Skocz do zawartości

Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

Zkilowałem dziś 911. :cool:

 

Jadę sobie do Kielc patrzę a tu Porsche 911 czarne na mokotowskich blachach.No,mówię,kolego tak będę jechał abyś był na światłach obok mnie.A tu kicha, zawsze ktoś nam blokuje start.Ale gościu zauważa moje manewry.W końcu udaje się, nie mamy nikogo przed sobą a przed nami długa prosta i łuk. Dajemy w rurę.I tu zdziwko, GT-ek łyka 911 i to bez problemu.Ale mówię sobie może koleś nie dał w podłogę bo myślał,że pójdzie łatwo jak zwykle .Zwalniam. Zrównujemy się. Gaz do dechy i znowu GT-ek robi z Porszakiem co chce. Porsche na kolanach,choć prawdę mówiąc to nieźle lecieliśmy przez te Kielce.

 

Nie wiem co to było za porsche.Chyba 911 ale wydaje mi się,że nie turbo choć spojler miało. Takie tak badziewie,do objeżdżania :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cicho, bo zaraz się wywiąże dyskusja..

Jedni powiedzą, że to możliwe, bo te 911 to strasznie przereklamowane są.

Drudzy powiedzą, że nie, bo 911 to supersamochód, a kierownik pewnie był lamą lub zlitował się.

Trzeci za to spytają, czy było sucho i od tego uzależnią swoje zdanie. :wink:

I wtedy znowu wrócą ci, którzy napiszą, że 911 to przecież supersamochód i dlatego niemożliwym jest, nawet na mokrym, bla, bla, bla.. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam sobie moją 911 z odwiedzin u matki w trybie relaksującym. W głośnikach Mozart, letnia bryza orzeźwia przez otwarte okno. Nikomu nie wadząc zatrzymuję się na czerwonym świetle, a obok podjeżdża jakiś staruszek.

 

Chce się ścigać chyba, co chwilę mnie tacy męczą na ulicy, ale znudziło mnie już kopanie leżących bo niewiele spotykam samochodów robiących setkę poniżej 5 sekund. Nie chcę mieć nikogo na sumieniu, więc staram się nie podpuszczać amatorów prędkości. Ruszam więc spokojnie leniwie zmieniając bieg na drugi w połowie obrotomierza, a staruszek obok wyje i buczy żyłując silnik pod czerwone pole. Miałem nadzieję, że zadowolony da sobie spokój, ale gdzie tam, na kolejnych światłach to samo.

 

A później narzekają, że tyle wypadków w Kieleckim...

 

 

:wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zkilowałem dziś 911. :cool:

 

Jadę sobie do Kielc patrzę a tu Porsche 911 czarne na mokotowskich blachach.No,mówię,kolego tak będę jechał abyś był na światłach obok mnie.A tu kicha, zawsze ktoś nam blokuje start.Ale gościu zauważa moje manewry.W końcu udaje się, nie mamy nikogo przed sobą a przed nami długa prosta i łuk. Dajemy w rurę.I tu zdziwko, GT-ek łyka 911 i to bez problemu.Ale mówię sobie może koleś nie dał w podłogę bo myślał,że pójdzie łatwo jak zwykle .Zwalniam. Zrównujemy się. Gaz do dechy i znowu GT-ek robi z Porszakiem co chce. Porsche na kolanach,choć prawdę mówiąc to nieźle lecieliśmy przez te Kielce.

 

Nie wiem co to było za porsche.Chyba 911 ale wydaje mi się,że nie turbo choć spojler miało. Takie tak badziewie,do objeżdżania :mrgreen:

 

Jadę swoim porsche, patrzę a tu jakiś gówniarz pożyczył od taty GTka.

Pokazałbym mu co potrafi prosiak, ale przecież wiozę jajka z Leclerca i tego liniejącego sierściucha mojej żony razem z kuwetą.

