Robert Kubica w rajdach

[+RAFAŁ+]

Reiger robi do Fiesty

[Premo]

i chyba tyle na temat



Warto przeczytać wczorajszy felieton Mikołaja Sokoła na temat Roberta Kubicy, jego obecnej sytuacji i przyszłości w WRC. Rajdy samochodowe to piekielnie trudny do zrozumienia sport, gdzie o sukcesie lub porażce decyduje mnóstwo zauważalnych i niezauważalnych czynników. Dlatego też Robert spotyka się z tak szeroką krytyką ludzi, którzy po prostu analizują jego występu poprzez pryzmat wyniku na mecie. Mało kto ma w ogóle świadomość co tak naprawdę na ten wynik (a raczej jego brak) wpływa. Przez kolejne kilka lat w Rajdowych Mistrzostwach Świata nic się nie zmieni. Sebastien Ogier będzie wygrywał rajd za rajdem i zdobywał tytuł za tytułem. Żaden doświadczony Latvala czy jeszcze wciąż młody i głodny sukcesu Mikkelsen (mimo spektakularnego i co tu dużo mówić – podarowanego zwycięstwa w Hiszpanii) mu nie podskoczą. To nie ten poziom. Jedyną osobą na horyzoncie, która mogłaby napsuć krwi Ogierowi jest właśnie borykający się z milionem problemów i – powiedzmy to wprost – niepełnosprawnością, Robert Kubica. Najsmutniejsze jest to, że prawdopodobnie nigdy się o tym nie dowiemy, tak samo jak nigdy nie zobaczymy walki Ogiera i Kubicy na równych zasadach, a nie tak jak teraz, gdy jeden z nich na pole bitwy rusza czołgiem, a drugi z zacinającym się karabinem w ręku. Wczoraj wieczorem wróciłem z Salou gdzie po raz kolejny byłem świadkiem jak to wszystko wygląda. Skromny namiot, obok mały busik i kilku mechaników kontra uzbrojona po zęby armia ludzi zatrudniona w fabrykach. Gdy Robert i Maciek doglądają na serwisie najmniejszych szczegółów (co tak naprawdę powinno być poza ich świadomością), Ogier udziela wywiadów, a w przerwach adoruje swoją małżonkę. Tak naprawdę nie ma pojęcia co się dzieje z jego samochodem, bo i po co. Niestety wygląda na to, że promotor WRC Oliver Ciesla, jego podwładni a także szefowie wszystkich czołowych teamów odprowadzą tylko wzrokiem żegnającego się z Rajdowymi Mistrzostwami Świata Kubicę nie zwracając uwagi na fakt, że tracą niepowtarzalny talent, który mógłby zmienić oblicze tego sportu.

Edytowane 25 Października 2015 przez Premo

[wredny]

Nic dodac, nic ujac. Ciagle nie moge w to uwerzyc, ze w przyszlym roku moze go zabraknac.

[Bartek1986]

Żaden polski sportowiec nigdy nie dostarczał mi takich emocji jak Robert!

Mi jest tak po ludzku go szkoda.. Kiedy on nie miał pod górę?

Nawet w pierwszym wyścigu F1 odebrali mu punkty..

Już w F1 było wiadomo,ze tylko jak dostanie konkurencyjny sprzęt to pozamiata.. Niestety nie doczekaliśmy tego. W sumie przede wszystkim on nie doczekał. W WRC wiadomo. Ciagle problemy z autem. Wiadomo dzwonił, ale nigdy nie chciał się 'wozić' a jakoś nauczyć się trzeba. Wyglada na to, ze już się nauczył. Znowu nie będzie miał szansy nam tego pokazać w konkurencyjnym aucie.

W tym momencie nawet fabryczny Ford byłby dla niego zbawieniem.

[Dudu]

Moim zdaniem trzeba przeczekać, przemęczyć przyszły sezon i poczekać na ruchy Toyoty na rynku kierowców.

4-5 rajdów w Europie, żeby nie wypaść z gry i pokazać że nadal jest szybkość.

Dokładnie. To będzie sezon na przeczekanie, oby było jak najwięcej rajdów i testów w przyszłym roku. W 2017 niemal wszystkim kierowcom kończą się kontrakty, także jakby RK osiągał dobre wyniki w tych rajdach które będzie jeździł, to na pewno opcji na 2017 będzie dużo.

[Paweł_P]

Kurna nawet tak nie piszcie bo się zaraz popłaczę...

