chociaz padla mi sonda i musze ja wymienic i podstroic calosc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob44 Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Jako Zdjęcia instalacji gazowej i zbiornika. Rob. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jako Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 To jest Koltec III generacji, tak jak Ci pisałem. Możliwe, że foryś zaimportowany prywatnie do Italii z Niemiec. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jey24 Opublikowano 18 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2009 panowie gdzie polecacie założyć LPG do subarki, okolice Olsztyna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_lEszEk_ Opublikowano 18 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2009 jedź do jako do wawy. mój foryś gazowany był w innym miejscu a ostatecznie i tak trafić musi do Roberta. wszystkie tak kończą :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 18 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2009 panowie gdzie polecacie założyć LPG do subarki, okolice Olsztyna Do turbo czy N/A ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danieldd48 Opublikowano 18 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2009 Daniel, możesz sprawdzić jak rozgrzewa się reduktor, odpal auto i pomacaj :roll: , w trakcie rozgrzewania, również przewody wodne. Na zimno reduktory najczęściej przelewają. Trochę mi to zajęło (ciągle delegacje :neutral: ) ale sprawdziłem: Są dwie opcje. Zapalam "na gazie". Gada kilka minut (2-3) na wolnym, trochę przygazówki. przewody robią się ciepłe, parownik niby też, przerzuca i gaśnie. Wracam na benzynę, przygazówka i przełącza z powodzeniem. Zapalam na benzynie, (to bez "macania") jadę do 2 km (pod górkę), temp w górze, przerzucam i kklapa. Jak pogonię to jest OK. Próby na mrozie ok. 5 st. Podejrzewam, że albo za słabe ogrzewanie parownika, albo zasyfiony, ze słabo ogrzewanie działa (no niby jedno i to samo), ale czy można wykluczyć czujnik temp. :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Demon0 Opublikowano 19 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2009 jedź do jako do wawy. mój foryś gazowany był w innym miejscu a ostatecznie i tak trafić musi do Roberta. wszystkie tak kończą :wink: Jak najbardziej zgadzam się z tą opinią, ja śmignąłem te kilkaset km po tym jak zajechałem do miejscowych gazowników i usłyszałem " ło to tu trza specjalne listwy kupować, i panie chyba niepali na jeden gar " po tych wypowiedziach zasięgnąłem języka na forum i czym prędzej umówiłem się z kolegą jako a teraz gorąco go polecam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Litke Opublikowano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 Witam wszystkich forumowiczów ! Mój Forester właśnie wrócił od Jako z nowymi wnętrznościami - teraz jeździ na gazie. Trasę powrotną do Szczecina przejechał "śpiewająco": przyspieszenia bez zarzutu, nawet dynamiczniej reaguje na wciśnięcie gazu (może to ten nowy typ wtryskiwaczy ?), zużycie gazu tak jak miało być (czyli + 20%). Przez kilka miesięcy zastanawiałem się, czytałem, analizowałem...i myślę, że było warto. Dobór odpowiedniej instalacji, regulacja, a przede wszystkim - INSTALATOR daje poczucie, że było warto. Dzięki Jako. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
homer Opublikowano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 WitamWidzę, że jest tutaj sporo znawców marki Subaru. Mam taki problem z autkiem Forester 2003 silnik wolnossący 2.0 (125KM) z gazem BIFUEL (reduktor Koltec, na butli napis ICOM) podobno fabrycznie montowana instalacja. Autko jest z Włoch, miesiąc temu zakupione. Autko ma nierówną moc tzn. przy dodaniu gazu po zmianie biegu gdy ma jeszcze tak ok. 1500-2000 obrotów nierówno się zbiera i tak nim trochę trzęsie. Dopiero po przekroczeniu 2100-2200 obrotów czuć zdecydowanie większe przyśpieszenie, jakby dostał ostrego kopa. Ponadto na wolnych obrotach trochę faluje na biegu jałowym. Dodatkowo jakiś 2 tygodnie temu zapaliła się kontrolka check engine ale gazownik podłączył się