Olewam go i luzik. Jedynka, dwójka, powolutku...

Słyszę ryk, gość w imprezie chyba chce się ścigać. :cool:

Może ma wydmuchane uszczelki w kolektorze. Wyje, ale nie jedzie. Jestem ciągle za nim, ekonomizer pokazuje mi spalanie na poziomie 10 litrów.

Dociągnę do 3000 obr/min., może w coś przywali albo na radar go złapią?

Ach, żebym mógł wrzucić trójkę...

 

Oooo, chyba się zepsuł. :roll:

Zrównał się. Chyba ma problem z wastegatem.

Znowu wyje jak dostawca pizzy na skuterze.

Ehhh. Gdyby nie ten kocur i jajka... :razz:

 

 

Spojler miał z GTeka, ale to może był wolny ssak???

A tyle mówili o tym subaru... :roll:

Takie tak badziewie,do objeżdżania :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując powyższe posty:

Jacky X! W obecnych czasach seryjnego GTka objedzie nawet (dobry) Diesel, a z właścicielem zdrowego Porsche to możesz najwyżej porozmawiac pod McDonaldem ;) ... :mrgreen:

 

 

To pewnie była kolejna prowokacja w Twoim wydaniu? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując powyższe posty:

Jacky X! W obecnych czasach seryjnego GTka objedzie nawet (dobry) Diesel, a z właścicielem zdrowego Porsche to możesz najwyżej porozmawiac pod McDonaldem ;) ... :mrgreen:

 

 

To pewnie była kolejna prowokacja w Twoim wydaniu? :wink:

 

O przepraszam! Mój diesel jest bardzo dobry, pali na trasie 5-6l, mieści sie w nim fura rzeczy i ludzi, i jeszcze sam biegi zmienia, a jakoś o objeżdżaniu czegokolwiek nie może być mowy :lol:

 

A może ten porsche to był jakiś taki...

 

1963porsche911.jpg

 

Jest 911? Jest :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując powyższe posty:

Jacky X! W obecnych czasach seryjnego GTka objedzie nawet (dobry) Diesel, a z właścicielem zdrowego Porsche to możesz najwyżej porozmawiac pod McDonaldem ;) ... :mrgreen:

 

 

Domyslam sie, ze stwierdzic istnienie szybszych samochodow od Subaru to absolutne faux pas na tym forum, ale faktem jest ze najwolniejsze dostepne w tej chwili na rynku porsche bije GTka do setki o sekunde. Oczywiscie o ile wkladka miesna wie, jak to wykorzystac. :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

seryjnego GTka objedzie nawet (dobry) Diesel

 

Oj prawda, prawda. Jeżeli komuś kiedyś przyjdzie do głowy kiedyś głupi pomysł skopania GTkiem albo WRXem nowego A5 3.0TDI, to stanowczo odradzam - chyba że dostrzeżecie wytłaczanki z jajkami i sierściucha w kuwecie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj prawda, prawda. Jeżeli komuś kiedyś przyjdzie do głowy kiedyś głupi pomysł skopania GTkiem albo WRXem nowego A5 3.0TDI, to stanowczo odradzam - chyba że dostrzeżecie wytłaczanki z jajkami i sierściucha w kuwecie

 

nawet nie musi byc 3.0 TDI :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli komuś kiedyś przyjdzie do głowy kiedyś głupi pomysł skopania GTkiem albo WRXem nowego A5 3.0TDI, to stanowczo odradzam - chyba że dostrzeżecie wytłaczanki z jajkami i sierściucha w kuwecie

Eeee, Bzdury Waszmość Piszecie

Na SJS kierownik A5 3.0TDiiiii i "dostał buty" od Legaca 2.0 . Faktem jest że kierownik od Legaca był łysy, a "bendżamin" z A5 miał żel we włosach zamiast wiatru co zaburzało należyty opływ strug powietrza. Myślisz że kolega z A5 wolniej jechał bo miał więcej jaj?

