Skocz do zawartości

auto na autostrady


czomolungma

Rekomendowane odpowiedzi

a jak jest z evo? też ma problemy na autostradzie?

Ze spalaniem na bank. Szukamy auta, które może bez większej szkody polecieć pod 200km/h i przy okazji nie trzeba będzie tankować co 300km.

Póki co oprócz dużych diesli nic nie znaleźliśmy :)

 

Guzik prawda :P Jeden z forumowiczów w trasie zszedł do 10-11 l/100.

Po za tym jest wygodniejsze od STi. Więc w trasę jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale też wywala uszczelkę czy pękają tłoki czy tylko dużo pali?

 

-- Śr paź 17, 2012 6:58 pm --

 

Ale też wywala uszczelkę czy pękają tłoki czy tylko dużo pali?

 

Ok fakt, przy 200 weźmie koło 16-18 l. I nadal twierdzę, że jest dużo wygodniejsze niż sti :P Każdy kto miał z evkami styczność jeśli tylko widzi na oczy to są detale bardziej dopracowane niż w Subaru np. wykończenie wnętrza, plastiki. Subaru zawsze wybierze serce, ale rozum zostaje z Evo :roll:

 

-- 18 paź 2012, o 09:13 --

 

I żadnej uszczelki, panewki nie wywala. Sam fakt, że seryjny motor jest zdolny osiągać 380-400 PS daje do myślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec ma takie Volvo D5 (wersja 163konie), auto ma ok 220k km przejechane i poza wymianami części "ekploatacyjnych" zawiasu nie dzieje się totalnie nic..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec ma takie Volvo D5 (wersja 163konie), auto ma ok 220k km przejechane i poza wymianami części "ekploatacyjnych" zawiasu nie dzieje się totalnie nic..

No to mnie zaskoczyliście... Tyle co się nasłuchałem o Volvach po 2003 roku to naprawdę dało zły obraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od pół roku w rodzinie, częste podróże z takim prędkościami i tylko raz zapchał się filtr paliwa co spowodowało włączenie trybu awaryjnego.

 

Tak więc z tymi Volviakami chyba nie jest źle, a wersja 185 KM z napędem na cztery koła jeździ całkiem fajnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, ja przelatałem takim S60 D5 120 tys. km, regularnie po kilkaset km po autostradzie z prędkościami 180-200km/h bez żadnych problemów i konsekwencji :) Jest naprawdę szybki, oczywiście ekonomiczny, a do tego bardzo wygodny i komfortowy w trasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche nudne auto ale na trasy daje fajnie rade.mialem ostatnio s60 D5 zwypozyczalni jak lecilem ns mazury.buto w podloze w obie strony a salil cos kolo 7,5l na 100 a lekko s prawde mie mial.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynal szczerze z ten silnik 2.0 R5 w S60 D5 jest swietny.Auto mial fatalny automat ktory ze sportem nie ma nic wsponego a mimo to sprawial wrazenie jak by mial dobrze ponad 200 km a mial jedynie 163.No i fajny dziwk jak na TDI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może z zupełnie innej beczki... proponuję rozważyć zakup Lexusa. Od pewnego czasu posiadam GS300 MKII i z czystym sumieniem polecam - samochód prawie bezawaryjny (Toyota), ekonomiczny, cichutki w całym zakresie prędkości i pomimo rocznika bogato wyposażony. Wolnossący 3.0 - 223KM R-6 daje radę (jak mało, szukać GS430 - 280KM - V8). Spalanie?... porównywalne do mojego Buga 2.0 N/A: miasto ~11, trasa 8-10, autostrady 10-14 l/100km. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że wszyscy już skreślili małe benzyny, ale muszę dorzucić coś do tego ogródka. Z moich doświadczeń wynika, że bardzo fajnie w trasach sprawuje się Audi 2.0 T 170KM. Generalnie nie lubię tej marki, ale muszę przyznać, że silnik ma zaskakujące osiągi. Jedzie bez problemu 250 km/h (w A6), a jazda 180-200 na autostradzie jest wręcz relaksująca. Średnie spalanie to ok. 10l/100km choć przy tych prędkościach ok.12-13, no i nie jest to diesel więc w serwisie jest naprawdę tani. Poza tym jest sporo tańszy w zakupie niż 3.0TDI. Jedyna bolączka to łykanie oleju jak się go goni, ale w rozsądnych ilościach. Na razie przejechane 120 tys. km i nic się nie dzieje.

 

 

 

dziś zrobiłem swoim STI pierwszy test po szwajcarskiej autostradzie i spalanie 8,8

 

Proszę wziaść poprawkę na autostrady w CH i jazdę po nich czyli max do 130km/h :)

 

Przecież go nawet dobrze nie dotrzesz :wink:

Ale fakt, jeździ się tam u Was fatalnie. Byłem w tym roku motorem i kurwica mnie brała. Wytrzymaliśmy tam pół dnia i wróciliśmy na tereny włosko - austriackie :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audi 2.0 T 170KM. Generalnie nie lubię tej marki, ale muszę przyznać, że silnik ma zaskakujące osiągi. Jedzie bez problemu 250 km/h (w A6), a jazda 180-200 na autostradzie jest wręcz relaksująca.

 

Albo to audi nie ma 170KM, 2.0T mialo chyba 200-210KM, albo nie jechalo 250km/h. 170KM to zdecydowanie za malo na taka predkosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audi 2.0 T 170KM. Generalnie nie lubię tej marki, ale muszę przyznać, że silnik ma zaskakujące osiągi. Jedzie bez problemu 250 km/h (w A6), a jazda 180-200 na autostradzie jest wręcz relaksująca.

 

Albo to audi nie ma 170KM, 2.0T mialo chyba 200-210KM, albo nie jechalo 250km/h. 170KM to zdecydowanie za malo na taka predkosc.

Na pewno obecnie jest wersja 180 (przed liftem mogło być 170) która ze względów podatkowych jest tylko elktronicznie wykastrowaną z mocy wersją 211, ale moment jest na zbliżonym poziomie. WG katalogu ma v-max 232 km/h więc biorąc pod uwagę, że liczniki zawyżają to wskazówka będzie blisko 250 :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo to audi nie ma 170KM, 2.0T mialo chyba 200-210KM, albo nie jechalo 250km/h. 170KM to zdecydowanie za malo na taka predkosc.

 

 

Wierz mi, że nie mam powodu pisać nieprawdy. Ja tak nie jeżdżę bo się boję, ale wspólnik przysłał mi kiedyś fotkę ze wskazówką na 260 km/h. Co do zachowania przy 180-200 to już z autopsji, naprawdę na luzie, a jest to prędkość przy której wszystkie diesle 2.0 wymiękają. A poniżej małe potwierdzenie pierwsze z brzegu (film nie mój).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierz mi, że nie mam powodu pisać nieprawdy. Ja tak nie jeżdżę bo się boję, ale wspólnik przysłał mi kiedyś fotkę ze wskazówką na 260 km/h. Co do zachowania przy 180-200 to już z autopsji, naprawdę na luzie, a jest to prędkość przy której wszystkie diesle 2.0 wymiękają. A poniżej małe potwierdzenie pierwsze z brzegu (film nie mój).

Skąd wiadomo, że nie jechał z górki/ z wiatrem itp ?

Co do diesli: BMW 320d (177KM ) dałby spokojnie radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...