Skocz do zawartości

Danieldd48

Użytkownik
  • Postów

    169
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Danieldd48

  1. JAREKMAX, wielkie dzięki za pomoc. Tej zaznaczonej śrubki u mnie nie ma, czyli nie ma końcówki. Dzisiaj spróbuję wyciągnąć sygnał, tylko nie wiem czy przedwzmacniacz na suba jest w komplecie a brakuje tylko końcówki. Jak zerknę to może ogarnę. Ja zainstalowałem właśnie ten subwoofer na tyle. Na razie nie zmieniam głośników, bo chciałbym zmienić radio na coś z androidem. Jeszcze raz dzięki. Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tematem.
  2. Witam Subarytów. Podniosę temat. Zainstalowałem suba z Trysi przedlift do mojej po lifcie. Nie obyło się bez plastycznych poprawek obudowy z użyciem opalarki ale udało się i siedzi ładnie. Kable podłączone, ale zonk. Nie gra. Sprawdzałem przy radiu i ładnie wychodzą przewody, ale (i czego się spodziewałem) radio jest podstawowe, mono wyświetlacz bez zmieniarki nie ma wyjścia na suba. Zakupiłem prosty wzmacniacz z chin 2.1. nawet rozsądnie to gra,(dodam, że przednie głośniki po podłączeniu pod ten wzmacniacz lepiej grają niż fabryczne radio) tyle, że nie wiem skąd wyprowadzić sygnał. Przypuszczam, że z któregoś przewodu łączącego panel sterujący z radiem, co by było przed końcówką mocy. Ktoś to przerabiał? Może ma ktoś schemat el. takowego audio. Wolałbym prosto z radia, bez zewnętrznego reduktora sygnału.
  3. Witam, tak się podepnę i zapytam - na jakie problemy natrafię przy wymianie sprzęgła. Oczywiście mówię tutaj o wymianie na nowy komplet. Kanał mam. Na co zwrócić uwagę. Czy szlifować powierzchnie koła zębatego? Proszę o sugestie. Z dwa dni wkraczam do akcji...
  4. Dołożę coś od siebie, bo trochę juz jeżdżę i sam serwisuję. Holender - gaz kolteka - bez problemu. Zadnych regulacji - sam mapuje się w oparciu o mapy benzyny. Raz na rok czyszczę rozdzielacz i wymiana filtrów. To cały serwis. Zawory regulowałem 2 lata temu. Kontrolowałem przed miesiącem i po 55 tysiach bez uszczerbku. Mam wolnego ssaka z wyboru - dużo używam reduktora. Przy zakupie sprawdź lewarek od reduktora. U mnie ktoś nadużywał i przy wyższych obrotach zgrzyta - pada synchronizator. Poza tym służę pomocą.
  5. I popieram, to że są mniejsze, to nic nie szkodzi - byle obydwa były tej samej długości :shock: . Nie wiem jak oryginały, ale ja mam juz ponad 30 tysi km i jeżdżę po średnich i kiepskich (jak na polskie warunki) drogach i jest bez zarzutu. Na przód zarzuciłem w tym samym czasie oryginały i już wołaja o wymiane dobrych pare tysięcy.
  6. Popieram. Miałem to samo i po wymianie korka ustało. U mnie w wolnym ssaku to był korek chłodnicy a nie strikte zbiornika wyrównawczego. Nie wiem jak w turbo.
  7. Nie pamiętam w którą stronę, muszę sprawdzić. Na zielomym jest zablokowany, na czerwonym odblokowany. Wciśnij pokrętło, przekręć do oporu i pociągnij hak unosząc go jednocześnie lekko do góry. Na zamknięciu pokrętło też się obraca, ale nie da rady go odpowiednio wcisnąć, bo na tym polega blokada - kluczyk uwalnia bolec który zapobieta wciśnięciu pokrętła - bez tego nie załapie za ząbki na języku blokującym hak. Kurde, jak chcesz, to pstryknę fotki, bo tak to trochę abstrakcyjnie brzmii.
  8. Jeśli ja mam też oryginalny, to: rusza się, bo jest wyjmowalny i ma lekkie luzy, ale nie wypada (chyba, jak dotąd). pokrętło jest zamykane na kluczyk (dzurka pod zaślepką), więc kręci się do pewnego momentu i blokuje blokada. Jeśli wszystko jest OK, to po przekręceniu kluczyka i pokrętła (wciśnij i kręć do oporu) wyciągasz hak. U mnie niestety ktoś tego nie wiedział i wyłamał ząbki na blokadzie (pokrętło wysuwa taki język po ząbkach, które nota benne są aluminiowe niestety musiałem dorabiać. Trochę namieszałem, więc w skrócie: Jeśłi masz kluczyk to wciśnij pokrętło (jakby w obudowę) i kręć do oporu i wyciągnij hak. Jeśli nie masz kluczyka to spróbuj bez, może nie jest zabezpieczony. Jeśłi jest, to chyba klapa, ale...ja jakoś pomimo zjechanych ząbków to rozebrałem, więc chyba się da...PZDR
  9. zgadza się, jakoś skojarzyło mi się 3,2 błędnie. Mocniejszy, ale śliskim to nie wielka pociecha. Pali średnio 18 lpg, a ile pary więcej :?: Dzięki fajnej zimie się człowiek podbudować trochę może :razz:
  10. coś jakby, droga w lesie pomiędzy zaspami rozmokła i zamarzła tak dobre kilkadziesiąt metrów. Dzięki za odpowiedzi i przepraszam za błędy, ale pisałem na niepełnej klawiaturze. Ma tam antypoślizg, no gumy i ciężar też pewnie mam tam coś do powiedzenia, ale jeśli ma torsena, to w sumie robi robotę (przy tej mocy też bym postawił na mechanikę niż na elektronikę). O kompleksach nie ma mowy, bo trudno porównywać te auta. A i tak wolniej, ale do zajazdu pod drzwii dojechałem, a audik w lesie nocował przed koleinami pzdr.
  11. audik ponad 3 litra pod machą zagazowany, quatro, co mi sie kojazy dolaczanym tylem lepiej sie zbiera na lodzie, jakie roznice???
  12. nie, i z tego co mi wiadomo, nie mam tam nawet żarówki.
  13. po prawej czujnik prędkości - impulsator, po lewej od tyłu czujnik biegu jałowego, chyba tak sie to zwie.
  14. Przy deptaniu może nie, ale sól nie działa fajnie na cylindry w zaciskach - czasami podmakają zimą, bo gumowy uszczelniacz twardnieje - się blokują i nie odbijają, czego następstwem jest przegrzewanie się klocków. Po dłuższej przejażdżce pomacaj (sorki za kolokwializm) czy nie są okolice środka felgi nagrzane zbytnio. PZDR
  15. 30 cm puchu i po polu uprawnym do górki, z której potem na desce jeździłem - wprawdzie spróbowałem dla żartu, ale to Forek ze mnie zażartował. A opony? jakieś skośnookie badziewie: nexen winguard, bo funduszy brakowało, ale ...jestem zadowolony...
  16. jeśli to jest cykanie to i wykres pokazuje, że to wtryski, bo na nagraniu to jak zawory brzmi. Wykres też pokazuje dwa, bo są po jednej stronie i sekwencja zapłonu, w przerwie cykać powinny z drugiej strony, ale nie musza tak głośno.
  17. też polecam co 50, po 25tys. w moim forku miały już ciasno...
  18. u mnie działa siła odśrodkowa jak z bata strzelił. Nie wiem czy dobrze, czy źle, ale jak machnę ręcznym, to mi wszystkie koła stop dają. Na sypkim siutrze także - raz próbowałem i juz się tak nie bawię, bo żadna frajda i szkoda napędów.
  19. Danieldd48