Swoją drogą do TDiiii już w wersji podstawowej powinni montować dla fotela kierowcy kuwetę lub kaczuszkę. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze: nie zaśmiecać mi tu wątku jakimiś dziwnymi rejestracjami :twisted:.

 

Po drugie: killowanie to nie tutaj. Tu jest kopanie. Takie, jak ja zrobiłem wczoraj panu z BMW 316 - nie wierzyłem, że będzie chciał się dać skopać, a jednak... :)

 

Po trzecie: historia GT vs. 911... No cóż - 911 nawet w najnowszej wersji (997), w podstawowym modelu z manualną skrzynią ma 5,2 do setki. Starsze generacje mają gorsze wyniki. Takie przyspieszenie jest osiągalne dla seryjnego STI 2.5T (zanim pójdzie uszczelka :mrgreen:). A jak wszyscy wiemy na forum, porządnie zrobiony GT jest w stanie objechać seryjne STI. Czyli, idąc tą logiką, sytuacja mogła się zdarzyć... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadę swoim porsche, patrzę a tu jakiś gówniarz pożyczył od taty GTka.

Pokazałbym mu co potrafi prosiak, ale przecież wiozę jajka z Leclerca i tego liniejącego sierściucha mojej żony razem z kuwetą.

Olewam go i luzik. Jedynka, dwójka, powolutku...

Słyszę ryk, gość w imprezie chyba chce się ścigać. :cool:

Może ma wydmuchane uszczelki w kolektorze. Wyje, ale nie jedzie. Jestem ciągle za nim, ekonomizer pokazuje mi spalanie na poziomie 10 litrów.

Dociągnę do 3000 obr/min., może w coś przywali albo na radar go złapią?

Ach, żebym mógł wrzucić trójkę...

 

Oooo, chyba się zepsuł. :roll:

Zrównał się. Chyba ma problem z wastegatem.

Znowu wyje jak dostawca pizzy na skuterze.

Ehhh. Gdyby nie ten kocur i jajka... :razz:

 

 

Spojler miał z GTeka, ale to może był wolny ssak???

A tyle mówili o tym subaru... :roll:

Takie tak badziewie,do objeżdżania :mrgreen:

Moj skuter ktorym rozwoze pizze jest juz stary, nawet bardzo stary i wyje za kazdym razem kiedy musze pojechac do klienta- moze da napiwek i kupie sobie w koncu nowy tlumik bo ten za kazdym razem wyje jakby byl ostro stjuningowany....

moje myslenie przerywa wyjacy samochod ktory przejezdza obok... patrze a to jakas stara nexia czy cos :roll: podobnego :?: ale chyba to subaru :roll:

spiesze sie zeby pizza nie byla zimna.....

O mija mnie ladne 911... hahahha jakis koles pojechal po jajka purchawka, o i kota ma na pokladzie :mrgreen: fajny widok, cale 911 wyladowane jajkami.

Kurcze co ten koles w tym struszku bedzie robil?,

bedzie sie ustawic z ta purchawka :?: ,

chyba jego tlumik jest bardziej dziurawy od mojego i mu sie pomieszalo od huku :?:

światla. purchawa spokojnie rusza ( jajka co je wiezie spokojnie sobie leza, kot wyglada przez otwarte okno)... ja razem z nia.... obok jakis focus w dyzlu tez daje rade, a koles w gt coraz glosniejszy i zostaje w tyle, chyba biegi pomylil ...nie, chyba sie zebral w sobie i bierze wszystkich....., och kurcze dobrze ze staruszki z grzybami na poboczu nie potracil....

wyprzedzil wszytkich,pozostawil po sobie tylko jakis taki niebieskawy dym :?:

ciekawe co to moglo byc :?:

dalej nie widzialem bo skrecilem...pizza dostarczona, 5 zarobilem :razz:

:mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...