miernikiem i powiedział, że to coś z sondą lambda i błąd wykasował. Odłączanie klem nie powodowało zniknięcie błedu. Teraz kontrolka nie świeci się ale nierówna moc przy przyśpieszaniu dalej jest odczuwalna i to zarówno na gazie jak i na benzynie. Jeszcze jednym objawem który zauważyłem to przy odpalaniu przy temp. -10C i niższej skaczą obroty od 1000 do 2000-2500 i potem spadają. Po minucie pracy silnika już jest wszystko ok. lub jak przy odpalaniu dodam gazu wtedy też nie ma takiego falowania. Poczytał trochę na tym forum i przychodzi mi na myśl, ze to albo przepływomierz lub sonda ale nie chciałbym wydawać pieniędzy na darmo. Możecie doradzić co to może być. Dodam, że świece i wszystkie filtry były wymieniane. Rob44. witam, Tak sie sklada ze mam identycznego forka MY03 rowniez z wloch i z taka sama instalacja Problem kolteca przerobilem na wszystkie mozliwe sposoby i choc nie jestem specjalisa w tej dziedzinie, to po przejechaniu na gazie 40kkm doszedlem do nastepujacych wnioskow eksploatacyjnych : 1. "Najczulsza" czescia w w/w inst. gazowej jest silnik krokowy - wykrec go, wyczysc porzadnie zwracajac uwage zeby nie pogubic czesci przy rozbieraniu 4.Jesli masz zaciecie do mechaniki przeczysc rozdzielacz 2. Staraj sie tankowac gaz na jednej SPRAWDZONEJ stacji 3. Wymieniaj filtry 4. W zaleznosci od przebiegu koniecznoscia jest wymiana reduktora (ok 1000 zl) ew wymienia membrany w reduktorze (zestaw naprawczy 100 zl) Moje spostrzezenia nie sa moze zbyt odkrywcze, ale pozwalaja na w miare bezproblemowa jazde z instalacja 3 generacji... pozdr homer Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rob44 Opublikowano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 Dzięki Homer, Wysłałem Ci na priva kilka pytań. Jeszcze jedno mi się jednak nasunęło, a mianowicie jakie są objawy uszkodzonego reduktora oraz po jakim przebiegu powinno się go wymienić ? Rob44. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
citan Opublikowano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 Rob44, jeżeli do kolegi jako Ci za daleko, to z problemami z instalacją LPG udaj sie do firmy nagaz. Z czystym sumieniem polecam - przede wszystkim nie olewają "drobnych problemów" i mają odpowiednie narzędzia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 Rob44, jeżeli do kolegi jako Ci za daleko, Przecież to godzina jazdy. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Hogi, i tak, i tak przyjedzie do jako. NIe teraz to za chwilę. Kasy i nerwów tylko trochę straci. A niepotrzebnie przecież ;-) Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danieldd48 Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 3. Wymieniaj filtry homer No właśnie, jaki filtr do Kolteca. Domyślam się że znajduje się pomiędzy przewodem zasilającym a reduktorem. :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matej Opublikowano 27 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 i ile kosztują czy kupic oryginalne czy jest cos innego?? (samochod jest na LPG i czas to zmienic) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scalmax Opublikowano 27 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 Generalnie zastanawiam sie czy duzo jest forumowiczów jezdzacych impreza Wrx STi na gazie ? Pamietam jak 2 lata temu w serwisie mowili mi, ze po 10 000 km bedzie po silniku, minelo juz 20 000 km i jakos nic sie nie dzieje. Oto moje pytanie czy jest ktos z forumowiczow, ktoremu sie cos stalo na LPG w STi??? Pozdrawiam Scalmax. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prezes434 Opublikowano 27 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 Przyłączam się do pytania kolegi o gaz do STI, myślę o zakupie a później zagazowaniu. Pytanie oczywiście do Jako jaki koszt czy duzo drożej niż do WRX-a? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siekla Opublikowano 28 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 prezes napisz PW do JAKO - gazowal Sti i moze Ci cos wiecej powiedziec o spostrzezeniach - ma je nawet w avatarze jak dobrze pamietam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się