[chojny]

 

 

WRC Oliver Ciesla, jego podwładni a także szefowie wszystkich czołowych teamów odprowadzą tylko wzrokiem żegnającego się z Rajdowymi Mistrzostwami Świata Kubicę nie zwracając uwagi na fakt, że tracą niepowtarzalny talent, który mógłby zmienić oblicze tego sportu

 

Nie mają interesu w tym aby Kubica został. Swoimi poczynaniami, wygrywając z fabrykami kolejne OSy psuje im tylko uporządkowany świat WRC. 

 

Widocznie nie ma zapotrzebowania na prawdziwych herosów, idoli jest chłodna kalkulacja, marketing i układy. 

[konar]

Niestety ale odkąd RedBull Media House przejął stołek promotora, to jest wiele rzeczy które robią wbrew zdroworozsądkowej logice. Nie rozumiem tego, Robert im podpadł czymś czy co ? Przez swoje często bezkompromisowe, szczere wypowiedzi, czy ciągłe wspominanie o F1 ? Praktycznie co rajd to się mówi o Kubicy, jest zawsze jakiś szum, dzięki niemu wrc zyskało nowych, bądź starych fanów, którzy ponownie zaczęli interesować się tym sportem, najwięcej wyświetleń jest przy filmikach Kubicy na YouTube. Można by tak wymieniać jeszcze sporo innych pozytywów jakie przynosi swoją osobą Robert.

 

Jakoś eurosport bardziej starał się dbać o Kubicę jak jeździł w ERC, ale oni doskonale zdawali sobie sprawę co mogą dzięki niemu osiągnąć... 

 

Smutne to wszystko, bo i "reputacja" Roberta spada (nie słusznie z resztą) przez takie a nie inne przygody, często z nie jego winy. O których większość nie ma zielonego pojęcia (tak jak i pewni my). Jestem przekonany, że jeżdżąc w Citroenie jego kariera wyglądałaby zgoła odmiennie.

Edytowane 26 Października 2015 przez konar

[markos007]

 

 

WRC Oliver Ciesla, jego podwładni a także szefowie wszystkich czołowych teamów odprowadzą tylko wzrokiem żegnającego się z Rajdowymi Mistrzostwami Świata Kubicę nie zwracając uwagi na fakt, że tracą niepowtarzalny talent, który mógłby zmienić oblicze tego sportu.

i tyle w temacie.. 

[Dudu]

Spoglądając za okno na zachmurzone niebo na zewnątrz terminalu lotniska w Barcelonie, gdzie słońce walczy aby przebić się ze swoimi ciepłymi promieniami, dochodzę do wniosku ze ten widok idealnie pasuje do obecnej sytuacji. Zaliczyliśmy kolejny weekend w cyrku WRC. Chęć zwycięstwa w odcinku na luźnej nawierzchni towarzyszyła nam od Monte 2014. Kibice to wiedzą a laicy nigdy nie zrozumieją. Po raz pierwszy prowadziliśmy w rajdzie rozgrywanym na szutrze. RK rozwalił system po raz kolejny. To nie powinno mieć miejsca i nikt w zespołach fabrycznych nie znajduje innego wytłumaczenia jak tylko ponadprzeciętny potencjał kierowcy. Bajka nie mogła jednak trwać długo. Pojawiły się problemy które zmieniły tory tego rajdu. Być może straciliśmy szanse na podium a może nawet na ..... Tego się juz nie dowiemy. Sytuacja w WRC jest bardziej skomplikowana niż się wszystkim wydaje. Dominacja VW powoduje takie a nie inne podejście pozostałych zespołów, które wyglądają jakby straciły wiarę w szansę zwycięstwa. Ja oczywiście jestem stronniczy, ale siedząc w środku auta nr 14 jestem przekonany że jest istnieje czynnik który może zmienić układ sił w mistrzostwach. Ma 30 lat pasję jakiej nigdy nie widziałem i wiedzę o fizyce prowadzenia auta gromadzoną od dziecka. Jak zwykle jednak spoglądanie na cały obraz poprzez słupki statystyczno księgowe zaburza widok. Ciekawe czy słońce za oknem przebije się przez te chmury ? Pozdr

 

Ależ to ładnie Maciek napisał.

[bernas77]

Ale się wzruszyłem - ładnie napisane no i potwierdza to, o czym piszemy tu od jakiegoś czasu.

[Paweł_P]

No, fajnie piszecie Panowie, tak od serca

Kurde załamka będzie jak Robert odejdzie z WRC  Liczę, że jednak tak jak piszecie sezon 2016 będzie na przetrzymanie chociaż ale mimo wszystko że wyniki będę lepsze niż 2015 (pod warunkiem wyeliminowania awarii) a potem na 2017 wszyscy będziemy się cieszyć z pozycji Roberta w jakimś fabrycznym teamie 

 

A Toyota ma już jakiś zapowiedziany skład na sezon 2017 ?

