matros1 Opublikowano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2016 Ktoś z was przesiadł się z Outbacka do Levorga i ma porównanie co do komfortu jazdy? Nie wiem czy się to liczy ale byłem na jazdach próbnych Levorgiem a mam OBK'a. Jak dla mnie Levorg jest ciasny ale za to cichszy w środku. Ale ja mam klekota pod maską. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtala Opublikowano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2016 Przed zakupem testowałem oba modele. OBK jest faktycznie większy, jednak nie jest to jakiś olbrzymi przeskok. Moim zdaniem Levorg na dłuższe trasy jest wygodniejszy (pod warunkiem ze nie podróżujesz w 5 osó bardziej elastyczny i bardziej cichy. Ostatecznie zakupiłem Levorga, jestem bardzo zadowolony, dla mnie gabaryt jest ok. Może tylko Eyesight byłby dobrym dodatkiem - tego w Levorgu brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2016 a moze v60 polestar zamiast levorga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diuk Opublikowano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2016 podobno ma być niebawem dostępny Levorg z ES. takie coś słyszałem w SIP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kukson Opublikowano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2016 Zamiast Polestera to już chyba a wolałbym sobie kupić Golfa R(tak wiem że to nadal Golf ) i jeszcze ile by mi na paliwo zostało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TP_S Opublikowano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2016 a moze v60 polestar zamiast levorga 285000 za napęd typu Haldex? Za taką kasę biorę BMW z Haldexem elektrycznym. Albo Levorga i FXT ;-) podobno ma być niebawem dostępny Levorg z ES. takie coś słyszałem w SIP Co to jest ES? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spawalniczy Opublikowano 29 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2016 Eyesight Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TP_S Opublikowano 30 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2016 Porównuję Levorga do A4 Allroad. I wymiary nie napawają mnie optymizmem. Audi jest bardzo małe w środku. A Levorg jest jeszcze mniejszy. Ech, muszę ruszyć dupsko do salonu i sam obczaić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maarreek Opublikowano 30 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2016 (edytowane) A wie ktoś może jaka jest średnica piasty w Levorgu? Edytowane 30 Stycznia 2016 przez maarreek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 Audi jest bardzo małe w środku. A Levorg jest jeszcze mniejszy Po OBK MY10+ każde auto z tego segmnetu może wydawać się małe. Pocieszające jest to, że można się przyzwyczaić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 Levorg co by nie powiedzieć to "kompakt" tyle że kombi Ma to swoje zalety - dla np. takiego użytkownika aut jak ja - ma też swoje wady dla kogoś kto szuka "komfortu" a'la Legacy/OBK tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haubi65 Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 (edytowane) jak sie jezdzi z przodu to nie poczjesz wiekszej roznicy. Z tylu jest o wiele ciasniej. W Levorgu komfort jest wiekszy niz w Legacy MY10. Przynajmnie zawieszenie nie stuka na nierownosciach. Komfort to nie przestrzen. Edytowane 31 Stycznia 2016 przez haubi65 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 (edytowane) Komfort to nie przestrzen w rzeczy samej, że tak powiem "komfort" nie jedno ma imię Edytowane 31 Stycznia 2016 przez ketivv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ayu Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 (edytowane) A wie ktoś może jaka jest średnica piasty w Levorgu? 