qTi Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Idę na forum.rowery.pl do ich konfesjonału - ciekawe, co napisał . o tak napisał: Jadę sobie spokojnie ulicą Ordona bieg 14 lub 16 nie pamiętam.. :roll: Amorki pięknie wybierają nierówności, więc sunę sobie komfortowo. A tu nagle jakiś nażelowany cwaniak w jakimś niebieskim koreańskim aucie na iście burackich złotych felgach (nie wiem jak małego trzeba mieć penisa, żeby sobie go przedłużać złotymi felgami :roll: ) chce się ze mną ścigać. No to ja niewiele myśląc, robię 9 (słownie dziewięć) szybszych obrotów i wyprzedzem kolesia po zewnętrznej.. niech zna swoje miejsce w szeregu Jak już wyjechaliśmy na prostą to odpuściłem bo nie chciałem aby chłopaczyna dusił na siłę to auto, bo jeszcze się rozleci... dziwnie się telepała, ryczała.. co to było.. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 9 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 No to przynajmniej dobrze, że niczego nie przekręcił, bo dokładnie właśnie tak było . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simon Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 To kto w końcu był na zewnątrz :?: :shock: Zasadniczo od zewnatrz bylem ja, on zaczal po wewnetrznej a potem masa mojego samochodu zaczela go potwornie do mnie przyciagac :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Simon, GT wersja "Black Hole" :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simon Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Malo brakowalo, a ta czarna dziura bylaby w moich drzwiach i miala ksztalt motocykla Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 To dopiero byłby bajerancki tuning. :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simon Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Chyba tfunning. Kocham mojego GT-czka takiego jaki jest :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kecajek Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Chyba tfunning. Kocham mojego GT-czka takiego jaki jest :wink: Ale miałby podwójne ryknięcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simon Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 On i tak niezle ryczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogii Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Rzadko tu pisze, bo okolicznosci przyrody niesprzyjajace (znaczy szkociska raczej spokojnie jezdza, a ci co chca ostrzej, to nie maja czym :razz: ) ale wczoraj mi sie trafil rodzynek... dojezdzal na zderzak, myszkowal, czail sie, trzymal sie bardzo blisko, a bardzo tego nie lubie... wiec pokazalem mu, ze w salonie zrobil zasadniczy blad i trzeba bylo kupic wersje z wiatrakiem - poniewaz gdyz napinajacy sie mlodzian (styl jazdy taki jakis... polski :roll: ) ujezdzal srebrna impreze '09 'slow mammal' kilka razy musialem mu pokazac, jak przyspiesza sti na wyjsciu z ronda... glupio mi, bo to w koncu subru, ale.... prosze o rozgrzeszenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 kogii, a nauczyl sie chociaz? Czy dalej siedzial na zderzaku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slesz Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 a mi wczoraj na zderzaku siedziała laguna (kiedyś nawet mi się podobała.. brrr) :roll: i wcale nie chciała wyprzedzać i wcale nie była jakaś słaba bo wcale słabo nie jechałem ale siedziała i to chyba celowo :roll: i lało :roll: i po drodze do pracy mam jedno rondo na wsi i wykorzystując całą wiedzę od wszystkich, którzy chcieli mi ją przekazać :wink: się ustawiłem, bieg dobrałem, tor sensowny wyszedł i wyjechałem z ronda z prędkością dla laguny chyba nieosiągalną bo potem już nawet nie podjeżdżała a ja nawet celowo trochę zwolniłem :cool: nie proszę o rozgrzeszenie.. po prostu się chwalę awd robi swoje :cool: pięknie robi :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogii Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 kogii, a nauczyl sie chociaz? Czy dalej siedzial na zderzaku? no patrz, nie spytalem sie.... :razz: a naprawde to musialem zjechac do wioski, do kolegi, a kolo pojechal droga na Roslin moze pomodlic sie do kaplicy? :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kecajek Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 To może i ja coś napiszę Miałem na kilka chwil benzynowe Legacy 2.0 (ave A. Koper, ave raju, ave ŁukaszG ). Późnym wieczorem jechałem Jana Pawła II w stronę Żoliborza. Na światłach przed rondem Babka po lewej stanęła Laguna a po prawej Accord (buda z końca lat '90). Wjazd na rondo w miarę spokojnie, chociaż Accord ruszył dość szybko. Na samym rondzie jechałem w miarę równo z nim, Laga została trochę z tyłu. Od torów na Słomińskiego lekko przyspieszyłem, za moment jeszcze bardziej tak, że rondo opuszczałem sam, zupełnie sam cały czas jadąc swoim pasem (~80). Pusto było, to przyspieszyłem Accord dogonił mnie za Arkadią. A może Accord się nie starał, czy właśnie S-AWD to sprawiło? Wybaczcie naiwność pytania, ale jeszcze nie wiem, ile potrafią te samochody. Ale wrażenia niezłe, praca silnika-miód na uszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 9 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2009 Idę na forum.rowery.pl do ich konfesjonału - ciekawe, co napisał . o tak