LPG w Subaru

[Andrzejxx]

 

System ponoć sprawdza szczelność i prawidłowość  działania.

Dlatego   chyba  przez prawie  1minutę   działa  na PB.

Nie  jest  to problemem... Oczekuję, że  instalacja  będzie   najlepsza  z  dostępnych  obecnie  na rynku.

A co to za cud instalacja. Może coś bliżej Koledzy, bo tak jakoś jak w konspiracji. 

 

To jest instalacja V generacji Vialle

Tu jest opis :  http://www.vitay.pl/AutoSwiat/Artykul,Wtrysk-gazu-za-pol-ceny,9624,1.html

[WojtekK]

Dziś  odebrałem auto z V generacją   faza ciekła.

Pierwsze  wrażenia:  słychać  pompę  z bagażnika.

Pompa  zagłusza  ciszę  jaka  panuje  w  H6  kiedy  wyłączymy radio  na postoju.

Do 60 km/h  słychać  pompę  powyżej 80km/h   juz nie.

Zamawiam  matę  wygłuszającą   (akcesorium Vialle)  dodatkowo położę  ekstra  matę  na  całą  powierzchnię bagażnika  pod  gumowe korytko.

Jak podniosłem  wykładzinę  bagażnika   to pompa wydaje  dźwięki   jak śmigłowiec.... przy rozruchu.

Różnicy  w  osiągach  nie  zauważyłem.

Komputer  pokładowy  pokazuje   jak sądzę   spalanie   obliczane  na podstawie  przepływomierza   powietrza a  nie   ilości PB/LPG  więc  wartości wyświetlane nie mogą chyba być odzwierciedleniem stanu faktycznego.

Edytowane 3 Grudnia 2014 przez WojtekK

[szamot]

@@WojtekK, jaki zbiornik upchałeś ?    

[WojtekK]

@@WojtekK, jaki zbiornik upchałeś ?    

Wymasowali wnękę  i wszedł T13C,  czyli 75Ltr.

Pierwsze  tankowanie  i weszło tylko 56ltr,  gazownik tankował  ale  bardzo niewiele  i paliła się  głęboka  rezerwa.

Sądziłem, że  zatankuję   +/- 65 Ltr LPG.

[szamot]

mój rekord to 63 L

[Simpson]

 

 

mój rekord to 63 L

Omijałbym stacje, gdzie padają takie "rekordy". Może być, że oszukują na dystrybutorze. 

[bakkz]

Kwestia pojemności zbiornika.

[mariusz77b]

 

mój rekord to 63 L

Omijałbym stacje, gdzie padają takie "rekordy". Może być, że oszukują na dystrybutorze. 

 

Nie wiem czy to wina stacji. Ja tankując na tej samej , mając pusty bak - nie chciał się już przełaczyc na gaz, raz do pełna 50 ; butle, tankuje do 39 , innym razem do 45 , to mój max. Chyba raczej to kwestia ciśnienia, temperatury zew. 

[szamot]

 

mój rekord to 63 L

Omijałbym stacje, gdzie padają takie "rekordy". Może być, że oszukują na dystrybutorze. 

 

z racji podpisanej umowy zawsze tankuje na Lotosie i prawie zawsze na tej samej 

[dodo]

Ja tankując na trzech różnych stacjach wlewam 36,6 (zbiornik 43L) w zasadzie zawsze. No może o te 0,6 czasem mniej. Jak wejdzie więcej to omijam już takie stacje...

[bakkz]

Ja tankuję w różnych miejscach, za każdym razem przy podobnej dynamice jazdy do baku wchodzą podobne ilości paliwa (raz się tylko zdziwiłem – na Węgrzech, ale wcześniej nie jechałem trasy tak obciążonym autem, więc pewnie dlatego). Przy wyjeżdżeniu do „zera” zawsze wchodzi 47-49 litrów, w zależności od tego, ile przejadę na gazie po pierwszym przełączeniu na benzynę.

[dodo]

Ja zazwyczaj jak nie mam potrzeby pocisnąć, to wyjeżdżam gaz tak, że po ponownym przełączeniu już nie da się na gazie jechać bo już do zera jest wychetłany

Edytowane 4 Grudnia 2014 przez dodo

[markos007]

czy może ktoś potwierdzić informacje z artykułu, że koszt jednej szklanki do DOHC to 160 zł/szt? 

http://www.magazynauto.pl/porady/eksploatacja/lpg-2864/news-lpg-tak-ale-nie-w-tych-silnikach,nId,953475

[dodo]

Znajomy który robi subaraki potwierdził niestety że szklanki tylko w ASO

Edytowane 4 Grudnia 2014 przez dodo

[Paulus]

Ale ich koszt to 112 zł.

