homer

Nie wiem ile w tym prawdy bo każdy chce 'ugrać' swoje ale słyszałem w pewnym serwisie, że na 3 regeneracje mieli 2 reklamacje. :? Witam, Regenerowłem rok temu lewego SLSa. Po regeneracji prawy stary tył po przebiegu 230kkm stał na wysokości 75 cm, regenerowany lewy 72 cm (!), dodatkowo mialem wrażenie że jest dużo bardziej miękki. W czerwcu reklamowałem, po powtórnej regeneracj sytuacj bez zmian ( 72-72,5 zm ), "stary ( 74,5-75 cm) We wrześniu wymieniłem sprężynę z lewej strony (pomyślałem że może jest "zmęczona")... sytuacja bez zmian. Wierzę że Pan Andrzej ma patent na skuteczną regenerację, jednak w zakładzie na pomorzu ja nie zaryzykuję regeneracji mojego prawego amortyzatora. Mimo iż bardzo chciałem być wierny oryginalnym rozwiązaniom konstrukcyjnym w moim aucie, zdecyduję sie na rozwiązanie KYB srężyna+tradycyjny amortyzator. pozdrawiam

Dzięki misialek za podpowiedzi, w takim razie decyduję się na rigumy... Pozdrawiam

własnie przymierzam się do tych dywaników...bency napisz o tych dywanikach coś więcej, czy są równie elastyczne jak gumowe czy bardziej plastikowe ? Mam dylemat czy kupić te własnie, czy rigumy w tej samej cenie (Allegro)

Mam podobna prosbe jak kolega Sabor...rowniez nie mam instrukcji tyle tylko ze do wersji 2.0 X 2003... Jesli ktos mialby chociazby w postaci elektronicznej lub ksero bede zobowiazany pozdr

witaj, wbrew pozorom wymiana nie jest skomplikowana... odkrec srubke znajdujaca sie nad dzwignia otwierania maski, nastepnie delikatnie pociagnij tapicerke z lewej strony tak abys dostal sie do tlnej czesci zestrawu przyciskow (switla przeciwmgielne, tempomat itd) . panel z przyciskami przykrecony jest do tapicerki trzema wkretami, po odkreceniu ktorych i odlaczeniu przewodow bedziesz mial go w rece . Poszczegolne przyciski wyciaga sie poprzez podwazenie zaczepow i wypchniecie "do przodu" Rozbierz przycisk, wymien żarowke i zloz w odwrotnej kolejnosci Co do zarowek zgadzam sie z Danieldd48 - wymien zarowki na diody pzdr homer

witam, Tak sie sklada ze mam identycznego forka MY03 rowniez z wloch i z taka sama instalacja Problem kolteca przerobilem na wszystkie mozliwe sposoby i choc nie jestem specjalisa w tej dziedzinie, to po przejechaniu na gazie 40kkm doszedlem do nastepujacych wnioskow eksploatacyjnych : 1. "Najczulsza" czescia w w/w inst. gazowej jest silnik krokowy - wykrec go, wyczysc porzadnie zwracajac uwage zeby nie pogubic czesci przy rozbieraniu 4.Jesli masz zaciecie do mechaniki przeczysc rozdzielacz 2. Staraj sie tankowac gaz na jednej SPRAWDZONEJ stacji 3. Wymieniaj filtry 4. W zaleznosci od przebiegu koniecznoscia jest wymiana reduktora (ok 1000 zl) ew wymienia membrany w reduktorze (zestaw naprawczy 100 zl) Moje spostrzezenia nie sa moze zbyt odkrywcze, ale pozwalaja na w miare bezproblemowa jazde z instalacja 3 generacji... pozdr homer

wymontuj zbiorniczek z plynem do spryskiwaczy, wczesniej odlacz zasilanie 2 pompek z przodu. pod zbiorniczkiem jest trzecia pompka (wlasnie od spryskiwacza reflektorow- rowniez ja wymontuj , nastepnie po odgieciu trzech blaszek rozbierz ja delikatnie , dokladnie ja wyczysc (wd40), rozruszaj zloz i po klopocie... roboty na 40 min, robilem to juz 2 razy pozdrawiam homer

U mnie nie ma sygnalu dzwiekowego - niestety... Zgadza sie, ale zeby dystrybutor mogl "zahamowac" musi "dostac sygnal" ze zbiornik jest pelny... a w moim przypadku, pod koniec tankowania gaz "leci" w mililitrach! Elektrozawor przy butli (czy jak to sie tam nazywa) nie zamyka doplywu.

hogi,trudno powiedzic, przelacznik mam umiejscowiony kolo dzwigni reduktora i trudno mi go caly czas kontrolowac... w kazdym badz razie - sprawdzilem spaliny i tu jest wszystko idealnie (wiec mieszanka nie jest ani za uboga ani za bogata), przy okazji (a moze odwrotnie ) wyregulowalem zawory... Z mich obserwacji wynika ze ww sytuacja mam miejsce w 2 przypadkach: - jazda miejska (czeste przyspieszanie i zmana biegow) - zatankowanie gazu na maxa (w moim aucie zawor nie odbija tylko wyhamowywuje proces tankowania do calkowitego zatrzymania), moze ma to wplyw na cisnienie w reduktorze? Jestem ciekaw jak jest w Waszym przypadku, ale z moich wyliczen wynika, ze musze zatankowac pelen bak pb co 2k km ( robie glownie trasy, bo przy jezdzie w miescie jezdzilbym glownie na benzynie!) pozdrawiam homer

witam i bardzo dziekuje kolegom za sugestie.. a wiec tak: Jest to jakies wytlumaczenie, ale czasami dzieje sie tak rowniez podczas spokojnej jazdy (choć b.rzadko)...Zreszta jak Cie dobrze zrozumialem -Olleo, powinno sie tak dziac po kazdym nacisnieciu gazu do dechy... Przy pelnej butli rowniez sie to zdarza (staram sie nie wyjezdzac gazu do dna), choc podejrzewalem podobnie jak pablo2k, ze w momencie kiedy silnik potrzebuje wiecej mocy to sie po prostu przelacza na Pb... chmmm... hogi jestem laikiem w tych sparwach, ale przekaze Twoja sugestie mojemu gazownikowi,chyba bedzie mogl to jakos sprawdzic Dziękuje za Wasze opinie, jesli cos ustale - podziele sie na forum pozdrawiam homer

Witam, od pol roku jestem wlascicielem Forka wolnossaka z fabrycznie zainstalowana instalacja gazowa firmy KOLTEC w systemi EGI czyli inst.III generacji. Auto sciagniete z Włoch przejechalo na gazie 135k km z czego ja przejechalem tysiecy 17:). Instalacja sprawuje sie dobrze z jednym wyjatkiem...i tu pytanie do JAKO: Czasami, podczas energiczniejszej jazdy (np w miescie)instalacja samowolnie przelacza sie na benzyne i nie mam na to absolutnie zadnego wplywu... W stan gazu przelacza sie po kilkunastu km lub (jak ostatnio zauwazylem) recznym przelaczeniu na benzyne i powtornym na gaz... Jaka moze byc tego przyczyna? Uboga mieszanka? Uszkodzona sonda ? Bledy kompa? We wtorek jade na regulacje zaworow(na wszelki wypadek), sprawdze spaliny lecz niestety nic wiecej nie moge zrobic, gdyz w mojej okolicy nikt nie obsluguje Kolteca... Jesli JAKO, lub ktorys z szanownych kolegow moze mi pomoc bede wdzieczny.... pozdrawiam homer