5x114,3 rozstaw śrub, piasta 56,1 mm. Edytowane 31 Stycznia 2016 przez Ayu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 Chodzi chyba o wewnętrzną średnicę, potrzebną do doboru pierścieni centrujących. Właśnie podliczyłem sobie średnie spalanie z wyjazdu na narty. Prawie 2300km przepisowej jazdy (jak ja lubię te ograniczenia do 80km/h na autostradach w Austrii ), trochę bocznych gorskich dróg we Włoszech, dwie godziny w korku w drodze powrotnej i ... Levorg spalił 10,2l wg komputera czyli realnie (wg dystrybutaora) niecałe 11l. Z jednej strony cztery osoby, box, pełny bagażnik, napęd 4x4, silnik turbo itd więc spalanie całkiem znośne. Z drugiej strony specjalnie poszperałem w wątku Foresterowym, gdzie dwa lata temu pisałem o spalaniu z wyjazdy na narty w to samo miejsce i okazało się, że Forek spalił wtedy 10,8l wg komputera. Czyli downsizing w przypadku Subaru się raczej nie sprawdza. Z plusów - auto załadowane prowadzi się nie gorzej niż puste, a powiedziałbym nawet, że jedzie bardziej stabilnie, mimo boxu na dachu. Zresztą przy prędkościach przepisowych szum z boxa był jedynym hałasem, jaki było słychać w trakcie jazdy. Co ciekawe, przy przyspieszaniu pracę CVT można było obserwować jedynie na obrotomierzu, ponieważ nawet przy 6 tys. obr. silnika praktycznie nie słychać. Na górskich drogach pokonywanie zakrętów to bajka. Z minusów - na długie podróże siedzenia, a właściwie siedzisko, bo do oparcia nie mam zastrzeżeń, (zwłaszcza ze skórzaną tapicerką) są IMO trochę za twarde, co odczuły trochę moje cztery litery. Ogrzewanie (tzw klimatronic) niestety też żyje własnym życiem. W trybie FullAuto czasem trzyma zadaną temperaturę, a czasem albo grzeje bez opamiętania na szybę, albo, przy minimalnym skręceniu temp w dół wieje zimnym powietrzem przez centralne nawiewy. Próby ustawienia ręcznego przynoszą podobny skutek. A teraz najważniejsze. Muszę przyznać, że Levorg to wyjątkowe auto. Nie spotkaliśmy drugiego na całej trasie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TP_S Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 Chodzi chyba o wewnętrzną średnicę, potrzebną do doboru pierścieni centrujących. Właśnie podliczyłem sobie średnie spalanie z wyjazdu na narty. Prawie 2300km przepisowej jazdy (jak ja lubię te ograniczenia do 80km/h na autostradach w Austrii ), trochę bocznych gorskich dróg we Włoszech, dwie godziny w korku w drodze powrotnej i ... Levorg spalił 10,2l wg komputera czyli realnie (wg dystrybutaora) niecałe 11l. Z jednej strony cztery osoby, box, pełny bagażnik, napęd 4x4, silnik turbo itd więc spalanie całkiem znośne. Z drugiej strony specjalnie poszperałem w wątku Foresterowym, gdzie dwa lata temu pisałem o spalaniu z wyjazdy na narty w to samo miejsce i okazało się, że Forek spalił wtedy 10,8l wg komputera. Czyli downsizing w przypadku Subaru się raczej nie sprawdza. Z plusów - auto załadowane prowadzi się nie gorzej niż puste, a powiedziałbym nawet, że jedzie bardziej stabilnie, mimo boxu na dachu. Zresztą przy prędkościach przepisowych szum z boxa był jedynym hałasem, jaki było słychać w trakcie jazdy. Co ciekawe, przy przyspieszaniu pracę CVT można było obserwować jedynie na obrotomierzu, ponieważ nawet przy 6 tys. obr. silnika praktycznie nie słychać. Na górskich drogach pokonywanie zakrętów to bajka. Z minusów - na długie podróże siedzenia, a właściwie siedzisko, bo do oparcia nie mam zastrzeżeń, (zwłaszcza ze skórzaną tapicerką) są IMO trochę za twarde, co odczuły trochę moje cztery litery. Ogrzewanie (tzw klimatronic) niestety też żyje własnym życiem. W trybie FullAuto czasem trzyma zadaną temperaturę, a czasem albo grzeje bez opamiętania na szybę, albo, przy minimalnym skręceniu temp w dół wieje zimnym powietrzem przez centralne nawiewy. Próby ustawienia ręcznego przynoszą podobny skutek. A teraz najważniejsze. Muszę przyznać, że Levorg to wyjątkowe auto. Nie spotkaliśmy drugiego na całej trasie. Ja rozważając Levorga jako następcę OBK 3.6 jestem w stanie przeboleć mniejszą moc i NMy. Jak już mamy odcinkowy pomiar na autostradzie, to gdzie szaleć? Ale moja uwaga idzie też w kierunku JEEPa SRT8 jak sie jezdzi z przodu to nie poczjesz wiekszej roznicy. Z tylu jest o wiele ciasniej. W Levorgu komfort jest wiekszy niz w Legacy MY10. Przynajmnie zawieszenie nie stuka na nierownosciach. Komfort to nie przestrzen. 95% czasu jeżdżę sam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 dlatego 2.0d bylby opcja idealna w levorgu. 