Ponadto, co nie zostało podniesione w w/w artykule, nie zawsze trzeba wymieniać wszystkie popychacze (chyba, że ktoś permanenetnie jeździ przy zsialni LPG i nie dokonuje okresowej regulacji luzów). Trudno tutaj mówić o regule, ale zazwyczaj jest to 5-6 sztuk.

[mariusz77b]

Znajomy który robi subaraki potwierdził niestety że szklanki tylko w ASO

Chyba nie. Ja jak zabierałem sie po raz pierwszy do regulacji , to na wszelki wypadek wystraszony całym zabiegiem, a pierwszy raz w życiu na tyle aut, coś takeigo miałem robić, i szukalem . Są na necie i to dużo tańsze jak w ASO, trzeba tylko znać średnicę, bo jest kilka rodzai, tak mi przynajmniej w sklepach które znalezlem poradzili. 

[dodo]

No ale w końcu znalazłeś i kupiłeś taniej niż nawet te 112zl czy tylko tak doradzali i sie na tym skończyło? Jesli zakup sie udał to dobra wiadomość, a ile taniej bylo?

[mariusz77b]

Nie kupiłem , gdyż okazało się że tylko dwie wymagały lekkiego szlifu. Ja szukałem tak na wszelki wypadek. Cena to ok. 50 zł sztuka, lub jakieś trwalsze za 72 zł. 

[markos007]

 

 

Cena to ok. 50 zł sztuka, lub jakieś trwalsze za 72 zł. 

rozumiem, że dostępne były w jakimś zakładzie zajmującym się pewnie obróbką silników?

72 zł to już cena do przełknięcia. 

[mariusz77b]

Szklanki były w sklepie który zajmuje się sprzedaża części. Te droższe były z lepszego materiału, które sprzedawca twierdził że są lepsze pod gaz , bo trwalsze. 

[szamann1]

 

 

Te droższe były z lepszego materiału, które sprzedawca twierdził że są lepsze pod gaz , bo trwalsze. 

A co ma jakość szklanek do gazu? Sporo warsztatów zresztą szlifuje szklanki jak jest niewielka korekta. 

[mariusz77b]

Ja nie jestem mechanikiem , przekazuję pozyskane i zasłyszane informacje. Jak się przymierzałem do regulacji zaworów, udałem się do polecanego warsztatu w Przeźmierowie pod Poznaniem, specjalizujacego się w Subaru. Tam też człowiek powiedział mi, że olcena wymianę wszystkich szklanego i całych gniazd z lepszego materiału, wskazując że przy nich regulację trzeba robić co 100 tys. Ale cena była zaporowa, gdyż za to wszystko krzyknęli 6000 złotych. 

Przedstawiam więc tutaj opinię dwóch niezależnych warsztatów , mechaników w tym zakresie. A skoro dwóch różnych mówi podobnie, to chyba coś w tym musi być. 

[nrb]

Pisałem przed chwilą w temacie o spalaniu że strasznie dużo LPG ciągnie mój Legaś, i tak mi przyszła do głowy jedna rzecz. Teraz, gdy zrobiło się zimno, przez krótki czas czuć gaz w kabinie. Dokładnie dzieje się to miedzy momentem przełączenia na gaz (ustawione na 45 st) a pełnym rozgrzaniem. Potem gazu już w ogóle nie czuć. Czy może być reduktor do regeneracji? W sensie, czy jego zużycie może się objawiać właśnie zwiększonym spalaniem i popuszczaniem gazu? Alaska ma nalatane 35.000 to chyba trochę mało jeszcze żeby regenerować?

[BROZ]

Też tak miałem, że smierdziało gazem i dużo palio. Okazało się, że padły wtryskiwacze..

[mariusz77b]

Reduktor z takim przebiegiem nie jest moim zdaniem do regeneracji. Ja na swoich autach robiłem po 150 tys i przy reduktorze nic nie robiłem. Chyba że złośliwość rzeczy martwych i faktycznie coś w nim poszło.