napisał: Jadę sobie spokojnie ulicą Ordona bieg 14 lub 16 nie pamiętam.. :roll: Amorki pięknie wybierają nierówności, więc sunę sobie komfortowo. A tu nagle jakiś nażelowany cwaniak w jakimś niebieskim koreańskim aucie na iście burackich złotych felgach (nie wiem jak małego trzeba mieć penisa, żeby sobie go przedłużać złotymi felgami :roll: ) chce się ze mną ścigać. No to ja niewiele myśląc, robię 9 (słownie dziewięć) szybszych obrotów i wyprzedzem kolesia po zewnętrznej.. niech zna swoje miejsce w szeregu Jak już wyjechaliśmy na prostą to odpuściłem bo nie chciałem aby chłopaczyna dusił na siłę to auto, bo jeszcze się rozleci... dziwnie się telepała, ryczała.. co to było.. :roll: Dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 10 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2009 slesz, klasyczne kopanko 8). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radnor Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Prelude to piękny wóz. Ino nie jeździ . Zależy który . Były te jakieś 2,2 i to nawet daje radę. Daje daje, mialem wersje JDM (10KM wiecej, brak 4WSa, lzejsza buda), niejeden sie zdziwil. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Może nie kopanko ale ciekawa sytuacja z dzisiaj: Pojechałem sobie z rodzinką do Niedzicy polatać trochę po okolicach, jadąc ze Skomielnej Białej w kierunku Nowego Targu zasuwałem sobie za jakimś PH w Astrze, koleś fajnie jechał to sobie cisnąłem za nim, potem zaczął się odcinek 2-jezdniowy - tam jest kilka ostrych zakrętów w dół i kilka pod górę, no to pocisnąłem swoim tempem po wewnętrznej i skopałem grubo gościa na zakręcie, po kolejnych 2-3 zakrętach gościa nie było już widać w lusterkach i po chwili słychać głos w CB: ASTRA: kolego w czarnym Mitsubishi jesteś na radyjku? JA: jestem kolego. ASTRA: jaki tam masz silnik bo kurde ostro cisnę a Ty tak mi łatwo odszedłeś JA: kolego to jest benzynka 2.0 z turbo ASTRA: a ile to pociśnie? JA: na tej skrzyni jakieś 260 km/h ASTRA: fajnie, szerokości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 15 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Niby Evo, a też potrafi... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dako Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 No to znowu ja. Drugi wpis, ale tyż z jajem. Wczoraj skopałem się sam. Wracam wieczorową porą moim 3-cylindrowcem, w oczekiwaniu na lepsze czasy. Wszystko mnie bolało, bo przez ostatnie 3 godziny wałkowałem kroki taneczne rumby, tanga i paru innych. A partnerka ma kondyche, oj ma. I te uda... no ale do rzeczy. Głód mnie dopadł i pocisnąłem przelotowo z Gdyni do Gdańska złoty dziesięć. A ze kiszki skręcone, to kubki smakowe się zwijają niewybrednie w oczekiwaniu na jakikolwiek posiłek. Padło na restaurację III kategorii, czyli MD. Grzecznie zaparkowałem, i standardowo - jem na miejscu. Po prostu nie lubię tego smrodu w aucie. Ale co ja widzę - przed wejściem zlot :?: Evo, i to jakie ładne,i czerwone,i czarne,i niebieskie. Same CUDA. te felgi, te kolory, silniki zimne, ale czuć pierdylion koni w powietrzu. IX, X nie widziałem. Lans jak ta lala. A ja macham breloczkiem z jedyną słuszną marką, i koszulkę widać Na miękkich nogach doszedłem do wejścia, myślę, siara będzie. Ja z "tych", ale czym przyjechałem to lepiej nie mówić. Głowa w sufit, że niby zamyślony, bądź co bądź mogłem właśnie skopać jakieś Chayenne na al. Niepodległości.... Wchodzę, zamawiam, jem, wychodzę ..... tylnym wyjściem Nikt nie widział....uff Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mopi Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Przepraszam, faktycznie juz było opisane to Cayene.. czytać mi sie nie chciało wszsytkiego.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 I te uda... Dawaj foty do "Estetów" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juras K Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 Suba. Nie skopałem leżącego ale do konfesjonału się nadaje :arrow: podczas nabożeństwa i kazania myślałem o subarkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juras K Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 byłem, ale kiszka straszna więc po 30 min. "zwiedzania" się zmyłem :grin: Nie było szkoda ci kasy :?: a modelki pooglądałeś :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sasiadek_bb Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 Historyjka do konfesjonału? Moja lepsza połówka pół roku temu pierwszy raz wzieła sobie swojego wueriksa na przejażdżkę. Nie było jej 3 godziny. Wróciła, wbiegła do biura, usiadła a oczy jak pięciozłowtówki. Nic nie mówi ale jakas taka roztrzęsiona. I nagle: - Nie mogę jeździć tym samochodem - usłyszałem - ??? - Nie będe już jeździć tym subaru!!! - Wydymiłaś w coś? - Nie! - Dostałaś mandat?? - Nie! Ale już nie będę nim jeździć! - Dlaczego? - Bo jak wsiadam za kierownice to ciagle powtarzaj jedno słowo: "zdupczaj, zdupczaj zdupczaj!" Oczywiście oplułem monitor. Monia nie klnie wcale. Ale sami wiecie o co chodzi. Od tej pory w ramach poprawienia nastroju zabiera sobie kluczyki i znika... Ot pewnie i konfesjonał jej opwieścią by się też tu chyba zapełnił. Słownictwo poszło w oryginale, aby przekaz był 100% wierny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się