kurcze ja też jeździłem wieloma samochodami, oczywiście nie ma u nas warunków takich jak w Niemczech, ale Kraków - Wrocław można chwilę pocisnąć. Miałem Lanosa daewoo:) focusy 2 szt teraz mam C5 i sti i nigd,y ale to nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby przejmować się jak szybko i ile czasu jadę. Od ponad roku jestem na tym forum, kupiłem sti i obchodzę się znim jak jajkiem, zwracam uwagę na temperaturę, żeby zmieniać prędkość, chłodzić rozgrzewać itp. Nigdy żaden samochód mi się nie zepsuł, fakt, że jeździłem do 200 tyś.