Edytowane 26 Października 2015 przez Paweł_P

[elias]

cisza jak grobowa tutaj...
Pozostaje myslec i liczyc nam na to, ze nawet jak bedzie przerwa to jednak pozniej Rob wroci z pakietem.

Oby tak bylo i za to nam trzymac kciuki trzeba.

Bedzie wielka szkoda dla nas jako kibicow.

Dla WRC tez jako widowiska to na pewno, ale juz jak sie wydaje dla samej organizacji WRC paradoksalnie nie jest to zbiezne politycznie/ biznesowo aby Rob zostal.

 

Niech chlopak robi swoje, gdziekolwiek go pasja i glod jezdzenia zawiezie,

i zyczyc by sie chcialo aby  przyszedl moment kiedy bedzie mial sprzet ktorym zrobi swoje ....

i wyjmie tytul

 

oby to byl poker i cos bylo naprawde w zanadrzu....

[MadYarpen]

Trzymajmy kciuki za słońce zatem.

[gourmet]

Żaden polski sportowiec nigdy nie dostarczał mi takich emocji jak Robert!

Trochę Cię poniosło, ale to zrozumiałe na gorąco.

[Paweł_P]

Napisał, że JEMU żaden inny nie dostarczył większych emocji więc zostaw chłopaka w spokoju

[Ricardo]

Paweł_P  wyniki będę lepsze niż 2015 (pod warunkiem wyeliminowania awarii)

niestety nie ,pod warunkiem zmiany tego zlomu co zwie sie fiescina

[chojny]

Zdjęcie lepsze nić 1000 słów. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Adi]

Widać kierowcy bardzo szanują Roberta, ale jak słupki z wynikami się nie zgadzają, to "księgowi" nie dadzą możliwości niestety.

[chojny]

Widać kierowcy bardzo szanują Roberta, ale jak słupki z wynikami się nie zgadzają, to "księgowi" nie dadzą możliwości niestety.

 

Ci goście są tymi, którzy najlepiej rozumieją Roberta i wiedzą co się tak naprawdę dzieje, jak dobry jest Robert i idę o zakład, że jeżeli by mieli jakikolwiek wpływ kto ma jeździć w WRC to by chcieli aby został w serialu, nawet z wizją srogiego lania a wykonaniu Roberta i Macka. 

[markos007]

sama świadomość tego, że Robert tak małym zespołem mógł nawiązać jakąkolwiek walkę już jest zwycięstwem samym w sobie. Jeśli przyszły sezon ma być na przeczekanie to chyba warto aby po roku RK dostał sprzęt, którym będzie można myśleć o poważnej walce

[marcin_kielce]

Jaka kasa jest potrzebna, żeby jeździć np. Hiundaiem tegorocznym i mieć dobre zaplecze, testy?? Chodzi mi o pełen sezon WRC?

[Jacky X]

To co koledzy piszą może odzwierciedlać prawdę. Zresztą dlaczegóż by nie, vw i Redbull a może i FIA chcieli by utrzymać obecny stan. Niemniej wierzę, że np. Kubica i Toyota wywrócą im ten plan do góry nogami.

Pamiętam, że jeszcze w F1 Kubica cieszył się wielkim szacunkiem w Toyocie. Zresztą chyba niejednokrotnie jeździł na ich symulatorach.

 

Pomijając kierowców niesamowite jest to, że mały zespół wygrywa OS-y z zespołami fabrycznymi , których zdolności organizacyjne są wielokrotnie lepsze. A zarazem mimo wszystko jaka jest niewielka ta różnica skoro szczodrze finansowany VW może być pokonany przez mały team i wielki talent RK.

 

OK. można wygrać os w specyficznych warunkach, szczególnie sprzyjających Pirelli. Lepszą pozycją startową. Lub czynnikami pogodowymi. Można przejechać pierwszym a potem oberwanie chmury. Jest wygrany os? jest . Ale to przypadek. Tymczasem RK wygrał tyle os-ów i w takich warunkach, że moim zdaniem wprawił zespół vw co najmniej w konsternację.

[chojny]

Pozytywnie i sensownie  o Kubicy

 

"Robert Kubica rozwalił system"

 

http://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-wrc-2015/rajdpolski/news-robert-kubica-rozwalil-system-po-raz-kolejny,nId,1910279

[Jacky X]

Wolałbym aby Kubica pokonał Ogiera w Toyocie niż w bliźniaczym vw. Ależ były by sportowe emocje.

Na Onecie piszą ,że Toyota pokonał VW jako globany sprzedawca samochodów. Zgaduję ,że chętnie dokopała by szkopom w WRC.