    LPG w Subaru

    W zderzaku na tylnym boku, przy samym narożniku. Ech, zrób jak u mnie - widać lekko na awatarze. Nawet na stacjach goście klękają i kukają w rurę
  20. Danieldd48

    LPG w Subaru

    Nigdy nie miałem z tym problemu. Ze tak zapytam - gdzie masz zawór do taknowania :?:
  21. Danieldd48

    LPG w Subaru

    Panowie, przyszedł pierwszy mróz, a Forek nie zahartowany okazał się być i zaczął szarpać i kichać w ...chyba kolektor ssący tak do 2 tys. obrotów z hakiem. Na benzynie podobnie, tylko bez kichania. Jakieś pomysły od czego zacząć? :neutral: Do tego dzisiaj doszło nieregularne falowanie wolnych obrotów.
  22. "Złota myśl Panie Tytusie" Tomasz_555, zgadza się, jak bym chciał mieć więdej HP to bym kupił na T lub w ogóle WRXa np. Najlepiej kupić to, co się podoba, a nie kupić i potem przerabiać na upodobanie. Myślę że można kupić Subarka wg upodobań. :roll:
  23. lewen, mówią, że Polak potrafi, ale...akurat w tej kwestii to odpowiedź jest zawsze jednakowa, jak echo. Japońce wiercą dwie dziury w gaźniku skutera i popier-yyyyyy-jeżdżą dużo ponad setkę....a tu? Chcesz mieć szybsze auto - to go wymień :roll: Kiedy ja się tak do tego przyzwyczaiłem. :wink:
  24. jest hydrauliczne, ale pompka z pedałem sprzęgła jest sprzęgnięta linką - którą właśnie mozna wyregulować. :grin:
  25. Danieldd48

    LPG w Subaru

    jako, Mistrzu, króciutkie pytanko, czy w moim koltecu efekt jąkania się przy depnięciu można wyeliminować??!!! Jeśli tak, to w jaki sposób??? bardzo proszę o odp. bo inaczej, no wiecie, nic na siłę wszystko młotkiem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...