11 litrow to duzo. We wszystkich modelach Subaru jest to samo z klimatronikiem- zyje wlasnym zyciem i nie utrzymuje zadanej temperatury. Najwazniejsze ze Subaru uczy sie na bledach i w koncu zrobili auto ktore jest jako tako wyciszone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kukson Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 Idealną to byłby 2.0 DIT bo jakiejś dużej różnicy w spalaniu 2.0 a 1.6 niestety ale niema. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 (edytowane) 2.0dit dla osob chcacych miec sportowe kombi, 2.0d dla osob chcacych miec dynamiczne aczkolwiek oszczedne kombi - ja tam wolalbym ta druga opcje Edytowane 31 Stycznia 2016 przez Karas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B-52 Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 dealną to byłby 2.0 DIT bo jakiejś dużej różnicy w spalaniu 2.0 a 1.6 niestety ale niema. Moim zdaniem, po wpisie Przemka oceniając - nie ma jej w ogóle. 0,6 litra na 100, czyli 6 na 1000, czyli ok. 14 litrów różnicy na 2300 km. Czyli ok 60 złotych więcej (licząc zgrubnie i po polskiej cenie). To jest, Panie i Panowie, żadna różnica. Osoby, które muszą za tyle przeżyć tydzień pewnie nie czytają TF, ale jeśli wyszło nieładnie, i tak przepraszam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 (edytowane) Właśnie podliczyłem sobie średnie spalanie z wyjazdu na narty. Prawie 2300km przepisowej jazdy (jak ja lubię te ograniczenia do 80km/h na autostradach w Austrii ), trochę bocznych gorskich dróg we Włoszech, dwie godziny w korku w drodze powrotnej i ... Levorg spalił 10,2l wg komputera czyli realnie (wg dystrybutaora) niecałe 11l. Z drugiej strony specjalnie poszperałem w wątku Foresterowym, gdzie dwa lata temu pisałem o spalaniu z wyjazdy na narty w to samo miejsce i okazało się, że Forek spalił wtedy 10,8l wg komputera. większość km co by nie było przebiegało autostradami gdzie z racji prędkości - przecież nie cały czas było ograniczenie 80 km/h - wpływ oporów aerodynamicznych musiał być dość wyraźny i to mnie najbardziej szokuje, "płaskie" auto nie okazało się oszczędniejsze w tych samych warunkach gdyż jak rozumiem poprzedni wyjazd odbył się w tym samych składzie z tym samym boxem na dachu do tego pewnie niemalże tą samą lub zbliżoną trasą Czyli downsizing w przypadku Subaru się raczej nie sprawdza. to że "silnik downsizingowy" może spalić taki ilości mnie nie szokuje to jest jakby założeniem konstrukcyjnym ma być oszczędny kiedy można, wytworzyć niezbędną moc kiedy trzeba, elastyczny itp. dziwi mnie to co opisałem wcześniej, dałbym się zabić, że prześwit, duże nadkola, duża powierzchnia czołową itp "mankamenty autostradowe" FXT mają duży wpływ na jego spalanie a tu się okazuje, że raczej nie chyba, że różnica to tylko te 0,6 l/100 km (co by nie było to prawie 6% mniej) Edytowane 31 Stycznia 2016 przez ketivv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kukson Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 Eh trzeba było brać Skodę, a nie jakieś 1.6 w Subaru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekka Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 Raczej trzeba było kupić STI. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TP_S Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 dealną to byłby 2.0 DIT bo jakiejś dużej różnicy w spalaniu 2.0 a 1.6 niestety ale niema. Moim zdaniem, po wpisie Przemka oceniając - nie ma jej w ogóle. 0,6 litra na 100, czyli 6 na 1000, czyli ok. 14 litrów różnicy na 2300 km. Czyli ok 60 złotych więcej (licząc zgrubnie i po polskiej cenie). To jest, Panie i Panowie, żadna różnica. Osoby, które muszą za tyle przeżyć tydzień pewnie nie czytają TF, ale jeśli wyszło nieładnie, i tak przepraszam. Różnice w spalaniu na poziomie plus minus kilku złotych na 100 km są śmieszne, zwłaszcza kiedy się kupuje auto w cenie ponad 100k PLN. Downsizing? To największa ściema motoryzacji. Chyba, że jeździmy wolno. Wtedy ok, spalanie jest niskie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kukson Opublikowano 31 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2016 Raczej trzeba było kupić STI. Chętnie jakby było w kombi bo sedan dla mnie jest niepraktyczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się